In vitro Trójmiasto
-
WIADOMOŚĆ
-
Punkcje robiła jakąś dr Hasik bardzo miła. W sobotę o 11.50 mam koncultacje z Łukaszukiem a transfer ma robić Stencel. Trochę się zmartwilam że nie hajdusianek ale nie mam co poradzić na tomag87 wrote:Hałasianka kto robił Ci punkcje w poniedziałek? Wiesz też kto będzie transferował w sobote?
Powodzenia Dziewczyny!
LAURA
-
Mi też Stencel montuje jutro Kropka, a Hasik robiła punkcję. Oby miał szczęśliwą rękęHałasianka wrote:Punkcje robiła jakąś dr Hasik bardzo miła. W sobotę o 11.50 mam koncultacje z Łukaszukiem a transfer ma robić Stencel. Trochę się zmartwilam że nie hajdusianek ale nie mam co poradzić na to
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Już po. Jezu to jest trochę mega przeżycie powiem wam. Leżysz na fotelu... Mąż za mną trzyma mnie za rękę, a na monitorze widać najpierw sam zarodek a potem jak ja wpuszcza do macicy. Takie trochę jak na filmach. I to uczucie teraz po.... Ze wiem ze ona jest w środku.... Moje dziecko... Popłakałam się oczywiście jak wyszłam stamtąd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 15:50
LAURA -
Trzymam mocno kciuki, żeby maluszek został na miejscuHałasianka wrote:Już po. Jezu to jest trochę mega przeżycie powiem wam. Leżysz na fotelu... Mąż za mną trzyma mnie za rękę, a na monitorze widać najpierw sam zarodek a potem jak ja wpuszcza do macicy. Takie trochę jak na filmach. I to uczucie teraz po.... Ze wiem ze ona jest w środku.... Moje dziecko... Popłakałam się oczywiście jak wyszłam stamtąd Faktycznie, mega przeżycie, a jeszcze jak dr przy wpuszczaniu zarodka zapytał czy wszystko widzę to ledwo wydusiłam z siebie, że tak.
Hałasianka lubi tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Hałasianka wrote:Jak wasza beta się przedstawia na 3 i 6 dobę?
NA trzecią dobę mamy bete 56 (6 doba 17.07.) ale to wynik zastrzyku, więc trzeba niestety poczekać aż wszystko się unormuje i wynik będzie wiarygodny. Nie jestem pewna ale jak miałaś konsultacje w sobotę u dr. Łukaszczuka i czekałaś przed gabinetem to chyba cię widziałam bo ja siedziałam naprzeciwko i czekałam na wizytę do Pana dr. na pierwszą wizytę po transferze.adii 28 -
Naprawdę?adii wrote:NA trzecią dobę mamy bete 56 (6 doba 17.07.) ale to wynik zastrzyku, więc trzeba niestety poczekać aż wszystko się unormuje i wynik będzie wiarygodny. Nie jestem pewna ale jak miałaś konsultacje w sobotę u dr. Łukaszczuka i czekałaś przed gabinetem to chyba cię widziałam bo ja siedziałam naprzeciwko i czekałam na wizytę do Pana dr. na pierwszą wizytę po transferze. byłam z mężem i miałam ubrana czarna koszulkę i zielone spodnie na przeciwko siedziała taka blondynka to ty ??? Trochę było opóźnienie jakieś 30 min do Łukaszuka.weszlam ok 12.30. A ty na kontrolne monitoringi jeździsz tam? Mi mówili że mam czeka,robić rano badania i umówili mi każdego dnia telefon od nich
LAURA
-
Hałasianka wrote:Naprawdę? byłam z mężem i miałam ubrana czarna koszulkę i zielone spodnie na przeciwko siedziała taka blondynka to ty ??? Trochę było opóźnienie jakieś 30 min do Łukaszuka.weszlam ok 12.30. A ty na kontrolne monitoringi jeździsz tam? Mi mówili że mam czeka,robić rano badania i umówili mi każdego dnia telefon od nich
Tak to ja !!! Siedziałam z mężem bo ja wzięłam wizyty kontrolne osobiście i muszę się stawić w 3,6,i 10 dniu po transferze, trochę to męczące ale damy rade.
Hałasianka lubi tę wiadomość
adii 28 -
Hałasianka wrote:Ja w sumie też chciałam jeździć ale kilkukrotnie powiedzieli mi że to nie ma sensu i lepiej jak zadzwonia.zapytam może to pojade na tą ostatnią 10 go dnia. Po 1 wizycie jak masz betę 56 to mówili coś konkretnego? Że dobrze.... Itd ?
Lekarz i tak nic nie powie więc trochę bez sensu te wizyty bo i tak trzeba czekać do wizyty w 10 dzień żeby coś było wiadomo. Lekarz nic nie powie tylko każe czekać!!!! A Wynik wysokiej bety to ciągle dzięki zastrzykowi podobno !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2018, 21:55
adii 28 -
tak dokładnie, ja miaałam wcześniej tez przy inseminacjach zawsze Ovitrelle więc do 10 doby to moze byc wynik zastrzyku własnieadii wrote:Lekarz i tak nic nie powie więc trochę bez sensu te wizyty bo i tak trzeba czekać do wizyty w 10 dzień żeby coś było wiadomo. Lekarz nic nie powie tylko każe czekać!!!! A Wynik wysokiej bety to ciągle dzięki zastrzykowi podobno !!LAURA
-
iewczyny zrobilam te wyniki jak mi kazali na 3dpt.... estradiol 14280 . progesteron 118 ale beta 1.3 ;(
zaraz się zapłacze
o 20 ma dzwonic lekarz niby
nastepne badanie w piatek
ale czy to nie powinno juz byc wyzej nawet w 3ciej dobie po transferze?
tak mi cisnienie skoczylo ze zaraz oszaleje...siedze i placze teraz znowu ;(((LAURA -
mnie mowili w Invicta zeby nie robic bety w pierwszej weryfikacji, wlasnie po to zeby sie nie stresowac. Bardziej chodzi im o progesteron i estradiol/ estradiol czasami lubi spasc/. Halasianka czekaj do 6 dnia, niestety trzeba czekac.
Hałasianka lubi tę wiadomość
Izka36
"Nie poddawaj się! przeważnie to ten ostatni klucz z pęku otwiera drzwi" -
Hałasianka wrote:iewczyny zrobilam te wyniki jak mi kazali na 3dpt.... estradiol 14280 . progesteron 118 ale beta 1.3 ;(
zaraz się zapłacze
o 20 ma dzwonic lekarz niby
nastepne badanie w piatek
ale czy to nie powinno juz byc wyzej nawet w 3ciej dobie po transferze?
tak mi cisnienie skoczylo ze zaraz oszaleje...siedze i placze teraz znowu ;(((
To nic nie znaczy..!! też lecze się w invicta i swoje już mamy przerobione poczekaj do 6 dnia ta beta będzie najważniejsza Jeśli nie ruszy zostaje 5% do 10% szans w 10dpt. Póki co szkoda stresu, masa dziewczyn ma 3dpt bete 0,1 nie ma co martwić się na zapas.. szkoda zdrowia nasze organizmy i tak ostatnio dużo przeszły..
Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Hałasiasianka spokojnie, lekarz Cie uspokoi, beta w 3 dpt to tylko głównie żeby sprawdzić czy już nie ma pozostałości po ovitrelle i dodatkowo na jakim poziomie jest prog i estradiol. Spokojnie Kochana ja też ryczałam jak zobaczyłam poprzednio sój wynik (1,9) i myślalam, że po ptakach na co lekarz podczas konsultacji powiedział, że tak szybko nie ma prawa wyjść. Dopiero 6dpt powinno się coś wyklarowac przy 5 dniowej blastce. Także wytrzyj oczy z łeż i nie stresuj malucha:)
Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie przed po i w trakcie procedury. Ja jestem dziś 3 dpt mrożaczka. Mam już słodkiego dwulatka po ivf i w sobotę zabraliśmy z kliniki naszego ostatniego mrożaczka. Od dziś boli mnie podbrzusze a leżenie przy dwuletnim tornadzie odpada więc nie robię sobie nadzieji na rodzeństwo dla niego. Poza tym wtedy braliśmy dwa piękne zarodki podzielone na 8 a ten który został był troszkę słabszy bo w trzecim dniu miał 6 blastomerów. Planuje testować w poniedziałek i myślę jak nie zwariować do tego czasu.
Hałasianka lubi tę wiadomość
Translokacja zrównoważona chromosomów 15 i 18 - czynnik żeński 😔
Dwa Aniołki [*] 11.06.2009 i 12.03.2019
IVF z KD (2015) - sierpień 2016 urodził się nasz Skarbek 💕
2024 - starania o rodzeństwo 🙏
Klinika Bocian Gdańsk - IVF z KD
6 pięknych zarodków ❄️
13.06 transfer 1 ❄️
24.06 beta 750 🥰 -
trzymamy się razem jarzynko;) musi byc dobrzejarzynka wrote:Witam wszystkie przed po i w trakcie procedury. Ja jestem dziś 3 dpt mrożaczka. Mam już słodkiego dwulatka po ivf i w sobotę zabraliśmy z kliniki naszego ostatniego mrożaczka. Od dziś boli mnie podbrzusze a leżenie przy dwuletnim tornadzie odpada więc nie robię sobie nadzieji na rodzeństwo dla niego. Poza tym wtedy braliśmy dwa piękne zarodki podzielone na 8 a ten który został był troszkę słabszy bo w trzecim dniu miał 6 blastomerów. Planuje testować w poniedziałek i myślę jak nie zwariować do tego czasu.
))
wiem co czujesz ze stresem bo niestety ja nigdy nie umiem z tm wygdac jak widzisz wyzej ale...co nam pozostaje;) musimy się wspierać
mi to ogromnie tu pomagaLAURA
