In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Napiszę Wam tak ogólnie . Nikt nie dzwonił wcześniej bo do wczoraj były 2 morule. Ogólnie rozmroziło się 6 komórek, zaplodnilo 4 ale tylko 2 ruszyły prawidłowo- do 4 doby. Hodowla niby przedłużona ale raczej nic z tego nie będzie bo ewidentnie są opóźnione a od wczoraj nic się nie zmieniło. I w laboratorium i w klinice w sumie są w szoku bo zdarza się to niezmiernie rzadko. Doradzono nam zmianę dawczyni bo parametry nasienia są ok. Jutro będziemy wiedzieć więcej ale wygląda na to, że dostaniemy 6 komórek od innej dawczyni którą wybierzemy bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Wiadomo, że jest przykro i to pokazuje jak wielka loteria to jest. Dawczynie są bardzo dobrze przebadane a i to nie daje gwarancji. Chyba wolę zacząć od początku niż dostać jakiś jeden słaby zarodek .
-
mar2śka wrote:Napiszę Wam tak ogólnie . Nikt nie dzwonił wcześniej bo do wczoraj były 2 morule. Ogólnie rozmroziło się 6 komórek, zaplodnilo 4 ale tylko 2 ruszyły prawidłowo- do 4 doby. Hodowla niby przedłużona ale raczej nic z tego nie będzie bo ewidentnie są opóźnione a od wczoraj nic się nie zmieniło. I w laboratorium i w klinice w sumie są w szoku bo zdarza się to niezmiernie rzadko. Doradzono nam zmianę dawczyni bo parametry nasienia są ok. Jutro będziemy wiedzieć więcej ale wygląda na to, że dostaniemy 6 komórek od innej dawczyni którą wybierzemy bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Wiadomo, że jest przykro i to pokazuje jak wielka loteria to jest. Dawczynie są bardzo dobrze przebadane a i to nie daje gwarancji. Chyba wolę zacząć od początku niż dostać jakiś jeden słaby zarodek .
-
mar2śka wrote:Napiszę Wam tak ogólnie . Nikt nie dzwonił wcześniej bo do wczoraj były 2 morule. Ogólnie rozmroziło się 6 komórek, zaplodnilo 4 ale tylko 2 ruszyły prawidłowo- do 4 doby. Hodowla niby przedłużona ale raczej nic z tego nie będzie bo ewidentnie są opóźnione a od wczoraj nic się nie zmieniło. I w laboratorium i w klinice w sumie są w szoku bo zdarza się to niezmiernie rzadko. Doradzono nam zmianę dawczyni bo parametry nasienia są ok. Jutro będziemy wiedzieć więcej ale wygląda na to, że dostaniemy 6 komórek od innej dawczyni którą wybierzemy bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Wiadomo, że jest przykro i to pokazuje jak wielka loteria to jest. Dawczynie są bardzo dobrze przebadane a i to nie daje gwarancji. Chyba wolę zacząć od początku niż dostać jakiś jeden słaby zarodek .
A jeszcze mnie tylko ciekawi, czy klinika korzysta ze swoich zasobów czy komórki były z Ovobanku? -
Klinika ma swoją bazę dawczyń i nie są to kobiety leczące się czy oddające nadmiar oocytów. Wiem o niej bardzo dużo. Ogólnie zdrowa kobieta w wieku 29 lat. Nie wiem czy możemy mówić tutaj o słabej jakości . Rozmroziły się prawidłowo wszystkie. Czasami tak jest, że między komórkami coś nie zagra. Zdarzają się przypadki, że pary nie mogą mieć ze sobą dzieci a już z kimś innym tak. Oni sami byli zdziwieni więc zakładam, że doszło właśnie do jakiegoś precedensu którego nie zrozumiemy. Komórki od zdrowej kobiety plus nasienie od zdrowego mężczyzny a i tak dzieci z tego nie będzie. My już mieliśmy wspólnie 2 dzieci więc chyba tym razem pech i tyle … w sumie nie wiem jak to nazwać. I tak powiem Wam, że czuję się o wiele lepiej niż kiedy nie wychodziło na moich komórkach. Nie czuję tego ciężaru i nie obwiniam siebie. Podejdziemy raz jeszcze .
WiosnyFanka, Elka198321 lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Klinika ma swoją bazę dawczyń i nie są to kobiety leczące się czy oddające nadmiar oocytów. Wiem o niej bardzo dużo. Ogólnie zdrowa kobieta w wieku 29 lat. Nie wiem czy możemy mówić tutaj o słabej jakości . Rozmroziły się prawidłowo wszystkie. Czasami tak jest, że między komórkami coś nie zagra. Zdarzają się przypadki, że pary nie mogą mieć ze sobą dzieci a już z kimś innym tak. Oni sami byli zdziwieni więc zakładam, że doszło właśnie do jakiegoś precedensu którego nie zrozumiemy. Komórki od zdrowej kobiety plus nasienie od zdrowego mężczyzny a i tak dzieci z tego nie będzie. My już mieliśmy wspólnie 2 dzieci więc chyba tym razem pech i tyle … w sumie nie wiem jak to nazwać. I tak powiem Wam, że czuję się o wiele lepiej niż kiedy nie wychodziło na moich komórkach. Nie czuję tego ciężaru i nie obwiniam siebie. Podejdziemy raz jeszcze .
Giosiek lubi tę wiadomość
-
Monester - pozytyw w całej tej sytuacji jest taki, że klinika zaproponowała nową procedurę bez ponoszenia kosztów.
Jeśli tylko masz możliwość to zapytaj o komórki świeże zamiast mrożonych.
Jak podchodziliśmy do procedury w Gamecie (komórki mrożone z Ovobanku) to również wynik był fatalny. Dawczyni niby 20 letnia, nasienie męża idealne, ale finalnie tylko jeden zarodek.
Osobiście nigdy nie zdecydowałabym się juz podchodzic do KD na mrożonych komórkach.
Ona90, Giosiek lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
WiosnyFanka wrote:Monester - pozytyw w całej tej sytuacji jest taki, że klinika zaproponowała nową procedurę bez ponoszenia kosztów.
Jeśli tylko masz możliwość to zapytaj o komórki świeże zamiast mrożonych.
Jak podchodziliśmy do procedury w Gamecie (komórki mrożone z Ovobanku) to również wynik był fatalny. Dawczyni niby 20 letnia, nasienie męża idealne, ale finalnie tylko jeden zarodek.
Osobiście nigdy nie zdecydowałabym się juz podchodzic do KD na mrożonych komórkach.
To do Mar2skk chyba 😅 ale ja się zgadzam, lepsze świeże.
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
Z ovobanku wiem, że różnie bywa więc ja tej opcji pod uwagę nie brałam nawet. Chciałam komórki które są na miejscu w klinice. Wg statystyk kliniki nie ma różnicy czy komórki świeże czy mrożone. Z moich świeżych też 2 podejścia się nie udały. A było to kilka lat temu. Tutaj naprawdę potrzeba duuużo szczęścia. Ważne jest dla mnie, że możemy zacząć od nowa, bez kosztów. Bo to ogromne nakłady finansowe.
monester, Elka198321 lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Z ovobanku wiem, że różnie bywa więc ja tej opcji pod uwagę nie brałam nawet. Chciałam komórki które są na miejscu w klinice. Wg statystyk kliniki nie ma różnicy czy komórki świeże czy mrożone. Z moich świeżych też 2 podejścia się nie udały. A było to kilka lat temu. Tutaj naprawdę potrzeba duuużo szczęścia. Ważne jest dla mnie, że możemy zacząć od nowa, bez kosztów. Bo to ogromne nakłady finansowe.
mar2śka lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Lubię tylko za to, że będzie nowe podejście bez kosztów. Mówili ile będziesz czekać ?
-
mar2śka wrote:Jeszcze nie mam ustalonych szczegółów ale zerknęłam w bank komórek i znalazłam pakiet, który jest dostepny na już i fenotypowo pasuje. Więc zakładam, że od nowego cyklu będziemy mogli zacząć.
-
Patrząc po forum widzę jednak ze statystyki jeśli chodzi o ilość zarodków z KD przemawiają za Czechami. Średnio dziewczyny maja po 5 zarodkow z jednej procedury.Badania ok ✅ nasienie ok ✅ owulacja co m-c✅ Niepłodność idiopatyczna
2019 pierwsza procedura 3 blastki
3AA, 4AA, 5AA - 2 x beta 0, 1 x poronienie 7tc krwiak
2021 druga procedura 4 blastki 3AA, 4AA 3x beta 0, 1x cb
Badania immunologiczne
Kir AA, skopane cytokiny
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
2023 trzecia procedura spdek AMH 0,6 i marne komórki 0 blastek
Reprofit KD -
monester wrote:Ja słyszałam że te 10 to taka bezpieczna dawka jeszcze. I kwasy omega bierz w dużych ilościach. Niby też mówią że jak za bardzo oslabisz się sterydem to nie będzie dobrze działał ten mechanizm allo mlr, któryś z lekarzy tak powiedział
-
Nowa na forum wrote:Ile omega bierzesz? Bo widzę różne informacje, zakres chyba od 200do 1000mg/dobę
Nowa na forum, Giosiek lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Świetna sprawa, że macie taki system w klinice. Powiedz proszę jak to wygląda ? Jakie tam są informacje ?
monester, Giosiek lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Można tam uzyskać takie informacje jak: lokalizacja komórek, wiek dawczyni, kolor włosów , faktura , kolor oczu, wzrost, kolor cery, grupę krwi, pochodzenie . W trakcie rozmowy z koordynatorką dowiedziałam się jeszcze kilku rzeczy odnośnie wykształcenia,alergii, uzdolnień , wagi .
-
monester wrote:Niezle ! I powiedz możesz sama sobie na stronie jakoś zarezerwować? Dużo w bazie jest dawczyn ? I jeśli to jest w innyn mieście to musisz tam jechać czy przywiozą komórki ?
-
mar2śka wrote:Napiszę Wam tak ogólnie . Nikt nie dzwonił wcześniej bo do wczoraj były 2 morule. Ogólnie rozmroziło się 6 komórek, zaplodnilo 4 ale tylko 2 ruszyły prawidłowo- do 4 doby. Hodowla niby przedłużona ale raczej nic z tego nie będzie bo ewidentnie są opóźnione a od wczoraj nic się nie zmieniło. I w laboratorium i w klinice w sumie są w szoku bo zdarza się to niezmiernie rzadko. Doradzono nam zmianę dawczyni bo parametry nasienia są ok. Jutro będziemy wiedzieć więcej ale wygląda na to, że dostaniemy 6 komórek od innej dawczyni którą wybierzemy bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Wiadomo, że jest przykro i to pokazuje jak wielka loteria to jest. Dawczynie są bardzo dobrze przebadane a i to nie daje gwarancji. Chyba wolę zacząć od początku niż dostać jakiś jeden słaby zarodek .
Też chyba bym tak chciała chociaż u mnie 3.2.2 dał ciążę i niewiem czy to takiej super klasy zarodek... cxy poprostu loteria... -
mar2śka wrote:Nie wiem dokładnie ile ich jest bo sprawdzałam tylko pod siebie. Zasada jest taka, że jedziesz tam gdzie są komórki. Nie ma przewożenia. Jeśli komórki zostały pobrane np. w Warszawie to tam trzeba jechać na transfer. Można samemu zarezerwować. Koordynatorki oczywiście pomagają wybrać tą najbardziej dopasowaną, one je znają osobiście i wiedzą o nich dużo więcej niż informacje z katalogu. Dzięki tej wiedzy są w stanie poprowadzić we właściwym kierunku. Mi osobiście ta rozmowa bardzo pomogła i szkoda, że z tą dawczynią nam nie wyszło. Byłam co do niej przekonana, że to właściwy wybór bo byłyśmy podobne do siebie pod różnymi względami, nie tylko fenotypowo.
Ta Twoja procedura w Invicta, prawda?Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g