X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

inofolic

Oceń ten wątek:
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek789 wrote:
    Qrczaku a co powiedział na Twoje plamienia?
    Tak się przejęłam tym clostilbegytem i pregnylem, że z tego wszystkiego zapomniałam mu wspomnieć o plamieniach :P No trudno. Moja wina, bo przecież miałam wszystko, o co chcę zapytać, zapisywać na kartce.
    aga.just wrote:
    Melduję, że pełny cykl na inofolicu i zielono :) Nie wiem do końca czy to jego zasługa, no ale był :)
    Do owu piłam 2x1, po owu 1x1

    powodzenia!

    Ps. W ciąży nadal można go pić?
    Aga gratulacje! Życzę spokojnej, nuuudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania :D Jesteś dla nas - inofolikopijek nadzieją :D
    Gin wyraźnie mi powiedział, że jeśli zajdę to mam mimo wszystko przyjmować jedną saszetkę inofolicu, bo ona zawiera kwas foliowy. Dał mi też jakąś ulotkę/książeczkę do poczytania o inofolicu, ale jeszcze się za nią nie wzięłam :P

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    Melduję, że pełny cykl na inofolicu i zielono :) Nie wiem do końca czy to jego zasługa, no ale był :)
    Do owu piłam 2x1, po owu 1x1

    powodzenia!

    Ps. W ciąży nadal można go pić?

    Gratulacje kochana :)
    No to ja też od nowego cyklu będe pić do ovu po 2 saszetki a potem po jednej :)
    Jeszcze raz grati i spokojnej ciąży :)

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga suuuper :) gratuluje :) dajesz nam mega nadzieje, że te cudeńko dziala :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok to piję inofolic dalej :)

    Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg :) Ja miałam planowane na maj.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 16:26

    AGA 30 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    Ok to piję inofolic dalej :)

    Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg :) Ja miałam planowane na maj.

    Ja jestem dwa tygodnie po hsg :) i naprawdę jestem ciekawa czy w ciągu 3 cykli uda się zaskoczyć tak jak to mówią ze po hsg są zwiększone szanse :)
    Oby oby bo już ręce opadają :/

  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga i co u Ciebie hsg pokazało? Były jakieś zrosty?

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    Ok to piję inofolic dalej :)

    Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg :) Ja miałam planowane na maj.
    Aguś, to może i ja zacznę 2 saszetki... tylko że już powoli nie ogarniam tyle tego biorę, piję, łykam (chociaż Ciebie jeszcze nie przebiłam :P <3 )
    Od czego takie zrosty mogą się porobić?
    Mnie tak na zmianę co miesiąc inny jajnik pobolewa, więc chyba już było po kilka razy z obu.

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    Aga i co u Ciebie hsg pokazało? Były jakieś zrosty?

    U mnie wszystko czyste jajowody długie kęte ale drożne :D
    8 lat temu miałam laparoskopowo sprawdzaną drożność i też wszystko o było :)
    Jedynie efektów nie ma do tej pory :/

  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    Ok to piję inofolic dalej :)

    Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg :) Ja miałam planowane na maj.

    Aga po pierwsze Gratuluje!!
    a po drugie czy dobrze się doczytałam ze miałaś owulacje ciągle z jednej strony a po inofolic drugi zaczął działać? Ja mam ten problem że przy drożnym jajowodzie jajnik śpi:(

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inofolic szybko rusza jajniki do pracy wiec mysle ze Twój też sybciutko by sie obudzil :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda79 tak, dokładnie! 3 cykle gzdie miałam monitoring owu z prawego. W II fazie tego 3 cyklu pod okiem gina zaczęłam pić inofolic i po raz pierwszy zaczął pracować lewy. Kurcze może to zasługa inofolcu? Nie pomyślałam o tym wcześniej :)

    Lithe spoko spoko kwestia czasu z tym przebiciem mnie :P
    Brałam dużo, ale zioła, naturalne wspomagacze. Odstawiłam większość sztucznych witamin jak d3, magnez, omega3, wiesiołek itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 22:08

    Viki26 lubi tę wiadomość

  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lithe a zrosty mogą ot tak się porobić. najcześciej po jakiejś ingerencji w obszarze brzucha - operacja, cc; ale to nie reguła.

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    Lithe a zrosty mogą ot tak się porobić. najcześciej po jakiejś ingerencji w obszarze brzucha - operacja, cc; ale to nie reguła.
    Jeszcze mam do Ciebie kilka pytań, ale przeniosę się na zielary żeby tu dziewczynom wątku nie zaśmiecać :)

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Aga gratulacje! Życzę spokojnej, nuuudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania :D Jesteś dla nas - inofolikopijek nadzieją :D
    Gin wyraźnie mi powiedział, że jeśli zajdę to mam mimo wszystko przyjmować jedną saszetkę inofolicu, bo ona zawiera kwas foliowy. Dał mi też jakąś ulotkę/książeczkę do poczytania o inofolicu, ale jeszcze się za nią nie wzięłam :P
    Kurczaczku, na plamienia może spróbuj chociaż magnez z b6?
    Szkoda ze nie spytałaś, bo może to byc taka Twoja uroda, a może progesteron za niski.
    Nie daj się za szybko przerzucić na sztuczne hormony - zobacz naszą Agusię, miała już nawet receptę (dobrze pamiętam Aga?) ale postawiłą na naturę i udało się :)

    aga.just lubi tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123 wrote:
    Kurczaczku, na plamienia może spróbuj chociaż magnez z b6?
    Szkoda ze nie spytałaś, bo może to byc taka Twoja uroda, a może progesteron za niski.
    Nie daj się za szybko przerzucić na sztuczne hormony - zobacz naszą Agusię, miała już nawet receptę (dobrze pamiętam Aga?) ale postawiłą na naturę i udało się :)
    Lithe łykam i magnez i witaminę B6, póki co plamienia nie ustają. Odkąd pamiętam zawsze je miałam przed miesiączką, ale bardzo rzadko w środku cyklu.
    Zobaczę, jak będą sprawy wyglądały pod koniec obecnego cyklu. Myślę nadal nad tymi lekami. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu, jakieś 2 tygodnie ;) żeby zacząć brać. Zastanawiam się ile jest ważna recepta. Bo gdybym jednak zdecydowała się jeszcze poczekać, to nie będę teraz kupować tych leków, bo bez sensu. A potem musiałabym znów iść do niego po kolejną receptę.

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Lithe łykam i magnez i witaminę B6, póki co plamienia nie ustają. Odkąd pamiętam zawsze je miałam przed miesiączką, ale bardzo rzadko w środku cyklu.
    Zobaczę, jak będą sprawy wyglądały pod koniec obecnego cyklu. Myślę nadal nad tymi lekami. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu, jakieś 2 tygodnie ;) żeby zacząć brać. Zastanawiam się ile jest ważna recepta. Bo gdybym jednak zdecydowała się jeszcze poczekać, to nie będę teraz kupować tych leków, bo bez sensu. A potem musiałabym znów iść do niego po kolejną receptę.
    A receptę masz na clo i pregnyl? Najlepiej to spytaj w aptece ile ważna recepta :)
    Na plamienia przed @ to chyba raczej dupek/luteina - ale to dziewczyny z doświadczeniem w lekach musiałby by powiedzieć.
    Kochana, a może na ziółka dasz się namówić? Mieszanka o. Sroki też ma być na plamienia. Zapraszam na zielary, ale uczciwie uprzedzam że tam klimat specyficzny :P Ale dziewczyny maja ogromną wiedzę i fajnie doradzają.

    Qrczak, aga.just lubią tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123 wrote:
    A receptę masz na clo i pregnyl? Najlepiej to spytaj w aptece ile ważna recepta :)
    Na plamienia przed @ to chyba raczej dupek/luteina - ale to dziewczyny z doświadczeniem w lekach musiałby by powiedzieć.
    Kochana, a może na ziółka dasz się namówić? Mieszanka o. Sroki też ma być na plamienia. Zapraszam na zielary, ale uczciwie uprzedzam że tam klimat specyficzny :P Ale dziewczyny maja ogromną wiedzę i fajnie doradzają.
    Tak, oba na receptę. Chyba faktycznie zapytam w aptece jak długo ważna jest taka recepta. Dzięki za podpowiedź :)
    Może faktycznie zajrzę na zielary i zobaczę, co tam dziewczyny piszą. Tak czy siak mam jeszcze czas do namysłu i póki co nie chcę się niepotrzebnie stresować. Obiecałam sobie, ze w tym cyklu podchodzę do sprawy na luzie i mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu :D

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just wrote:
    :)
    Aguś, właśnie zapomniałam napisac jak pytałaś o infolic w ciąży - w jednym z moich madrych artykułów przeczytałam że inozytol, podobnie jak kwas foliowy zapobiega wadom cewy nerwowej u płodu. A konkretnie to zapobiega innemu rodzajowi wad niż kwas filiowy, więc sie uzupełniają nawzajem.
    Nie moge linka znaleźć niestety.

    Robią też badania kliniczne na stosowaniu inofolica (konkretnie ten peparat):
    - kobiety w ciązy z pcos (zamiast metforminy) - podają przed i w trakcie ciazy
    - kobiety w ciazy zagrozone cukrzycą - podają po złym wyniku obciążenia glukozą
    Do tych badan linki podawałam gdzieś wczesniej w tym wątku ;)

    aga.just lubi tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczaku recepta ważna jest 30 dni na zwykle leki a na antybiotyki 7 dni. Tak mi kiedys powiedzieli, jakies 3 msc temu w aptece ale moze lepiej zapytaj jeszcze na wszelki wypadek. Ja pierwszy cykl z dupkiem mialam z malym plamieniem przed @ a kolejne bez zadnych plamien. Pierwsze dni przyjmowania dupka byly pewnie szokiem dla organizmu i nagle obiżenie progesteronu wywolalo plamienia

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 48 49 50 51 52 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ