X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak,widzialam to na fb,Dr Mrugacz o tym mówił ale jeszcze chwile to potrwa,nie dla mnie juz.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea chciałam CI napisać jak u mnie wyglądała stymulacja lekami i jakie były efekty, bo czytałam, że chcesz koniecznie mieć stymulację gonalem. Od razu mowie,że absolutnie nie jestem jego przeciwniczką tylko to w celu informacji.

    Ja mam bardzo niskie amh. Jak miałam pierwszą procedurę w 2013 roku to wynosiło 0,6. Stymulowana bylam właśnie gonalem plus na końcu puregon - pobrane 4 komórki, 2 się zapłodniły. Druga procedura już w Novum gonal + menopur, elekt: brak komórki jajowej, moje jajniki w ogóle nie zaregowały na stymulacje, coś ta rosło ale na etapie 10 mm przetawały rosnąc.
    Trzecia procedura to były badania kliniczne, ja miałam znowu gonal: efekt, jeden pęcherzyk, jedna pobrana komórka ale brak otoczki.

    Teraz moje amh wynosi 0,33. Badalam je też jakieś 1,5 roku temu to wynosiło 0,14 wtedy. Teraz zakończyłam 4 procedurę, w innej klinice. Byłam stymulowana mensinorem, czyli to chyba coś w rodzaju menopuru. pęcherzyki okazało się że rosną, nie tak jak w tych poprzednich stymulacjach że nic nie chciało drgnąc nawet. W sumie pobrano 4 komórki, 2 były kiepskie, zapłodily się 2 ale jedna odpadła ze względu na zły podział. Została nam jedna, dzisiaj dzwoniła pani embriolog, że ja zamrozili, że ladnie się rozwijała i jest prawidłowa. Nie mogłam niestety mieć świeżego transferu ze względu na podwyższony progesteron.
    Więc jeżeli akurat o mnie chodzi to najlepszy efekt był z tym mensinorem.
    Dla mnie to i tak sukces ze jest jeden zdrowy zarodek, daje mi to nadzieję, że warto jednak jeszcze próbować na swoich komórkach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 22:10

    Bea77, Lukrecja lubią tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,ja nie wiem co jest prawda jeśli chodzi o hgh,tez mnie to interesuje i chce porozmawiac o tym z moim lekarzem na pewno,ja przekazalam Wam tylko to,co Dr Mrugacz mi powiedzial,ze zrezygnowali z tego,bo nie widzial poprawy komorek i rezultatów.

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    Bea chciałam CI napisać jak u mnie wyglądała stymulacja lekami i jakie były efekty, bo czytałam, że chcesz koniecznie mieć stymulację gonalem. Od razu mowie,że absolutnie nie jestem jego przeciwniczką tylko to w celu informacji.

    Ja mam bardzo niskie amh. Jak miałam pierwszą procedurę w 2013 roku to wynosiło 0,6. Stymulowana bylam właśnie gonalem plus na końcu puregon - pobrane 4 komórki, 2 się zapłodniły. Druga procedura już w Novum gonal + menopur, elekt: brak komórki jajowej, moje jajniki w ogóle nie zaregowały na stymulacje, coś ta rosło ale na etapie 10 mm przetawały rosnąc.
    Trzecia procedura to były badania kliniczne, ja miałam znowu gonal: efekt, jeden pęcherzyk, jedna pobrana komórka ale brak otoczki.

    Teraz moje amh wynosi 0,33. Badalam je też jakieś 1,5 roku temu to wynosiło 0,14 wtedy. Teraz zakończyłam 4 procedurę, w innej klinice. Byłam stymulowana mensinorem, czyli to chyba coś w rodzaju menopuru. pęcherzyki okazało się że rosną, nie tak jak w tych poprzednich stymulacjach że nic nie chciało drgnąc nawet. W sumie pobrano 4 komórki, 2 były kiepskie, zapłodily się 2 ale jedna odpadła ze względu na zły podział. Została nam jedna, dzisiaj dzwoniła pani embriolog, że ja zamrozili, że ladnie się rozwijała i jest prawidłowa. Nie mogłam niestety mieć świeżego transferu ze względu na podwyższony progesteron.
    Więc jeżeli akurat o mnie chodzi to najlepszy efekt był z tym mensinorem.
    Dla mnie to i tak sukces ze jest jeden zdrowy zarodek, daje mi to nadzieję, że warto jednak jeszcze próbować na swoich komórkach.
    Ja z kolei miałam 3 stymulacje wyłącznie Menopurem i w ciążę nie zaszłam. Za każdym razem rezultat był inny. Dlatego teraz chcę spróbować czegoś innego. Jeszcze protokołu szczegółowego nie dostałam bo muszę umowy podpisać najpierw, ale będzie Gonal z Menopurem. Ja nie mam generalnie problemów z wystymulowaniem komórek tylko z jakością tych komórek. Myślę, że nie ma reguły i na każdego może co innego działać. Chcę po prostu spróbować czegoś, czego jeszcze nie robiłam. W najgorszym wypadku może mnie spotkać to co już mnie spotkało 3 razy czyli in vitro bez żadnego transferu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 22:46

    AniaT lubi tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea,a ile mialas komorek przeważnie?

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Dziewczyny,ja nie wiem co jest prawda jeśli chodzi o hgh,tez mnie to interesuje i chce porozmawiac o tym z moim lekarzem na pewno,ja przekazalam Wam tylko to,co Dr Mrugacz mi powiedzial,ze zrezygnowali z tego,bo nie widzial poprawy komorek i rezultatów.
    Większość lekarzy mówi to co dr Mrugacz. Że oni nie widzą żadnej różnicy przy stosowaniu HGH, część nie ma doświadczenia i mówi tylko to co wie ze słyszenia, a część ma niewielkie doświadczenie, bo HGH nie stosuje się przy in vitro rutynowo w zasadzie nigdzie. Mówią, że nie ma żadnych badań na szeroką skalę potwierdzających skuteczność HGH i że HGH jest drogie a skoro nie jest zbadane jego pozytywne działanie to po co stosować.

    Ja natomiast czytałam na internecie opinie dziewczyn, które miały nieudane in vitro wcześniej a po dodaniu HGH zaszły w ciążę. Nie wiem, może to wszystko czysty przypadek, ale efektów ubocznych nie ma z tego co wiem, a skoro nie, to chciałabym tego spróbować. Nie uda się to trudno, będę lżejsza o parę złotych (i tak już wydałam fortunę na kolejne podejścia). A może to będzie ten mały dodatek, który przechyli szalę sukcesu.... kto wie

  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 12 lutego 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Ja z kolei miałam 3 stymulacje wyłącznie Menopurem i w ciążę nie zaszłam. Za każdym razem rezultat był inny. Dlatego teraz chcę spróbować czegoś innego. Jeszcze protokołu szczegółowego nie dostałam bo muszę umowy podpisać najpierw, ale będzie Gonal z Menopurem. Ja nie mam generalnie problemów z wystymulowaniem komórek tylko z jakością tych komórek. Myślę, że nie ma reguły i na każdego może co innego działać. Chcę po prostu spróbować czegoś, czego jeszcze nie robiłam. W najgorszym wypadku może mnie spotkać to co już mnie spotkało 3 razy czyli in vitro bez żadnego transferu.

    No jasne, trzeba próbować wszystkiego jeżeli tylko jest nadzieja. Mam nadzieje ze akurat i Ciebie zmiana leków przyniesie pozytywny rezultat co do jakości komórek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimila wrote:
    Bea,a ile mialas komorek przeważnie?
    W pierwszym in vitro pobrane 11 kumulusów, z tego było 7 dojrzałych komórek, wszystkie się zapłodniły, 4 blastocysty.

    Drugie in vitro pobrane 11 kumulusów, z tego 7 dojrzałych, 6 się zapłodniło, 1 blastocysta.

    Trzecie in vitro (bez sensu bo robione w fazie lutealnej, 5 dni po drugim in vitro - klinika mnie na coś takiego namówiła) - najgorsze. Stymulacja trwała aż 14 dni, 7 kumulusów, 5 dojrzałych komórek, zapłodniły się tylko 2, i z tego 1 blastocysta.

    Zawsze jakość 5bc albo 6cb lub 6bc. Raz 5bb. Wszystkie blastocysty z aneuploidiami.

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 13 lutego 2018, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea,to nie mialas malo komorek,tylko dosc nlmalo sie zapladnia i przetrwa do blastocyst ale za 1 razem bylo duzo,az trudo uwierzyć,ze wszystkie chore.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Novum odpowiedziało mi w sprawie HGH, że najlepiej żebym się zwróciła z taką prośbą do kliniki, która mnie leczyła do tej pory, bo oni nie mają mojej całej historii leczenia. Dodali, że jeśli HGH nie jest w Polsce rutynowo stosowane przy in vitro to pewnie takiej recepty nie dostanę. Jeszcze sprawdzam z moją poprzednią kliniką (nie odpisali do tej pory) i z jednym lekarzem w Londynie. Jeśli to się nie uda to musimy zrobić podejście bez HGH.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 10:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się zapisałam na wizytę w sprawie HGH w Londynie. Będę coś więcej wiedzieć w piątek po południu. Także znalazłam wreszcie kogoś kto chce ze mną na ten temat dyskutować.

    AniaT lubi tę wiadomość

  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 13 lutego 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko kupy sie nie trzyma Bea.
    Czyli nikt nie chce przepisac hgh, ale leczyc/uzywac beda jak zdobedziesz recepte?
    Trzymam kciuki zeby udalo sie to ogarnac. Zdobyc leki przede wszystkim. I zrobic te stymulacje tak jak chcesz. Szkoda ze lekarze nie sa bardziej otwarci.
    Ja jestem po wizycie. Dr rozpisal mi stymulacje. Zrobilismy wyliczenia zeby zgrac z moim urlopem w marcu. Moge zrobic usg u siebie i jak bedzie czysto wchodze z lekami.
    Na dzien wczorajszy (28dc) mam 6 widocznych pecherzykow. To juz zaczatki na kolejny cykl, ale nie wiadomo jak sytuacja sie ulozy kiedy zaczniemy wlasciwa stymulacje. Oby nie gorzej.

    Bea77, Lil_m lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2373

    Wysłany: 13 lutego 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala trzymam kciuki &&&
    Co macie z dodatkow?
    Ktora to Twoja procedura?

    Dziewczyny ja mam jutro transfer i zaczynam sie cykorzyc ;)

    Magdala, Bea77, Lil_m lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 13 lutego 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro transfer. To kciuki zacisniete!

    To bedzie moja trzecia procedura.
    Z dodatkow mam heparyne po punkcji i nospa/buskopan na stale 3×1. Prolutex. Do transferu zawsze biore atosiban. Wskazaniem jest moja podwojna macica, ktora moze byc ( nie sprawdzalismy tego, ale tak mowi pismiennictwo) bardziej kurczliwa. Plus naciecie otoczki ( wiek jet wskazaniem). Zastanawiam sie nad wykupieniem embrioskopu.
    Raz mialam embrioglue, ale z perpektywy patrzac nie robi roznicy. Mialam pozytywne bety i bez kleju.

    Niezapominajka oddychaj! :-) Bedzie dobrze. :-)

    niezapominajka2017, Bea77 lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2373

    Wysłany: 13 lutego 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale rozumiem, ze hgh nie bedzie?
    Co u Was jest problemem, ze masz pozytywne bety a nie konczy sie dobrze?
    Na jakim etapie konczy sie ciaza?

    Ja wczoraj widzialam krotki filmik z invickty w ktorym profesor mowil o szczepieniach limfocytami partnera, ze kobiety ktore do tej pory w ciaze zachodzily i poranialy, po szczepieniach w ogole w nia przestaja zachodzic...slyszalyscie cos takiego?
    Jest ktoras z Was po szczepieniach?

    Ja mam do crio clexane, bryophullum ( to na skurcze macicy i duze dawki magnezu i nospa i relanium), accofil 4 dni przed transferem podskornie ( bo nie dalo sie 5 dni przed i w postaci wlewu), od dnia transferu granocyty co 3 dni, 0,5 tabl bromergonu, ubichinol 200mg, dhea 75mg (mam niedobor), wit d3 4000 (mam niedobor), metylowany kw.foliowy i metylowana b12 z b6, intralipid 1dc, 11dc i 16dc, acard od transferu, omega 3 2000, estramon w plastrach, progesteron 800mg i od transferu prolutex i to chyba wszystko, co chwila dzwoni przypomnienie w telefonie, zwariowac mozna tyle tego...a zapomnialabym jeszcze steryd 12mg, a w tym cyklu mialam jeszcze antybiotyk na zapalenie pecherza i dodatkowo jestem przeziebiona...

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 13 lutego 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W immuno w ogole nie wchodze. Wiec nie wiem prawie nic o szczepieniach, wlewach itd. Filmik zatem nic mi nie mowi.

    Problemem u nas jest wiek. Chyba tylko to. Czekamy na zdrowy i silny zarodek.
    Z supli mam wit d 4000, q10 600mg, omega3, wit prenatalne, arginina i metylowany kwas foliowy 1000mg. Acha i biore wheat grass ( ogolnie na mlodosc ;-) ). Wszystko od 3 miechow w tych dawkach.
    I jeszcze wczoraj odebralam wyniki tarczycowe. Niby w normie, ale lekarz kazal trzymac ponizej 2. Musze wrocic do tyroksyny.

    Ty masz moc supli obok lekow. Wow. Nie slyszalam o tym leku na skurcze. Poczytam.

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka - trzymam za Ciebie kciuki! Przeszłaś już swoje, niech transfer w dzień zakochanych będzie dla Was tym szczęśliwym!!

    Magdala - widzę, że będziemy szły w podobnych terminach :) Kiedy ruszasz ze stymulacją? Długi czy krótki protokół? Jedziemy na tym samym wózku :)
    Oby ta wiosna przyniosła nam same pozytywne wiadomości!

    Bea, niezmiennie podziwiam Twój upór i wytrwałość, jesteś mega silną kobietą, szukasz i kombinujesz, naprawdę masz ode mnie wielki szacunek za to! Niech Twój plan spełni się w 100%, oby udało Ci się zdobyć receptę na HGH!


    Widzę, że będzie marzec pełen emocji :) :)
    Ja od 4 dni lecę długim protokołem, tzn. dzisiaj łykam 4 pigułkę anty. W piątek mam wizytę w Gdyni i dostanę rozpiskę z terminami stymulacji..
    Z jednej strony się boję kolejnej porażki, ale z drugiej jestem podekscytowana tym, że znowu jesteśmy w grze.
    Muszę popracować nad sobą, bo boję się myśleć pozytywnie, jakoś taki mam mechanizm obronny, że nastawiam się na nie..
    Ale wiem, że nie mam wpływu na to co się wydarzy, nic nie mogę zmienić.. Jedynie zbierać siły i czekać..

    Kibicuję każdej z Was niezmiennie!!
    Pozdrawiam!

    AmVormittag, Bea77, Lil_m lubią tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 13 lutego 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea,moj lekarz jest podobnego zdania co Dr Mrugacz,nie stosuje hgh,bo uwaza,ze nie przynosi rezultatów.

    Bea77 lubi tę wiadomość

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 13 lutego 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, Magdala, Never_lose_hope, trzymam kciuki za Was! Czas na dobre wieści w tym wątku! Niech się sypią wysokie bety i czekam na Was na fioletowej stronie.

    Bea, ja tez widzę, ze z Ciebie niezłomna kobita jest. Masz tą moc, jak nie drzwiami to oknem. Wierzę że i u Was to tylko kwestia czasu, czy z hgh, czy bez.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 20:43

    Bea77 lubi tę wiadomość

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never_lose_hope wrote:
    Niezapominajka - trzymam za Ciebie kciuki! Przeszłaś już swoje, niech transfer w dzień zakochanych będzie dla Was tym szczęśliwym!!

    Magdala - widzę, że będziemy szły w podobnych terminach :) Kiedy ruszasz ze stymulacją? Długi czy krótki protokół? Jedziemy na tym samym wózku :)
    Oby ta wiosna przyniosła nam same pozytywne wiadomości!

    Bea, niezmiennie podziwiam Twój upór i wytrwałość, jesteś mega silną kobietą, szukasz i kombinujesz, naprawdę masz ode mnie wielki szacunek za to! Niech Twój plan spełni się w 100%, oby udało Ci się zdobyć receptę na HGH!


    Widzę, że będzie marzec pełen emocji :) :)
    Ja od 4 dni lecę długim protokołem, tzn. dzisiaj łykam 4 pigułkę anty. W piątek mam wizytę w Gdyni i dostanę rozpiskę z terminami stymulacji..
    Z jednej strony się boję kolejnej porażki, ale z drugiej jestem podekscytowana tym, że znowu jesteśmy w grze.
    Muszę popracować nad sobą, bo boję się myśleć pozytywnie, jakoś taki mam mechanizm obronny, że nastawiam się na nie..
    Ale wiem, że nie mam wpływu na to co się wydarzy, nic nie mogę zmienić.. Jedynie zbierać siły i czekać..

    Kibicuję każdej z Was niezmiennie!!
    Pozdrawiam!
    Dzięki Never-lose-hope. Bardzo miło czyta się takie słowa. Ja być może też w marcu, bo na luty mogę się nie wyrobić z zakupem leków :-)

    Powodzenia dla Wszystkich, a szczególnie dla Niezapominajki za jej jutrzejszy transfer!

‹‹ 33 34 35 36 37 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ