X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Muchacha Ekspertka
    Postów: 185 247

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    niestety u mnie chyba happy endu nie będzie. Moje dwie komórki zdegenerowały się, a trzecią obserwują, bo na razie nie wykazuje oznak zapłodnienia. Swoją drogą nie wiem, jak to możliwe, że wczoraj tylko dwie były dojrzałe, a dziś 3. Może to ta trzecia, którą obserwują, nie wiem po czym poznają dojrzałość komórki.
    No cóż, żal, ale czego można się było spodziewać po takim amh. Może to wskazówka, by zacząć działać w innym kierunku.

    starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
    1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
    2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
    3 ivf - brak zarodków
    4 ivf - 2 zarodki, beta <1
  • Dana721 Autorytet
    Postów: 305 473

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam AMH wynik 0.47 rok pozniej po trzech IUI i dwoch IVF byl taki sam 0.47

    Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
    Starania na powaznie od 2012
    2014 ciaza (poronienie )
    2014 IUI (3 razy)
    2014 IVF
    2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
    2015 IVF
    2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017)
  • Muchacha Ekspertka
    Postów: 185 247

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never_lose_hope wrote:
    Dziewczyny, a mam pytanie do Was - jak zachowywało się Wasze AMH po stymulacji do IVF? W sierpniu miałam to 0.53 i zastanawiam się czy po jednej stymulacji spadło i jeśli tak to czy drastycznie..
    Macie doświadczenia w tej kwestii??
    Aż boję się je zbadać przed drugą procedurą...

    Moje amh w ciągu niecałego roku spadło z 1,1 do 0,17. W tym czasie miałam 2 procedury ivf, ale właściwie tylko jedną z silną stymulacją, bo druga na cyklu naturalnym. Nie wiem co jest właściwie przyczyną takiego dużego spadku: stymulacja, zabiegi na jajnikach, czy po prostu przyszedł ten moment że organizm sam szykuje się do menopauzy. Lekarze w klinice przecież nie powiedzą, że to z powodu inf.
    Pamiętam, że miałam obawy przed powtórzeniem badania, ale takiego wyniku zupełnie się nie spodziewałam. Przeryczałam cały wieczór wtedy. Teraz myślę, że lepiej wiedzieć, bo to pozwala zastanowić się nad innymi opcjami, zamiast brnąć w procedury, które mają minimalne szanse na powodzenie.
    Ale w Twoim przypadku, skoro już zdecydowałaś się na drugą procedurę, to chyba teraz nie warto robić tego badania, co to zmieni. Przejdź procedurę, a potem zastanawiaj się nad badaniem. A może wcale nie będziesz musiała? :)

    Dana721, Bea77 lubią tę wiadomość

    starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
    1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
    2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
    3 ivf - brak zarodków
    4 ivf - 2 zarodki, beta <1
  • Dana721 Autorytet
    Postów: 305 473

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muchacha,badz silna,nie poddawaj sie.❤

    Muchacha lubi tę wiadomość

    Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
    Starania na powaznie od 2012
    2014 ciaza (poronienie )
    2014 IUI (3 razy)
    2014 IVF
    2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
    2015 IVF
    2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muchacha wrote:
    Moje amh w ciągu niecałego roku spadło z 1,1 do 0,17. W tym czasie miałam 2 procedury ivf, ale właściwie tylko jedną z silną stymulacją, bo druga na cyklu naturalnym. Nie wiem co jest właściwie przyczyną takiego dużego spadku: stymulacja, zabiegi na jajnikach, czy po prostu przyszedł ten moment że organizm sam szykuje się do menopauzy. Lekarze w klinice przecież nie powiedzą, że to z powodu inf.
    Pamiętam, że miałam obawy przed powtórzeniem badania, ale takiego wyniku zupełnie się nie spodziewałam. Przeryczałam cały wieczór wtedy. Teraz myślę, że lepiej wiedzieć, bo to pozwala zastanowić się nad innymi opcjami, zamiast brnąć w procedury, które mają minimalne szanse na powodzenie.
    Ale w Twoim przypadku, skoro już zdecydowałaś się na drugą procedurę, to chyba teraz nie warto robić tego badania, co to zmieni. Przejdź procedurę, a potem zastanawiaj się nad badaniem. A może wcale nie będziesz musiała? :)
    Moje AMH tuż przed pierwszym ivf było 2,43 dokładnie. Przed trzecim ivf już tylko 1,37, ale jak badałam w grudniu to odbiło do 2,28. Bezpośrednio po in vitro dość szybko spada ale potem odbija. Mam 40 lat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 21:47

    Dana721 lubi tę wiadomość

  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muchacha wrote:
    hej dziewczyny,
    niestety u mnie chyba happy endu nie będzie. Moje dwie komórki zdegenerowały się, a trzecią obserwują, bo na razie nie wykazuje oznak zapłodnienia. Swoją drogą nie wiem, jak to możliwe, że wczoraj tylko dwie były dojrzałe, a dziś 3. Może to ta trzecia, którą obserwują, nie wiem po czym poznają dojrzałość komórki.
    No cóż, żal, ale czego można się było spodziewać po takim amh. Może to wskazówka, by zacząć działać w innym kierunku.

    Przykro mi.

    Dzialac. W tym czy innym kierunku, ale dzialac. Porozmawiaj z lekarzem. Moze musisz sie lepiej przygotowac do stymulacji. Wziac suplementy przez trzy miesiace, podrasowac organizm zdrowa dieta i ruchem. Lub doglebniej zdiagnozowac problem.

    Moze to nie byl ten cykl.
    Moj ostatni transfer sie nie odbyl, bo mnie organizm oszukal. Do owulacji doszlo za szybko, transfer musial byc trzy dni po owu (bo trzydniowe zarodki) a ja moglam pojawic sie w klinice dopiero 5 dni po. Zarodek nie doczekal. Mielismy ambitny plan zeby go dotrzymac do piatej doby, ale nie dal rady. Takie cykle mi sie nie zdarzaja. Ten byl jedyny i wlasnie wtedy. Pech. To byl moj ostatni zarodek.
    Takze wstan, otrzep sie i pomysl co dalej.

    Ale jeszcze liczymy na ta ostatnia komorke.

    Dana721, Bea77, Muchacha lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1746 659

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never_lose_hope wrote:
    Sylwia niekoniecznie, zależy jakie masz FSH, jeśli poniżej 15 to łapiesz się na refundację :)
    Trzeba mieć albo AMH powyżej 0.7 albo FSH niższe niż 15. Albo albo :)
    Dzięki temu ja załapałam się na refundację pomimo AMH na poziomie 0.53.


    Dziewczyny, a mam pytanie do Was - jak zachowywało się Wasze AMH po stymulacji do IVF? W sierpniu miałam to 0.53 i zastanawiam się czy po jednej stymulacji spadło i jeśli tak to czy drastycznie..
    Macie doświadczenia w tej kwestii??
    Aż boję się je zbadać przed drugą procedurą...
    Kochana zerwałaś mnie z łóżka:-) , musiałam sprawdzić fsh i faktycznie mam wynik 11, więc mówisz że jest nadzieja. Kurcze dobrze by było zobaczę co lekarz powie na wizycie, ale aż humor mi się polepszył :-) dziekuje za odpowiedź

    Sylwia211987
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia211987 wrote:
    Kochana zerwałaś mnie z łóżka:-) , musiałam sprawdzić fsh i faktycznie mam wynik 11, więc mówisz że jest nadzieja. Kurcze dobrze by było zobaczę co lekarz powie na wizycie, ale aż humor mi się polepszył :-) dziekuje za odpowiedź

    Nie wiem tylko jak długo ważny jest wynik FSH do refundacji, dowiem się dziś na wizycie. U mnie FSH szalało - w sierpniu w 3dc miałam prawie 18, a we wrześniu w tym samym dniu cyklu miałam 8.. Także trzeba się wstrzelić :) Lekarz na sierpniowej wizycie chciał pisać receptę na 100%, ale uparłam się, że poczekam do następnego cyklu i powtórzę wynik i opłacało się, zaoszczędziliśmy sporo kaski..

  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1746 659

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja mam amh ważne do końca lutego to na któro mam jeszcze refundację, ale jak mam iść długim protokołem to już nie koniecznie wynik może być ważny w dniu wypisywania wizyty.Zrobiłam wynik amh wcześniej bo gdybym miała wynik kwalifikujący mnie do refundacji to przedłużyła bym sobie tym o kilka miesięcy.

    Sylwia211987
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mówicie, że jak FSH nie jest wysokie a AMH jest niskie to można myśleć o ivf z własnych komórek jajowych? Ciągle się zastanawiam czy jestem skazana na kd czy jednak może nie... Na pewno idę na wizytę do innej kliniki i zobaczę co powiedzą inni lekarze. Pytanie czy jest sens próbować przy niskich szansach, jeśli kd daje je duuuużo większe, ale przecież chciało by się mieć dziecko ze swoich genów...
    Wiecie, miałam dziwny sen dzisiaj 8-/ śniło mi się, że gdzieś jechałam samochodem a za mną biegła jakaś para ludzi, mieli na rękach dzieci, jedno niemowlak drugie kilkuletnie, jakoś otworzyli drzwi i "wrzucili" mi je do auta ;-) Ale ja się zatrzymałam i jedno dziecko wysadziłam a drugie delikatnie odłożyłam na pobocze drogi i coś nawrzeszczałam na tego ojca żeby zabierał dzieci.. Dziwne :) Jak to zinterpretować.

    Dana721 lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To leki do IVF są w ogóle refundowane?

    Z ciekawości zajrzałam na moje FSH, ale nawet nie ma co marzyć o wyniku <15 ;) choć przez ostatnie miesiące w ogóle nie badałam, głównie kontrolowałam estradiol.

    Sylwia, jeśli wierzysz w medycynę naturalną i masz taką mozliwość, to spróbuj akupunktury - mi bardzo się poprawiły wyniki hormonów, FSH z 96 spadło o ponad połowę po kilku sesjach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 10:00

    Dana721 lubi tę wiadomość

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1746 659

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lil_m wrote:
    To leki do IVF są w ogóle refundowane?

    Z ciekawości zajrzałam na moje FSH, ale nawet nie ma co marzyć o wyniku <15 ;) choć przez ostatnie miesiące w ogóle nie badałam, głównie kontrolowałam estradiol.

    Sylwia, jeśli wierzysz w medycynę naturalną i masz taką mozliwość, to spróbuj akupunktury - mi bardzo się poprawiły wyniki hormonów, FSH z 96 spadło o ponad połowę po kilku sesjach.
    Tak, ja myslałam ze tylko jeśli wynik amh nie jest niższy jak 0.7 a teraz dowiaduje się ze również jeśli wynik fsh nie przekracza 15. Wiesz co tez mysle o KD. Ale chce jeszcze raz spróbowac na swojej stymulacji, dopuki mogę , teraz np miałam 4 ładne pecherzyki. ale co z tego jak piąty spierdzielił sprawe;/. Wiem że nie wszyscy moga sobie na to pozwolić , ale chce spróbować ostatni raz na swoich komórkach , może na długim protokole uda sie .Gdzieś ktoś mi napisał ze nie liczy się ilość komórek ale jakość , a w ogole to wszystko to jest jedna wielka loteria, jedna osoba bedzie miała 10 komórek dajmy na to z 5 się ładnie zapłodni rozwinie a druga tez bedzie mniała 10 komórek i nic z tego zostanie np 1 wiec to wszystko to jest indywidualna sprawa. Ja na początku września miałam amh 0,83( i tego bede sie trzymac u lekarza bo jeszcze wynik mam ważny) a fsh 11,13 także na razie jeszcze te wyniki mnie obowiązują,Robiłam wczora amh bo chciałam sobie przedłuzyc ewentualna refundacje ale wyszło jakos 0.64 takze bardzo bym sie cieszyła gdybym załapała sie na refundacje dzieki fsh.

    Dana721 lubi tę wiadomość

    Sylwia211987
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lil_m leki do stymulacji są refundowane, ja za opakowanie menopuru płaciłam ok. 140zł., a bez refundacji kosztował prawie 700zł. Także różnica ogromna, bo potrzebowałam 3-4 op. do jednej stymulacji..

    Sylwia - wynik AMH i FSH jest wazny 6miesiecy (jesli chodzi o refundacje), dopytalam dzis :)

    My jestesmy po wizycie. Zaczynamy druga procedure, czekam na kolejny cykl (jestem akurat w 4dc takze caaaly dlugi cykl czekania :/ ) i startuję z pigułkami anty, długi protokół.. Bedzie bardzo ciezko, bardzo trudno, lekarz powiedzial, ze ta moja wada w kariotypie jeszcze bardziej obniza nasza szanse, kazal nam wszystko dokladnie przemyslec.. Doradzal jednak, zeby sprobowac drugi i ostatni raz. Tzn. nie zeby nas namawial na sile, nic takiego nie mialo miejsca, ale podpowiadal z psychologicznego punktu widzenia - zebysmy za kilka lat sobie nie zarzucali, ze nie zrobilismy wszystkiego.. Czyli powiedzial to z czym my sami sie gryziemy od jakiegos czasu, ze trzeba sprobowac, dla potwierdzenia..
    Nie rozmawialismy o statystykach, lekarz powiedzial, ze ja mam takie dolegliwosci, ze zadne statystyki nie beda mialy odzwierciedlenia, ze u nas bedzie potrzebny duzy lut szczescia.. Takze wykraczam poza wszystkie normy, lekarz powiedzial, ze takiego przypadku jeszcze nie mial i jest bardzo przykro, ze nas to spotkalo.. Ale ze zrobi wszystko zeby na maksa wycisnac ze mnie komorki, a potem bedzie mocno trzymal kciuki za ich zaplodnienie.. To czekanie 5 dni od punkcji do transferu bedzie dla nas koszmarem... Takze podchodzimy na chlodno, bez entuzjazmu, co ma byc to bedzie, nie mamy na nic wplywu..
    Ale musimy sprobowac, nie wybaczylabym sobie gdybysmy nie sprobowali..

    Takze zaczynamy ostatnia podroz przed kd..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 12:58

    Lil_m, Magdala, Dana721, Muchacha lubią tę wiadomość

  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Never_lose_hope, ja zawsze mówię, że lepiej się nastawiać i być miło zaskoczonym, niż się podjarać i być zawiedzionym... ale pozytywne nastawienie musi być! I dobrze lekarz mówi, że jeśli jest cień szansy lepiej spróbować, niż się później zastanawiać "a co by było gdybyśmy...?" :)

    Dzięki za info o lekach, mnie póki co czeka clo (ew. te alternatywy) jakoś w połowie lutego i ewentualnie dopiero później, marzec/ kwiecień podejście do IVF, więc mam czas, żeby popracować nad FSH. I tu mocno wierzę w aku. W ogóle mam mały sukces, dziś przespałam pierwszą noc od czasu, gdy wróciły mi objawy POF i jestem przekonana, że to dzięki aku :)

    Dana721 lubi tę wiadomość

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • Maxinka Koleżanka
    Postów: 58 55

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam FSH skaczące od 4 do 12 ale AMH ok 0,3 i nigdy nie miałam refundowanych leków.Zawsze wszystko 100%. Pytałam o te wyniki pod względem refundacji i w mojej klinice mówili,że oba wyniki muszą być w podanych normach. Na pewno tak jest w miejskich programach które dofinansowują in vitro,że AMH musi być powyżej 0,7. FSH da się zbić lekami,a z AMH już się nie wykombinuje za bardzo,aby wzrosło.
    U mnie ostatnio w klinice nawet trzeba się przed badaniem AMH wylegitymować dowodem osobistym,pewnie się zdarzało,że ktoś przychodził za kogoś na badanie. Jednak mieć leki refundowane to spora różnica ( z refundacją jest około 1/3 ceny),lub załapać się na program miejski in vitro ( w Łodzi 3x5 tys.zł),więc ludzie zaczęli kombinować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 17:20

    Dana721 lubi tę wiadomość

    POF
    morfologia 1-5% , słaba chromatyna
  • Maxinka Koleżanka
    Postów: 58 55

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie AMH 0,34 październik 2016 potem 3 pełne procedury (styczeń-czerwiec) i w sierpniu 2017 AMH 0,5. Badane w tym samym laboratorium,na tym samym urządzeniu,normy te same.
    U mnie niedobór wit.D trochę wpłynął na pierwszy wynik (zaniżył go).

    Dana721 lubi tę wiadomość

    POF
    morfologia 1-5% , słaba chromatyna
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie procedury i leki mialam i bede miala platne. Fsh i Amh jeszcze w normach, ale wiek juz nie pozwalal. :-)

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Wszystkie procedury i leki mialam i bede miala platne. Fsh i Amh jeszcze w normach, ale wiek juz nie pozwalal. :-)

    No ja tak samo jak Magdala. AMH obecnie 2,28 ng/ml (czy też inaczej 16,3 pmol/l), a FSH 2,2 IU/l (wręcz za niskie, ale to jeszcze pewnie pozostałości i zawirowania po ostatniej stymulacji). Oba badane w grudniu.

    Na koniec maja 2017, zanim zaczęłam przygodę z in vitro miałam FSH 3.3 mIU/ml, a AMH 2,53 ng/ml.

    Niestety ze względu na wiek, oraz to że mieszkam za granicą, mogłam się pożegnać z dofinansowaniem.

    Dana721 lubi tę wiadomość

  • Maxinka Koleżanka
    Postów: 58 55

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Wszystkie procedury i leki mialam i bede miala platne. Fsh i Amh jeszcze w normach, ale wiek juz nie pozwalal. :-)

    W programie miejskim w Łodzi mogą się załapać kobiety do 42r.ż. jeśli AMH > 1,5 :-) ale refundacja leków do 40 r.ż.

    POF
    morfologia 1-5% , słaba chromatyna
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez za granica mieszkam wiec nawet nie probowalam wychodzic z pomyslem refundacji.

    Dogadalam sobie juz urlopy w pracy na luty i glowny, dluzszy na marzec! Glowa spokojniejsza, bo dojazdy sa meczace.
    Jezeli wszystko pojdzie z planem bede w ciazy w marcu. ;-)

    Bea77, Muchacha, Dana721, Maxinka lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
‹‹ 17 18 19 20 21 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ