In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope_89 wrote:No ja tez na jasieni wizytę planuje. Też się boje ale nie chcę żeby mała kiedyś sama została.
U mnie też patologia ciąży, skrócona szyjka, to już Ty dłużej wytrzyamalas niż ja 😊
Nawet nie wiedziałam, żeby Ciebie takie problemy były. To życzę nam obu by kolejna ciąża była książkowa i przyjemna -
Giosiek piękna beta!
Ślimak i Jatosia gratuluję malutkich księżniczek
Basia trzymam kciuki za transferWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 23:01
basiaO., Giosiek, Valletta lubią tę wiadomość
-
basiaO. wrote:Cześć! Jestem po wizycie kontrolnej w 12 dc. Endometrium 9 mm, dostałam jeszcze dodatkowo luteinę 3x1 i nospe forte też 3x1. Transfer planowany na 02.07, dwa dni przed mam wykonać jeszcze test UMA i zależnie od wyniku będzie wlew z atosibanu.
Jatosia lubi tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Ale czad;-)...a ja najpóźniej w pn będzie cc.
Bezproblemowej cesarki i szybkiego powrotu do formy!! 😘 -
Elka198321 wrote:Miałam większą obstawę z progesteronu ale z obstawę z wlewu atosbanu mamy synka i najpóźniej w pn wezmę córkę na ręce;-)
Mój wyjściowy progesteron w 12 dc to 0,4 ng/ml, LH 3,4 mIU/ml i estradiol 3865 pg/ml.
Będę miała na początku 3 weryfikacje z badaniami hormonów: progesteron i estradiol rano w dniu transferu (19 dc), w 25 dc i w 29 dc. Już na usg kontrolnym pani doktor powiedziała, że widać lekką kurczliwość dlatego zaleciła badanie i ew. wykonanie wlewu. Choć na niego nie nalegała, to stwierdziłyśmy, że lepiej zrobić wszystko byle się udało, niż potem, jakby miało (odpukać) nie wyjść, żałować, że coś odpuściliśmy. Jestem pozytywnie nastawiona i nie mogę się już doczekać. Mam nadzieję, że tym razem się uda wszystko, chociaż z tyłu głowy zostawiam myśl, żeby się za bardzo nie nastawiać i potem mocno przeżywać, jeśli za pierwszym razem nie wyjdzie. Mam nadzieję, że każda z nas w końcu osiągnie swój wymarzony cel.Giosiek, Raija86 lubią tę wiadomość
Ona 42
tarczyca zdrowa,
brak endometriozy,
kariotyp prawidłowy
brak chorób przewlekłych
homocysteina w normie
On 43
cukrzyca II typu - avamina, amaryl
kariotyp prawidłowy
morfologia 3%
całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
ruchliwość 63%
fragmentacja 85,81% prawidłowych
05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe
histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków
IVF 02.2025 start procedury z KD
AMH 01.2025 0.96 ng/ml
6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
oczekiwanie na transfer -
Kalijot, miałyśmy zbliżone bardzo bety a ja dziś byłam na USG i bliźniaków nie ma😉 Jest jeden kropek lub kropka 😉 Za dwa tyg mam wizytę serduszkowa, więc na razie wszystko idzie ku dobremu i niech tak już zostanie ☺️
Raija86, monester, Saimi, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Anka43 wrote:Kalijot, miałyśmy zbliżone bardzo bety a ja dziś byłam na USG i bliźniaków nie ma😉 Jest jeden kropek lub kropka 😉 Za dwa tyg mam wizytę serduszkowa, więc na razie wszystko idzie ku dobremu i niech tak już zostanie ☺️
Gratulacje kochana!
Ja też poszłam na USG w poniedziałek i potwierdzili mi jeden pęcherzyk. Ale jestem załamana bo wczoraj dostałam krwawienia. Trwało jakieś 3-4h i było to krwawienie, nie plamienie. Co prawda głównie przy siku, jak leżałam to tylko kilka kropek na wkładce. Nie było skrzepów, krew taka wodnista. Teraz już nic nie ma. Zrobiłam dziś będę i mam 32733. Niby przyrost jest ok, ale jakoś mnie to nie uspokoiło. Krwawienie przeszło. Ale pobolewa mnie lekko podbrzusze, co mnie mocno martwi.
Czy któraś z Was miała taki epizod i jednak wszystko było ok? Bardzo się martwię… -
Kalijot wrote:Gratulacje kochana!
Ja też poszłam na USG w poniedziałek i potwierdzili mi jeden pęcherzyk. Ale jestem załamana bo wczoraj dostałam krwawienia. Trwało jakieś 3-4h i było to krwawienie, nie plamienie. Co prawda głównie przy siku, jak leżałam to tylko kilka kropek na wkładce. Nie było skrzepów, krew taka wodnista. Teraz już nic nie ma. Zrobiłam dziś będę i mam 32733. Niby przyrost jest ok, ale jakoś mnie to nie uspokoiło. Krwawienie przeszło. Ale pobolewa mnie lekko podbrzusze, co mnie mocno martwi.
Czy któraś z Was miała taki epizod i jednak wszystko było ok? Bardzo się martwię…Kalijot lubi tę wiadomość
-
Kalijot wrote:Gratulacje kochana!
Ja też poszłam na USG w poniedziałek i potwierdzili mi jeden pęcherzyk. Ale jestem załamana bo wczoraj dostałam krwawienia. Trwało jakieś 3-4h i było to krwawienie, nie plamienie. Co prawda głównie przy siku, jak leżałam to tylko kilka kropek na wkładce. Nie było skrzepów, krew taka wodnista. Teraz już nic nie ma. Zrobiłam dziś będę i mam 32733. Niby przyrost jest ok, ale jakoś mnie to nie uspokoiło. Krwawienie przeszło. Ale pobolewa mnie lekko podbrzusze, co mnie mocno martwi.
Czy któraś z Was miała taki epizod i jednak wszystko było ok? Bardzo się martwię…
Ja miałam taki epizod, ale nie jest powiedziane, że u Ciebie będzie tak samo.
Od pozytywnej bety miałam lekkie plamienia. Tydzień później dostałam lekkiego krwawienia. Oczywiście łzy, pewnie wszystko stracone, ale stwierdziłam, że jest trochę za wcześnie na USG i krwawienie szybko się wyciszyło, w zasadzie to był tylko taki jeden rzut, więc nie pojechałam do szpitala.
Za dwa dni w pracy, dostałam bolu podbrzusza i krwawienia jak miesiączkowe. Wtedy już pojechałam do szpitala. W szpitalu krwawienie się rozkręciło, było takie ze skrzepami i chwilami leciało jak z kranu. Po kilku dniach przeszło i zostało plamienie.
Jak wyszłam ze szpitala to umówiłam się na wizytę w klinice i tam dopiero się okazało, że jest krwiak. Dostałam spore dawki Duphastonu i po dłuższym czasie plamienie ustalo, krwiak znikł, z dzieckiem na szczęście nic się nie stało.
Plamienia i lekkie krwawienia się zdarzają z różnych blahych przyczyn, więc nie ma się co martwić na zapas, ale trzeba być czujnym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 16:23
Kalijot lubi tę wiadomość
-
Angelles wrote:Moja z 17 dpt 4000 . To się dzieje naprawdę!
Kiedy idziesz teraz na USG?
Ja byłam wczoraj i już był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy ☺️ 4 lipca mam wizytę serduszkową 😊Saimi, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Giosiek wrote:Trzymam kciuki!! Daj znać po 😊
Giosiek lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
rozważam z partnerem kd. Jestem po 4 IVF, wprawdzie czekam jeszcze na wynik pgt jednego zarodka, ale czuję, że może być słabo. Z racji mojego wieku nie łapałam się na program rządowy. Na procedury komercyjne już brak funduszy. Dlatego ostatnią opcją jest kd. Lekarz jeszcze ani razu nie proponował nam kd, pewnie ze względu na jeszcze dobre amh. Czytam Was tu od dłuższego czasu, ale chciałabym jeszcze Was podpytać. Dotychczas leczyłam się w warszawskiej Invickcie. Wiem, że mają swój bank komórek, ale czy mogłybyście mi doradzić do której najlepiej kliniki się udać? Jak długo czekałyście na komórki? Czy jest szansa na świeże? W jaki sposób wybierałyście dawczynię? Mam ogromny mętlik w głowie. Do tego dochodzi uczucie żałoby, że nie będę mieć swojego biologicznego dziecka. Jak sobie z tym poradziłyście?11.2021 - starania naturalne
09.2022 - 1. ciąża 💔 8t 6d
05.2023 - 2. ciąża 💔 9t 2d
11.2023 - 3. cb 💔 4t 4d
05.2022 - HyCoSy - jajowody drożne
- niedoczynność tarczycy, hipoglikemia na czczo
✅genetyka: kariotypy, CFTR, mutacja w genie protrombiny, zespół antyfosfolipidowy, hormony, wit D, wit B12, homocysteina, panel tarczycowy
✅AMH - 2,65
✅badanie nasienia + fragmentacja DNA
✅HLA-C męski C1/C1
✅allo MLR - 44,7%
✅test IMK - NK 12%
✅ cytokiny
❌cross match - 29%
❌KIR AA (HLA-C - C1/C2)- brak kirów implantacyjnych
1️⃣ IVF
• 19.08.2024 - punkcja 11x 🥚
• 2x ❄️ 5.2.2 -1 zdrowy ❄️ po pgt-a
16.11 transfer ❄️ (accofil, encorton, heparyna, acard)
22.11 bhcg - 0,4 😢
2️⃣ IVF
• 7.01.2025 - punkcja 12x 🥚
• 2x❄️❄️ - po pgt-a oba chore 😢
3️⃣ IVF
• 9.05.2025 - punkcja 9x 🥚(4 dojrzałe)- 1x❄️ 🔜PGT-a
4️⃣ IVF
• 14.06.2025 - punkcja 7x 🥚(3 dojrzałe)- 0x❄️😢