IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam robione badanie FRAX czyli ten zespół łamliwego chromosomu. Ale przy Amh 0,74 mi je zlecono. Wynik wyszedł nienormatywny i nikt więcej nie kazał mi w tym grzebać, co jest dziwne,bo jest na forum jeszcze dziewczyna,której przy takim wyniku zlecono dodatkowe badania. W Czechach się np.dziwili,że u nas przy takim wyniku ani labolatorium samo od siebie nie poszerzyło badań,ani kasy nie oddało 🙈 jednym słowem...u mnie kasa na to poszła na marne.
-
Anullka wysłałam wiadomosc prv, zerknijAnnulllka wrote:Cześć, u mnie kolejny lekarz potwierdził to co powiedział inny 4.11.
Powiedział jeszcze coś ciekawego: antykoncepcja nie działa, mam piekne trójlinijne endometrium, 8 mm, jestem tuż przed owulacją z tego jajnika który tyle miesięcy nie działał. I ze trzeba próbować naturalnie bo może się uda. Nie jest do końca przekonany czy w macicy jest polip. Moze to być zawinięta śluzówka. Tym bardziej, ze w zeszłym roku mi to usuwali i nie stwierdzono w histopat cech patologicznych zmian. Trzeba zbadać w przyszłym tyg czy ten pęcherzyk pękł czy nie.
Może i jest nadzieja w tym prawym jajniku. Tam często nie miałam torbieli wiec chyba pękały pecherzyki.
-
Może i tak ale nie wiemy tez jak się ten jajnik zachowuje bo on miesiacami bie pracował. Ja tam nie miałam za często torbieli. Wiec jesli udałoby się naturalnie kompletnie przypadkiem to czemu nie.Nef wrote:A nie da spróbować zrobić punkcji i pobrać komórki?
Pierwszy lekarz zalecił antykoncepcje, drugi u którego konsultowałam stwierdził ze nie działa i warto spróbować naturalnie. Do tego pierwszego u którego zostajemy wizytę mam na przełomie listopada- grudnia.
Raczej tez nie opłaca się pobierać z jednego pęcherzyka. Co innego jak więcej się nie uda uzyskać. Ale teraz jak odpalił mi się drugi jajnik to ilość AFC na obu jajnikach tez wzrosła34 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Tylko lewy jajnik działa.
AMH 0.2 FSH 29
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
Drugie podejście
AMH 0,2
Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok -
nick nieaktualnyJa po transferze już. Były dwa zarodki, jeden podali już, nie czekając dalej, drugi nadal w pod obserwacja.
Niby dobre jakościowo ale rozwój się spowolnił i zamiast podziału na 4 komórki rano były podzielone tylko 3 . Embriolog powiedziała że tak bywa ale martwię się bardzo że to oznacza że zdegraduja i nie dotrwają do 5 doby.
Ogólnie usłyszałam to samo, że powodem jest mój wiek, nie ma sensu robić genetyki i że większą sznase mają u mnie niż w laboratorium.
Nie chcieli też rozliczyć się za ewentualne mnożenie jesli drugi przetrwa do 5 doby wnioskuje że małe są szanse na to...
Teraz 2 tygodnie czekania do testu ciążowego i leki ...
Ja przygnębiona jestem i jakoś nie wierze ze rozwój spowolnił bez powodu, partner uważa że wszystko się uda
Z miłych rzeczy pokazali mi film z jedna z komórek i jej rozwojem oraz dali zdjęcie
Annulllka lubi tę wiadomość
-
Nef wrote:Ja po transferze już. Były dwa zarodki, jeden podali już, nie czekając dalej, drugi nadal w pod obserwacja.
Niby dobre jakościowo ale rozwój się spowolnił i zamiast podziału na 4 komórki rano były podzielone tylko 3 . Embriolog powiedziała że tak bywa ale martwię się bardzo że to oznacza że zdegraduja i nie dotrwają do 5 doby.
Ogólnie usłyszałam to samo, że powodem jest mój wiek, nie ma sensu robić genetyki i że większą sznase mają u mnie niż w laboratorium.
Nie chcieli też rozliczyć się za ewentualne mnożenie jesli drugi przetrwa do 5 doby wnioskuje że małe są szanse na to...
Teraz 2 tygodnie czekania do testu ciążowego i leki ...
Ja przygnębiona jestem i jakoś nie wierze ze rozwój spowolnił bez powodu, partner uważa że wszystko się uda
Z miłych rzeczy pokazali mi film z jedna z komórek i jej rozwojem oraz dali zdjęcie
Super, 3mam kciuki. Ostatni transfer miałam podana komórkę która podzieliła się w 3 dobie na 7 a nie na 8. Embriolog mowila ze czasami wolniej się dziela. Niestety transfer nie udany!
3mam kciuki za ciebie j za was wszystkie. Ja kolejna próbę podejmuje w Nowym roku. 🙆♀️
-
Powodzenia ! 3 mam kciuki. Dostałaś 2 dniowca- tak ? Tak naprawdę to że ma 3 komórki to nic nie znaczy, czasem słabeusze docierają do blastek i są zdrowe a czasem piękny książkowy zarodek jest chory lub nagle degeneruje. A w której klinice jesteś ?Nef wrote:Ja po transferze już. Były dwa zarodki, jeden podali już, nie czekając dalej, drugi nadal w pod obserwacja.
Niby dobre jakościowo ale rozwój się spowolnił i zamiast podziału na 4 komórki rano były podzielone tylko 3 . Embriolog powiedziała że tak bywa ale martwię się bardzo że to oznacza że zdegraduja i nie dotrwają do 5 doby.
Ogólnie usłyszałam to samo, że powodem jest mój wiek, nie ma sensu robić genetyki i że większą sznase mają u mnie niż w laboratorium.
Nie chcieli też rozliczyć się za ewentualne mnożenie jesli drugi przetrwa do 5 doby wnioskuje że małe są szanse na to...
Teraz 2 tygodnie czekania do testu ciążowego i leki ...
Ja przygnębiona jestem i jakoś nie wierze ze rozwój spowolnił bez powodu, partner uważa że wszystko się uda
Z miłych rzeczy pokazali mi film z jedna z komórek i jej rozwojem oraz dali zdjęcie -
Hej Megi, przeprowadziła się teraz do Stanów ? Czy wybralas po prostu ten kraj na procedurę ? Oni mają jakieś inne podejście niż u nas w Europie? Wiesz już coś o protokole swoim ?Megi83 wrote:Super, 3mam kciuki. Ostatni transfer miałam podana komórkę która podzieliła się w 3 dobie na 7 a nie na 8. Embriolog mowila ze czasami wolniej się dziela. Niestety transfer nie udany!
3mam kciuki za ciebie j za was wszystkie. Ja kolejna próbę podejmuje w Nowym roku. 🙆♀️ -
monester wrote:Hej Megi, przeprowadziła się teraz do Stanów ? Czy wybralas po prostu ten kraj na procedurę ? Oni mają jakieś inne podejście niż u nas w Europie? Wiesz już coś o protokole swoim ?
Kochana miałam na myśli ze zaczynam kolejna procedure w styczniu ,w lutym.
A leczę się w Olsztynie w klinice Artemidzie.
A mieszkam w Uk.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2022, 20:53
-
Hahahaha a ja zobaczyłam Nowy Jork 🤣😅 to chyba dlatego, że ostatnio mi chodzi po głowie wycieczka 🤣Megi83 wrote:Kochana miałam na myśli ze zaczynam kolejna procedure w styczniu ,w lutym.
A leczę się w Olsztynie w klinice Artemidzie.
A mieszkam w Uk.
Ale pamiętam, że mieszkasz w UK to mówię może teraz się przeprowadziliście do USA 😅
Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Hahahaha a ja zobaczyłam Nowy Jork 🤣😅 to chyba dlatego, że ostatnio mi chodzi po głowie wycieczka 🤣
Ale pamiętam, że mieszkasz w UK to mówię może teraz się przeprowadziliście do USA 😅
Ha ha ha !!! Nam tez chodzi po głowie USA 🫣
A jak samopoczucie? -
nick nieaktualnyMegi83 wrote:Super, 3mam kciuki. Ostatni transfer miałam podana komórkę która podzieliła się w 3 dobie na 7 a nie na 8. Embriolog mowila ze czasami wolniej się dziela. Niestety transfer nie udany!
3mam kciuki za ciebie j za was wszystkie. Ja kolejna próbę podejmuje w Nowym roku. 🙆♀️
Przejrzałam internet na temat rozwoju komórek i wszędzie piszą że inny podział, czas podziałów jest wyznacznikiem czy komórka jest prawidlowa. A pierwsze doby rozwoju są zależne bardziej od komórki kobiety i jej jakości.
Do nowego roku już tylko 1,5 miesiąca więc czas szybko zleci. Trzymaj się
-
nick nieaktualnymonester wrote:Powodzenia ! 3 mam kciuki. Dostałaś 2 dniowca- tak ? Tak naprawdę to że ma 3 komórki to nic nie znaczy, czasem słabeusze docierają do blastek i są zdrowe a czasem piękny książkowy zarodek jest chory lub nagle degeneruje. A w której klinice jesteś ?
Tak 48 godziny zarodek, argumentowali to mała liczba zarodków i większą szansa na przetrwanie.
Tak liczę wszystkie komórki moje i 3 zdegradowane po zapłodnieniu a dwie mają szansę ale rozwój spowolnil co dobrze nie rokuje. Czekam do poniedziałku co z druga komórka czy przetrwa.
Jestem w Europe ivf w Pradze. Poprzedni raz miałam innego lekarza a teraz punkcie i transfer robiła inna osoba. -
A dziekuje, dobrze, mam nadzieję, że będę mogla w pierwszym kwartale 2023 podejść do transferu (my już się zdecydowaliśmy na dawczynie- zaliczka wpłacona ) A loty do Nowego Jorku w styczniu były za 1900 zł w dwie strony 🤩 niby dużo, ale jak człowiek porowna do kosztów procedury to się okazuje, że jednak cena dobra. Ale w styczniu zimno tam też, to ciężko zwiedzać pewnie.Megi83 wrote:Ha ha ha !!! Nam tez chodzi po głowie USA 🫣
A jak samopoczucie? -
A może zaplodnila się później i dlatego jeszcze nieparzysta? Wiadomo, że najlepiej rokują książkowe podziały, ale jeszcze nie spisuj jej na straty. Fajnie w Pradze, można wyjść w fajne miejsce na spacer trochę odciążyć głowęNef wrote:Przejrzałam internet na temat rozwoju komórek i wszędzie piszą że inny podział, czas podziałów jest wyznacznikiem czy komórka jest prawidlowa. A pierwsze doby rozwoju są zależne bardziej od komórki kobiety i jej jakości.
Do nowego roku już tylko 1,5 miesiąca więc czas szybko zleci. Trzymaj się a skąd wybór Pragi ?
-
monester wrote:Wybacz, że nikt tu nie odpowiedział , po prostu myślę, że żadnej z nas nikt nie sugerował tego badania łamliwego chromosomu dlatego milczymy. Wg mnie amh 0.9 jest lekko obniżone, ale nie jest to jakieś skrajnie niskie. Co do Waszych niepowodzeń, statystycznie dwie próby mogły się nie udać- nie badaliscie zarodków - więc nie wiadomo jakie były przyczyny. Ja bym w pierwszej kolejności badała zarodki. Jeśli chodzi o tą mutacje m2 - czy jest jakieś inne leczenie niż heparyna/acard do transferu ? Jeśli nie to warto rozważyć czy jest sens badać skoro lekarze często dają heparynę dodatkowo. Bylaś u genetyka - może genetyk widzi jakieś inne rzeczy jeszcze u Ciebie co go naprowadziło na to badanie frax, ciężko mi tu ocenić. W każdym razie na pewno 2 nieudane transfery mieszczą się w statystyce i nie są niestety czymś odstającym od normy, żeby głęboko szukać przyczyn, tym bardziej, że nie wiemy czy były zdrowe. Podchodzicie teraz do procedury drugiej ?
U genetyka byliśmy dlatego, że ta konsultacja jest wymagana przed PGT-A.
Ginekolog dokładnie powiedział nam to o czym piszesz - jeden zarodek był top quality, drugi niestety nie i statystycznie mogło się nie udać (do tego nie przebadane).
Zmieniliśmy klinikę, teraz druga procedura ja będę się stymulować w krótkim protokole. Generalnie do in vitro podchodziliśmy z powodu ciężkiego czynnika męskiego. Z tym FRAX to doktor powiedziała, że mogę rozważyć badanie- sama powiedziałam, że mam niskie AMH (tylko teraz już nie wiem czy powiedziałam jaka to wartość, czy doktor zobaczyła w historii choroby). U mnie w rodzinie nie ma chorób genetycznych, czy u mamy POI. Rozmawiałam z konsultantem testdna.pl i powiedziano mi, że oni polecają od razu jakiś rozszerzone badanie FRAX (za około 900zł 🙄), bo jak pierwszy etap wyjdzie niejednoznaczny to trzeba i tak to rozszerzenie robić… chyba podziękuje 🙉 i tak szykują się duże wydatki.
Dziękuje!12.2020 - początek starań. 04.2022 - kariotypy ✅, HSG ✅ 13.05.2022 - 1x IUI ❌ 06.2022 - IVF długi protokół (2 zarodki) 07.2022 ET 4.1.2 - ❌ FET 4.2.3 - ❌
Nowa klinika: 11.2022 - IVF krótki protokół (3 zarodki 2x4.1.1; 4.2.2), po PGT-A: ❄️❄️ 30.01.2023 FET(cykl N, EmbryoGlue), blastka 4.1.1 💔 08.05.2023 FET (cykl N, ivig, EmbryoGlue, akupunktura) blastka 4.1.1 -Puste jajo płodowe 💔
EF Czechy: I mini - 6 MII, 3 blastki,po PGTa chore; II mini - 2 MII, 0 blastek; III mini - 2 MII, 2 blastki zdrowe
🌈 Naturalny CUD - 06.11 mamy 💗
👩🏻 35 lat, Ch. Hashimoto; AMH 1,3 ➡️0.89; MTHRF_677C>T homozygota; PAI-1 4G heterozygota; KIR: Bx ; ANA 4 🆗; allo-MLR 0% ➡️ 29% (09.2023)
👨🦱 35 lat, Astenoteratozoospermia
-
AGAaa wrote:Ja miałam robione badanie FRAX czyli ten zespół łamliwego chromosomu. Ale przy Amh 0,74 mi je zlecono. Wynik wyszedł nienormatywny i nikt więcej nie kazał mi w tym grzebać, co jest dziwne,bo jest na forum jeszcze dziewczyna,której przy takim wyniku zlecono dodatkowe badania. W Czechach się np.dziwili,że u nas przy takim wyniku ani labolatorium samo od siebie nie poszerzyło badań,ani kasy nie oddało 🙈 jednym słowem...u mnie kasa na to poszła na marne.
Rozmawiałam z konsultantem testdna.pl i właśnie powiedziano mi, żebym od razu kupiła rozszerzone badanie (za ok.900zł) bo jak pierwszy etap wyjdzie niejednoznacznie to i tak trzeba kupić ten rozszerzony…
Chyba sobie daruje to badanie. Dziękuje, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami:)12.2020 - początek starań. 04.2022 - kariotypy ✅, HSG ✅ 13.05.2022 - 1x IUI ❌ 06.2022 - IVF długi protokół (2 zarodki) 07.2022 ET 4.1.2 - ❌ FET 4.2.3 - ❌
Nowa klinika: 11.2022 - IVF krótki protokół (3 zarodki 2x4.1.1; 4.2.2), po PGT-A: ❄️❄️ 30.01.2023 FET(cykl N, EmbryoGlue), blastka 4.1.1 💔 08.05.2023 FET (cykl N, ivig, EmbryoGlue, akupunktura) blastka 4.1.1 -Puste jajo płodowe 💔
EF Czechy: I mini - 6 MII, 3 blastki,po PGTa chore; II mini - 2 MII, 0 blastek; III mini - 2 MII, 2 blastki zdrowe
🌈 Naturalny CUD - 06.11 mamy 💗
👩🏻 35 lat, Ch. Hashimoto; AMH 1,3 ➡️0.89; MTHRF_677C>T homozygota; PAI-1 4G heterozygota; KIR: Bx ; ANA 4 🆗; allo-MLR 0% ➡️ 29% (09.2023)
👨🦱 35 lat, Astenoteratozoospermia
-
Kari_bu wrote:Rozmawiałam z konsultantem testdna.pl i właśnie powiedziano mi, żebym od razu kupiła rozszerzone badanie (za ok.900zł) bo jak pierwszy etap wyjdzie niejednoznacznie to i tak trzeba kupić ten rozszerzony…
Chyba sobie daruje to badanie. Dziękuje, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami:)
Nie ma za co. Widzisz,teraz to jakiś rozszerzone badanie jest. 2 lata temu jak robiłam swoje,to nic takiego nie było 🙈 więc ten wynik nic mi nie dawał.
U mnie w rodzinie oprócz nowotworów też nie ma innych chorób. A że bardzo ufałam swojemu lekarzowi (i szukałam przyczyn niepowodzenia- pierwsza stymulacja i 3 puste pęcherzyki - od razu usłyszałam,że tylko kd, więc zmieniłam lekarza 🤣), to w ciemno poszłam w ten Frax. Teraz wiem,że dla mnie to był zbędny wydatek. Bardziej i immunologię później poszłam i w Paśnika. Dojrzałam do KD i za miesiąc z kawałkiem rodzę. Także myślę, że warto się badać ale chyba bardziej pójść w immunologię i czasem trzeba sobie w głowie różne rzeczy poukładać
Kari_bu, Nowa na forum, Nef, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
AGAaa wrote:Nie ma za co. Widzisz,teraz to jakiś rozszerzone badanie jest. 2 lata temu jak robiłam swoje,to nic takiego nie było 🙈 więc ten wynik nic mi nie dawał.
U mnie w rodzinie oprócz nowotworów też nie ma innych chorób. A że bardzo ufałam swojemu lekarzowi (i szukałam przyczyn niepowodzenia- pierwsza stymulacja i 3 puste pęcherzyki - od razu usłyszałam,że tylko kd, więc zmieniłam lekarza 🤣), to w ciemno poszłam w ten Frax. Teraz wiem,że dla mnie to był zbędny wydatek. Bardziej i immunologię później poszłam i w Paśnika. Dojrzałam do KD i za miesiąc z kawałkiem rodzę. Także myślę, że warto się badać ale chyba bardziej pójść w immunologię i czasem trzeba sobie w głowie różne rzeczy poukładać
U mnie pierwsza stymulacja - długi protokół, właściwie nie wiem dlaczego taki protokół dobrano 🤷♀️- 3 pecherzyki, dwa udało się pobrać i w tych dwóch były dwie dojrzałe komórki jajowe.
Teraz zmiana kliniki, człowiek mądry po czasie - wcześniej bardzo ufałam lekarzom, w poprzedniej klinice mieliśmy też IUI (które przy parametrach nasienia męża nie miało prawa się udać) - i teraz wole zapytać na forum…
Do doc. Paśnika mam termin umówiony na początku stycznia. Z jednej strony mam nadzieje, że nie będzie potrzebny ale jest, najwyżej się będę zamieniać.
Gratuluje! Ewentualna taka decyzja jeszcze jest poza moimi rozważaniami i narazie próbuje ze swoimi 🥚🥚12.2020 - początek starań. 04.2022 - kariotypy ✅, HSG ✅ 13.05.2022 - 1x IUI ❌ 06.2022 - IVF długi protokół (2 zarodki) 07.2022 ET 4.1.2 - ❌ FET 4.2.3 - ❌
Nowa klinika: 11.2022 - IVF krótki protokół (3 zarodki 2x4.1.1; 4.2.2), po PGT-A: ❄️❄️ 30.01.2023 FET(cykl N, EmbryoGlue), blastka 4.1.1 💔 08.05.2023 FET (cykl N, ivig, EmbryoGlue, akupunktura) blastka 4.1.1 -Puste jajo płodowe 💔
EF Czechy: I mini - 6 MII, 3 blastki,po PGTa chore; II mini - 2 MII, 0 blastek; III mini - 2 MII, 2 blastki zdrowe
🌈 Naturalny CUD - 06.11 mamy 💗
👩🏻 35 lat, Ch. Hashimoto; AMH 1,3 ➡️0.89; MTHRF_677C>T homozygota; PAI-1 4G heterozygota; KIR: Bx ; ANA 4 🆗; allo-MLR 0% ➡️ 29% (09.2023)
👨🦱 35 lat, Astenoteratozoospermia
-
Jako analityk komórkowy powiem Ci ze z komórkami różnie bywa. Nie skreślaj tego zarodka. A nuz potrzebuje kilka godzin dluzej niż mówią o tym książki ☺️Nef wrote:Ja po transferze już. Były dwa zarodki, jeden podali już, nie czekając dalej, drugi nadal w pod obserwacja.
Niby dobre jakościowo ale rozwój się spowolnił i zamiast podziału na 4 komórki rano były podzielone tylko 3 . Embriolog powiedziała że tak bywa ale martwię się bardzo że to oznacza że zdegraduja i nie dotrwają do 5 doby.
Ogólnie usłyszałam to samo, że powodem jest mój wiek, nie ma sensu robić genetyki i że większą sznase mają u mnie niż w laboratorium.
Nie chcieli też rozliczyć się za ewentualne mnożenie jesli drugi przetrwa do 5 doby wnioskuje że małe są szanse na to...
Teraz 2 tygodnie czekania do testu ciążowego i leki ...
Ja przygnębiona jestem i jakoś nie wierze ze rozwój spowolnił bez powodu, partner uważa że wszystko się uda
Z miłych rzeczy pokazali mi film z jedna z komórek i jej rozwojem oraz dali zdjęcie
Nowa na forum lubi tę wiadomość
34 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Tylko lewy jajnik działa.
AMH 0.2 FSH 29
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
Drugie podejście
AMH 0,2
Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok -
Nef wrote:Ja po transferze już. Były dwa zarodki, jeden podali już, nie czekając dalej, drugi nadal w pod obserwacja.
Niby dobre jakościowo ale rozwój się spowolnił i zamiast podziału na 4 komórki rano były podzielone tylko 3 . Embriolog powiedziała że tak bywa ale martwię się bardzo że to oznacza że zdegraduja i nie dotrwają do 5 doby.
Ogólnie usłyszałam to samo, że powodem jest mój wiek, nie ma sensu robić genetyki i że większą sznase mają u mnie niż w laboratorium.
Nie chcieli też rozliczyć się za ewentualne mnożenie jesli drugi przetrwa do 5 doby wnioskuje że małe są szanse na to...
Teraz 2 tygodnie czekania do testu ciążowego i leki ...
Ja przygnębiona jestem i jakoś nie wierze ze rozwój spowolnił bez powodu, partner uważa że wszystko się uda
Z miłych rzeczy pokazali mi film z jedna z komórek i jej rozwojem oraz dali zdjęcie
Nef, trzymam kciuki, wiem że to czekanie jest trudne37+3: 2600 g 🥰
