IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Bea chciałam CI napisać jak u mnie wyglądała stymulacja lekami i jakie były efekty, bo czytałam, że chcesz koniecznie mieć stymulację gonalem. Od razu mowie,że absolutnie nie jestem jego przeciwniczką tylko to w celu informacji.
Ja mam bardzo niskie amh. Jak miałam pierwszą procedurę w 2013 roku to wynosiło 0,6. Stymulowana bylam właśnie gonalem plus na końcu puregon - pobrane 4 komórki, 2 się zapłodniły. Druga procedura już w Novum gonal + menopur, elekt: brak komórki jajowej, moje jajniki w ogóle nie zaregowały na stymulacje, coś ta rosło ale na etapie 10 mm przetawały rosnąc.
Trzecia procedura to były badania kliniczne, ja miałam znowu gonal: efekt, jeden pęcherzyk, jedna pobrana komórka ale brak otoczki.
Teraz moje amh wynosi 0,33. Badalam je też jakieś 1,5 roku temu to wynosiło 0,14 wtedy. Teraz zakończyłam 4 procedurę, w innej klinice. Byłam stymulowana mensinorem, czyli to chyba coś w rodzaju menopuru. pęcherzyki okazało się że rosną, nie tak jak w tych poprzednich stymulacjach że nic nie chciało drgnąc nawet. W sumie pobrano 4 komórki, 2 były kiepskie, zapłodily się 2 ale jedna odpadła ze względu na zły podział. Została nam jedna, dzisiaj dzwoniła pani embriolog, że ja zamrozili, że ladnie się rozwijała i jest prawidłowa. Nie mogłam niestety mieć świeżego transferu ze względu na podwyższony progesteron.
Więc jeżeli akurat o mnie chodzi to najlepszy efekt był z tym mensinorem.
Dla mnie to i tak sukces ze jest jeden zdrowy zarodek, daje mi to nadzieję, że warto jednak jeszcze próbować na swoich komórkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 22:10
Bea77, Lukrecja lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,ja nie wiem co jest prawda jeśli chodzi o hgh,tez mnie to interesuje i chce porozmawiac o tym z moim lekarzem na pewno,ja przekazalam Wam tylko to,co Dr Mrugacz mi powiedzial,ze zrezygnowali z tego,bo nie widzial poprawy komorek i rezultatów.
Bea77 lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualnyAniaT wrote:Bea chciałam CI napisać jak u mnie wyglądała stymulacja lekami i jakie były efekty, bo czytałam, że chcesz koniecznie mieć stymulację gonalem. Od razu mowie,że absolutnie nie jestem jego przeciwniczką tylko to w celu informacji.
Ja mam bardzo niskie amh. Jak miałam pierwszą procedurę w 2013 roku to wynosiło 0,6. Stymulowana bylam właśnie gonalem plus na końcu puregon - pobrane 4 komórki, 2 się zapłodniły. Druga procedura już w Novum gonal + menopur, elekt: brak komórki jajowej, moje jajniki w ogóle nie zaregowały na stymulacje, coś ta rosło ale na etapie 10 mm przetawały rosnąc.
Trzecia procedura to były badania kliniczne, ja miałam znowu gonal: efekt, jeden pęcherzyk, jedna pobrana komórka ale brak otoczki.
Teraz moje amh wynosi 0,33. Badalam je też jakieś 1,5 roku temu to wynosiło 0,14 wtedy. Teraz zakończyłam 4 procedurę, w innej klinice. Byłam stymulowana mensinorem, czyli to chyba coś w rodzaju menopuru. pęcherzyki okazało się że rosną, nie tak jak w tych poprzednich stymulacjach że nic nie chciało drgnąc nawet. W sumie pobrano 4 komórki, 2 były kiepskie, zapłodily się 2 ale jedna odpadła ze względu na zły podział. Została nam jedna, dzisiaj dzwoniła pani embriolog, że ja zamrozili, że ladnie się rozwijała i jest prawidłowa. Nie mogłam niestety mieć świeżego transferu ze względu na podwyższony progesteron.
Więc jeżeli akurat o mnie chodzi to najlepszy efekt był z tym mensinorem.
Dla mnie to i tak sukces ze jest jeden zdrowy zarodek, daje mi to nadzieję, że warto jednak jeszcze próbować na swoich komórkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 22:46
AniaT lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimila wrote:Dziewczyny,ja nie wiem co jest prawda jeśli chodzi o hgh,tez mnie to interesuje i chce porozmawiac o tym z moim lekarzem na pewno,ja przekazalam Wam tylko to,co Dr Mrugacz mi powiedzial,ze zrezygnowali z tego,bo nie widzial poprawy komorek i rezultatów.
Ja natomiast czytałam na internecie opinie dziewczyn, które miały nieudane in vitro wcześniej a po dodaniu HGH zaszły w ciążę. Nie wiem, może to wszystko czysty przypadek, ale efektów ubocznych nie ma z tego co wiem, a skoro nie, to chciałabym tego spróbować. Nie uda się to trudno, będę lżejsza o parę złotych (i tak już wydałam fortunę na kolejne podejścia). A może to będzie ten mały dodatek, który przechyli szalę sukcesu.... kto wie -
Bea77 wrote:Ja z kolei miałam 3 stymulacje wyłącznie Menopurem i w ciążę nie zaszłam. Za każdym razem rezultat był inny. Dlatego teraz chcę spróbować czegoś innego. Jeszcze protokołu szczegółowego nie dostałam bo muszę umowy podpisać najpierw, ale będzie Gonal z Menopurem. Ja nie mam generalnie problemów z wystymulowaniem komórek tylko z jakością tych komórek. Myślę, że nie ma reguły i na każdego może co innego działać. Chcę po prostu spróbować czegoś, czego jeszcze nie robiłam. W najgorszym wypadku może mnie spotkać to co już mnie spotkało 3 razy czyli in vitro bez żadnego transferu.
No jasne, trzeba próbować wszystkiego jeżeli tylko jest nadzieja. Mam nadzieje ze akurat i Ciebie zmiana leków przyniesie pozytywny rezultat co do jakości komórek. -
nick nieaktualnyMimila wrote:Bea,a ile mialas komorek przeważnie?
Drugie in vitro pobrane 11 kumulusów, z tego 7 dojrzałych, 6 się zapłodniło, 1 blastocysta.
Trzecie in vitro (bez sensu bo robione w fazie lutealnej, 5 dni po drugim in vitro - klinika mnie na coś takiego namówiła) - najgorsze. Stymulacja trwała aż 14 dni, 7 kumulusów, 5 dojrzałych komórek, zapłodniły się tylko 2, i z tego 1 blastocysta.
Zawsze jakość 5bc albo 6cb lub 6bc. Raz 5bb. Wszystkie blastocysty z aneuploidiami. -
nick nieaktualnyNovum odpowiedziało mi w sprawie HGH, że najlepiej żebym się zwróciła z taką prośbą do kliniki, która mnie leczyła do tej pory, bo oni nie mają mojej całej historii leczenia. Dodali, że jeśli HGH nie jest w Polsce rutynowo stosowane przy in vitro to pewnie takiej recepty nie dostanę. Jeszcze sprawdzam z moją poprzednią kliniką (nie odpisali do tej pory) i z jednym lekarzem w Londynie. Jeśli to się nie uda to musimy zrobić podejście bez HGH.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 10:12
-
nick nieaktualny
-
To wszystko kupy sie nie trzyma Bea.
Czyli nikt nie chce przepisac hgh, ale leczyc/uzywac beda jak zdobedziesz recepte?
Trzymam kciuki zeby udalo sie to ogarnac. Zdobyc leki przede wszystkim. I zrobic te stymulacje tak jak chcesz. Szkoda ze lekarze nie sa bardziej otwarci.
Ja jestem po wizycie. Dr rozpisal mi stymulacje. Zrobilismy wyliczenia zeby zgrac z moim urlopem w marcu. Moge zrobic usg u siebie i jak bedzie czysto wchodze z lekami.
Na dzien wczorajszy (28dc) mam 6 widocznych pecherzykow. To juz zaczatki na kolejny cykl, ale nie wiadomo jak sytuacja sie ulozy kiedy zaczniemy wlasciwa stymulacje. Oby nie gorzej.Bea77, Lil_m lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magdala trzymam kciuki &&&
Co macie z dodatkow?
Ktora to Twoja procedura?
Dziewczyny ja mam jutro transfer i zaczynam sie cykorzycMagdala, Bea77, Lil_m lubią tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Jutro transfer. To kciuki zacisniete!
To bedzie moja trzecia procedura.
Z dodatkow mam heparyne po punkcji i nospa/buskopan na stale 3×1. Prolutex. Do transferu zawsze biore atosiban. Wskazaniem jest moja podwojna macica, ktora moze byc ( nie sprawdzalismy tego, ale tak mowi pismiennictwo) bardziej kurczliwa. Plus naciecie otoczki ( wiek jet wskazaniem). Zastanawiam sie nad wykupieniem embrioskopu.
Raz mialam embrioglue, ale z perpektywy patrzac nie robi roznicy. Mialam pozytywne bety i bez kleju.
Niezapominajka oddychaj! Bedzie dobrze.
niezapominajka2017, Bea77 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Ale rozumiem, ze hgh nie bedzie?
Co u Was jest problemem, ze masz pozytywne bety a nie konczy sie dobrze?
Na jakim etapie konczy sie ciaza?
Ja wczoraj widzialam krotki filmik z invickty w ktorym profesor mowil o szczepieniach limfocytami partnera, ze kobiety ktore do tej pory w ciaze zachodzily i poranialy, po szczepieniach w ogole w nia przestaja zachodzic...slyszalyscie cos takiego?
Jest ktoras z Was po szczepieniach?
Ja mam do crio clexane, bryophullum ( to na skurcze macicy i duze dawki magnezu i nospa i relanium), accofil 4 dni przed transferem podskornie ( bo nie dalo sie 5 dni przed i w postaci wlewu), od dnia transferu granocyty co 3 dni, 0,5 tabl bromergonu, ubichinol 200mg, dhea 75mg (mam niedobor), wit d3 4000 (mam niedobor), metylowany kw.foliowy i metylowana b12 z b6, intralipid 1dc, 11dc i 16dc, acard od transferu, omega 3 2000, estramon w plastrach, progesteron 800mg i od transferu prolutex i to chyba wszystko, co chwila dzwoni przypomnienie w telefonie, zwariowac mozna tyle tego...a zapomnialabym jeszcze steryd 12mg, a w tym cyklu mialam jeszcze antybiotyk na zapalenie pecherza i dodatkowo jestem przeziebiona...Bea77 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
W immuno w ogole nie wchodze. Wiec nie wiem prawie nic o szczepieniach, wlewach itd. Filmik zatem nic mi nie mowi.
Problemem u nas jest wiek. Chyba tylko to. Czekamy na zdrowy i silny zarodek.
Z supli mam wit d 4000, q10 600mg, omega3, wit prenatalne, arginina i metylowany kwas foliowy 1000mg. Acha i biore wheat grass ( ogolnie na mlodosc ). Wszystko od 3 miechow w tych dawkach.
I jeszcze wczoraj odebralam wyniki tarczycowe. Niby w normie, ale lekarz kazal trzymac ponizej 2. Musze wrocic do tyroksyny.
Ty masz moc supli obok lekow. Wow. Nie slyszalam o tym leku na skurcze. Poczytam.Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualnyNiezapominajka - trzymam za Ciebie kciuki! Przeszłaś już swoje, niech transfer w dzień zakochanych będzie dla Was tym szczęśliwym!!
Magdala - widzę, że będziemy szły w podobnych terminach Kiedy ruszasz ze stymulacją? Długi czy krótki protokół? Jedziemy na tym samym wózku
Oby ta wiosna przyniosła nam same pozytywne wiadomości!
Bea, niezmiennie podziwiam Twój upór i wytrwałość, jesteś mega silną kobietą, szukasz i kombinujesz, naprawdę masz ode mnie wielki szacunek za to! Niech Twój plan spełni się w 100%, oby udało Ci się zdobyć receptę na HGH!
Widzę, że będzie marzec pełen emocji
Ja od 4 dni lecę długim protokołem, tzn. dzisiaj łykam 4 pigułkę anty. W piątek mam wizytę w Gdyni i dostanę rozpiskę z terminami stymulacji..
Z jednej strony się boję kolejnej porażki, ale z drugiej jestem podekscytowana tym, że znowu jesteśmy w grze.
Muszę popracować nad sobą, bo boję się myśleć pozytywnie, jakoś taki mam mechanizm obronny, że nastawiam się na nie..
Ale wiem, że nie mam wpływu na to co się wydarzy, nic nie mogę zmienić.. Jedynie zbierać siły i czekać..
Kibicuję każdej z Was niezmiennie!!
Pozdrawiam!AmVormittag, Bea77, Lil_m lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka, Magdala, Never_lose_hope, trzymam kciuki za Was! Czas na dobre wieści w tym wątku! Niech się sypią wysokie bety i czekam na Was na fioletowej stronie.
Bea, ja tez widzę, ze z Ciebie niezłomna kobita jest. Masz tą moc, jak nie drzwiami to oknem. Wierzę że i u Was to tylko kwestia czasu, czy z hgh, czy bez.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 20:43
Bea77 lubi tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
nick nieaktualnynever_lose_hope wrote:Niezapominajka - trzymam za Ciebie kciuki! Przeszłaś już swoje, niech transfer w dzień zakochanych będzie dla Was tym szczęśliwym!!
Magdala - widzę, że będziemy szły w podobnych terminach Kiedy ruszasz ze stymulacją? Długi czy krótki protokół? Jedziemy na tym samym wózku
Oby ta wiosna przyniosła nam same pozytywne wiadomości!
Bea, niezmiennie podziwiam Twój upór i wytrwałość, jesteś mega silną kobietą, szukasz i kombinujesz, naprawdę masz ode mnie wielki szacunek za to! Niech Twój plan spełni się w 100%, oby udało Ci się zdobyć receptę na HGH!
Widzę, że będzie marzec pełen emocji
Ja od 4 dni lecę długim protokołem, tzn. dzisiaj łykam 4 pigułkę anty. W piątek mam wizytę w Gdyni i dostanę rozpiskę z terminami stymulacji..
Z jednej strony się boję kolejnej porażki, ale z drugiej jestem podekscytowana tym, że znowu jesteśmy w grze.
Muszę popracować nad sobą, bo boję się myśleć pozytywnie, jakoś taki mam mechanizm obronny, że nastawiam się na nie..
Ale wiem, że nie mam wpływu na to co się wydarzy, nic nie mogę zmienić.. Jedynie zbierać siły i czekać..
Kibicuję każdej z Was niezmiennie!!
Pozdrawiam!
Powodzenia dla Wszystkich, a szczególnie dla Niezapominajki za jej jutrzejszy transfer!