In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciukiLuna131 wrote:A ja już jestem po transferze w pakiecie z 4komórkowym kropkiem
3 rodzeństwa poszła się mrozić.
Luna131 lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Lekarka przeprosiła i tłumaczyła się, że miała na ten dzień zapisanych dużo pacjentek i przeoczyła mnie na liście. Trochę z dupy tłumaczenie, ale cóż począć. Powiedziała też, że około 5% pacjentek ma przy mrożonych zarodkach na tyle późną implantację, że 6dpt beta może być negatywna, a potem jeszcze ruszyć. Mam jutro powtórzyć badania i wtedy będzie decyzja czy odstawić leki.Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Juz po transferze. Jeden zarodek. Drugi do 5 doby choduja i sie okaże.
Jak wy po transferze żyjecie? Co wolno co nie? Nam współżycie dr odradzil do testu pozytywnego.
Luna131, MagNolia55, Karolciaaa26, moniczka2601, tolerancyjna, Paulaa25 lubią tę wiadomość
-
Luna, Ewi - trzymam kciuki za Wasze kropki!!
Ja z niecierpliwością czekam na jutrzejsza druga weryfikację...
Ewi28, Luna131, tolerancyjna lubią tę wiadomość
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Czyli jednak jutro kolejna weryfikacja? Trzymamy kciuki :*Bruised wrote:Lekarka przeprosiła i tłumaczyła się, że miała na ten dzień zapisanych dużo pacjentek i przeoczyła mnie na liście. Trochę z dupy tłumaczenie, ale cóż począć. Powiedziała też, że około 5% pacjentek ma przy mrożonych zarodkach na tyle późną implantację, że 6dpt beta może być negatywna, a potem jeszcze ruszyć. Mam jutro powtórzyć badania i wtedy będzie decyzja czy odstawić leki.Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
nick nieaktualnyBruised - ja dalej trzymam kciuki ❤️!!!Bruised wrote:Lekarka przeprosiła i tłumaczyła się, że miała na ten dzień zapisanych dużo pacjentek i przeoczyła mnie na liście. Trochę z dupy tłumaczenie, ale cóż począć. Powiedziała też, że około 5% pacjentek ma przy mrożonych zarodkach na tyle późną implantację, że 6dpt beta może być negatywna, a potem jeszcze ruszyć. Mam jutro powtórzyć badania i wtedy będzie decyzja czy odstawić leki.
Co do tłumaczenia - nc... ja wczoraj też się wkurzyłam z moją i już nie byłam tak milutka ..
Ewi - super - niech maluszek się porządnie zadomowi !!! Trzymam &&&& -
Lunka, Ewi kciuki za Wasze kropeczki
Bruised i za Ciebie kciuki!!Liczę,źe beta ruszy!
Ciasteczko-wspaniałe to, źe go taaaaak ogromną miłoscią darzysz, napewno to też mu dużo daje. Musicie postarać się jakoś z tym żyć, choc sytuacji dobrze nie znam trzymam kciuki za Wasze szczęście i remisje choroby, byście mogli cieszyć się sobą
Luna131, Ciasteczko77, tolerancyjna lubią tę wiadomość
-
Ewi28 wrote:Miałam podany zarodek 6B to dobrze?
To znaczy, że Twój maluch miał 6 komórek. Natomiast litera B oznacza o jego jakości. Zarodki są kwalifikowane zw. właśnie na podział i jakość.Chociaż różne oznaczenia stisują kliniki, każda ma swoje, ale zwykle są takie jak pisałam. Te najlepsze zaczynają się zazwyczaj od litery A, więc Twój też jest dobrej klasy Jestem pewna, że będzie mu dobrze w Twoim brzuszku i się zadomowi
Ewi28, tolerancyjna lubią tę wiadomość
-
Ewi , Luna trzymam za Was mocno kciuki
Luna131 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękuje Ci z całego serca...MagNolia55 wrote:Lunka, Ewi kciuki za Wasze kropeczki
Bruised i za Ciebie kciuki!!Liczę,źe beta ruszy!
Ciasteczko-wspaniałe to, źe go taaaaak ogromną miłoscią darzysz, napewno to też mu dużo daje. Musicie postarać się jakoś z tym żyć, choc sytuacji dobrze nie znam trzymam kciuki za Wasze szczęście i remisje choroby, byście mogli cieszyć się sobą
Oj - kocham aż za mocno ... to taki dobry człowiek, który całe życie cierpi... tyle tragedii co Go spotkało (smierć rodziny, bieda, choroba) a On cały czas pozytywny i z uśmiechem, serce by oddał na tacy.. to takie nie fair... że tyle zła go spotyka...nawet jak myśle o tym łzy mi lecą ...
MagNolia55, moniczka2601 lubią tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Cześć
Dziękuje, że pytasz, u nas -po szoku - decyzja że żyjemy z tym paskudztwem dalej i staramy się normalnie - czyli przystępujemy.
Nie ma sensu odkładać, oddanie zarodków nie wchodzi w rachubę... lekarz zmieni leczenie, nie będzie lekko.. ale walczymy!
Choroba nawet jak ją zdusimy to i tak nawróci.. średnio raz na 3 lata. Teraz kwestia żeby ją zdusić i chociaż na troche unormować... i żyć dalej. Kocham Go nad życie, oddałabym wszystko i siebie byleby był zdrowy ...
Bruised - masakra co powiedzieli ??
Ciasteczko, współczuje Ci bardzo choroby męża. Wiem, ze niełatwe chwile przychodzicie. Wierze, ze uda się pokonać chorobę lub przynajmniej ja zastopować. Moja koleżanka ma koleżankę, która miała raka i poradzono jej, aby spróbowała flawonow. Podobno rak został pokonany. Nie znam tej osoby, nie mogę tego potwierdzić. Inna koleżanka ma raka mózgu i zaczęła niedawno stosować te flawony i guz jej sie zmniejszył o 8mm. Nie wiem na ile to zasługa flawonow, ale ona teraz będzie je brac regularnie. Odzyskala ma nowo wiarę, ze jest w stanie wygrać z choroba. Może Twój mąż tez mógłby spróbować? Wiadomo-gwarancji nie ma, ale zaszkodzić nie zaszkodzą. Problem w tym, ze są one dosyć drogie-mały flakonik kosztuje ok. 600zl.
IMSI 26.06.2018
Beta 10dpt 157.7 12dpt 278.7 -
Ewi, Luna powodzenia. Trzymam kciuki!
Ciasteczko jesteś super babka:) dajesz tyle wsparcia wszystkim tutaj...chociaż pewnie Ty najwięcej z Nas go potrzebujesz&&&
Karolcia ja też miałam po transferze bóle jak na @. I nawet dzwoniłam do kliniki powiedzieli żeby się nie stresować bo często są to bóle związane z zagniezdzeniem.
Dziewczyny powiem Wam że ja od czasu transferu mam co chwilę podobne odczucia jak na dobrym rolercosterze;) najpierw te bóle po transferze, potem stres przed sikancem przed każdą beta, w tamtym tygodniu czasem mnie brzuch pobolewal więc bałam się że coś nie Tak, weekend z kolei nic nie czułam jakbym nie była w ciąży. Więc w poniedziałek popedzilam zrobić betę w 18dpt była 5290. Uspokoilam się na chwilę. A teraz każdego ranka jak się budzę sprawdzam czy piersi bolą i czy nie planie:) teraz czekam na usg 25.07...I w tym wszystkim właśnie najgorszy jest ten czas oczekiwania i niepewność...Więc wiem co czujecie i z całego serca wspieram wszystkie oczekujace&
Ciasteczko77, Luna131, MagNolia55 lubią tę wiadomość
Syn 2011r
Starania od 2015r
Poronienie 2016r
Choroba Hashimoto, AMH 0.4
ICSI 06.2018, 11dpt beta250, 13dpt beta590,
-
maarta80 jakbym widziała samą siebie. Wczoraj beta Ok ale wieczorem sie tak przeciągnęła, że zabolał mnie brzuch. Dziś tak samo sprawdzam czy bolą piersi, jak brzuch nie daje znać to źle a jak daje to czy nie za bardzo. W sobotę lecimy do polski na dwa tygodnie i umówiłam sie 31go na usg. Już sie zastanawiam czy lot nie zaszkodzi choć lekarz to wykluczył.
Luna, Ewi trzymam kciuki jak dziewczyny.
Ewi ja miałam C i B i oba są ze mną wiec wierz w swoje groszki
maarta80, Luna131, MagNolia55 lubią tę wiadomość
Bruno Klara
Brak antykoncepcji 11/2015
Żylaki powrózka nasiennego,
06/2018 IMSI
3/07/2018 transfer 2 blastek
31/07/2018 dwa -
Ale to takoe bardziej @ te bole mialas bo ja tak? I od kad pamietam to od samego transferu te bole sie chyba zaczelyMicha wrote:Karolcia nie denerwuj się tymi bólami ja przy pierwszej ciąży też miałam takie bóle ale takie mocne że obudziłam się w nocy musiałam brać nospe i teraz przy ciąży bliźniaczej miałam to samo i już wiedziałam że jestem w ciąży przed robieniem bety w/g mnie to dobry znak
Nadzczynnosc tarczycy-Methimazole 2.5 mg
28 lat
8 lipiec transfer 3-dniowych 2-och zarodkow.
23 lipiec beta
Czekamy na cud♡♡ -
nick nieaktualnyDziękuje Maagii i Marta!! ❤️
próbujemy rożnych metod ... każdego dnia w wolnej chwili wertuje rożne strony - szczególnie te zagraniczne ...
No przyznam że lekko nie jest- IVF plus zmagania z choroba która miała odpuścić a się nasila jestem jak worek pełen stresu... plus mniejsze kłopoty typu praca która zaczynam nienawidzieć (po dziś stwierdzam że mam ich gdzieś i tylko lek potwierdzi ciąże i ide na zwolnienie bo jednego dnia nie donoszę przy takich stresach i nerwach jakie tam mam) choćby mieli mnie po zwolnić - jak nie wyjdzie IVF i tak rzucę wypowiedzenie..
-
Ciasteczko77 wrote:Dziękuje Ci z całego serca...
Oj - kocham aż za mocno ... to taki dobry człowiek, który całe życie cierpi... tyle tragedii co Go spotkało (smierć rodziny, bieda, choroba) a On cały czas pozytywny i z uśmiechem, serce by oddał na tacy.. to takie nie fair... że tyle zła go spotyka...nawet jak myśle o tym łzy mi lecą ...
Kochana, ale spotyka go też wiele dobrego Dziéki Tobie! Tym bardziej Wam życzę spełnienia cudu - powiększenia rodziny
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagNolia55 wrote:Kochana, ale spotyka go też wiele dobrego Dziéki Tobie! Tym bardziej Wam życzę spełnienia cudu - powiększenia rodziny dziękuje/my! Staram się, ale nie zawsze jest lekko i miło jak to facet - muszę za niego myślec i dbać o niego (żeby zjadł, żeby odpoczął, coś odpuścił, zrobił badanie, coś zrobił itp) czasami nerwy puszczają
Czasami pękam i rycze... za dużo tego przez te ost msc.
