X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Agamama Nowa
    Postów: 5 13

    Wysłany: 26 lutego, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też do dr. Kormana w Poznaniu, polecam tak samo pomógł odrzucił pierwszą dawczynię jaką wybrał embriolog, powiedział że nie jest niej pewny. Uzyskaliśmy 6 blastek 5.1.1 z pierwszej mamy ciążę

    Martuśka87, Ewa6 lubią tę wiadomość

  • Anka43 Znajoma
    Postów: 27 12

    Wysłany: 26 lutego, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Też byłam w Gamecie. A polecisz lekarza z Bociana w Łodzi?
    Ja jestem u dr Skalskiego.

  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 389 86

    Wysłany: 26 lutego, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    A czy w Bocianie ma się lekarza prowadzącego i potem nie ma problemu, żeby się do niego zapisywać w trakcie przygotowań do transfeu? Czy lekarze dają do siebie nr telefonu?
    Ja jestem w innej klinice w poznaniu i zastanawiam się nad Bocianem

    Martuśka87 lubi tę wiadomość

  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 389 86

    Wysłany: 26 lutego, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agamama wrote:
    Ja też do dr. Kormana w Poznaniu, polecam tak samo pomógł odrzucił pierwszą dawczynię jaką wybrał embriolog, powiedział że nie jest niej pewny. Uzyskaliśmy 6 blastek 5.1.1 z pierwszej mamy ciążę
    Dużo było wizyt przed kwalifikacyjna?

  • glodia Autorytet
    Postów: 687 348

    Wysłany: 26 lutego, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agamama wrote:
    Ja też do dr. Kormana w Poznaniu, polecam tak samo pomógł odrzucił pierwszą dawczynię jaką wybrał embriolog, powiedział że nie jest niej pewny. Uzyskaliśmy 6 blastek 5.1.1 z pierwszej mamy ciążę
    Wow! Ale wynik!

  • Agamama Nowa
    Postów: 5 13

    Wysłany: 26 lutego, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedna wizyta i kwalifikacja ☺️

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2135 3173

    Wysłany: 26 lutego, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Niestety nie mam nic pozytywnego do napisania. Przeniesienie do Invicty wraz z początkiem programu ministerialnego zapoczątkowało serię porażek. Po 4 długich miesiącach uzyskaliśmy 3 blastocysty, po badaniach pgta - 2 zdrowe zarodki. 1szy transfer - ciąża biochemiczna, 2gi transfer (9 dni temu) - beta 0,3. To mój ogólnie 7 transfer i zarazem najgorszy, po raz pierwszy beta nie ruszyła. Wydarzyło się coś dziwnego, w dniu transferu estradiol miałam ponad 2500, a 5dpt 133, więc zarodek nie miał szansy na implantację.
    Generalnie nie wiem już co robić... miałam już przeróżne kombinacje leków, sztuczną menopauzę, transfer totalnie naturalny bez niczego, wlewy z accofilu, osocza, ostatnie 2 z immunoglobulinami i zbadane zarodki. Nie mam już pomysłu.
    Teraz bardzo intensywnie myślę nad zmianą kliniki. Ale w KD chyba najbardziej się specjalizuje się właśnie Invicta.

    Przy okazji: Czy jesteście w stanie doradzić mi klinikę/ lekarza w centralnej Polsce (Łódź, Bydgoszcz, Warszawa, Gdańsk, Poznań)? Które kliniki mają własny bank dawczyń (nie pacjentek) lub sprowadzają komórki z zagranicznych banków?
    Czy któraś leczy się w OviKlinice w Warszawie?
    Aż w szoku jestem....że się nieudało. Byłaś u Kunickiego?Może kurna powinien Wasz przypadek omówić na spotkaniu z lekarzami. Co 2 głowy to niejedna. Tam naprawdę są dobrzy lekarze cxyKunicki czy Pałaszewski czy Niedbała czy Jerzak oni naprawdę mają dobre wyniki i opnie u pacjentów. Kto Ci robił transfery?
    Jedyne co wiem że te właśnie te lepszej klasy zarodki potrzebują idealnych warunków do implantacji a te typu co ja miałam(3bb) już niekoniecznie.
    Ci Ci powiedział lekarz po tych nieudanych transferach?
    Może kurna nie ta dawczyni...gdzieś tu któraś z dziewczyn pisała o totalnej wtopie przy 1 kd a potem po zmianie dawcxyni odrazu sukces...
    Bardzo mi przykro że się nieudało w życiu bym sie niespodziewala że u nich przy kd będzie wtopa.

  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 389 86

    Wysłany: 26 lutego, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agamama wrote:
    Jedna wizyta i kwalifikacja ☺️
    Bo ja teraz idę na 3 wizytę i kwalifikacyjnej dalej nie mam. A nie dają szans na ciążę z swoich komórek

  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 287 274

    Wysłany: 26 lutego, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komanuss wrote:
    Bo ja teraz idę na 3 wizytę i kwalifikacyjnej dalej nie mam. A nie dają szans na ciążę z swoich komórek
    Ja miałam pierwszą kwalifikacyjną,później 13 dc sprawdzająca endometrium i trzecia wizyta to już był transfer .W międzyczasie mąż sam pojechał oddać nasienie

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 389 86

    Wysłany: 27 lutego, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Ja miałam pierwszą kwalifikacyjną,później 13 dc sprawdzająca endometrium i trzecia wizyta to już był transfer .W międzyczasie mąż sam pojechał oddać nasienie
    Też Bocian?

  • KOT Znajoma
    Postów: 18 93

    Wysłany: 27 lutego, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w Bocianie w Warszawie, lek. prowadzący - dr Niedużak.
    Pierwsza wizyta odbyła się w grudniu. Transfer miałam 18.02 o godz. 14, jutro robię pierwszą betę. To był mój pierwszy transfer w życiu.

    Co do przebiegu postępowania - dawczynię znaleziono w ciągu dwóch dni (ale ja jestem, że tak powiem, dość klasycznej urody i mieszczę się w średnich niemal ze wszystkim, dość popularna grupa krwi :-)), po przygotowaniach od dawczyni pobrano 5 komórek jajowych, zapłodniły się 4, do 5/6 dnia dotrwały 2blastki, ale obie dobrej jakości 5.A.A. Podano mi jedną z nich.

    Generalnie jest ok, choć przeoczono u mnie kwestię TSH - nie miałam jej badanej przed transferem, dzień po się okazało, że wynosi ponad 3, a do transferu powinna być maks. 2,5. Ale jestem już po wizycie u endo i na eutyroxie+dieta hashi.

    Biorę duphaston, estradiol i ten eutyrox oraz czopki dopochwowe z progesteronem (z nimi miałam małą wtopę, bo przez ok. 2 dni o nich zapomniałam niestety).

    Do dziś miałam do tego luźne podejście i pozytywne nastawienie. Normalnie brykałam do pracy, lekki sport, spacery, spotkania. Ale dziś bardzo się boję jutrzejszego wyniku i czuję spory stres...

    Okres powinnam mieć 4 dni temu, ale jestem obstawiona lekami. które też go mogą opóźniać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego, 13:59

    Wspinaczka/taterniczka i biegaczka górska na dystansach ultra

    2018: Naturalny cud/jestem mamą

    2024/25:
    AMH 0,22
    Lekka niedoczynność tarczycy
    Za niski poziom białka S / trombofilia (przebyta zakrzepica i zatorowość płucna)
    Wiek 45 l.
    1 procedura/1 transfer - 18.02.
    Beta 236 - 28.02.
  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 287 274

    Wysłany: 27 lutego, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komanuss wrote:
    Też Bocian?
    Tak ,bocian Białystok

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • glodia Autorytet
    Postów: 687 348

    Wysłany: 27 lutego, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOT wrote:
    Ja jestem w Bocianie w Warszawie, lek. prowadzący - dr Niedużak.
    Pierwsza wizyta odbyła się w grudniu. Transfer miałam 18.02 o godz. 14, jutro robię pierwszą betę. To był mój pierwszy transfer w życiu.

    Co do przebiegu postępowania - dawczynię znaleziono w ciągu dwóch dni (ale ja jestem, że tak powiem, dość klasycznej urody i mieszczę się w średnich niemal ze wszystkim, dość popularna grupa krwi :-)), po przygotowaniach od dawczyni pobrano 5 komórek jajowych, zapłodniły się 4, do 5/6 dnia dotrwały 2blastki, ale obie dobrej jakości 5.A.A. Podano mi jedną z nich.

    Generalnie jest ok, choć przeoczono u mnie kwestię TSH - nie miałam jej badanej przed transferem, dzień po się okazało, że wynosi ponad 3, a do transferu powinna być maks. 2,5. Ale jestem już po wizycie u endo i na eutyroxie+dieta hashi.

    Biorę duphaston, estradiol i ten eutyrox oraz czopki dopochwowe z progesteronem (z nimi miałam małą wtopę, bo przez ok. 2 dni o nich zapomniałam niestety).

    Do dziś miałam do tego luźne podejście i pozytywne nastawienie. Normalnie brykałam do pracy, lekki sport, spacery, spotkania. Ale dziś bardzo się boję jutrzejszego wyniku i czuję spory stres...

    Okres powinnam mieć 4 dni temu, ale jestem obstawiona lekami. które też go mogą opóźniać.
    Bocian dominuje i zaczyna mi się coraz bardziej podobać :)
    Okresu nie dostaniesz dopóki nie odstawisz progesteronu. I nam nadzieję, że nie będziesz miała takiej potrzeby. Życzę pozytywnej bety!

    Martuśka87, Anka43 lubią tę wiadomość

  • Magdus46 Koleżanka
    Postów: 53 19

    Wysłany: 27 lutego, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    A ile udało ci się uzyskać zarodków ?
    I jak długo czekałaś na dawczynie?
    Udalo sie uzyskac 2 blastocysty wysokiej klasy z 6 komorek.
    Na dawczynie czekalam OK 2 tygodnie. Dostalam caly opisz jej cech fenotypowych: wiek ,grupa krwi, kolor oczu, wlosow i skory oraz wzrost i chyba waga (?). Byly one zgodne z moimi. Jestem "typowa" Polka o wysokim wzroscie.

  • glodia Autorytet
    Postów: 687 348

    Wysłany: 27 lutego, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Aż w szoku jestem....że się nieudało. Byłaś u Kunickiego?Może kurna powinien Wasz przypadek omówić na spotkaniu z lekarzami. Co 2 głowy to niejedna. Tam naprawdę są dobrzy lekarze cxyKunicki czy Pałaszewski czy Niedbała czy Jerzak oni naprawdę mają dobre wyniki i opnie u pacjentów. Kto Ci robił transfery?
    Jedyne co wiem że te właśnie te lepszej klasy zarodki potrzebują idealnych warunków do implantacji a te typu co ja miałam(3bb) już niekoniecznie.
    Ci Ci powiedział lekarz po tych nieudanych transferach?
    Może kurna nie ta dawczyni...gdzieś tu któraś z dziewczyn pisała o totalnej wtopie przy 1 kd a potem po zmianie dawcxyni odrazu sukces...
    Bardzo mi przykro że się nieudało w życiu bym sie niespodziewala że u nich przy kd będzie wtopa.
    Dzięki. Pierwszy transfer miałam u dr K., kolejny - przerzucali mnie od lekarza do lekarza. Nikt nie ma dla mnie wytłumaczenia. U mnie problemem zawsze były poronienia, a nie komórki, więc KD tego problemu nie rozwiązuje.

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2135 3173

    Wysłany: 27 lutego, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Dzięki. Pierwszy transfer miałam u dr K., kolejny - przerzucali mnie od lekarza do lekarza. Nikt nie ma dla mnie wytłumaczenia. U mnie problemem zawsze były poronienia, a nie komórki, więc KD tego problemu nie rozwiązuje.
    Robiłaś ten test uma? A może organizm twoj atakuje zarodki i je zwalcza. ...Po jazdym poronieniu Robiłaś ba komórki nk?Homocysteine,poziom białka wolnego s oraz badanie na antykoagulant tocznia

  • Joanna1212 Autorytet
    Postów: 1359 814

    Wysłany: 27 lutego, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To bardzo szybko ci znaleźli 😊oby tylko pozytywne wieści nadchodziły!

    29lat Słabe komórki
    Amh 2.9
    Październik 2019 nasienie
    morfologia 0%
    2*Iui :(
    1 ivf p. Krótki wrześniem 2018 :(
    2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
    3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
    Transfer 18.01
  • glodia Autorytet
    Postów: 687 348

    Wysłany: 28 lutego, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Robiłaś ten test uma? A może organizm twoj atakuje zarodki i je zwalcza. ...Po jazdym poronieniu Robiłaś ba komórki nk?Homocysteine,poziom białka wolnego s oraz badanie na antykoagulant tocznia
    Test uma wyszedł ok. I tak mam autoagresywny organizm, do tego kiry AA. Wszystkie badania miałam. Byłam pod opieką i Paśnika i Litmanowicza, brałam immunoglobuliny do ostatnich 2 transferów. Mój ostatni transfer był tak obstawiony, że chyba bardziej się już nie da.

  • KOT Znajoma
    Postów: 18 93

    Wysłany: 28 lutego, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Bocian dominuje i zaczyna mi się coraz bardziej podobać :)
    Okresu nie dostaniesz dopóki nie odstawisz progesteronu. I nam nadzieję, że nie będziesz miała takiej potrzeby. Życzę pozytywnej bety!

    Dziś kolejny pozytywny kamień milowy u mnie - pierwsza beta 236.

    Anka43, Martuśka87, Ragdolka, glodia, Giosiek, Raija86, Elka198321, Kalijot lubią tę wiadomość

    Wspinaczka/taterniczka i biegaczka górska na dystansach ultra

    2018: Naturalny cud/jestem mamą

    2024/25:
    AMH 0,22
    Lekka niedoczynność tarczycy
    Za niski poziom białka S / trombofilia (przebyta zakrzepica i zatorowość płucna)
    Wiek 45 l.
    1 procedura/1 transfer - 18.02.
    Beta 236 - 28.02.
  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 389 86

    Wysłany: 28 lutego, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś dobra wiadomość papiery podpisane i doktor powiedział że niebawem zaczynany . Dawczynie kończą badac

    glodia, Giosiek lubią tę wiadomość

‹‹ 662 663 664 665 666
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ