IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Mandi41 wrote:Hej, jestem jeszcze troche zielona.w temacie. ale czy ktorejs sie powiodlo z AMH nizszym niz 0.05 z wlasnym zarodkiem?
Chciałam zacytować nie polubić 🤦♀️
Szczerze pisząc nie słyszałam. Ja mam Córeczkę z KD.
Najlepsza decyzja 🩷"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Mandi41 wrote:Hej, jestem jeszcze troche zielona.w temacie, ale czy ktorejs sie powiodlo z AMH nizszym niz 0.05 z wlasnym zarodkiem?
Cześć, mi się udało. Jak pierwszy raz poszłam do kliniki to miałam zrobione badanie AMH- 0,07. Ale po dwóch miesiącach spadło mi do poziomu nieoznaczalnego: udało mi się pobrać dwie komorki, z czego miałam jeden zarodek i mam córkę.
Ale zaznaczę, że już raz byłam w ciąży naturalnie i być może to grało na moją korzyść.
Na grupach Fb dla kobiet z POF były przypadki ciąży naturalnej nawet przy skrajnie niskim AMH, ale to pojedyncze przypadki. Komuś się udaje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 21:09
Mandi41, Ninaa lubią tę wiadomość
👄 niskie AMH,podwyższone FSH
Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
Rozpoznanie: 06.23
I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
🤰dwie kreski: 27.12.23 -
Helloworld1 wrote:Cześć, mi się udało. Jak pierwszy raz poszłam do kliniki to miałam zrobione badanie AMH- 0,07. Ale po dwóch miesiącach spadło mi do poziomu nieoznaczalnego: udało mi się pobrać dwie komorki, z czego miałam jeden zarodek i mam córkę.
Ale zaznaczę, że już raz byłam w ciąży naturalnie i być może to grało na moją korzyść.
Na grupach Fb dla kobiet z POF były przypadki ciąży naturalnej nawet przy skrajnie niskim AMH, ale to pojedyncze przypadki. Komuś się udaje
Mam dokładnie takie samo Amh, podwyższone fsh i tak jak Ty jedno dziecko, które urodziłam zanim się dowiedziałam o niskiej rezerwie. Mam nadzieję, że jest jeszcze jakaś szansa chociażby z in vitro🙈 -
Mandi41 wrote:Hej, jestem jeszcze troche zielona.w temacie, ale czy ktorejs sie powiodlo z AMH nizszym niz 0.05 z wlasnym zarodkiem?
Mi się udałoi to przy pierwszej procedurze. Co prawda 0.07 to bylo pierwsze badanie, kolejne juz 0.8
Starania od 01.2024
🧔♂️ 33
✅️✅️✅️ wyniki wzorowe
👩32
AMH 06.24 - 0.069 ➡️ 09.24 - 0.79
Biosteron, Q10, wit D, DHA, Pregna start, Inozytol
1 stymulacja 02.25
Punkcja 06.03:
11 pobranych ➡️ 6 dojrzałych ➡️ 6 zapłodnionych ➡️3❄️ (2x 4.1.1 z 5 doby, 1x 5.1.1 z 6 doby) przebadane, zdrowe
FET 03.04 ❄️ 4.1.1 🙏🙏🙏
7dpt beta 41
9dpt beta 106
11dpt 280
16 dpt 2452
Usg 30.04 6mm i serduszko 😍 -
Wiewiorka wrote:Mi się udało
i to przy pierwszej procedurze. Co prawda 0.07 to bylo pierwsze badanie, kolejne juz 0.8
Dziękuję za odpowiedź, pocieszające! Mam nadzieję, że uda im sie cos pobrać po stymulacji. Ten rok mnie troche przeorał. W zeszłym roku dwie operacje (nie ginekologiczne), po których przytylam, a teraz od stycznia schudlam to co nabrałam plus kilka kilo i nie jestem w najlepszej formie, chociaz w koncu raz w zyciu czuje się dobrze we własnym ciele 😉, a taka konkretna suplementacje zaczelam jakies 2 tyg temu dopiero. No i teraz na na złość pierwszy raz w zyciu jakies paskudy w cytologi jakby nie mogły kiedy indziej. Wiem ze powinnam cierpliwie do tego podejść i pewnie za 3 miesiace po full suplementacji, ale zegar tyka...41👩💻 👨🚀37
AMH 0,05 😢 -
Ninaa wrote:A brałaś jakieś suplementy? Ile miałaś zwykle pęcherzyków na usg w czasie kontroli owulacji?
Mam dokładnie takie samo Amh, podwyższone fsh i tak jak Ty jedno dziecko, które urodziłam zanim się dowiedziałam o niskiej rezerwie. Mam nadzieję, że jest jeszcze jakaś szansa chociażby z in vitro🙈
Generalnie na wizycie startowej na usg miałam szalony jeden pęcherzyk na dwóch jajnikach. Miesiączki raz na 3 mc. Takżemnie lekarz namówił na próbę na własnych. Mówił że może być ciężko, ale naciskał właśnie ze względu na dziecko. Ogólnie dawaliśmy sobie szanse na dwa podejścia, a potem ewentualnie KD. Już nawet ogarniałam komórki dawczyni. Ja jeszcze załapałam się przed magiczną granicą 35 lat, ale nie wiem czy to aż tak miało wpływ.
Ninaa lubi tę wiadomość
👄 niskie AMH,podwyższone FSH
Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
Rozpoznanie: 06.23
I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
🤰dwie kreski: 27.12.23 -
Wiewiorka wrote:Mi się udało
i to przy pierwszej procedurze. Co prawda 0.07 to bylo pierwsze badanie, kolejne juz 0.8
nieprawdopodobna ilość komórek przy takim AMH
wiesz co u Ciebie jest przyczyną niskiej rezerwy?
👄 niskie AMH,podwyższone FSH
Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
Rozpoznanie: 06.23
I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
🤰dwie kreski: 27.12.23 -
Helloworld1 wrote:Brałam sporo supli. Ale niestety nie pamiętam już jakie 🫣 koenzym q10, piłam też zioła (okropne, miałam po nich wysypkę która utrzymała sie 10 mc po zakończeniu ich picia) i jeszcze parę. Chyba jakieś DHA?
Generalnie na wizycie startowej na usg miałam szalony jeden pęcherzyk na dwóch jajnikach. Miesiączki raz na 3 mc. Takżemnie lekarz namówił na próbę na własnych. Mówił że może być ciężko, ale naciskał właśnie ze względu na dziecko. Ogólnie dawaliśmy sobie szanse na dwa podejścia, a potem ewentualnie KD. Już nawet ogarniałam komórki dawczyni. Ja jeszcze załapałam się przed magiczną granicą 35 lat, ale nie wiem czy to aż tak miało wpływ.
O rany! To sytuacja taka jak moja ! Nawet mam jeden zarodek zamrożony! Ale chciałam jeszcze pozbierać, daje nadzieje twoja historia
Helloworld1 lubi tę wiadomość
-
Helloworld1 wrote:Brałam sporo supli. Ale niestety nie pamiętam już jakie 🫣 koenzym q10, piłam też zioła (okropne, miałam po nich wysypkę która utrzymała sie 10 mc po zakończeniu ich picia) i jeszcze parę. Chyba jakieś DHA?
Generalnie na wizycie startowej na usg miałam szalony jeden pęcherzyk na dwóch jajnikach. Miesiączki raz na 3 mc. Takżemnie lekarz namówił na próbę na własnych. Mówił że może być ciężko, ale naciskał właśnie ze względu na dziecko. Ogólnie dawaliśmy sobie szanse na dwa podejścia, a potem ewentualnie KD. Już nawet ogarniałam komórki dawczyni. Ja jeszcze załapałam się przed magiczną granicą 35 lat, ale nie wiem czy to aż tak miało wpływ.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 16:19
-
Ninaa wrote:Ja jeszcze nie osiągnęłam tej magicznej granicy wiekowej, o ile to coś daje🙈 na usg zwykle 1, max 2 pecherzyki. Też mieliśmy 2 naturalne podejścia ze względu na to, że we wcześniejszą ciążę zaszłam niemal od razu, ale nic z tego nie wyniknęło mimo podwójnej owulacji w jednym miesiącu. Zaczęłam w zeszły piątek stymulację i po 4 dniach z 2 pęcherzyków zrobiło się 6 także jestem w szoku😳 zobaczymy co z tego będzie dalej. Ta moja stymulacja jakaś bardzo krótka bo p doktor bierze pod uwagę punkcję w sobotę, czyli niewiele ponad tydzień🤔
U mnie to też jakoś krótko trwałosuper- dużo komórek
jednak można się pokusić o stwierdzenie, że wiek jest super ważny (skoro masz mniej lat niż ja i sporo komórek). U nas też pierwszą ciąża w pierwszym cyklu starań. Z jednej strony super, ale z drugiej- jak lekarze patrzyli na moje FsH i mówili że może być problem z ciąża, to myślałam że w takim razie pół roku będę się starać jak coś i nie muszę się spieszyć
Ninaa, Mandi41 lubią tę wiadomość
👄 niskie AMH,podwyższone FSH
Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
Rozpoznanie: 06.23
I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
🤰dwie kreski: 27.12.23 -
Mandi41 wrote:Hej, jestem jeszcze troche zielona.w temacie, ale czy ktorejs sie powiodlo z AMH nizszym niz 0.05 z wlasnym zarodkiem?
A i wiek 40 + poza niskim amh, mieliśmy czynnik męski przez, który zostawało nam tylko ivfWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 20:03
Mandi41, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Mandi41 wrote:Dziękuję wam za te wiadomości ❤️, napawają mnie optymizmem! Martwi mnie ze lekarz tak od razu mowil zeby mysle o komórce od dawczyni.. jakby założył ze nie ma opcji z moimi 😞, ale dzięki Wam wiem ze warto spróbować.
Tylko czy u ciebie to na pewno niskie amh jest problemem, bo nawet przy niskiem amh można mieć pęcherzyki i owulacje i co miesiąc mieć ta szanse, chyba ze nasienie jest bardzo złe i nie ma szans na naturale zapłodnienie jak u mnie, może u ciebie jeżeli już bywalas w ciazy są inne problemy i warto zbadać immunologie czy inne rzeczy wpływające na utrzymanie ciąży i wtedy próbować samemu, bo w miesiąc miesiąc szansa jest jakaś ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca, 08:24
-
Helloworld1 wrote:Gratulacje
nieprawdopodobna ilość komórek przy takim AMH
wiesz co u Ciebie jest przyczyną niskiej rezerwy?
Niewiadomo. Brak operacji itp. Cykle zawsze regularne, owulacje co miesiąc...
Jedynie poczatkowe Hashimoto i cienkie endometrium podczas naturalnych staran. Ale przez moje amh monitoring ok pol roku tylko, bo lekarka bala sie ze moje jajniki przejda na emeryture
Natomiast po 1 stymulacji i przed 1 transferem endometrium wystrzelilo w kosmos i sie udaloStarania od 01.2024
🧔♂️ 33
✅️✅️✅️ wyniki wzorowe
👩32
AMH 06.24 - 0.069 ➡️ 09.24 - 0.79
Biosteron, Q10, wit D, DHA, Pregna start, Inozytol
1 stymulacja 02.25
Punkcja 06.03:
11 pobranych ➡️ 6 dojrzałych ➡️ 6 zapłodnionych ➡️3❄️ (2x 4.1.1 z 5 doby, 1x 5.1.1 z 6 doby) przebadane, zdrowe
FET 03.04 ❄️ 4.1.1 🙏🙏🙏
7dpt beta 41
9dpt beta 106
11dpt 280
16 dpt 2452
Usg 30.04 6mm i serduszko 😍 -
gajaa wrote:Na KD zawsze masz czas, tak mi powiedzieć w Czechach;) warto próbować jeżeli masz pęcherzyki comajmniej 2 co cykl, po punkcji nie beda puste, a nasienie jest ok, ja bym probowala, ale tanio nie jest więc to wszytko zależy czy możesz sobie pozwolić na próby, leki tez nie musza być drogie, ja często bylam stymulowana Fostimonem a on ma nawet bez refundacji przystępna ustawową cene poniżej 100 zl za zastrzyk, tylko musisz tez znaleźć lekarza, który cie nie spisze na straty i cie poprowadzi
Tylko czy u ciebie to na pewno niskie amh jest problemem, bo nawet przy niskiem amh można mieć pęcherzyki i owulacje i co miesiąc mieć ta szanse, chyba ze nasienie jest bardzo złe i nie ma szans na naturale zapłodnienie jak u mnie, może u ciebie jeżeli już bywalas w ciazy są inne problemy i warto zbadać immunologie czy inne rzeczy wpływające na utrzymanie ciąży i wtedy próbować samemu, bo w miesiąc miesiąc szansa jest jakaś ...
Ja nigdy nie bylam wczesniej w ciazy i ogolnie pozno spotkalam "my person". Staralismy sie jakis rok z nadzieja, ze cos wyjdzie no, ale nie wychodzilo nic, wiec miesiac temu nas zakwalifikowali. Poki co oprocz AMh i FSH (lekarka powiedziala ze nie jest az tak zle) nie ma jakis nieprawidlowosci w moich badaniach i usg. Badania partnera tez w porzadku. Dwa okresy temu mialam jeden pecherzyk 🥹. Probujemy w kazdym razie🤞- prosze trzymajcie kciuki bo szansa zeby sie powiodlo to jakies 2%.41👩💻 👨🚀37
AMH 0,05 😢 -
Mandi41 wrote:Ja nigdy nie bylam wczesniej w ciazy i ogolnie pozno spotkalam "my person". Staralismy sie jakis rok z nadzieja, ze cos wyjdzie no, ale nie wychodzilo nic, wiec miesiac temu nas zakwalifikowali. Poki co oprocz AMh i FSH (lekarka powiedziala ze nie jest az tak zle) nie ma jakis nieprawidlowosci w moich badaniach i usg. Badania partnera tez w porzadku. Dwa okresy temu mialam jeden pecherzyk 🥹. Probujemy w kazdym razie🤞- prosze trzymajcie kciuki bo szansa zeby sie powiodlo to jakies 2%.
No widzisz, wiec warto by było sprawdzić drożność jajowodów i czy owulacja jest, moze immunologie, bo każdy miesiąc moze przynosić dla ciebie szanse, ale może akurat nie trafiasz w ten moment i trzeba dluzej popróbować, ale szansa miesiąc w miesiąc jest. Niestety przy ivf niskie amh jest problemem, bo cala procedura polega na uzyskaniu jak największej ilości komórek, a potem zarodkow, a przy jednym to tylko będziesz, płacić 10-15 koła za szanse taką samą jakbyś spróbowała naturalnie, dziwi mnie to, ze przy dobrym nasieniu nie poszli najpierw w inseminacje, ale co lekarz to opinia, ja próbowałam 6 lat, średnio mialam po 2 pęcherzyki, przy jednym lekarz przerywał stymulacje i kazał przyjść za miesiąc albo wdrażał inne leki np sterydy, a przy 2 zawsze przed punkcja sprawdzał czy są I czy na pewno warto robić punkcje. Lekarzom łatwo sie mówi o ivf, bo to duża kasa dla nich, mimo wszytko nie marnuj cykli i jak nasienie jest ok nie zdawaj sie tylko na ivf, po sobie wiem, ze to bardzo zawodna metoda zwłaszcza przy małej ilości komórek, tu liczy sie szczescie, a nie medycyna
Wiadomo próbować można i może akurat szybko sie uda, ale nie fixowala bym sie tylko na tym w twoim przypadku.
Ja nie mialam szans co miesiąc przez słabe bardzo nasienie, ale ty prawdopodobnie je masz, więc ja bym podrazyla diagnostykę poza ivf