In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Elka198321 wrote:Wierzę się uda
Ps.qmocno Wam kibicuje i dlatego zawsze staram się pisać co ja miałam podane itp.zawssevwy podczas swoich konsultacji z lekarzem może zagadać zapytać itp..bo zawsze to jakieś doświadczenie a nóż widelec się uda .
Stwierdziłam że z nią ogranicze kontakt niepotrzebne mibsa negatywne emocje..
Mam jeszcze 2 wizyty z free u psychologa więc zadzwonię sobie chyba żeby babka mnie też nastawiła pozytywnie jak to było ostatnio po tym jak stymulacja na moich komórkach się nieudala i podjęliśmy decyzję o kd...
Ela, bardzo mi przykro, że spotkało Cie coś niemiłego. Nie czytałam wątku miesięcznego, więc nie wiem o co chodzi, ale nie możesz przejmować się wszystkim co ktoś pisze. Różne są historie. Nie można dać się zwariować porównując do innych. Każdy organizm jest inny i każda ciąża jest inna. Ja wiem jedno - nie zrobiłabym nic bez konsultacji z lekarzem. Jeśli coś wyglada źle, ale jest szansa, to trzeba dalej walczyć.
Jesteś tak pozytywną osobą i zawsze wszystkim kibicujesz i dajesz wsparcie, aż przykro czytać, że się śmucisz.
Trzymam za Ciebje kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!! 🍀🍀Elka198321 lubi tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Dziewczyny jestem mega rozwalona emocjonalnie znajoma tak napisałam na watkubmarciwym wysłała mi foty swojego perzechrzyka z 20 dnia miała mniejszy niż ja i dała test że był za mały I odstawiła leki bez konsultacji z lekarzem..co prawda mój pecherzyk jest większy niż jej I na moim widać ciałko żółte..Ale czasu niecofne zasiała we mnie dużo niepokoju i stresu a niego potrzebowałam od Dziewczyny która znam na żywo I której kibicowałam od lat Bo starają się 10 lat...
Jest mi ogromne przykro że niepomyslala o tym jakie emocjevwe mnie może wywołać. Napisałam jej że niektóry zarodek pokazuje serduszko 25 dnia a niektory parę dni później ale niezmienia to faktu że zafundowała mi ogrom stresu wczoraj staram się jakoś pozbierać...
Trzymajcie kciuki aby jednak wszystko się udało....Elka198321 lubi tę wiadomość
-
Giosiek super wynik 😍
Giosiek lubi tę wiadomość
👩 Ona '89
🧑🏻 On '89
IV IVF
Reprofit Ostrawa
FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
9 dpt - beta <1,2 💔
FET luty 2024 r. 🤞🍀
CB 💔
FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
4 dpt prog. 17,10 ng/ml
5 dpt ⏸️ beta 31,2
7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
30 dpt - jest ❤️
Córeczka 🎀
21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰
"Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
będzie daleko za twoimi plecami.
Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
pozostanie z tobą już na zawsze..." -
Dzięki dziewczyny! 😊
Sama się zdziwiłam, że tak szybko dostałam wyniki i w dodatku tak rewelacyjne. Miałam cichą nadzieję, że z tych 4 blastek będą 2 zdrowe, także jestem przeszczęśliwa ☺️Dina, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Wierzę się uda
Ps.qmocno Wam kibicuje i dlatego zawsze staram się pisać co ja miałam podane itp.zawssevwy podczas swoich konsultacji z lekarzem może zagadać zapytać itp..bo zawsze to jakieś doświadczenie a nóż widelec się uda .
Stwierdziłam że z nią ogranicze kontakt niepotrzebne mibsa negatywne emocje..
Mam jeszcze 2 wizyty z free u psychologa więc zadzwonię sobie chyba żeby babka mnie też nastawiła pozytywnie jak to było ostatnio po tym jak stymulacja na moich komórkach się nieudala i podjęliśmy decyzję o kd...
Korzystaj i dbaj o siebie. Dzisiaj ze wskazaniem dbania o siebie wyszłam od psycho właśnie. Mysl o sobie 🌸🌸🌸
Giosiek, Nowa na forum lubią tę wiadomość
Wygaszenie czynności jajników
24.05.2023 IVF OD nr 1 / nieudany
Zmiana kliniki
Bocian Łdz i kolejna procedura z KD
10.08 transfer + ❄️❄️ w zapasie -
Giosiek wrote:Dzięki dziewczyny! 😊
Sama się zdziwiłam, że tak szybko dostałam wyniki i w dodatku tak rewelacyjne. Miałam cichą nadzieję, że z tych 4 blastek będą 2 zdrowe, także jestem przeszczęśliwa ☺️Giosiek lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, przeczytałam dziś całe forum, znaczy tego wątku.
Ela trzymam kciuki za pozytywne wieści!
Gosia brawo wyniku!
Dziewczyny za nas wszystkie trzymam kciuki.
Dziś dojechał mnie stres. Dawczynie mamy już dobrana, komorki od niej również sa. U mnie skrajnie niskie AMH, insulinoopornosc, a co za tym niestety idzie lekka otyłość 🙈 endometrioza.
Mąż morfologia 2% - otyłość, pali i nawet nie było mowy żeby przestał. . Ma nastoletnie dziecko z poprzedniego małżeństwa. Stymulacja poszła. Jutro oddanie nasienia i zapłodnienie. Denerwuje się bo to ostatnie nasze podejście.
Jesteśmy w Novum. Najgorsze, że mam wrażenie ze jestem w tym wszystkim sama. Wizyty na których być nie musiał sama. Na transfer tez pewnie sama będę jechać (o ile będzie co transferować). Czasami myśle sobie czy to wszytsko warte tyle nerwów…
Z jednej strony rozumiem, że on to tak przeżywa ale z drugiej czy ja mam wszystko brać na siebie…
Musiałam się wygadać 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 21:35
-
Asiuleczkaj wrote:Hej Dziewczyny, przeczytałam dziś całe forum, znaczy tego wątku.
Ela trzymam kciuki za pozytywne wieści!
Gosia brawo wyniku!
Dziewczyny za nas wszystkie trzymam kciuki.
Dziś dojechał mnie stres. Dawczynie mamy już dobrana, komorki od niej również sa. U mnie skrajnie niskie AMH, insulinoopornosc, a co za tym niestety idzie lekka otyłość 🙈 endometrioza.
Mąż morfologia 2% - otyłość, pali i nawet nie było mowy żeby przestał. . Ma nastoletnie dziecko z poprzedniego małżeństwa. Stymulacja poszła. Jutro oddanie nasienia i zapłodnienie. Denerwuje się bo to ostatnie nasze podejście.
Jesteśmy w Novum. Najgorsze, że mam wrażenie ze jestem w tym wszystkim sama. Wizyty na których być nie musiał sama. Na transfer tez pewnie sama będę jechać (o ile będzie co transferować). Czasami myśle sobie czy to wszytsko warte tyle nerwów…
Z jednej strony rozumiem, że on to tak przeżywa ale z drugiej czy ja mam wszystko brać na siebie…
Musiałam się wygadać 😊
Co do insulinoodpornosci- cukry pod kontrolą ? Metkę bierzesz ?starasz się jeść zdrowo ? To zrobiłaś już wszystko co mogłaś.
Co do partnera - no oni są z innej planety, Twój ma na jutro zadanie do wykonania i je wykona a potem uzna pewnie że swoje już zrobił, im ciężko jest chyba zrozumieć że nawet jak tylko będzie siedział z nami pod gabinetem i zajmował krzesło to już jest dla nas wsparcie. Mój mąż też nie jest zbytnio wylewny ale jak mu powiem że ważna jest dla mnie jego obecność to przyjdzie. Trochę się dziwi bo ja to Zosia samosia raczej i nie rozumie tej opcji psychiki. On chciałbym mieć zadanie do wykonania a jak nie ma to czuje się niepotrzebny.Dina, Giosiek lubią tę wiadomość
-
Giosiek wrote:Dziewczyny! Właśnie dostałam rewelacyjne wieści!!!!
W dniu transferu musieliśmy zdecydować ile zarodków badamy. W 5-tym dniu hodowli były 4 gotowe (z których 1 wtedy miałam podany) i 2 jeszcze przetrzymali do 6-tej doby. Ja byłam pewna, że te 2 nie dadzą rady, także zdecydowaliśmy się przebadać te 3, a te ewentualne z 6-tej doby tylko poddać amplifikacji (pobrać materiał do badania w przyszłości).
Także ostatecznie mieliśmy 3 do badania teraz i 1 w przyszłości.
No i właśnie się dowiedziałam, że wszystkie 3 są zdrowe!!!!! 🥳🥳🥳🥳🥳
No i fantastycznie! Pięknie ! Zobacz ile masz dzielnych zarodusiów
Teraz musi być tylko dobrze
Jeszcze Ci zostaną zobaczysz
Asiuleczkaj wrote:Hej Dziewczyny, przeczytałam dziś całe forum, znaczy tego wątku.
Ela trzymam kciuki za pozytywne wieści!
Gosia brawo wyniku!
Dziewczyny za nas wszystkie trzymam kciuki.
Dziś dojechał mnie stres. Dawczynie mamy już dobrana, komorki od niej również sa. U mnie skrajnie niskie AMH, insulinoopornosc, a co za tym niestety idzie lekka otyłość 🙈 endometrioza.
Mąż morfologia 2% - otyłość, pali i nawet nie było mowy żeby przestał. . Ma nastoletnie dziecko z poprzedniego małżeństwa. Stymulacja poszła. Jutro oddanie nasienia i zapłodnienie. Denerwuje się bo to ostatnie nasze podejście.
Jesteśmy w Novum. Najgorsze, że mam wrażenie ze jestem w tym wszystkim sama. Wizyty na których być nie musiał sama. Na transfer tez pewnie sama będę jechać (o ile będzie co transferować). Czasami myśle sobie czy to wszytsko warte tyle nerwów…
Z jednej strony rozumiem, że on to tak przeżywa ale z drugiej czy ja mam wszystko brać na siebie…
Musiałam się wygadać 😊
Ja się tak czułam przez wszystkie procedury... Mam wrażenie, że jak facet zapłacić to ma wrażenie, że zrobił już tyyyyyyle, że no więcej się nie da... Koszmar
Faceci i my jesteśmy różni... Pogadaj z nim. Powiedz o swoich uczuciach i oczekiwaniach. Może coś do niego dotrze.
Powiedz konkret - chce byś pojechał ze mną na transfer np. Bardzo to dla mnie trudne, pojedź.
Do nich trzeba proste komunikaty
Trzymaj się ! Kciuki zaciskam za Ciebie mocno!
Szacun za dotrwanie do ostatniej strony wątkuWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 23:59
Giosiek, Nowa na forum lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Hej dziewczyny, w maju będę podchodzic do KD, pozwolę sobie do was dołączyć 🙂
Podpowiedzcie proszę lepiej skorzystać ze świeżego komórki czy zamrożonej ? Z jakich komórek wy korzystałyście ?monester lubi tę wiadomość
42 lat
kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.
Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
06.12 FET - ❤️🙏❤️
2dpt - prog. 47.96 ng\ml
5dpt - prog. 33.10 ng\ml
7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
14dpt - beta 2930 mIU/ml
22dpt - beta 24855 mIU/ml
23dpt mamy ❤️
9+6 - CRL 3.19cm
15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
17+6 - 233g chłopczyka 😍
20+4 II prenatalne - 460g 😍
Klinika Bocian
- 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
FETx 2 😞
- 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
FETx2 😞
-
Mati W. wrote:Hej dziewczyny, w maju będę podchodzic do KD, pozwolę sobie do was dołączyć 🙂
Podpowiedzcie proszę lepiej skorzystać ze świeżego komórki czy zamrożonej ? Z jakich komórek wy korzystałyście ? -
Asiuleczkaj wrote:Hej Dziewczyny, przeczytałam dziś całe forum, znaczy tego wątku.
Ela trzymam kciuki za pozytywne wieści!
Gosia brawo wyniku!
Dziewczyny za nas wszystkie trzymam kciuki.
Dziś dojechał mnie stres. Dawczynie mamy już dobrana, komorki od niej również sa. U mnie skrajnie niskie AMH, insulinoopornosc, a co za tym niestety idzie lekka otyłość 🙈 endometrioza.
Mąż morfologia 2% - otyłość, pali i nawet nie było mowy żeby przestał. . Ma nastoletnie dziecko z poprzedniego małżeństwa. Stymulacja poszła. Jutro oddanie nasienia i zapłodnienie. Denerwuje się bo to ostatnie nasze podejście.
Jesteśmy w Novum. Najgorsze, że mam wrażenie ze jestem w tym wszystkim sama. Wizyty na których być nie musiał sama. Na transfer tez pewnie sama będę jechać (o ile będzie co transferować). Czasami myśle sobie czy to wszytsko warte tyle nerwów…
Z jednej strony rozumiem, że on to tak przeżywa ale z drugiej czy ja mam wszystko brać na siebie…
Musiałam się wygadać 😊
Asiuleczkaj, miło, że do nas dołączyłaś. W grupie raźniej 😊
Trzymam kciuki za seksik na szkiełku!! ✊✊🍀🍀
Co do faceta, to musisz z nim szczerze porozmawiać i pokazać jak bardzo zależy Ci na jego wsparciu. Faceci podchodzą do rzeczy bardziej zadaniowo i możliwe, że on nie wie lub nie rozumie, że potrzebujesz go nie tylko jako „dawcy spermy”.
A tak poza tym, to ja też na wszystkie wizyty i transfery jeździłam sama. Odbywały się w ciągu dnia i nie widziałam sensu, żeby też mąż musiał się zwalniać z pracy. Teraz podchodzę do procedury w Czechach, więc jeździ ze mną, bo potrzebuję kierowcy 😉😬
-
Mati W. wrote:Hej dziewczyny, w maju będę podchodzic do KD, pozwolę sobie do was dołączyć 🙂
Podpowiedzcie proszę lepiej skorzystać ze świeżego komórki czy zamrożonej ? Z jakich komórek wy korzystałyście ?
Witaj Mati W. 😊
Ja korzystałam ze świeżych, ale to już wiesz ☺️Mati W. lubi tę wiadomość
-
Mati W. wrote:Hej dziewczyny, w maju będę podchodzic do KD, pozwolę sobie do was dołączyć 🙂
Podpowiedzcie proszę lepiej skorzystać ze świeżego komórki czy zamrożonej ? Z jakich komórek wy korzystałyście ?
Mati, ja miałam świeże w Eurofertil i z 6 komórek mamy 5 blastek . Znaczy się już 4 bo pierwszy transfer nieudany niestety. -
monester wrote:Witamy ! Kurcze kiedys myślałam, że tylko ja i jakieś może pojedyncze osoby się decydują na kd- a tu się okazuje, że nas jest bardzo dużo 💪.
Mati, ja miałam świeże w Eurofertil i z 6 komórek mamy 5 blastek . Znaczy się już 4 bo pierwszy transfer nieudany niestety.
Hej, kochana nie tylko Ty korzystasz z Kd. Miałam podchodzić na swoich komórkach ale reprofit dał mi 5% szans na udaną procedurę takze szanse jak na wygranie miliona w totka- praktycznie zerowe 🤷♀️
Skorzystam że świeżych komórek bo mają lepsze rekomendacje 😉🤩42 lat
kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.
Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
06.12 FET - ❤️🙏❤️
2dpt - prog. 47.96 ng\ml
5dpt - prog. 33.10 ng\ml
7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
14dpt - beta 2930 mIU/ml
22dpt - beta 24855 mIU/ml
23dpt mamy ❤️
9+6 - CRL 3.19cm
15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
17+6 - 233g chłopczyka 😍
20+4 II prenatalne - 460g 😍
Klinika Bocian
- 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
FETx 2 😞
- 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
FETx2 😞
-
Dzięki Dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Facet po zabiegu już. Czekamy co się z tego wykluje. Miał wysokie ciśnienie.
Mówi, że nasienia było mało w pojemniku, ale mam nadzieje, że coś wybiorą 🙈
Do jutra czekamy na telefon ile udało się zapłodnić.
Ogólnie jestem pozytywnie nakręcona - może nawet aż za bardzo, bo już nawet sprawdziłam sobie, że jak się uda (a przecież w końcu musi!!) to jeszcze w tym roku bym urodziła 🤪😂 W końcu jestem już w 2 tyg ciąży - tak jakiś kalendarz obliczył 😂😂
Zamierzam wysprzątać chałupę przez weekend żeby czymś zająć głowę.
Jeśli chodzi o procedurę w Novum - my jesteśmy prowadzeni przez dr. P.Lewandowskiego - on nas kwalifikował to procedury z KD. Jest również spotkanie z Panią koordynatorka programu, która tłumaczy na czym polega cała procedura. W momencie podjęcia decyzji umawiana jest wizyta z innym lekarzem żeby podpisać umowę i inne dokumenty. W ciągu 7 dni trzeba opłacić za sprowadzenie oocytow. Maja dwie opcje - 3 lub 6 komórek. Korzystają z banku hiszpańskiego.
U nas po Ok. 4 miesiącach dostaliśmy info o dawczyni - zdecydowaliśmy się od razu na pierwsza, która nam zaproponowali. Ściągnięcie ich do Polski było bardzo szybko i wtedy mieliśmy wizytę startowa Miedzy 17 a 21 dniem cyklu. Dostałam zastrzyki Decapeptyl cała ampułka a pod koniec miesiączki uSG czy nie ma torbieli i włączony estrofem. 10 dnia miałam kontrol - to było w poniedziałek. Lekarz dorzucił mi jeszcze estrofem (biorę teraz 5mg dziennie) w czwartek kolejna wizyta, żeby sprawdzić jak endometrium (9,5-10) i dziś to już wiecie 😊
A i od dziś wjeżdża oczywiście luteina dopochwowe i podjęzykowa.
Ogólnie jak jechałam na pierwsza wizytę po sprowadzeniu oocytow to nie sądziłam, że tak szybko się to potoczy. Nawet wczoraj z położna (bo na każdej wizycie u Dr.Lewandowskiego jest któraś z położnych) się śmiałam, że wszystko na wariackich papierach.
Mam do Was jeszcze pytanka.
Lekarz pytał się czy bardzo się stresuje - powiedziałam, że tak i mam w karcie zapisane, że godzinę przed mam się zgłosić po relanium. Myślicie, że warto? Widziałam, że niektóre z Was miały?
Poza tym maja Panią która robi akupunkturę i tez mogę się zgłosić w dniu transferu na wizytę.. nie wiem czy korzystać…
No i nospa w dniu transferu i później oczywiście tez.
A jakby były jakieś skurcze to ze dwa dni po transferze mogę się zgłosić po dodatkowa kroplówkę…
Dużo tego…. Aż człowiek głupieje na co się decydować. -
Aaa i jeszcze jedno. Słuchajcie na 1 kwietnia mam umówiona fryzjerkę - na rozjaśnienie włosów. Będę wtedy już po transferze, Nie pytałam lekarza - ale nie wiem czy iść czy odwolac? I tak samo hybrydy? Robiliście? Niby można, ale wiadomo my tutaj po tylu przejściach…
I widziałam, że gdzieś któraś z Was poruszyła temat o mówieniu rodzinie. U nas nie wie nikt i raczej na razie tak zostanie. Rodzina, przyjaciele wiem, że może nie mieli by z tym problemu, ale uważam, że póki co mamy zbyt niedojrzałe społeczeństwo na takie procedury, a chce zaoszczędzić swojemu dziecku jakiś przytyk dziwnych.
Na szczęście to się zmienia, bo coraz więcej z nas ma problem z płodnością.
Miłego dnia dla Was 😊
Ela jak najmniej mdłości i jak najwiecej spokoju. Rośnijcie zdrowo ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2023, 11:06
monester, Nowa na forum lubią tę wiadomość