X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 11 marca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo, czesc staraczki. Jestem tu nowa, ale trzymam za Was wszystkie mocno kciuki ✊✊ Wierzę, że ten 2018r. będzie owocny, a widzę że i już jest :) Sporo Was "brzuchatych" ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 15:37

    PolaWaw, Malwas, Kinia29, Moniak, Mylakamila, Maggie08, Kicis36, Paulcia28, BeladonnaBeladonna lubią tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 11 marca 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obecnie jestem na lekach...LEstrofem, Luttagen plus luteina...Dziewczyny...w piątek miało być odmrazanie i zaplodnienie...Lekarz powiedział, że transfer przewidywany jest pomiędzy 12-14, że w sobotę zadzwoni i poinformuje. Do dziś niestety nie wiem jak sprawy się miewają, nie wiem nic... Jestem załamana, czy u Was też tak...tak długo niepewność?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 10:29

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Malwas Autorytet
    Postów: 1058 1346

    Wysłany: 11 marca 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa92 wrote:
    Dziewczyny nie wierzę! Dzisiaj 7dpt, nie wytrzymalalam i zrobiłam sikanca. I mamy 2 piękne krechy. :D Szkoda że dzisiaj niedziela bo nie mogę pójść na betę. Tak się cieszę :)
    Pięknie! Trzymamy kciuki za ładna beta i gratuluję :). Obysmy wszystkie tak skończyły

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    3i49px9iphyqib5j.png
    7u22ugpjteqyoky0.png
    Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo;
  • Agaaa92 Koleżanka
    Postów: 41 77

    Wysłany: 11 marca 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierzę w to, że właśnie tak jedna po drugiej będzie mogła pochwalić się swoim sukcesem. I trzymam mocno kciuki za każdą staraczke;)

    Paulcia28, PolaWaw, MalaMiss lubią tę wiadomość

    Starania od 07.2016
    Oligoastenoteratozoospermia
    PCOS , IO, hiperprolaktynemia czynnosciowa
    04.02.2018 punkcja-> 24 oocyty-> 6 mrozakow
    4.03 transfer 5 dniowej blastocysty
    Bhcg 11dpt: 177, 13dpt : 414
    3.04 ❤
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 11 marca 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa92 wrote:
    Dziewczyny nie wierzę! Dzisiaj 7dpt, nie wytrzymalalam i zrobiłam sikanca. I mamy 2 piękne krechy. :D Szkoda że dzisiaj niedziela bo nie mogę pójść na betę. Tak się cieszę :)

    Gratulacje ogromne!!! :D:D:D Cieszę, się Twoim szczęściem. Domyślam się, jaka zalewa Cię fala euforii :):):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 15:39

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Mylakamila Ekspertka
    Postów: 243 183

    Wysłany: 11 marca 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Obecnie jestem na lekach...LEstrofem, Luttagen plus luteina...Dziewczyny...w piątek miało być odmrazanie i zaplodnienie...Lekarz powiedział, że transfer przewidywany jest pomiędzy 12-14, że w sobotę zadzwoni i poinformuje. Do dziś niestety nie wiem jak sprawy się miewają, nie wiem nic... Jestem załamana, czy u Was też tak...tak długo niepewność?
    Czasem kontakt z kliniką jest właśnie taki kiepski... Ja miałam info po 3 dniach i sama do nich dzwoniłam

    Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
    27.12.2017 start IVF
    9 luty transfer crio
    13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa92 wrote:
    Dziewczyny nie wierzę! Dzisiaj 7dpt, nie wytrzymalalam i zrobiłam sikanca. I mamy 2 piękne krechy. :D Szkoda że dzisiaj niedziela bo nie mogę pójść na betę. Tak się cieszę :)
    Ogromne gratulacje! :) Oby beta też wyszła bardzo wysoka! :) Czekamy na info jutro, bo pewnie będziesz testować:)
    A ilu dniowy miałaś zarodek? Blastka? :)
    MagNolia55 wrote:
    Obecnie jestem na lekach...LEstrofem, Luttagen plus luteina...Dziewczyny...w piątek miało być odmrazanie i zaplodnienie...Lekarz powiedział, że transfer przewidywany jest pomiędzy 12-14, że w sobotę zadzwoni i poinformuje. Do dziś niestety nie wiem jak sprawy się miewają, nie wiem nic... Jestem załamana, czy u Was też tak...tak długo niepewność?
    Miałaś nadmiar komórek, że będzie zapłodnienie z mrożonych? Jaka klinika i gdzie?:)
    Witamy serdecznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 11:25

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie bralyscie leki przed transferem? ...ta niepewność mnie dobija

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Miałam długą przerwę od Was. . . 2 ins i aktualnie pierwsza in vitro- w trakcie
    Pisze do Was z takim zapytaniem??????
    Dostałam w zaleceniu po punkcji branie leków:
    Luteina 600 mg na
    duphaston 3 tabl
    Estrofem 4 mg
    Encorton 10
    i . . . W 5 dniu po pobraniu komórek mam wziąć Gonapeptyl 1 amp
    I stąd moje pytanie...
    Kiedy mam to wziąć
    Punkcje miałam robiona 7.03. . . A wyznaczony termin transferu na 12.03
    Więc wziąć to dziś wieczorem? Czy jutro?
    Pamiętam że Pani doktor mówiła mi że nie muszę się z tym lekiem spieszyc - albo coś takiego
    Zła jestem na siebie że nie zapytałam, ale teraz to już "musztarda po obiedzie"
    Pomóżcie bo nie wiem co robić :/ :/ :/

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pytanie z serii "Żóltodzioba"... czy Wy też czujecie się jak nadmuchane baloniki po braniu Luteiny??? Ja mam w zaleceniu 6 tabl dziennie... swędzi - jak cholera, w żadne spodnie się nie mieszczę, dobrze że ten transfer jest już w poniedziałek, bo na widok tej plastikowej "wpychaczki" tabletek już mam nerwy :/ ;)

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Dziewczyny jakie bralyscie leki przed transferem? ...ta niepewność mnie dobija

    Magnolia... a takie jak Ci wyżej napisałam ;)

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarGooo wrote:
    i . . . W 5 dniu po pobraniu komórek mam wziąć Gonapeptyl 1 amp
    I stąd moje pytanie...
    Kiedy mam to wziąć
    Punkcje miałam robiona 7.03. . . A wyznaczony termin transferu na 12.03
    Więc wziąć to dziś wieczorem? Czy jutro?
    Ja niestety Ci nie pomogę:( Nie mam pojęcia po co ten Gonapeptyl.
    Ja go brałam, ale jedynie przed i w trakcie stymulacji.
    Luteine i duphaston też dostałam, ale w innych dawkach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 11:56

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5
    dziękuję za odzew... więc czekam, może ktoś miał styczność z tym lekiem i coś mi podpowie... pozdrawiam :)

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarGooo wrote:
    I pytanie z serii "Żóltodzioba"... czy Wy też czujecie się jak nadmuchane baloniki po braniu Luteiny??? Ja mam w zaleceniu 6 tabl dziennie... swędzi - jak cholera, w żadne spodnie się nie mieszczę, dobrze że ten transfer jest już w poniedziałek, bo na widok tej plastikowej "wpychaczki" tabletek już mam nerwy :/ ;)
    Zmartwię Cię Margooo, bo luteine bierze się również po tranferze:) Mi dopisali jeszcze Lutinus w południe, który ma szerszą wpychaczkę i większą tabletkę:P Czyli trzeba sobie "zamieszczać" 3 razy dziennie. Nadal się nie mogę przyzwyczaić.
    Ja nie dość, że mam brzuch jak w 3-4 miesiącu, to jeszcze mam takie gazy...:( Mój M już ze mną wytrzymać nie może:P
    Tyle, że nie wiem, czy to po luteinie, czy po innym leku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 12:01

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Miałaś nadmiar komórek, że będzie zapłodnienie z mrożonych? Jaka klinika i gdzie?:)
    Witamy serdecznie

    Dziękuję, za miłe przyjęcie ❤ Nie miałam nadmiaru, po punkcji okazało się, że jest brak plemników :( stąd decyzja o mrożeniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 15:40

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarGooo wrote:
    I pytanie z serii "Żóltodzioba"... czy Wy też czujecie się jak nadmuchane baloniki po braniu Luteiny??? Ja mam w zaleceniu 6 tabl dziennie... swędzi - jak cholera, w żadne spodnie się nie mieszczę, dobrze że ten transfer jest już w poniedziałek, bo na widok tej plastikowej "wpychaczki" tabletek już mam nerwy :/ ;)
    A to po transferze odstawiasz luteine? bo jeśli będziesz po świeżym transferze to raczej bierzesz do bety, a jeśli będzie pozytywna to dluzej (bo sama nie produkuje sz progesteronu po punkcji). Ja cały czas biorę dopochwowo lutinus 2*1 i luteine podjezykowo 2*2, dopiero przy kolejnej wizycie zapytam o schodzenie z tej dawki. O ile z lutinusem nie mam problemów, o tyle sama myśl o luteine mnie dołuje (pisałam kiedyś o tym okropny smaku). Co do czucia się jak balonik to nie wiem czy to efekt akurat luteiny, bardziej lbstawialabym encorton, albo sama stymulacje, przecież jesteś świeżo po punkcji (wiele z nas kilka dni po punkcji pisało i takim spuchnieciu, tu trzeba się dokładnie obserwować czy nie doszło do hiperki.
    Ja dopiero Ostatnio w pracy usłyszałam że widać że zeszczuplalam, wiec chyba niedawno zeszło ze mnie to opuchniecie po stymulacji, a na wadze mam 1,5 kg mniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 12:08

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Wiek:30l.
    Hej MagNolia mi za trzy miesiące stuknie 30

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny... to mnie pocieszyłyście ;) hehe...
    No nie wiem po którym to "wspomagaczu", ale też podobne objawy Niezapominajka5 ;) :D

    Jak ma się to udać, to piszę się na te wszystkie cuda... jakoś to przeżyjemy ;)

    Podbijam temat Gonapeptylu... Coś ktoś, wie?????????????

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa92 wrote:
    Dziewczyny nie wierzę! Dzisiaj 7dpt, nie wytrzymalalam i zrobiłam sikanca. I mamy 2 piękne krechy. :D Szkoda że dzisiaj niedziela bo nie mogę pójść na betę. Tak się cieszę :)
    Moje serdeczne gratulacje! Oby jutro beta była piękna

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NT gonapeptylu się nie wypowiem bo nie brałam. Co do czucia się jak balon obstawiam jednak efekt stymulacji i punkcji, więc spokojnie i minie za jakiś czas :)
    I ja też że 4 miesiące kończę 30 lat, to trochę nas tu jest w tym samym wieku :)

‹‹ 144 145 146 147 148 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ