X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 287 274

    Wysłany: 8 stycznia, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gingerownia wrote:
    Kurcze nie wiem czemu ale czułabym się spokojniejsza gdybym brała prolutex jak przy poprzednich transferach.
    Chociaż wcześniej nie pomogło mi to i trzeba zaufać lekarzom . Siedzą w tym i wiedza co jest dobre dla pacjentki
    Wiem co czujesz ,też się bardzo obawiałam .
    Zaufałam lekarzowi i u mnie to się sprawdziło .
    Trzymam kciuki żeby u Ciebie było podobnie 🤞🍀

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 287 274

    Wysłany: 8 stycznia, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    Dziewczyny a od którego dnia na cyklu sztucznym brałyscie progesteron ?
    Ja zaczęłam brać w dniu kiedy mąż oddał nasienie czyli 5 dni przed transferem

    Joanna1212 lubi tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • Valletta Autorytet
    Postów: 395 522

    Wysłany: 8 stycznia, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasienka300 wrote:
    Witam Was dziewczyny! Przede wszystkim wszystkiego dobrego w nowym roku i trzymam za Was wszystkie kciuki! Mam 37 lat i jestem tu nowa, choć od jakiego roku śledzę forum w różnych wątkach, gdyż od tego czasu staramy się z partnerem o moje drugie dziecko (córka 7 lat z poprzednim partnerem, naturalnie, książkowo). Udało mi się zajść w ciążę w grudniu zeszłego roku, ale w lutym poronienie zatrzymane bez łyżeczkowania, tylko leki. Zaczęliśmy podstawową diagnostykę i okazało się, że moje AMH jest na drastycznie niskim poziomie (0,05 a ostatnio nawet ledwo wykrywalne) mój lekarz polecił mi klinikę Invimed Wrocław i dr T., który na pierwszej wizycie zlecił wykonać badanie na zespół łamliwego chromosomu X i tym sposobem okazało się, że mam właśnie permutację w genie FMR1 (nie pełną mutację), co jest właśnie przyczyną przedwczesnego wygasania czynności jajników. Początkowo byliśmy zdecydowani na spróbowanie Invitro na moich komórkach, ale z uwagi na to, iż musielibyśmy je dodatkowo badać pod kątem tej konkretnej mutacji, a nie wiadomo czy w ogóle cokolwiek udałoby się uzyskać przy praktycznie zerowej rezerwie, zdecydowaliśmy się od razu na adopcję oocytów. Obecnie jesteśmy w trakcie oczekiwania na informacje, czy uda się znaleźć dawczynię. Chciałam zapytać, czy któraś z Was korzysta bądź zamierza skorzystać z KD w Invimed, chciałabym wiedzieć jak to wygląda w kwestii doboru dawczyni, czasu oczekiwania itd.


    Ja niestety nie w Invimedzie, tylko w Gyncentrum. Natomiast od uzupełnienia ankiety odnośnie moich cech fenotypowych, to po 2 dniach miałam telefon odnośnie 2 wytypowanych dawczyń. Jutro z lekarzem będę omawiać.

    Anias lubi tę wiadomość

    👩 89'endometrioza,niedoczynność tarczycy,AMH - 0,9 🧔‍♂️ 90'zdrowy jak 🐟
    ☘️ 2023-2024 II procedury IVF, 2x 🐣 - nieudane
    🍀 Decyzja o KD - start luty 2025
    18.02 transfer
  • Gingerownia Debiutantka
    Postów: 13 1

    Wysłany: 8 stycznia, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    Dziewczyny a od którego dnia na cyklu sztucznym brałyscie progesteron ?


    5 dni przed transferem.

    Joanna1212 lubi tę wiadomość

  • Mysikrolik Przyjaciółka
    Postów: 119 118

    Wysłany: 8 stycznia, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    Dziewczyny a od którego dnia na cyklu sztucznym brałyscie progesteron ?

    Tak jak Dziewczyny już wcześniej pisały - 5 dni przed transferem. W moim przypadku to był jakiś 12-13 dc.

    age.png
  • Pilola Ekspertka
    Postów: 343 58

    Wysłany: 9 stycznia, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;-)
    Dziewczyny jestem po 3 nieudanych procedurach in vitro na swoich komórkach i podjęliśmy z mężem decyzję o adopcji komórki jajowej bo nasienie męża bardzo dobre.
    W piątek w klinice dowiedziałam się, że zamawiają komorki z Ovobanku, myślalam jednak że będzie duży wybór dawczyń bo jestem brunetką o brązowych oczach i nie będzie problemu ale okazało się ,że moja grupa krwi jest problemem bo mam ABrH+ a to żadka grupa , mąż ma ARH+.
    Pani zajmująca się zamawianiem komórek kazała mi się nastawić że będzie problem ze znalezeniem dawczyni w pełni mi odpowiadającej a jak coś będzie to max 1 wariant. Kazała mi się zastanowić nad tym, czy jak będzie problem to zgadzamy się z mężem na dawczynie z inną grupą krwi niż moja, co będzie już podczas porodu wiadome ,że dziecko nie jest genetycznie moje, w przychodni te będą wiedzieć a poza tym nie zastanawiałam się czy chce aby dziecko wiedziało że nie jestem jego matka biologiczną...
    Samo zdecydowanie się na adopcję komórki było trudne a jeszcze ta grupa krwi mnie dobiła...
    Koordynatorka od adopcji powiedziała, że z inną grupą krwi na pewno będzie dużo wariantów do wyboru a z moją kiepsko.
    Jutro moija tydzień i nie mam żadnej informacji o znalezieniu dawczyni... mam co prawda 2 miesiące bo jestem teraz w menopauze wprowadzona ale sama nie wiem.

    U Was grupy krwi się zgadzają?

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Pufcina Znajoma
    Postów: 21 55

    Wysłany: 9 stycznia, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Pilola! Ja również mam grupę AB+, partner 0+. Nie było problemu ze znalezieniem dawczyni - miałam dwie propozycje w mniej niż dwa tygodnie. Nie wiem niestety z jakiego banku korzysta moja klinika, nikt mnie nie poinformował, ja też nie wiedziałam, że można spytać o takie rzeczy.
    Jeśli chodzi o grupy krwi - z połączenia Twojej i męża może wyjść grupa AB lub A, więc wydaje mi się, że dawczyni mogłaby mieć również grupę A i nie będzie tutaj "konfliktu".

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    Leczenie od 2022
    Nieprawidłowy kariotyp
    Hashimoto
    POI
    Insulinooporność
    Adenomioza
  • Giosiek Autorytet
    Postów: 847 1671

    Wysłany: 9 stycznia, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Hej ;-)
    Dziewczyny jestem po 3 nieudanych procedurach in vitro na swoich komórkach i podjęliśmy z mężem decyzję o adopcji komórki jajowej bo nasienie męża bardzo dobre.
    W piątek w klinice dowiedziałam się, że zamawiają komorki z Ovobanku, myślalam jednak że będzie duży wybór dawczyń bo jestem brunetką o brązowych oczach i nie będzie problemu ale okazało się ,że moja grupa krwi jest problemem bo mam ABrH+ a to żadka grupa , mąż ma ARH+.
    Pani zajmująca się zamawianiem komórek kazała mi się nastawić że będzie problem ze znalezeniem dawczyni w pełni mi odpowiadającej a jak coś będzie to max 1 wariant. Kazała mi się zastanowić nad tym, czy jak będzie problem to zgadzamy się z mężem na dawczynie z inną grupą krwi niż moja, co będzie już podczas porodu wiadome ,że dziecko nie jest genetycznie moje, w przychodni te będą wiedzieć a poza tym nie zastanawiałam się czy chce aby dziecko wiedziało że nie jestem jego matka biologiczną...
    Samo zdecydowanie się na adopcję komórki było trudne a jeszcze ta grupa krwi mnie dobiła...
    Koordynatorka od adopcji powiedziała, że z inną grupą krwi na pewno będzie dużo wariantów do wyboru a z moją kiepsko.
    Jutro moija tydzień i nie mam żadnej informacji o znalezieniu dawczyni... mam co prawda 2 miesiące bo jestem teraz w menopauze wprowadzona ale sama nie wiem.

    U Was grupy krwi się zgadzają?
    Też mam grupę AB. W obecnej klinice udało się znaleźć dawczynię z moją grupą krwi, która idealnie pasuje do mojemu wyglądu (jest trochę wyższa). Ale pierwszą procedurę miałam w mniejszej klinice i nie mieli aż tak dużego wyboru dawczyń. Nie udało im się znaleźć idealnie odpowiadającej mi dawczyni. Miała kolor włosów oraz grupę krwi męża.
    To nie jest tak, że przy porodzie będzie wiadomo, że dziecko nie jest Twoje. Problem będzie jedynie, gdy urodzi się z grupą 0, bo takiej grupy krwi nie odziedziczy się mając rodzica z grupą AB.
    Byłam w ciąży w pierwszej procedurze (niestety poroniłam w 18 tc) i też zastanawialiśmy się z mężem, co to będzie, gdy urodzi się z grupą krwi 0. Ale postanowiliśmy, że będziemy się o to martwić, gdy faktycznie tak się stanie. Zawsze była szansa, że nasza córeczka urodziłaby się z grupą A, B lub AB 😊

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    age.png
  • Pilola Ekspertka
    Postów: 343 58

    Wysłany: 9 stycznia, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się wydawało, że skoro już się zdecydowałam na adopcję komórki i to jeszcze z Ovobanku to bez problemu będzie może sobie wybrać ;-)

    Cierpliwie poczekam może zadzwoni telefon z propozycją z moją grupą krwi i nie będzie problemu.
    Ja z mężem nawet nie wiemy czy mamy grupę krwi mamy czy taty więc dziecko może też nie byłoby dociekliwe w przyszłości aczkolwiek różnie bywa.

    Jak przestałam się stresować swoimi komórkami to teraz mam nowe dylematy ;-P

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Pufcina Znajoma
    Postów: 21 55

    Wysłany: 9 stycznia, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no tak, zapomniałam, że może wyjść też grupa 0.
    Jeśli chodzi o fenotyp - położna mówiła, że się zgadza, chociaż dawczyni jest blondynką a ja jestem brunetką... Ale doszliśmy do wniosku, że w najbliższej rodzinie mamy chyba każdy możliwy kolor wlosow, że nie ma to dużego znaczenia. Moja siostra brunetka, szwagier brunet - syn blondyn, po dziadku 🙂 to samo z kolorem oczu - ja mam trójkolorowe, więc taka dawczyni jest nie do znalezienia.

    Leczenie od 2022
    Nieprawidłowy kariotyp
    Hashimoto
    POI
    Insulinooporność
    Adenomioza
  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 287 274

    Wysłany: 9 stycznia, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Hej ;-)
    Dziewczyny jestem po 3 nieudanych procedurach in vitro na swoich komórkach i podjęliśmy z mężem decyzję o adopcji komórki jajowej bo nasienie męża bardzo dobre.
    W piątek w klinice dowiedziałam się, że zamawiają komorki z Ovobanku, myślalam jednak że będzie duży wybór dawczyń bo jestem brunetką o brązowych oczach i nie będzie problemu ale okazało się ,że moja grupa krwi jest problemem bo mam ABrH+ a to żadka grupa , mąż ma ARH+.
    Pani zajmująca się zamawianiem komórek kazała mi się nastawić że będzie problem ze znalezeniem dawczyni w pełni mi odpowiadającej a jak coś będzie to max 1 wariant. Kazała mi się zastanowić nad tym, czy jak będzie problem to zgadzamy się z mężem na dawczynie z inną grupą krwi niż moja, co będzie już podczas porodu wiadome ,że dziecko nie jest genetycznie moje, w przychodni te będą wiedzieć a poza tym nie zastanawiałam się czy chce aby dziecko wiedziało że nie jestem jego matka biologiczną...
    Samo zdecydowanie się na adopcję komórki było trudne a jeszcze ta grupa krwi mnie dobiła...
    Koordynatorka od adopcji powiedziała, że z inną grupą krwi na pewno będzie dużo wariantów do wyboru a z moją kiepsko.
    Jutro moija tydzień i nie mam żadnej informacji o znalezieniu dawczyni... mam co prawda 2 miesiące bo jestem teraz w menopauze wprowadzona ale sama nie wiem.

    U Was grupy krwi się zgadzają?
    U nas dawczyni miała grupę krwi męża ARH+
    Dawczynię w bocianie znaleźli nam bardzo szybko ,wszystko odbyło się w jednym cyklu .
    Znalezienie dawczyni ,psycholog i transfer .

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • Giosiek Autorytet
    Postów: 847 1671

    Wysłany: 9 stycznia, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwalę Wam się, że mój mały Skarb kończy dzisiaj roczek!!!! ☺️❤️😘🥰😍
    Aż trudno uwierzyć, że już od roku jest z nami 🥹 Czekaliśmy na nią ponad 11 lat. Zaczęliśmy starania, gdy miałam 29 lat, bo wymyśliłam siebie, że chciałabym urodzić pierwsze dziecko przed trzydziestką 🤪 Ostatecznie urodziłam po 40-tych urodzinach. To były najwspanialsze urodziny w moim życiu, bo miałam moją córeczkę pod sercem ❤️
    Przeszłam dość długą drogę, by móc dziś świętować jej urodziny. Byłam w 5 klinikach, w których miałam 6 procedur na moich komórkach i 2 procedury z KD. W 11 transferach przetransferowano mi 14 zarodków. Mam za sobą ciąże biochemiczne oraz poronienie w 18 tc.
    Nie żałuję niczego. Żadnej procedury, żadnego badania, ani pieniędzy na nich wydanych.
    Moja córeczka jest najwspanialsza na świecie i to taka wielka radość być jej mamą ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 11:15

    KasiaWitaminka, Pufcina, Pilola, Elka198321, Martuśka87, Mysikrolik, Joanna1212, Kalijot, Hope_89, monester, spineczka, mi.nu, Promyczek 2024, WiosnyFanka, Raija86, Ewa6, Valletta, Cara, glodia, Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    age.png
  • KasiaWitaminka Ekspertka
    Postów: 218 441

    Wysłany: 9 stycznia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeszcze rzadsza grupa krwi AB - i u męża 0 -
    Znaleźli nam dawczynie w ciągu 2 tygodni, grupa krwi zgodna tez RH - i fenotypowo tez podobna 😁 ale nie chcieli mi powiedzieć szczegółów nt wzrostu itp, tylko ze jest zgodna, kolor odczu i włosów sie zgadza, ma Ok 25lat i ze już jest od niej udana 1 procedura i komórki z Lublina transportowali (z tego co zrozumiałam świeże) i to w Bocianie, oni maja swoją bazę dawczyń ale z tęgo co mi wiadomo, to już mrożone maja na wyczerpaniu i teraz pod konkretne zamówienie dawczynie oddają świeże komórki 😊

    👩🏻 (38)
    Amh - 0,58 fsh - 11
    hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, przerost candida i nawracające infekcje
    naturalna owulacja ✅

    👨🏻 (40)
    nasienie - morfologia 4%

    🍇 🥑 dieta płodnościowa z niskim IG
    10.24r kwalifikacja do in-vitro klinika Bocian
    26.10.2024 start stymulacji (Menopur, Bemfola + Cetrotide)
    07.11. Punkcja 4 oocyty > jedna dojrzała komórka i i 1 zapłodnione 🥚
    12.11 ET transfer 1 wczesnej blastocytki 🐣
    19.11 7dpt → beta <2,3 😪
    12.24r Decyzja o KD
    09.01.25r ET transfer blastosystki 4.1.1.🤞 3 śnieżynki ❄️❄️❄️ zamrożone
    15.01 ⏸️ 6dpt → beta 35,3 🥹 prog 30, 8dpt → beta 103,5, 11dpt - 367,4 25dpt - 39464 😍
    🩺 27.01.25 - 18dpt pęcherzyk ciążowy 8,4mm❤️
    🩺 06.02.25 - 28dpt zarodeczek 2,1mm z pulsującym ❤️
    🩺 13.02.25 - seduszko bije, dzidzia rośnie 5,5mm ❤️
    27.02.25 - brak akcji serca 💔 CRL 8mm poronienie zatrzymane (7t/9tc)
  • KasiaWitaminka Ekspertka
    Postów: 218 441

    Wysłany: 9 stycznia, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giosiek wrote:
    Pochwalę Wam się, że mój mały Skarb kończy dzisiaj roczek!!!! ☺️❤️😘🥰😍
    Aż trudno uwierzyć, że już od roku jest z nami 🥹 Czekaliśmy na nią ponad 11 lat. Zaczęliśmy starania, gdy miałam 29 lat, bo wymyśliłam siebie, że chciałabym urodzić pierwsze dziecko przed trzydziestką 🤪 Ostatecznie urodziłam po 40-tych urodzinach. To były najwspanialsze urodziny w moim życiu, bo miałam moją córeczkę pod sercem ❤️
    Przeszłam dość długą drogę, by móc dziś świętować jej urodziny. Byłam w 5 klinikach, w których miałam 6 procedur na moich komórkach i 2 procedury z KD. W 11 transferach przetransferowano mi 14 zarodków. Mam za sobą ciąże biochemiczne oraz poronienie w 18 tc.
    Nie żałuję niczego. Żadnej procedury, żadnego badania, ani pieniędzy na nich wydanych.
    Moja córeczka jest najwspanialsza na świecie i to taka wielka radość być jej mamą ☺️

    Gratulacje i super ze sie nie poddas ❤️
    Wszystkiego Najlepszego dla malutkiej! 🥳😍

    Giosiek lubi tę wiadomość

    👩🏻 (38)
    Amh - 0,58 fsh - 11
    hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, przerost candida i nawracające infekcje
    naturalna owulacja ✅

    👨🏻 (40)
    nasienie - morfologia 4%

    🍇 🥑 dieta płodnościowa z niskim IG
    10.24r kwalifikacja do in-vitro klinika Bocian
    26.10.2024 start stymulacji (Menopur, Bemfola + Cetrotide)
    07.11. Punkcja 4 oocyty > jedna dojrzała komórka i i 1 zapłodnione 🥚
    12.11 ET transfer 1 wczesnej blastocytki 🐣
    19.11 7dpt → beta <2,3 😪
    12.24r Decyzja o KD
    09.01.25r ET transfer blastosystki 4.1.1.🤞 3 śnieżynki ❄️❄️❄️ zamrożone
    15.01 ⏸️ 6dpt → beta 35,3 🥹 prog 30, 8dpt → beta 103,5, 11dpt - 367,4 25dpt - 39464 😍
    🩺 27.01.25 - 18dpt pęcherzyk ciążowy 8,4mm❤️
    🩺 06.02.25 - 28dpt zarodeczek 2,1mm z pulsującym ❤️
    🩺 13.02.25 - seduszko bije, dzidzia rośnie 5,5mm ❤️
    27.02.25 - brak akcji serca 💔 CRL 8mm poronienie zatrzymane (7t/9tc)
  • Kasienka300 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 9 stycznia, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj dostałam informację, że są dla nas komórki, ale też dzisiaj odebraliśmy wynik mojego partnera genu CFTR i okazało się, że ma mutację, czy wiecie może, czy dawczynie są badanie pod tym kątem. Czekam na odpowiedź lekarza, ale to może potrwać.

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2141 3175

    Wysłany: 9 stycznia, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam rzadka grupę krwi bo 0 rh minus ..Mąż ma inną niż ja i tak byłby konflikt..Dawcxyni była 0rh+,syn ma grupę teścia;-)...Z ciekawostek..
    Ja Sue pochwalę że mój cudak dziś rok i 2 miesiące skończył i był 3 dzień po 2 godzinki na adaptacji w żłobku...jest coraz lepiej, boi się trochę dzieci a Ciocie to chciby mieć na wyłączność...;-)

    Hope_89, spineczka, Raija86, Trinity_Nea, Angelles, Nowa na forum lubią tę wiadomość

  • Mysikrolik Przyjaciółka
    Postów: 119 118

    Wysłany: 9 stycznia, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Hej ;-)
    Dziewczyny jestem po 3 nieudanych procedurach in vitro na swoich komórkach i podjęliśmy z mężem decyzję o adopcji komórki jajowej bo nasienie męża bardzo dobre.
    W piątek w klinice dowiedziałam się, że zamawiają komorki z Ovobanku, myślalam jednak że będzie duży wybór dawczyń bo jestem brunetką o brązowych oczach i nie będzie problemu ale okazało się ,że moja grupa krwi jest problemem bo mam ABrH+ a to żadka grupa , mąż ma ARH+.
    Pani zajmująca się zamawianiem komórek kazała mi się nastawić że będzie problem ze znalezeniem dawczyni w pełni mi odpowiadającej a jak coś będzie to max 1 wariant. Kazała mi się zastanowić nad tym, czy jak będzie problem to zgadzamy się z mężem na dawczynie z inną grupą krwi niż moja, co będzie już podczas porodu wiadome ,że dziecko nie jest genetycznie moje, w przychodni te będą wiedzieć a poza tym nie zastanawiałam się czy chce aby dziecko wiedziało że nie jestem jego matka biologiczną...
    Samo zdecydowanie się na adopcję komórki było trudne a jeszcze ta grupa krwi mnie dobiła...
    Koordynatorka od adopcji powiedziała, że z inną grupą krwi na pewno będzie dużo wariantów do wyboru a z moją kiepsko.
    Jutro moija tydzień i nie mam żadnej informacji o znalezieniu dawczyni... mam co prawda 2 miesiące bo jestem teraz w menopauze wprowadzona ale sama nie wiem.

    U Was grupy krwi się zgadzają?


    My mamy dość popularne grupy krwi: ja B rh+, mąż A rh+. Nam znaleźli dwie dawczynie zgodne fenotypowo, o ile dobrze pamietam to jedna miała chyba moja grupę, druga meza- wybraliśmy ta druga ze względu na potwierdzenie płodności.
    Jeśli chodzi o cechy fenotypowe to nie zależało nam na dokładnym dopasowaniu (aczkolwiek nie było gdzie dodać takiej uwagi w formularzu przy dopasowania dawczyni, więc nie zgłaszaliśmy tego).
    Wcześniej podchodząc jeszcze do AZ, dawcy mieli zielone oczy, a ani mąż ani ja takich nie mamy. Bardziej nam na tej grupie krwi zależało, chociaż rozważaliśmy też opcje z jej niezgodnością (że względu na małą ilości zarodków dostępnych do adopcji).

    age.png
  • Pilola Ekspertka
    Postów: 343 58

    Wysłany: 9 stycznia, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z dopasowaniem fenotypowym jak powiedziała koordynatorka nie będzie problemów gorzej z grupą krwi, no czekamy czekamy ;-) dziękuję dziewczyny za odpowiedź;-)

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1009 785

    Wysłany: 9 stycznia, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Hej ;-)
    Dziewczyny jestem po 3 nieudanych procedurach in vitro na swoich komórkach i podjęliśmy z mężem decyzję o adopcji komórki jajowej bo nasienie męża bardzo dobre.
    W piątek w klinice dowiedziałam się, że zamawiają komorki z Ovobanku, myślalam jednak że będzie duży wybór dawczyń bo jestem brunetką o brązowych oczach i nie będzie problemu ale okazało się ,że moja grupa krwi jest problemem bo mam ABrH+ a to żadka grupa , mąż ma ARH+.
    Pani zajmująca się zamawianiem komórek kazała mi się nastawić że będzie problem ze znalezeniem dawczyni w pełni mi odpowiadającej a jak coś będzie to max 1 wariant. Kazała mi się zastanowić nad tym, czy jak będzie problem to zgadzamy się z mężem na dawczynie z inną grupą krwi niż moja, co będzie już podczas porodu wiadome ,że dziecko nie jest genetycznie moje, w przychodni te będą wiedzieć a poza tym nie zastanawiałam się czy chce aby dziecko wiedziało że nie jestem jego matka biologiczną...
    Samo zdecydowanie się na adopcję komórki było trudne a jeszcze ta grupa krwi mnie dobiła...
    Koordynatorka od adopcji powiedziała, że z inną grupą krwi na pewno będzie dużo wariantów do wyboru a z moją kiepsko.
    Jutro moija tydzień i nie mam żadnej informacji o znalezieniu dawczyni... mam co prawda 2 miesiące bo jestem teraz w menopauze wprowadzona ale sama nie wiem.

    U Was grupy krwi się zgadzają?
    A co to za klinika? I dają gwarancję uzyskania blastocysty?

    event.png[/url]
  • Ewa6 Koleżanka
    Postów: 56 67

    Wysłany: 9 stycznia, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Hej ;-)
    Dziewczyny jestem po 3 nieudanych procedurach in vitro na swoich komórkach i podjęliśmy z mężem decyzję o adopcji komórki jajowej bo nasienie męża bardzo dobre.
    W piątek w klinice dowiedziałam się, że zamawiają komorki z Ovobanku, myślalam jednak że będzie duży wybór dawczyń bo jestem brunetką o brązowych oczach i nie będzie problemu ale okazało się ,że moja grupa krwi jest problemem bo mam ABrH+ a to żadka grupa , mąż ma ARH+.
    Pani zajmująca się zamawianiem komórek kazała mi się nastawić że będzie problem ze znalezeniem dawczyni w pełni mi odpowiadającej a jak coś będzie to max 1 wariant. Kazała mi się zastanowić nad tym, czy jak będzie problem to zgadzamy się z mężem na dawczynie z inną grupą krwi niż moja, co będzie już podczas porodu wiadome ,że dziecko nie jest genetycznie moje, w przychodni te będą wiedzieć a poza tym nie zastanawiałam się czy chce aby dziecko wiedziało że nie jestem jego matka biologiczną...
    Samo zdecydowanie się na adopcję komórki było trudne a jeszcze ta grupa krwi mnie dobiła...
    Koordynatorka od adopcji powiedziała, że z inną grupą krwi na pewno będzie dużo wariantów do wyboru a z moją kiepsko.
    Jutro moija tydzień i nie mam żadnej informacji o znalezieniu dawczyni... mam co prawda 2 miesiące bo jestem teraz w menopauze wprowadzona ale sama nie wiem.

    U Was grupy krwi się zgadzają?

    Hej,
    U mnie dobrali dawczynie pod grupę krwi Męża. Nie rozumiem za bardzo dlaczego miałbyml ktoś wiedzieć, że nie jestem biologiczną matką z tego powodu.

    Martuśka87 lubi tę wiadomość

    Ona 44 On 34
    IVF 09.2023 nieudane 😔
    IVF 08.2024 nieudane 😔
    IVF 10.2024 start procedury z KD
    IVF 23.11.2024 transfer świeży 5.1.1
    4.1.1 i 3.1.1 na zimowisku ❄❄
    9dpt - 288
    11dpt - 584, progesteron 26
    25dpt mamy ❤ 6mm
    9w5d CRL 3,12 cm
    13w3d CRL 7cm I prenatalne
‹‹ 640 641 642 643 644 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ