In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam inną grupę krwi niż moi rodzice bo mam 0, a oni mają AB, mój brat ma chyba A. Z tego co wiem nie korzystali z dawstwa i jesteśmy ich genetycznym potomstwem. 😉 Grupa 0 jest uniwersalna. W takim przypadku dziecko nie przyjmuje czynnika A, B od rodzica. To się zdarza. Dlatego jeśli dobiorą Ci dawczynię z grupą 0 lub grupą Twojego męża to wydaje mi się, że będzie ok.
Swoją drogą ja w bocianie nie dostałam informacji jaką dawczyni ma grupę. Jednak jak zadzwonili, że mają dawczynię to zanim mi to powiedziała to poprosiła, abym potwierdziła nasze grupy krwi i pytała czy jestem pewna. Dopiero jak potwierdziłam to powiedziała, że mają dla mnie oocyty. Zakładam więc, że zgodność jest. -
Giosiek wrote:Pochwalę Wam się, że mój mały Skarb kończy dzisiaj roczek!!!! ☺️❤️😘🥰😍
Aż trudno uwierzyć, że już od roku jest z nami 🥹 Czekaliśmy na nią ponad 11 lat. Zaczęliśmy starania, gdy miałam 29 lat, bo wymyśliłam siebie, że chciałabym urodzić pierwsze dziecko przed trzydziestką 🤪 Ostatecznie urodziłam po 40-tych urodzinach. To były najwspanialsze urodziny w moim życiu, bo miałam moją córeczkę pod sercem ❤️
Przeszłam dość długą drogę, by móc dziś świętować jej urodziny. Byłam w 5 klinikach, w których miałam 6 procedur na moich komórkach i 2 procedury z KD. W 11 transferach przetransferowano mi 14 zarodków. Mam za sobą ciąże biochemiczne oraz poronienie w 18 tc.
Nie żałuję niczego. Żadnej procedury, żadnego badania, ani pieniędzy na nich wydanych.
Moja córeczka jest najwspanialsza na świecie i to taka wielka radość być jej mamą ☺️
Dużo zdrówka dla niej niech się ładnie chowa.... -