IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Mega trudna. Ale muszę się z tym zmierzyć.
On Ci powie jakie masz szansę, nie owija w bawełnę, nie mydli oczu, nie naciąga na kasę.
Po wczorajszej wizycie nadal mam łzy w oczach że wzruszenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 21:15
Bea77_2 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ciasteczko77 wrote:Bea - bardzooooo mi przykro
cholernie ... fak !
rozumiem złość - masz prawo !! Mimo wszystko wracaj prędko do boju po swojego Maluszka !!
4me- niezła masz jazde dziśale gratuluje transferu !!
Nie uwierzycie co ja dziś przeszłam z lek z kliniki .. byłam zakończyć procedurę i po zalecenia dot leków (na17 miałam wizytę u innego lek do prowadzenia ciąży) .. a dr z kliniki na usg nie widzi zarodka - nic - pusto!! Mnie zatkało- szok - dopiero rozryczałam się przy aucie.. w pon lekarz widział serce a dziś pusto (...) i nawet zarodka nie ma. Plus kazał odstawić już (skończony 6 tydz) estrofem gdzie byłam na sztucznym cyklu...
3 godziny koszmaru - byłam na wizycie u nowego dr - jest serduszko i wszystko Ok .. myślałam że zejdę ...
Potem dzwonię do dr z kliniki i mowię ze nowy dr widział serce i jest Ok - a dr, że obraz miał zamazany
Pytam czy na bank mam odstawić estrofem już, a dr że jednak jeszcze brać do wizyty w pon - musze iść zeby w końcu zadecydował do kiedy mam brać ten estrofem (nowy dr nie wchodzi w hormony - to klinika musi dać zalecenia).
Jestem wykończona i nie mam sił już.. jest mi tak przykro..
Kolezanka z kolei miala stwierdzona ciaze obumarlo i miala wrócić po weekendzie na usuniecie ciazy do tego samego lekarza. Woadla w panike, powiedziala, ze nie bedzie chodzić dea dni z martwym plodem i pojechala do szpitala usunac. A tam lekarz do niej, ze o co chodzi serce pieknie bije...
Wniosek :w takich przypadkach, zawsze przynajmniej dwiw konsultacje!Ciasteczko77, Mimila, Niezapominajka5, Dana721, Mika10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny4me wrote:Tak to jest z tymi lekarzami i sprzętem. Mi przy pierwszej ciazy powiedziala jedna lekarka, ze poronie zaraz i mma jechać do domu i czekac na to. Jakby byl krwotok to od tazu5do spzitala. Nie musze mówić jaka bylam posrana, zwlaszcza, ze moj maz byl na drugim koncu swiata a ja sama. Dzis syn to kawal byka
Kolezanka z kolei miala stwierdzona ciaze obumarlo i miala wrócić po weekendzie na usuniecie ciazy do tego samego lekarza. Woadla w panike, powiedziala, ze nie bedzie chodzić dea dni z martwym plodem i pojechala do szpitala usunac. A tam lekarz do niej, ze o co chodzi serce pieknie bije...
Wniosek :w takich przypadkach, zawsze przynajmniej dwiw konsultacje!
-
Bea77_2 wrote:A Ty jakie plany Magdala? Kiedy zabierasz mrożaka? Został ci ten jeden czy masz więcej? A gdyby się nie udało (czego absolutnie nie życzę) to co dalej? Kolejna stymulacja?
Ja mam dwa mrozaki.
Juz jestem na estrofemie znowu. Czyli planujemy w tym cyklu.
A co dalej? Moj maz mowi, zeby je.nac te kliniki w cholere i robic naturalnie. Czarno to widze.Bea77_2, Mika10 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magdala wrote:4me dawaj wiecej co tam u Was sie dzieje. To lepsze niz serial.
A transfer szybko i bezproblemowo?
Transfer spoko. Minuta osiem i po sprawietak samo jak transfer przy IUi i pickup. Stad serio sie dzis tych przebojow nie spodziewałam a jeszcze sobie tu smichy chichy robilam, ze jak cisza to znaczy ze padlam
-
evkill wrote:Też polecam Ci tego lekarza, jest naprawdę wspaniały. Poczytaj sobie o nim. https://www.znanylekarz.pl/jerzy-przybycien/ginekolog/tarnow
On Ci powie jakie masz szansę, nie owija w bawełnę, nie mydli oczu, nie naciąga na kasę.
Po wczorajszej wizycie nadal mam łzy w oczach że wzruszenia.
taka przybita jestem , on mówi wprost i nie owija w bawelne.Ale Bea nie będzie zadowolona,bo on dołuje pacjentki,podobnie jak Dr L.Dzis ten lekarz polski z Czech jal uslyszal ,ze jestem od niego to jakby od samego Boga.Mi jednak zrobił parę znaczący błędów,które doprowadziły do obecnej sytuacji. A co do opini w Internecie to ma też sporo złych. Prawda jest jedna;że chwalimy tych;co pomogli I się udało. Ja jednak patrzę obiektywnie I jest to bardzo dobry lekarz Ale u mnie się nie udało,a przez 5 lat była na to duża szansa,udałam mu I Nie zmienilam lekarza,czego teraz żałuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 22:43
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Dziewczyny mam pytanie za 100 punktów. Czy ktoś zna dobrego psychologa, który jest zaznajomiony z tematem niepłodności i podjąłby się spotkań przez Skype?
Byłam u niej na jednej wizycie (jak się okazało ma gabinet w bloku obok- dowiedziałam się o tym dopiero po umówieniu). Była ekspertem na nasz-bocian.pl. Specjalizuje się w pomocy niepłodnym parom. Nie wiem na ile mi pomogła ale po pierwszej wizycie zaszłam w ciążę
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 09:54
Skittles, kayama lubią tę wiadomość
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Dziewczyny mam pytanie za 100 punktów. Czy ktoś zna dobrego psychologa, który jest zaznajomiony z tematem niepłodności i podjąłby się spotkań przez Skype?
Slyszlam o niej dobre opinieBea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Dziewczyny mam pytanie za 100 punktów. Czy ktoś zna dobrego psychologa, który jest zaznajomiony z tematem niepłodności i podjąłby się spotkań przez Skype?Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
scania wrote:http://www.bogdapawelec.pl/index.html
Byłam u niej na jednej wizycie (jak się okazało ma gabinet w bloku obok- dowiedziałam się o tym dopiero po umówieniu). Była ekspertem na nasz-bocian.pl. Specjalizuje się w pomocy niepłodnym parom. Nie wiem na ile mi pomogła ale po pierwszej wizycie zaszłam w ciążę
.
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Mimila wrote:Tak,na pewno pomogła tak,że zaszła ciążę pi 1 wizycie!To zupełny przypadek był,a pewnie dziewczyna była młoda,nic nie wiemy,jak długo się starała I z jakiego powodu się nie udawało.
Skittles, Bea77_2, klamka, Reni, Dana721, Mika10 lubią tę wiadomość
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
nick nieaktualny