X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • monester Autorytet
    Postów: 6599 6237

    Wysłany: 31 marca 2023, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Hi kobietki!!!...a ja pierwsze poranne wymioty zaliczone;-)...myślałam że zejdę z tego świata....nirbylo czym wymiotować....a wyrzuty straszne miałam wariowało mi w brzuchu na maksa...
    Umecxylsm się się od 4 bad ranem kręciłam się łóżku że to szok....
    Lg
    Ela
    Wiem, że nie powinnam , ale aż się uśmiechnęłam jak to przeczytałam ;)

    Elka198321 lubi tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 6599 6237

    Wysłany: 31 marca 2023, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguśka wrote:
    Jeszcze tydzień do @ muszę się przemęczyć z torbielem na piersi. Co za dziadostwo... Ani spać ani nic i jeszcze macica oszukuje. Od tygodnia robi mi alarm w podbrzuszu - idzie @ - kłamczucha a tu jeszcze parszywy tydzień co najmniej.

    Za to miałam dziś wizytę u hematologa i wszystko gra. Morfologia OK ( a to ciekawe, bo 2 tyg temu skończyłam walkę z półpaścem) krzepniecie nie na dramatycznym poziomie - INR i PT lekko wydłużone, ale dramatu ni ma. No narazie bez niespodzianek. Jeszcze tylko TSH trzeba sprawdzić, bo ono mi zawsze wariuje.

    A dawczyni jak ni ma tak nima... ;) Zbyt wyjątkowa jestem, by kogoś do mnie dobrali ha ha.
    Dobrze że ok u lekarza, a ten hematolog to zalecenie z kliniki?

  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3470 4636

    Wysłany: 31 marca 2023, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Dobrze że ok u lekarza, a ten hematolog to zalecenie z kliniki?

    Nie. Ja się na stałe lecze u profesora, bo mi krew krzepnie z dużym opóźnieniem. Przy skaleczeniu to siedze z 20 min lub lepiej by to zatamować. Jest to upierdliwe bardzo. No i w ciąży (jakby mi się wreszcie trafiła) to bodajże w ostatnim trymestrze jestem na lekach specjalistycznych.
    Profesor mówi, że najważniejsze, że się to nie pogłębia - wrodzony niedobór czynnika VII krzepnięcia. I narazie ma łagodny przebieg - to nie chce sobie nawet myśleć jak jest w tym niełagodnym...
    No i pukne się stukne o coś i mam siniaka jakby mnie pobili.

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6599 6237

    Wysłany: 31 marca 2023, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguśka wrote:
    Nie. Ja się na stałe lecze u profesora, bo mi krew krzepnie z dużym opóźnieniem. Przy skaleczeniu to siedze z 20 min lub lepiej by to zatamować. Jest to upierdliwe bardzo. No i w ciąży (jakby mi się wreszcie trafiła) to bodajże w ostatnim trymestrze jestem na lekach specjalistycznych.
    Profesor mówi, że najważniejsze, że się to nie pogłębia - wrodzony niedobór czynnika VII krzepnięcia. I narazie ma łagodny przebieg - to nie chce sobie nawet myśleć jak jest w tym niełagodnym...
    No i pukne się stukne o coś i mam siniaka jakby mnie pobili.
    Looo to współczuję ! Bo ja na przykład wiecznie się przez przypadek skalecze nawet przy robieniu kanapek. Taka niezdara jestem 🤣

  • AgaF Znajoma
    Postów: 18 4

    Wysłany: 31 marca 2023, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Hi kobietki!!!...a ja pierwsze poranne wymioty zaliczone;-)...myślałam że zejdę z tego świata....nirbylo czym wymiotować....a wyrzuty straszne miałam wariowało mi w brzuchu na maksa...
    Umecxylsm się się od 4 bad ranem kręciłam się łóżku że to szok....
    Lg
    Ela
    Elka to chyba dobry objaw ;) Życzę Ci żeby Cię nie męczyło i z całego serducha trzymam mocno kciuki, żeby wszystko szło jak trzeba :) I czytaj i oglądaj tylko pozytywne rzeczy ;)

    Mogę Cię zaprosić? Bo chciałabym podpytać Cię jeszcze o procedurę, bo pisałaś gdzieś o mailu do koordynator, chciałabym najlepiej zadzwonić i pogadać, bo dzwoniłam dzisiaj pod numer, ktory sobie w tamtym roku tylko tak zapisałam "program dawstwa komórek", bo przy okienku w Novum stała informacja. I co? I baba odebrała telefon, po czym mnie spuściła mówiąc, że nie może rozmawiać. Pytam, czy mogę tylko o coś zapytać, bo nawet nie wiedziałam, gdzie się dodzwoniłam, A ona, że nie, proszę się kontaktować z kliniką. Więc pytam na siłę jaką kliniką, to oburzona, że dzwoni Pani do kliniki novum i z nią się proszę kontaktować i odłożyła słuchawkę. No klasa sama w sobie 🙄 W zasadzie po podejściu do pacjenta od razu powinnam się domyślić gdzie się dodzwoniłam.... brak słów. Moja noga więcej tam nie stanie, chociaż uważam, że Lewandowski jest dobrym lekarzem i zna się na rzeczy, ale ego mu za bardzo wyrosło w chmury...

    Elka198321 lubi tę wiadomość

  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2643 2248

    Wysłany: 1 kwietnia 2023, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Hi kobietki!!!...a ja pierwsze poranne wymioty zaliczone;-)...myślałam że zejdę z tego świata....nirbylo czym wymiotować....a wyrzuty straszne miałam wariowało mi w brzuchu na maksa...
    Umecxylsm się się od 4 bad ranem kręciłam się łóżku że to szok....
    Lg
    Ela
    Jak dziś samopoczucie?

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2643 2248

    Wysłany: 1 kwietnia 2023, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiuleczkaj wrote:
    Dziewczyny bardzo mi przykro, że zostałyscie tak potraktowane w nOvum. Tak jak mówię ja byłam prowadzona cały czas prze jednego lekarza i ogólnie mam przyzwoite warzenie o klinice. I bardzo współczuje, bo uważam ze w tych wszystkich klinikach powinni pracować ludzie z wysoka empatia bo my i tak dużo przechodzimy.

    Nie ukrywam, że mnie wystraszyłyscie trochę, ale na szczęście sa inne wątki - bardzo budujące jeśli chodzi o transfery 3 dniowcow i tych myśli się trzymam.

    Myśle, że jest tak bardzo dużo opinii jeśli chodzi o te 3 czy 5 dniówce, że ciężko się połapać. Poza tym właśnie jak wytłumaczyć to, że za dziewczyny którym z 5 dniowym nie idzie a tylko 3 dniowy daje pozytywna betę? Może rzeczywiście coś w tym jest, że lepsze warunki maja pod ❤️ matki 😊 niż na szkiełku. A przynajmniej tej myśli się trzymam.
    Hej, jak u ciebie? Kiedy testujesz?

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Asiuleczkaj Znajoma
    Postów: 24 19

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się na razie 😊 zalecenia mam w piątek zrobić bęte, ale czy wytrzymam tyle to nie sadze… dziś już zakupiłam jakieś sikance 😂
    Nic szczególnego nie czuje. Trochę mnie czasem któryś jajnik zakuje podczas siedzenia.. nie wiem może w środę pójdę na betę..

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2215 3222

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaF wrote:
    Elka to chyba dobry objaw ;) Życzę Ci żeby Cię nie męczyło i z całego serducha trzymam mocno kciuki, żeby wszystko szło jak trzeba :) I czytaj i oglądaj tylko pozytywne rzeczy ;)

    Mogę Cię zaprosić? Bo chciałabym podpytać Cię jeszcze o procedurę, bo pisałaś gdzieś o mailu do koordynator, chciałabym najlepiej zadzwonić i pogadać, bo dzwoniłam dzisiaj pod numer, ktory sobie w tamtym roku tylko tak zapisałam "program dawstwa komórek", bo przy okienku w Novum stała informacja. I co? I baba odebrała telefon, po czym mnie spuściła mówiąc, że nie może rozmawiać. Pytam, czy mogę tylko o coś zapytać, bo nawet nie wiedziałam, gdzie się dodzwoniłam, A ona, że nie, proszę się kontaktować z kliniką. Więc pytam na siłę jaką kliniką, to oburzona, że dzwoni Pani do kliniki novum i z nią się proszę kontaktować i odłożyła słuchawkę. No klasa sama w sobie 🙄 W zasadzie po podejściu do pacjenta od razu powinnam się domyślić gdzie się dodzwoniłam.... brak słów. Moja noga więcej tam nie stanie, chociaż uważam, że Lewandowski jest dobrym lekarzem i zna się na rzeczy, ale ego mu za bardzo wyrosło w chmury...
    Tak śmiało możemy się zdzwonić i spisać niema problemu....

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2215 3222

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Jak dziś samopoczucie?
    Na szczęście nic nirbylo...moje przypuszcxenie że mam wrażliwy nos podcxas ciąży ...mąż był po alko I wiadomo że niepachniał różami;-)

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2215 3222

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiuleczkaj wrote:
    Zastanawiam się na razie 😊 zalecenia mam w piątek zrobić bęte, ale czy wytrzymam tyle to nie sadze… dziś już zakupiłam jakieś sikance 😂
    Nic szczególnego nie czuje. Trochę mnie czasem któryś jajnik zakuje podczas siedzenia.. nie wiem może w środę pójdę na betę..
    Ja miałam kucie jajnikach raz na jakiś czas ...I one są jak przyjmuje się duże dawki progesteronu

  • Asiuleczkaj Znajoma
    Postów: 24 19

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 - No ja mam latinus dopochwowe 3x1 tab.
    Luteina 3x2 tab i do tego jeszcze prolutex. Wiec to pewnie dlatego☺️

  • Giosiek Autorytet
    Postów: 864 1682

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, miałam w piątek pierwszą wizytę u Paśnika. Skorzystaliśmy z okazji i zostaliśmy na weekend u rodziny w Polsce. Właśnie wracamy do domu i nadrabiam zaległości w forum.
    Ela, gratuluję mdłości. Wiem, że to nic przyjemnego, ale przynajmniej wiesz, że jesteś w ciąży 😅
    Caryophyllaceae, przykro mi z powodu negatywnego wyniku. Na szczęście macie jeszcze zarodki, więc jest nadzieja. Wiesz już, kiedy chcecie podejść do kolejnego transferu?

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6599 6237

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giosiek wrote:
    Witajcie dziewczyny, miałam w piątek pierwszą wizytę u Paśnika. Skorzystaliśmy z okazji i zostaliśmy na weekend u rodziny w Polsce. Właśnie wracamy do domu i nadrabiam zaległości w forum.
    Ela, gratuluję mdłości. Wiem, że to nic przyjemnego, ale przynajmniej wiesz, że jesteś w ciąży 😅
    Caryophyllaceae, przykro mi z powodu negatywnego wyniku. Na szczęście macie jeszcze zarodki, więc jest nadzieja. Wiesz już, kiedy chcecie podejść do kolejnego transferu?
    Giosiek, najważniejsze - co powiedział ?

  • Jatosia Autorytet
    Postów: 826 525

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giosiek wrote:
    Witajcie dziewczyny, miałam w piątek pierwszą wizytę u Paśnika. Skorzystaliśmy z okazji i zostaliśmy na weekend u rodziny w Polsce. Właśnie wracamy do domu i nadrabiam zaległości w forum.
    Ela, gratuluję mdłości. Wiem, że to nic przyjemnego, ale przynajmniej wiesz, że jesteś w ciąży 😅
    Caryophyllaceae, przykro mi z powodu negatywnego wyniku. Na szczęście macie jeszcze zarodki, więc jest nadzieja. Wiesz już, kiedy chcecie podejść do kolejnego transferu?

    Jak wrażenia po wizycie ? Jakie badania zlecił ?

    ❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
    ❎Badania immunologiczne
    Kir AA
    Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
    ❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
    ✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼
  • Giosiek Autorytet
    Postów: 864 1682

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Giosiek, najważniejsze - co powiedział ?
    Jatosia wrote:
    Jak wrażenia po wizycie ? Jakie badania zlecił ?

    Mam zrobić: Ana 3, Test IMK, KIR, Cross-Match, Allo MLR. Z racji, że postanowiliśmy podejść teraz do transferu, to badania mam zrobić w razie jakby transfer się nie udał. Będzie to wiadomo pod koniec kwietnia. W maju będziemy w Polsce, także ewentualnie wtedy je zrobimy. Któreś z nich wykonują tylko w środę, także mam zadzwonić i umówić się, że przyjeżdżamy. Kolejną konsultację mam w czerwcu, bo wtedy będą już wyniki badań.
    Doktor bardzo profesjonalny i rzeczowy. Zrobił bardzo dobre wrażenie na moim mężu, który ogólnie jest przeciwny wchodzeniu w immunologię. Także jest szansa, że mąż mu zaufa w sprawie leczenia 😅
    Na koniec życzył by transfer się udał i byśmy nie musieli do niego wracać 😊

    Jatosia, Nefertiti89 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Jatosia Autorytet
    Postów: 826 525

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiek kiedy planujesz kolejny transfer ?

    ❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
    ❎Badania immunologiczne
    Kir AA
    Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
    ❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
    ✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼
  • Giosiek Autorytet
    Postów: 864 1682

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatosia wrote:
    Gosiek kiedy planujesz kolejny transfer ?

    W środę mam wizytę u mojego gina i jeśli wszystko będzie w porządku z endo, to według planu transfer wypadnie pod koniec przyszłego tygodnia.

    Jatosia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Asiuleczkaj Znajoma
    Postów: 24 19

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giosiek - trzymam kciuki żebyś była gotowa na transfer.

    Elka198321 - jak Twoje samopoczucie?

    Dziewczyny a tak z innej beczki. Czy słyszałyście od swoich lekarzy skąd bierze się bardzo niskie AMH?

    Giosiek lubi tę wiadomość

  • WandaBerenika Przyjaciółka
    Postów: 84 139

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiuleczkaj wrote:
    Dziewczyny a tak z innej beczki. Czy słyszałyście od swoich lekarzy skąd bierze się bardzo niskie AMH?


    Super pytanie! W zasadzie jedyne na ktore nigdy nie dostane odp. Na pierwszej interpretacji badania sam dr byl poruszony… 29 lat i pusto… 🥺 sam na głos rozważał w rozmowie z Mężem - czy mialam operacje? Czy mialam styk w pracy z ciężką chemią? Czy jestem pacjentem onko po chemii? Łączył to z moimi historiami z CZMP i super przewrotnymi cyklami. Wysokie FSH dołożyło tezę o przedwczesnym wygaśnięciu czynności jajników i początek menopauzy.

    Psycholog w Gamecie gdy zbierało się już na depreszkę powiedziała jasno, że faje nie są kluczowe dla AMH i w nich nie ma w tym nałogu odpowiedzi. Może nigdy nie miałam jajeczek lub dzieje się to od dawna…

    Najbardziej wkurwiona jestem na tych, ktorzy przez 5 lat pytania: hey doktorze! Czy moge miec dzieci nie zlecili mi tego oznaczenia… to zabrało nam perspektywę tego czy ono mogło z roku na rok spadać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2023, 18:08

    Asiuleczkaj lubi tę wiadomość

    Wygaszenie czynności jajników
    24.05.2023 IVF OD nr 1 / nieudany

    Zmiana kliniki

    Bocian Łdz i kolejna procedura z KD
    10.08 transfer + ❄️❄️ w zapasie
‹‹ 34 35 36 37 38 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ