IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
marikka wrote:Nie wiem dlaczgeo moje posty Wam graja na nerwach, co jest w nich takiego strasznego? Po prostu z pewnymi rzeczami sie nie zgadzam i mam odmienne zdanie.
Reni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymarikka,to co piszesz nie ma żadnej wartości, nic nie wnosi do tematu. Nie uzasadniasz dlaczego się nie zgadzasz, nie podajesz żadnych źródeł z których posiadasz dane informacje,nie bazujesz na doświadczeniach własnych. To jest trolling, niektórzy mogliby nazwać to prymitywna złośliwościa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 14:56
mar2śka, Bea77_2, Mika10 lubią tę wiadomość
-
Bea77_2 wrote:Nie interesują mnie Twoje poglądy. Jak tylko zaczynam się wypowiadać (na jakikolwiek temat) to nagle się zjawiasz. Chodzisz za mną do każdego wątku, gdziekolwiek bym się nie ruszyła i cokolwiek bym nie napisała.
O co ci chodzi? Żebym zniknęła z tego forum? To jest Twój cel? nie masz co z czasem zrobić? Nie wnosisz nigdy nic konstruktywnego to po co się wypowiadasz? szczególnie jeśli temat ciebie kompletnie nie dotyczy.
Jeżeli Twoim celem jest żebym zniknęła z forum, i wtedy ty też odejdziesz i zostawisz inne dziewczyny w spokoju, to ja zniknę. Bo chyba o to ci właśnie chodzi. -
Lukrecja wrote:marikka,to co piszesz nie ma żadnej wartości, nic nie wnosi do tematu. Nie uzasadniasz dlaczego się nie zgadzasz, nie podajesz żadnych źródeł z których posiadasz dane informacje,nie bazujesz na doświadczeniach własnych. To jest trolling, niektórzy mogliby nazwać to prymitywna złośliwościa.
Wyrazanie odmiennych pogladow to nie jest trollig.
Natomiast czepianie sie cudzych postow, obrazanie od trolli, zarzucanie bez powodu trollingu, podburzanie innych wobec danej osoby...to ma znamiona trollingu. -
nick nieaktualnyNie ma co dyskutować... trzeba ignorować, może z czasem się znudzi.
Jestem zmartwiona,bo Kaczorek ma lekko obniżone napięcie mięśniowe, zorganizowałam rehabilitację na już,ale się bardzo martwięWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 16:03
-
Lukrecja, sama napisałaś "lekko" - nie martw się na zapas! Z Twoim wsparciem na pewno będzie dobrze
A u mnie kicha, nic nie urosło na letrozoluRocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
Lukrecja wrote:Nie ma co dyskutować... trzeba ignorować, może z czasem się znudzi.
Jestem zmartwiona,bo Kaczorek ma lekko obniżone napięcie mięśniowe, zorganizowałam rehabilitację na już,ale się bardzo martwię
Pamietam jak moj mlody sie urodzil, z forum rowniez, ze duzo dzieci teraz to ma ale serio nie znam zadnego, ktore z tego nie wyszlo przy pomocy rehabilitacji, ktora notabene jest czesto dla dzieci jak zabawa
Lukrecja, Blastka, Bea77_2, Dana721 lubią tę wiadomość
-
Dla mnie temat q10 i dhea to jeden z tych tematow, ktory nie daje mi spokoju. Zupełnie sprzeczne opinie zaslyszane od roznych lekarzy, czesto z jednej kliniki i badz tu madry!
Ja nie czytalam zadnych naukowych opracowan na temat q10. Cala wiedza jest "zaslyszana" na zasadziw moj lekarz powiedzial...Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa razie trzeba malutka intensywnie rehabilitowac-im wcześniej tym lepiej,neurolog dziecięcy nic ponadto nie zalecił. Ciężko powiedzieć dlaczego. Mała gaworzy, nawiązuje kontakt wzrokowy, uśmiecha się, czasami się śmieje, to dobrze rokuje. Ale nie ukrywam,że się boję o mojego Kaczorka.
Lil, przykro mi. Co teraz? Jaki plan?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 16:48
-
A ja rozgryzlam Marrike!!!
to sfrustrowana Kaja Godek, ktorej sie ostatnio trochę noga powinęła i siedząc opuszczona przez kolegow na posiedzeniach pisze tu do nasWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 20:09
klamka, Bea77_2, Jvm, Reni lubią tę wiadomość
-
Kitty.Noir wrote:Jeśli mogę cos dorzucuc do dyskusji... ja tez nigdzie nie czytalam po przedawkowaniu q10, ale zaleznie od dolegliwosci, a zastosowanie tego suplementu jest szerokie, sa rozne dawkowania, w walce z nieplodnoscią przyjmuje sie dawki od 200 do 600mg q10, tyle wiem. Warto tu jednak dodac, ze pewne znaczenie ma wiek osoby, ktora bierze suplement, do 35 roku zycia organizm dobrze sobie radzi z q10 sam, wiec wyobrazam sobie, ze mlodym dziewczynom łatwo jest przedawkowac, jesli jest taka mozliwosc, natomiast po 35 roku zycia q10 zaczyna spadac, wiec wielu lekarzy, w tym zwlaszcza kardiolodzy zaleca stalą suplementacje. Podobnie zreszta jest z dhea, do 40 organizm sam go produkuje dosc duzo, potem poziom spada i suplementacja daje inny efekt zaleznie od wieku.
To nie jest takie proste, bo ja w wieku po 40 mam górną granicę normy DHEA no i niech ktoś mi odpowie dlaczego? Dlatego na szczęście DHEA nie skomplementuję. I zaczęłam się zastanawiać nad Q10 aby sobie nie zaszkodzić zamiast pomóc.Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
Lukrecja, jeszcze chwilę poczekamy czy coś się wykluje, cykl ostatniej szansy - tzn. naturalnej
a potem przetestujemy na mnie ivf, ale nie wiem czy jeszcze zdążymy przed urlopem. Oczywiście KD cały czas mam w głowie i jesteśmy zdecydowani, tylko jeszcze nie wiem gdzie.
Trzymam kciuki za KaczorkaLukrecja, 4me, mar2śka, Bea77_2, karolcia35 lubią tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:W nOvum są w takim razie niespójni. Dr L zaleca końskie dawki Q10 a jednocześnie jego własna klinika wprowadza badanie na poziom Q10 i każą odstawiać jak poziom za wysoki. Zupełnie mi to nie gra.
I jeszcze jedna sprawa. Jak oni ustalają jaki jest prawidłowy poziom Q10 we krwi? Nigdy nie natrafiłam, również w publikacjach anglojęzycznych, na żadne normy referencyjne. Skąd wiadomo jaki poziom Q10 to właściwy poziom?
Bea, badanie jest przeprowadzane przez Diagnostykę na zlecenie novum. Normy są poniższe:
0,8-1,2 ug/ml -> wynik prawidłowy
dodatkowy komentarz: stężenie terapeutyczne -> 2.5 ug/ml
Jeśli chodzi o zakresy, nie mam pojęcia jak są ustalane. Mnie też do tej pory nie udało się znaleźć norm w żadnych publikacjach. Niestety wszędzie znajduję rekomendowane dawki, ale nikt nie podaje konkretnych wartości do ivf.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaarta80 wrote:Dziewczyny dziękuję, chociaż bardzo wyciszam emocje bo boję się rozczarowania.
Tin powiem Ci że im bardziej się starałam tym było gorzej bo fsh rosło z miesiąca na miesiąc. W kwietniu miałam powyżej 30 i torbiele na obu jajnikach i to był mój największy kryzys do tego stopnia że po 2 latach diety bezglutenowej i bezlaktozowej z dnia na dzień wróciłam do normalnego jedzenia...2 miesiące brałam cykloprogynova i może po niej może zupełnie przypadkiem fsh w czerwcu było trochę ponad 20 i wtedy dr wypatrzyl jeden pecherzyk i z niego ta jedna komoreczka. Suplementów żadnych poza kwasem foliowym i vit D nie przyjmuje. Przed ivf brałam też dhea 2x25 2 miesiące i wtedy q10 ale bardzo nieregularnie bo tak jak pisałam to był już czas mojego zwątpienia. A do ivf podeszlismy dzieki mojemu M..A teraz jestem mu wdzięczna za jego determinację...chociaż wiem że to jeszcze niczego nie przesadza.
Trzymam mocno kciukimaarta80 lubi tę wiadomość
-
Lukrecja nie martw się. Rehabilitacja przynosi efekty. Bardzo dużo dzieci ma teraz rehabilitację i potem po problemach nie ma śladu.
Lil próbujesz w kolejnym cyklu ten sam schemat?Bea77_2, Lukrecja lubią tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
4me wrote:A ja rozgryzlam Marrike!!!
to sfrustrowana Kaja Godek, ktorej sie ostatnio trochę noga powinęła i siedząc opuszczona przez kolegow na posiedzeniach pisze tu do nas
Jak masz odwage obrazac jakas kobiete i podawac jej imie i nazwisko to podpisz sie imieniem i nazwiskiem a nie nickiem. Anonimowo obrazac potrafi kazdy.