X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1234 wrote:
    Hej dziewczyny. Dzisiaj zrobilam bete 9dpt wynik 59 :) trzymam za Was wszystkie caly czas kciuki !!
    Super :-) Gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszytko było dobrze :-)

    kasia1234 lubi tę wiadomość

  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 29 maja 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Bajeczko mam nadzieję że to się uda ... mnie najbardziej przeraża czekanie. Muszę odczekać 2 cykle by móc znowu podejść do stymulacji .... A jak sytuacja u Ciebie ??

    My mamy jeszcze jeden zarodek i kilka oocytów. Mi pobrali 21 komórek, z czego 16 było ok. 6 zapłodnili, 2 dotrwały do 5-tej doby. reszta zamrożona. Także czekam na @ i lecim z koksem dalej. Nie chcę czekać. A co bedzie to będzie.
    A ty musisz wszystko od nowa zacząć?? Masz chociaż jakąś refundację ??

    Paulaa25, Paulcia28, Niezapominajka5, inka1985, Farelka lubią tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • kasia1234 Przyjaciółka
    Postów: 62 109

    Wysłany: 29 maja 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia.de wrote:
    Dajesz mi nadzieję w tym ciężkim dla mnie czasie <3
    Kochana trzeba walczyc do konca !! My babki jestesmy silne !:)

    olcia.de lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
  • kasia1234 Przyjaciółka
    Postów: 62 109

    Wysłany: 29 maja 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Kasia gratulacje! Ilu dniowy kropek?
    Kropek 5dniowy

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 29 maja 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1234 wrote:
    Drugi transfer od razu szlam za ciosem po nieudanym. :) jeden kropek heh ...oby wszystko bylo dobrze 5 lat czekania na szczescie !!!
    Ja tak samo, po pierwszym nieudanym czekałam tylko na @ i do boju i się udało :-):-):-) jeszcze raz serdecznie gratuluję <3

    kasia1234 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 29 maja 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, których mężowie mają słabe nasienie, podpowiedzcie czy ich czymś faszerujecie, ale może jakaś specjalna dieta żeby się poprawiło? czy przy in vitro już nie ma co świrować ?

    c5c9c0e3f3.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 29 maja 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Dziewczyny, których mężowie mają słabe nasienie, podpowiedzcie czy ich czymś faszerujecie, ale może jakaś specjalna dieta żeby się poprawiło? czy przy in vitro już nie ma co świrować ?
    Fertil man plus. Juz pol roku bierze i morfologia z 1% skoczyla na 3-4%. Nie pijemy, chyba że jest naprawde spora okazja to wtedy winko no i zdrowo staram sie gotować. Duzo warzyw, kasze.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 29 maja 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Dziewczyny, których mężowie mają słabe nasienie, podpowiedzcie czy ich czymś faszerujecie, ale może jakaś specjalna dieta żeby się poprawiło? czy przy in vitro już nie ma co świrować ?

    Wiesz co moj mężu jakis czas temu dostal od androloga jeszcze przed inseminacja listę lęków, suplementow. Selen, salfazin, flegamine, l-karnityne, koenzymq-10. Tylko nie pamietam dawek. Od roku juz nie jezdzimy do tego lekarza, bo uznalismy ze i tak nam nie pomaga, a moj mąż przestal brać witaminki. Powiem ci, ze wyniki się poprawiły po witaminkach.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 29 maja 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za info, ja sie znów załamałam bo mój mąż w 2016 miał 3 % a teraz z badań z 25 maja wychodzi , że 0%. Istny dramat

    c5c9c0e3f3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 29 maja 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Dziewczyny, których mężowie mają słabe nasienie, podpowiedzcie czy ich czymś faszerujecie, ale może jakaś specjalna dieta żeby się poprawiło? czy przy in vitro już nie ma co świrować ?

    Mojemu mężowi dr Wolski polecił Profertil. Strasznie drogie, u nas efektów nie było no ale w azoospermii mało co pomoże.

  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 29 maja 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też od Wolskiego dostał profertil, witaminę C i kwas foliowy w dawce 5mg. Coś tam niby pomaga ale spektakularnej poprawy nie ma.

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 29 maja 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Dziewczyny, których mężowie mają słabe nasienie, podpowiedzcie czy ich czymś faszerujecie, ale może jakaś specjalna dieta żeby się poprawiło? czy przy in vitro już nie ma co świrować ?
    Moj bez lekow miał bardzo słabe parametry przez prawie dwa lata brał leki tamoxifen ,clo,agapurin + suple + sok z ananasa,buraków itp.Do tego sporty,basen,siłownia i bieganie.Aaa wyleczył tez wszystkie zeby w miedzyczasie i odstawił mocna kawę i alkohol wysoko % .Wyniki poprawiły się z 3mln/ml do nawet 20mln/ml w tym czasie były 4 iui i nic .W styczniu odstawił leki bo lekarz stwierdził ze do ivf nie ma takiej potrzeby w dniu mojej punkcji miał najgorszy wynik z całych prawie 4 lat naszycj starań 1.6mln/ml jak sie dowiedziałam to myślałam ze padnę...bałam się ze nic z tego nie bedzie...ze nie dadza rady te plemniki.
    Dały radę póki co beta pozytywna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 21:25

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 29 maja 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Mój mąż też od Wolskiego dostał profertil, witaminę C i kwas foliowy w dawce 5mg. Coś tam niby pomaga ale spektakularnej poprawy nie ma.
    U nas po tym profertilu bez efektów.Nawet było gorzej.Kupiliśmy zestaw suplementow dla sportowców + wit C 1000 + wit D4000 + kwas foliowy.

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 29 maja 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Moj bez lekow miał bardzo słabe parametry przez prawie dwa lata brał leki tamoxifen ,clo,agapurin + suple + sok z ananasa,buraków itp.Do tego sporty,basen,siłownia i bieganie.Aaa wyleczył tez wszystkie zeby w miedzyczasie i odstawił mocna kawę i alkohol wysoko % .Wyniki poprawiły się z 3mln/ml do nawet 20mln/ml w tym czasie były 4 iui i nic .W styczniu odstawił leki bo lekarz stwierdził ze do ivf nie ma takiej potrzeby w dniu mojej punkcji miał najgorszy wynik z całych prawie 4 lat naszycj starań 1.6mln/ml jak sie dowiedziałam to myślałam ze padnę...bałam się ze nic z tego nie bedzie...ze nie dadza rady te plemniki.
    Dały radę póki co beta pozytywna :)

    no to super informacja dla mnie, bo jemu też jakby nic nie za bardzo nie pomaga...
    ćwiczy, pakiet wit spożywa, nie ma stresów - a tu taka dupa po badaniach
    A Tobie jeszcze raz gratuluje :)

    c5c9c0e3f3.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    no to super informacja dla mnie, bo jemu też jakby nic nie za bardzo nie pomaga...
    ćwiczy, pakiet wit spożywa, nie ma stresów - a tu taka dupa po badaniach
    A Tobie jeszcze raz gratuluje :)
    Nie dziekuję... u nas same suple w ogole nie dawały poprawy dopiero Wolski przepisał te hormony i po nich się ruszyło.Fragmentacja DNA 30 % wiec też słabo..ale do ivf stwierdził lekarz ze ok także powodzenia życzę!!!Trzymam kciuki &&
    Bedzie dobrze!!!Musi się udać!!!:*

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny,
    Podczytuje was od jakiegoś czasu, mam nadzieję że mogę do was dolaczyc;)
    Kibicuje wam bardzo mocno! I życzę dużo siły której czasem nam brakuje.
    Farelka i niezapominjka bardzo mi przykro że się nie udalo, ale wierzę że zaswieci i dla was słoneczko.
    Ja jestem w trakcie stymulacji, jutro się dowiem kiedy punkcja i ile pęcherzyków uroslo więc mega stresowe dni przede mna. Mam od wczoraj bardzo dużo śluzu plodnego i boję się żeby pęcherzyki nie popekaly:(
    Staramy się o rodzeństwo dla synka poczętego naturalnie już dwa lata, i same niepowodzenia nas spotykały łącznie z dwoma cp z obu jajowodów, w sumie to mamy 6 aniolkow. To moje pierwsze podejście do ivf, a zarazem ostatnia deska ratunku.
    Strasznie się boję...

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Dzięki dziewczyny za info, ja sie znów załamałam bo mój mąż w 2016 miał 3 % a teraz z badań z 25 maja wychodzi , że 0%. Istny dramat
    Onia, nie wiem czy Cię to pocieszy, ale u nas w ciągu niewiele ponad pół roku spadek z 4% na 0% mimo suplementacji i diety... także science fiction... chociaż nam wzrosło z 68 mln/ml do 180 mln/ml, tylko co z tego jak 0% o budowie prawidłowej, więc pytanie jaki u Was jest problem, czy ilość do kitu, czy jakość do bani...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 22:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek@ wrote:
    Witajcie dziewczyny,
    Podczytuje was od jakiegoś czasu, mam nadzieję że mogę do was dolaczyc;)
    Kibicuje wam bardzo mocno! I życzę dużo siły której czasem nam brakuje.
    Farelka i niezapominjka bardzo mi przykro że się nie udalo, ale wierzę że zaswieci i dla was słoneczko.
    Ja jestem w trakcie stymulacji, jutro się dowiem kiedy punkcja i ile pęcherzyków uroslo więc mega stresowe dni przede mna. Mam od wczoraj bardzo dużo śluzu plodnego i boję się żeby pęcherzyki nie popekaly:(
    Staramy się o rodzeństwo dla synka poczętego naturalnie już dwa lata, i same niepowodzenia nas spotykały łącznie z dwoma cp z obu jajowodów, w sumie to mamy 6 aniolkow. To moje pierwsze podejście do ivf, a zarazem ostatnia deska ratunku.
    Strasznie się boję...
    motylek witamy :) bądź dobrej myśli, chociaż wiem ze swojego krótkiego bo krótkiego doświadczenia, że stymulacja i potem punkcja tuo dużo stresów, bo wciąż czekamy i każda z nas przechodziła przez strach ile komórek, ile potem zarodków, jaka jakość itd. Ja naiwnie wierzę, że mimo wszystkich tych lęków będzie dobrze i ze nam się uda :)

    Tolerancyjna, gdzie jestes kobieto? jak tam sprawy u Ciebie się mają? Jak życie? Bo u mnie to nuda, tylko czekanie, czekanie, czekanie... :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 22:36

    motylek@, Bajka_88 lubią tę wiadomość

  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Kochanie ja miałam oba transfery z mrozaczkow , za każdym razem brałam dwa maluchy i na sztucznym cyklu jechałam. Po pierwszej nieudanej próbie od razu startowalam do drugiej. U was są mln plemników u nas pojedyncze , co postanowiliscie? <3 a po pierwszym transferze mój organizm odrzucił maluchy bo tak się dzieje.


    Postanowiliśmy podejść za 2 cykle raz jest od początku ...

    Paulcia obiecał mi że choćbys była już zawalona pieluchami to mnie i nas wszystkich nie zostawisz tu na tym forum !!!
    Dopóki w ciążę nie zajde, nie zajdziemy. Jesteś taka kochana istotka i wsparciem.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka82 wrote:
    Niezapominajko, Farelko bardzo współczuję. Myślami ciągle jestem z wami.
    Gosiu powodzenia.
    Paula super wiadomość. Dużo zdrówka życzę.
    A ja jutro jadę do kliniki. Chyba zaczynamy symulację.

    Nuśka dziekuje.

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
‹‹ 482 483 484 485 486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ