IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dziękuję, chociaż bardzo wyciszam emocje bo boję się rozczarowania.
Tin powiem Ci że im bardziej się starałam tym było gorzej bo fsh rosło z miesiąca na miesiąc. W kwietniu miałam powyżej 30 i torbiele na obu jajnikach i to był mój największy kryzys do tego stopnia że po 2 latach diety bezglutenowej i bezlaktozowej z dnia na dzień wróciłam do normalnego jedzenia...2 miesiące brałam cykloprogynova i może po niej może zupełnie przypadkiem fsh w czerwcu było trochę ponad 20 i wtedy dr wypatrzyl jeden pecherzyk i z niego ta jedna komoreczka. Suplementów żadnych poza kwasem foliowym i vit D nie przyjmuje. Przed ivf brałam też dhea 2x25 2 miesiące i wtedy q10 ale bardzo nieregularnie bo tak jak pisałam to był już czas mojego zwątpienia. A do ivf podeszlismy dzieki mojemu M..A teraz jestem mu wdzięczna za jego determinację...chociaż wiem że to jeszcze niczego nie przesadza.kayama, Lukrecja, Bea77_2, Dana721, AniaT, karolcia35, tin, Mika10, Domili lubią tę wiadomość
Syn 2011r
Starania od 2015r
Poronienie 2016r
Choroba Hashimoto, AMH 0.4
ICSI 06.2018, 11dpt beta250, 13dpt beta590,
-
nick nieaktualny
-
Mimila wrote:Dziewczyny,pomóżcie,prosze,bo już zaczynam się denerwować,a tylko Wy możecie mnie uspokoić. Jestem na wakacjach w Grecji i biorę ten krążek antykoncepcyjne juz 9 dzień i 9 dni mam krwawienie,ciagle leci świeża krew. Napisalam do lekarza,odpisał mi,ze zluszcza się torbiel Ale nie wiem czy to prawda;bo torbiel już mialam wcześniej i nigdy takiego krwawienia długiego nie mialam. Czy sądzicie,że to przez antykoncepcję czy przez torbiel?Czy któraś z Was miala podobna sytuację?Odstawiłam Aspirin Cardi o zupełnie zeby nie było krwotoku Ale strasznie mnie to stresuje,jak widzę codziennie krew to mi Słabo,boje sie,że się wykrwawie. Nie jest to mocne krwawienie Ale średnie,ja zawsze mam do 4 dni,po mezoterapii,a teraz tak dlugo. Proszę,pomóżcie. W środę wracam i w czwartek mam wizytę u mojego lekarza Ale jeszcze muszę wytrzymać te 3 dni,może mnie uspokoicie.Dziekuje i pozdrawiam z Grecji!
-
Ciasteczko77 wrote:Cześć - transfer mam następny cykl - przełożony - tak bezpieczniej.
Kupiłam wit Prenatal Duo - czy mogę je już brać ? Będą odpowiednie ?
Dotychczas brałam oddzielnie D3 i b complex. -
tin wrote:No własnie, to jest dobre pytanie, ale obawiam się, że nikt nam nie odpowie. Podobno 600mg ubichinonu to odpowiednik 200-300mg ubichinolu.
Mam naprawdę mieszane odczucia odnośnie Q10 i DHEA. Wszyscy mówią brać, a nagle się okazuje, że ma się kosmicznie wysokie poziomy i trzeba odstawiać...
Podobno dawka do 3000mg ubichinonu dziennie jest nieszkodliwa, ale mimo wszystko zastanawia mnie jak to wpływa na aktywność NK. -
Bea77_2 wrote:Ale ja cały czas nie rozumiem. Jaka jest norma Q10, czy ktoś wie do jakiej granicy jest prawidłowy poziom a powyżej jakiej granicy suplementacja może być szkodliwa? Czy związek pomiędzy wzrostem NK a wysokim poziomem Q10 został udowodniony? Możecie mi wskazać jakąś publikację na ten temat?
Czy w ogóle Q10 można przedawkować czy jest to trochę jak z witaminą D3, którą dość ciężko przedawkować? -
Bea77_2 wrote:Wiem, ale ktoś tu, chyba Tin, robiła to nowe badanie na poziom Q10 w nOvum i wyszło ponad normę bo kazali odstawić. Zazwyczaj przy wynikach badań są napisane normy referencyjne. Właśnie o nie się pytam. Jakie są normy podane przez nOvum.
Ja nie mam na razie zaplanowanej wizyty w klinice dlatego pytam na forum bo być może ktoś inny zadał to pytanie lekarzowi na swojej wizycie. Jak będę miała okazję to sama zapytam, ale moja następna wizyta to będzie prawdopodobnie jednocześnie początek stymulacji, a wtedy to już za późno będzie żeby zmienić dawki suplementów.
Wizyty telefoniczne z kolei są 3 sekundowe i na jednym wydechu... ciężko się wtedy wdawać w dyskusję o suplementach.Ja znalazłam tylko taka wzmiankę :Wystarcza już 120-225 mg CoQ10, by po 3-4 miesiącach stosowania obniżyć ciśnienie skurczowe o 7%, rozkurczowe o 9%. Norma laboratoryjna dla koenzymu Q10 we krwi wynosi 1,5 mcg/ml. https://cenmn.wordpress.com/2016/03/11/koenzym-q10/ Artykuł ogólnie o coq10, nie wiem czy to w czymś pomoże;)
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
Bea77_2 wrote:Ale ja cały czas nie rozumiem. Jaka jest norma Q10, czy ktoś wie do jakiej granicy jest prawidłowy poziom a powyżej jakiej granicy suplementacja może być szkodliwa? Czy związek pomiędzy wzrostem NK a wysokim poziomem Q10 został udowodniony? Możecie mi wskazać jakąś publikację na ten temat?
Czy w ogóle Q10 można przedawkować czy jest to trochę jak z witaminą D3, którą dość ciężko przedawkować?
Jeśli mogę cos dorzucuc do dyskusji... ja tez nigdzie nie czytalam po przedawkowaniu q10, ale zaleznie od dolegliwosci, a zastosowanie tego suplementu jest szerokie, sa rozne dawkowania, w walce z nieplodnoscią przyjmuje sie dawki od 200 do 600mg q10, tyle wiem. Warto tu jednak dodac, ze pewne znaczenie ma wiek osoby, ktora bierze suplement, do 35 roku zycia organizm dobrze sobie radzi z q10 sam, wiec wyobrazam sobie, ze mlodym dziewczynom łatwo jest przedawkowac, jesli jest taka mozliwosc, natomiast po 35 roku zycia q10 zaczyna spadac, wiec wielu lekarzy, w tym zwlaszcza kardiolodzy zaleca stalą suplementacje. Podobnie zreszta jest z dhea, do 40 organizm sam go produkuje dosc duzo, potem poziom spada i suplementacja daje inny efekt zaleznie od wieku.Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
Bea77_2 wrote:Możliwe to jest bardzo. Zbadam sobie niedługo jeszcze DHEA i podpytam doktora o dawkowanie Q10. Ja już po 40 dlatego mam nadzieję, że wyższe dawki mi nie zaszkodzą.
-
Kitty.Noir wrote:Jeśli mogę cos dorzucuc do dyskusji... ja tez nigdzie nie czytalam po przedawkowaniu q10, ale zaleznie od dolegliwosci, a zastosowanie tego suplementu jest szerokie, sa rozne dawkowania, w walce z nieplodnoscią przyjmuje sie dawki od 200 do 600mg q10, tyle wiem. Warto tu jednak dodac, ze pewne znaczenie ma wiek osoby, ktora bierze suplement, do 35 roku zycia organizm dobrze sobie radzi z q10 sam, wiec wyobrazam sobie, ze mlodym dziewczynom łatwo jest przedawkowac, jesli jest taka mozliwosc, natomiast po 35 roku zycia q10 zaczyna spadac, wiec wielu lekarzy, w tym zwlaszcza kardiolodzy zaleca stalą suplementacje. Podobnie zreszta jest z dhea, do 40 organizm sam go produkuje dosc duzo, potem poziom spada i suplementacja daje inny efekt zaleznie od wieku.
-
nick nieaktualny
-
marikka wrote:Beato przestan juz z tym wiekiem, ile razy widze Twoj post tyle razy piszesz o wieku.
Bea77_2, 4me, Mika10, Domili lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Za bardzo uczepiłaś się użytkowniczki o nicku Bea, stalking jest karalny. Też jestem ciekawa po co tu właściwie jesteś, jaki jest Twój cel .
-
marikka wrote:A czy zeby byc na forum warunkiem jest staranie sie o dziecko? Nie widze nic takiego w regulaminie forum.
I czy wiesz co to jest forum? Forum to miejsce publiczne w ktorym kazdy ma prawo zabrac glos.maarta80 lubi tę wiadomość
-
To publiczne forum i kazdy ma prawo je czytac oraz wypowiadac sie. Nie ma obowiazku tlumaczenia sie dlaczego sie jest na jakims forum. A jak ktos pisze rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam, to mam prawo napisac ze sie z czyms nie zgadzam. Nie podoba Wam sie to to piszcie do siebie maile gdzie nikt nie bedzie mial innego zdania niz wy. Ale to jest forum publicznie i nie jest wasza wlasnoscia. Mam na nim prawo pisac tak samo jak wy.
-
marikka wrote:Nie rozumiesz slowa stalking. A jesli juz o tym mowimy to osoba ktora sie uczepila mnie i moich postow jestes ty. Pod kazdym moim postem jest Twoj zlosliwy komentarz, nie moge nic napisac zebys sie nie odezwala.
Lukrecja, Bea77_2, maarta80, Mika10 lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:No widzisz, ja za to zauważyłam, że za każdym razem kiedy odezwie się Bea Ty masz cos do powiedzenia. Mi się to nie podoba dlatego Ci to sygnalizuje po raz kolejny....szkoda, że nie dociera. Odsyłam do słownika.