X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • monester Autorytet
    Postów: 6098 5896

    Wysłany: 11 stycznia, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    Nie wiem, czy się boję, ale na pewno o tym myślę. Wygląd nie jest aż tak ważny dla mnie. Specjalnie wybrałam bardzo wysoką i szczupłą dawczynię (bo sama taka jestem), a pani doktor podczas prenatalnych powiedziała, że wygląda na to, że Mała będzie z tych niższych. Mój mąż jest ode mnie ok. 8 cm niższy, więc może będzie córeczka tatusia :D liczę też na to, że skoro mój mąż jest obcokrajowcem, to jego geny tutaj przeważą ;) naprawdę jestem tego bardzo ciekawa, co nam "wyjdzie". Bardziej martwi mnie charakter. I ja i mąż byliśmy bardzo spokojnymi dziećmi, wręcz idealnymi. Trochę się boję, że urodzi się jakiś mały czorcik :( bo akurat nic nie mogę wiedzieć o temperamencie dawczyni...
    No przecież to loteria 😅 nie da się przewidzieć że dziecko będzie spokojne, bo rodzice spokojni. Nawet genetyczne rodzeństwa są zupełnie różne a i wychowanie takie samo i geny takie same

    Martuśka87, Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość

  • Pilola Ekspertka
    Postów: 343 58

    Wysłany: 11 stycznia, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    Nie wiem, czy się boję, ale na pewno o tym myślę. Wygląd nie jest aż tak ważny dla mnie. Specjalnie wybrałam bardzo wysoką i szczupłą dawczynię (bo sama taka jestem), a pani doktor podczas prenatalnych powiedziała, że wygląda na to, że Mała będzie z tych niższych. Mój mąż jest ode mnie ok. 8 cm niższy, więc może będzie córeczka tatusia :D liczę też na to, że skoro mój mąż jest obcokrajowcem, to jego geny tutaj przeważą ;) naprawdę jestem tego bardzo ciekawa, co nam "wyjdzie". Bardziej martwi mnie charakter. I ja i mąż byliśmy bardzo spokojnymi dziećmi, wręcz idealnymi. Trochę się boję, że urodzi się jakiś mały czorcik :( bo akurat nic nie mogę wiedzieć o temperamencie dawczyni...
    Ja również obawiam się że może być charakterkiem bo ja byłam bardzo grzecznym dzieckiem,mąż bardziej dawał popalić ale ogólnie jesteśmy spokojni, moja dawczyni pode mnie jest wizualnie idealna no jedynie do koloru oczu się mogę przyczepić bo ja mam brązowe a ona jakis kolor hazel.

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 164 413

    Wysłany: 11 stycznia, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    No przecież to loteria 😅 nie da się przewidzieć że dziecko będzie spokojne, bo rodzice spokojni. Nawet genetyczne rodzeństwa są zupełnie różne a i wychowanie takie samo i geny takie same
    Oczywiście, że loteria :) ale mając w rodzinie tylko ludzi spokojnych, jest większa szansa na spokojne dziecko :D no zobaczymy, co tam nam wyjdzie. Na pewno będzie najcudowniejsza na całym świecie :)

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • Mysikrolik Przyjaciółka
    Postów: 119 118

    Wysłany: 11 stycznia, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Ja miałam 3 procedury na swoich kolorkach i za każdym razem miałam blastocystę i ani jednej ciąży wiec już sama nienwiem czy 3 dniowce też nie są ok jeśli dobrze się dzielą , wiadome najlepsza byłaby blastocysta 5aa . Mnie całą noc nurtowała narodowość, jakie ono bedzie , jaki temperament, charakter wygląd. Nie miałyście tak dziewczyny ? Nie boicie się tego dziewczyny ?

    Wygląd i charakter narazie nie martwi mnie wcale. Cieszę się, że w ogóle jest i niedługo się poznamy 🙂.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 11:09

    age.png
  • Valletta Autorytet
    Postów: 395 522

    Wysłany: 11 stycznia, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Ja miałam 3 procedury na swoich kolorkach i za każdym razem miałam blastocystę i ani jednej ciąży wiec już sama nienwiem czy 3 dniowce też nie są ok jeśli dobrze się dzielą , wiadome najlepsza byłaby blastocysta 5aa . Mnie całą noc nurtowała narodowość, jakie ono bedzie , jaki temperament, charakter wygląd. Nie miałyście tak dziewczyny ? Nie boicie się tego dziewczyny ?

    Rok temu po pierwszym in vitro, brałam już pod uwagę KD. Miałam wsparcie duże psychologa, przepracowałam ten temat. Wtedy czułam się "niewystarczająca".
    Teraz po 2 procedurze na moich komórkach, miałam lekką grudniową żałobę, taki tydzień, gdzie poczułam wstrzymywany smutek, że to koniec/ nie mam siły walczyć już z samą sobą, chcę wyjść z okopów i skończyć tą wojnę z własnym organizmem, pretensjami dlaczego każda procedura dała mało komórek/zarodków. Było mi to ultra potrzebne.
    W styczniu wróciłam z nową siłą, wybór dawczyni dał mi nadzieję, a chyba na nią tak czekałam. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, ale myśląc o "niej" przyszła taka myśl,że studentka, 23l, kręcone włosy i jak zobaczyłam 23latkę z lokami poczułam wzruszenie. Może to myślenie magiczne i po żałobie zrobiłam miejsce na "nowe" :)
    Wiele też będzie zależało od nas, jak się uda - to my będziemy wychowywać i wspierać w rozwoju :)

    Pilola, Raija86, WiosnyFanka, Trinity_Nea, Virginia, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    👩 89'endometrioza,niedoczynność tarczycy,AMH - 0,9 🧔‍♂️ 90'zdrowy jak 🐟
    ☘️ 2023-2024 II procedury IVF, 2x 🐣 - nieudane
    🍀 Decyzja o KD - start luty 2025
    18.02 transfer
  • Pilola Ekspertka
    Postów: 343 58

    Wysłany: 11 stycznia, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie przesadzam , tak na prawdę najważniejsze aby sie udało i aby było zdrowe ❤️

    Elka198321, Raija86, Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 11 stycznia, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas coreczka jest temperamentna, na maxa zywa, wszedzie jej pelno. Slowo NIE jest jej ulubionym 🤣. Ogolnie bardzo aktywne dziecko, takie ze trzeba miec non stop oczy dookola glowy bo co chwila gdzies biega, wchodzi, wspina sie, skacze, taki maly kaskader 🫣. Dla mnie to nowosc bo starsza corka (biologiczna) byla i jest totalnym przeciwienstwem malej. Typ spokoj, rownowaga i zero dram. My z mezem tez jestesmy spokojnymi ludzmi. Tak czy siak wszyscy sie smieja ze drugie dziecko zawsze jest jak z tych memow- szalone, wiec nikogo to nie dziwi i nikt nie podejrzewa ze geny moga byc inne 🤣

    Mam wsrod znajomych pary ktore maja 2/3 dzieci i w sumie kazde jest inne charakterem wiec to loteria.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 14:11

    Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Ewa6 Koleżanka
    Postów: 56 67

    Wysłany: 11 stycznia, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Ja miałam 3 procedury na swoich kolorkach i za każdym razem miałam blastocystę i ani jednej ciąży wiec już sama nienwiem czy 3 dniowce też nie są ok jeśli dobrze się dzielą , wiadome najlepsza byłaby blastocysta 5aa . Mnie całą noc nurtowała narodowość, jakie ono bedzie , jaki temperament, charakter wygląd. Nie miałyście tak dziewczyny ? Nie boicie się tego dziewczyny ?
    Hej, ja wiem, że dawczyni to Polka i na tym mi zależało bo mam Męża obcokrajowca i chciałam, aby miała coś wspólnego ze mną jakkolwiek by to zabrzmiało. Ja bylam mega spokojnym dzieckiem no ale zobaczymy co nam los przyniesie .

    Pilola, Raija86, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    Ona 44 On 34
    IVF 09.2023 nieudane 😔
    IVF 08.2024 nieudane 😔
    IVF 10.2024 start procedury z KD
    IVF 23.11.2024 transfer świeży 5.1.1
    4.1.1 i 3.1.1 na zimowisku ❄❄
    9dpt - 288
    11dpt - 584, progesteron 26
    25dpt mamy ❤ 6mm
    9w5d CRL 3,12 cm
    13w3d CRL 7cm I prenatalne
  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 164 413

    Wysłany: 11 stycznia, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa6 wrote:
    Hej, ja wiem, że dawczyni to Polka i na tym mi zależało bo mam Męża obcokrajowca i chciałam, aby miała coś wspólnego ze mną jakkolwiek by to zabrzmiało. Ja bylam mega spokojnym dzieckiem no ale zobaczymy co nam los przyniesie .
    U mnie też mąż obcokrajowiec, więc dawczyni z Polski. Ja mam dość fajną sytuację, bo mąż jest pół na pół. Jeżeli wyjdzie jasna blondynka: ewidentnie po skandynawskiej teściowej i jej rodzinie 😊 jak ciemniutka, to będą mocne, południowe geny teścia 😅 żodyn się nie domyśli, że nie ma moich genów, żodyn 🤣 zawsze będę miała argument genów męża!

    Ewa6, Angelles, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • KasiaWitaminka Ekspertka
    Postów: 218 441

    Wysłany: 11 stycznia, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe widzę ze sporo z nas ma męża obcokrajowca, tak jak i ja 😁 mój jest ciemniejszy, karnacja ciemna, oczy i włosy, typowy Brazylijczyk. Ja tez mam ciemne włosy i oczy i liczę ze taka tez urodzi sie dzidzia, ale wrazie czego to mam babcie blondynkę i moja mama niebieskie oczy, wiec nawet jakby dawczyni była jaśniejsza ode mnie to zawsze w rodzinie są tez blondyni 😁 ale wiadomo ze wygląd nie jest najważniejszy 🥰

    Raija86, Ewa6, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    👩🏻 (38)
    Amh - 0,58 fsh - 11
    hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, przerost candida i nawracające infekcje
    naturalna owulacja ✅

    👨🏻 (40)
    nasienie - morfologia 4%

    🍇 🥑 dieta płodnościowa z niskim IG
    10.24r kwalifikacja do in-vitro klinika Bocian
    26.10.2024 start stymulacji (Menopur, Bemfola + Cetrotide)
    07.11. Punkcja 4 oocyty > jedna dojrzała komórka i i 1 zapłodnione 🥚
    12.11 ET transfer 1 wczesnej blastocytki 🐣
    19.11 7dpt → beta <2,3 😪
    12.24r Decyzja o KD
    09.01.25r ET transfer blastosystki 4.1.1.🤞 3 śnieżynki ❄️❄️❄️ zamrożone
    15.01 ⏸️ 6dpt → beta 35,3 🥹 prog 30, 8dpt → beta 103,5, 11dpt - 367,4 25dpt - 39464 😍
    🩺 27.01.25 - 18dpt pęcherzyk ciążowy 8,4mm❤️
    🩺 06.02.25 - 28dpt zarodeczek 2,1mm z pulsującym ❤️
    🩺 13.02.25 - seduszko bije, dzidzia rośnie 5,5mm ❤️
    27.02.25 - brak akcji serca 💔 CRL 8mm poronienie zatrzymane (7t/9tc)
  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 164 413

    Wysłany: 11 stycznia, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaWitaminka wrote:
    Hehe widzę ze sporo z nas ma męża obcokrajowca, tak jak i ja 😁 mój jest ciemniejszy, karnacja ciemna, oczy i włosy, typowy Brazylijczyk. Ja tez mam ciemne włosy i oczy i liczę ze taka tez urodzi sie dzidzia, ale wrazie czego to mam babcie blondynkę i moja mama niebieskie oczy, wiec nawet jakby dawczyni była jaśniejsza ode mnie to zawsze w rodzinie są tez blondyni 😁 ale wiadomo ze wygląd nie jest najważniejszy 🥰
    Oj z takimi mocnymi genami, to dziecko pewnie będzie bardzo podobne do taty 😅 mój przyjaciel jest pół Włochem, pół Salwadorczykiem i jego córki, to po prostu jego kopie 😊 teraz czekają na trzecią córkę, ale powątpiewam, żeby była szansa na blondyneczkę po żonie 🤣 u mnie będzie włosko-fińska mieszanka.

    KasiaWitaminka, Ewa6 lubią tę wiadomość

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • HookedOnLoops Znajoma
    Postów: 17 5

    Wysłany: 11 stycznia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza123 wrote:
    U nas coreczka jest temperamentna, na maxa zywa, wszedzie jej pelno. Slowo NIE jest jej ulubionym 🤣. Ogolnie bardzo aktywne dziecko, takie ze trzeba miec non stop oczy dookola glowy bo co chwila gdzies biega, wchodzi, wspina sie, skacze, taki maly kaskader 🫣. Dla mnie to nowosc bo starsza corka (biologiczna) byla i jest totalnym przeciwienstwem malej. Typ spokoj, rownowaga i zero dram. My z mezem tez jestesmy spokojnymi ludzmi. Tak czy siak wszyscy sie smieja ze drugie dziecko zawsze jest jak z tych memow- szalone, wiec nikogo to nie dziwi i nikt nie podejrzewa ze geny moga byc inne 🤣

    Mam wsrod znajomych pary ktore maja 2/3 dzieci i w sumie kazde jest inne charakterem wiec to loteria.
    Moi znajomi mają dwoje biologicznych dzieci. Starszy był aniołem od urodzenia, a młody istne przeciwieństwo, tak daje im popalić, że mówią, że gdyby urodził się jako pierwszy to więcej dzieci by nie mieli 🤣

    Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2196 3036

    Wysłany: 12 stycznia, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Ja również obawiam się że może być charakterkiem bo ja byłam bardzo grzecznym dzieckiem,mąż bardziej dawał popalić ale ogólnie jesteśmy spokojni, moja dawczyni pode mnie jest wizualnie idealna no jedynie do koloru oczu się mogę przyczepić bo ja mam brązowe a ona jakis kolor hazel.

    "Hazel" to orzechowym, czyli brązowy będzie 😉

    Co do koloru oczu, to mam inne niż mąż. Dawczyni miala jeszcze inne. Mój kolor jest cechą recesywną, więc myślałam, że Mała będzie miała po ojcu lub po dawczyni. A ma moje😍

    KasiaWitaminka, Pilola lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2196 3036

    Wysłany: 12 stycznia, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrócę na chwilę do grup krwi.
    Z A i AB mogą być wszystkie poza 0.


    Co do charakteru, to tak jak wiele z Was pisze- genetyczne dzieci to też loteria. Gdyby było inaczej, to skąd po dobrych, kochajacych domach braliby się przestępcy? A czasem i tak bywa...

    Martuśka87, Pilola, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Pilola Ekspertka
    Postów: 343 58

    Wysłany: 13 stycznia, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli wszystko pasuje, a co do charakteru to masz rację, nie wiemy jaka kombinacja byłaby z naszych genów, genów rodziców i naszych dziadków. Ale zanim zacznę się zastanawiać nad tym dogłębnie to komórki muszę dotrzeć do kliniki , rozmrozić się i co najważniejsze zapłodnić z nasieniem mojego męża i dać chociaż jeden zarodek.

    Raija86, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Katorella Znajoma
    Postów: 22 5

    Wysłany: 13 stycznia, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    dzięki kochana
    Wybralismy dawczynie w czwartek idziemy podpisać kwity kwalifikacje ...przygodę twój nowa nadzieja;-)
    Hejka czy mogłabyś pls jak wyglądał wybor dawczyni? I czy to miało miejsce w Polsce? Czy taka procedura wyboru może być w każdej klinice?

  • Katorella Znajoma
    Postów: 22 5

    Wysłany: 13 stycznia, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze jedno pytanie. Jesli jest sie w klinice, jak wyglada procedura szukania dawczyni? Czy sa to kobiety ktorym zostaly np komórki po ich próbach in vitro (czyli jest ryzyko ze nie beda najlepszej jakosci) czy sa to komórki od kobiet zdrowych bez problemów natury rozrodczej pobierane na zasadach komercyjnych?
    Dzięki

  • Valletta Autorytet
    Postów: 395 522

    Wysłany: 13 stycznia, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katorella wrote:
    I jeszcze jedno pytanie. Jesli jest sie w klinice, jak wyglada procedura szukania dawczyni? Czy sa to kobiety ktorym zostaly np komórki po ich próbach in vitro (czyli jest ryzyko ze nie beda najlepszej jakosci) czy sa to komórki od kobiet zdrowych bez problemów natury rozrodczej pobierane na zasadach komercyjnych?
    Dzięki

    Wszystko zależy od kliniki, niestety trzeba pytać. W wielu klinikach są to nadprogramowe komórki pacjentek.. Dla mnie istotne było to,żeby to nie byli pacjenci. Mnie klinika dała 2 propozycje a wcześniej uzupełniało się ankietę fenotypową :)

    Martuśka87 lubi tę wiadomość

    👩 89'endometrioza,niedoczynność tarczycy,AMH - 0,9 🧔‍♂️ 90'zdrowy jak 🐟
    ☘️ 2023-2024 II procedury IVF, 2x 🐣 - nieudane
    🍀 Decyzja o KD - start luty 2025
    18.02 transfer
  • Mmagda Ekspertka
    Postów: 126 83

    Wysłany: 13 stycznia, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katorella wrote:
    I jeszcze jedno pytanie. Jesli jest sie w klinice, jak wyglada procedura szukania dawczyni? Czy sa to kobiety ktorym zostaly np komórki po ich próbach in vitro (czyli jest ryzyko ze nie beda najlepszej jakosci) czy sa to komórki od kobiet zdrowych bez problemów natury rozrodczej pobierane na zasadach komercyjnych?
    Dzięki
    Ja zaznaczyłam że nie chce aby to były komórki pacjentki bo w takim razie wybieramy Czechy i dostaliśmy świeże komórki dawczyni 26 lat akurat mieli panią podobna do mnie w trakcie stymulacji.

  • Mysikrolik Przyjaciółka
    Postów: 119 118

    Wysłany: 13 stycznia, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katorella wrote:
    I jeszcze jedno pytanie. Jesli jest sie w klinice, jak wyglada procedura szukania dawczyni? Czy sa to kobiety ktorym zostaly np komórki po ich próbach in vitro (czyli jest ryzyko ze nie beda najlepszej jakosci) czy sa to komórki od kobiet zdrowych bez problemów natury rozrodczej pobierane na zasadach komercyjnych?
    Dzięki

    My wybraliśmy klinikę, gdzie mieli same zdrowe, przebadane dawczynie- nie pacjentki.
    W poprzedniej klinice, gdzie podchodziliśmy do procedur na wlasnych komórkach i do AZ byly dwie opcje- komórki pacjentek z ich banku lub komórki z zagranicy od zdrowych dawczyń (komórki sprowadzane z Cypru, płatność w EUR, kontakt przez koordynatora).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia, 11:47

    age.png
‹‹ 642 643 644 645 646 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ