inofolic
-
WIADOMOŚĆ
-
kwiatuszek789 wrote:Qrczaku a co powiedział na Twoje plamienia?
aga.just wrote:Melduję, że pełny cykl na inofolicu i zielono Nie wiem do końca czy to jego zasługa, no ale był
Do owu piłam 2x1, po owu 1x1
powodzenia!
Ps. W ciąży nadal można go pić?
Gin wyraźnie mi powiedział, że jeśli zajdę to mam mimo wszystko przyjmować jedną saszetkę inofolicu, bo ona zawiera kwas foliowy. Dał mi też jakąś ulotkę/książeczkę do poczytania o inofolicu, ale jeszcze się za nią nie wzięłam -
nick nieaktualnyaga.just wrote:Melduję, że pełny cykl na inofolicu i zielono Nie wiem do końca czy to jego zasługa, no ale był
Do owu piłam 2x1, po owu 1x1
powodzenia!
Ps. W ciąży nadal można go pić?
Gratulacje kochana
No to ja też od nowego cyklu będe pić do ovu po 2 saszetki a potem po jednej
Jeszcze raz grati i spokojnej ciąży -
Ok to piję inofolic dalej
Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg Ja miałam planowane na maj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 16:26
AGA 30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaga.just wrote:Ok to piję inofolic dalej
Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg Ja miałam planowane na maj.
Ja jestem dwa tygodnie po hsg i naprawdę jestem ciekawa czy w ciągu 3 cykli uda się zaskoczyć tak jak to mówią ze po hsg są zwiększone szanse
Oby oby bo już ręce opadają -
aga.just wrote:Ok to piję inofolic dalej
Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg Ja miałam planowane na maj.
Od czego takie zrosty mogą się porobić?
Mnie tak na zmianę co miesiąc inny jajnik pobolewa, więc chyba już było po kilka razy z obu. -
nick nieaktualny
-
aga.just wrote:Ok to piję inofolic dalej
Ale wiecie co - nie wiem czy to nie kwestia po prostu tego, że do tej pory miałam owu z prawego jajnika i nic. Teraz lewy i od razu zaskoczyło. Wydaje mi się, że może jakieś zrosty mam na prawym czy co? Więc inofolic można popijać, ale jak wyniki są ok a się nie udaje to polecam hsg Ja miałam planowane na maj.
Aga po pierwsze Gratuluje!!
a po drugie czy dobrze się doczytałam ze miałaś owulacje ciągle z jednej strony a po inofolic drugi zaczął działać? Ja mam ten problem że przy drożnym jajowodzie jajnik śpi:(
2014 ISCI1 cp 2015 crio 05.2015 ISCI2 2017 ISCI3 02.2018 ISCI4 2018 ...?i co teraz? -
Magda79 tak, dokładnie! 3 cykle gzdie miałam monitoring owu z prawego. W II fazie tego 3 cyklu pod okiem gina zaczęłam pić inofolic i po raz pierwszy zaczął pracować lewy. Kurcze może to zasługa inofolcu? Nie pomyślałam o tym wcześniej
Lithe spoko spoko kwestia czasu z tym przebiciem mnie
Brałam dużo, ale zioła, naturalne wspomagacze. Odstawiłam większość sztucznych witamin jak d3, magnez, omega3, wiesiołek itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 22:08
Viki26 lubi tę wiadomość
-
aga.just wrote:Lithe a zrosty mogą ot tak się porobić. najcześciej po jakiejś ingerencji w obszarze brzucha - operacja, cc; ale to nie reguła.
-
Qrczak wrote:Aga gratulacje! Życzę spokojnej, nuuudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania Jesteś dla nas - inofolikopijek nadzieją
Gin wyraźnie mi powiedział, że jeśli zajdę to mam mimo wszystko przyjmować jedną saszetkę inofolicu, bo ona zawiera kwas foliowy. Dał mi też jakąś ulotkę/książeczkę do poczytania o inofolicu, ale jeszcze się za nią nie wzięłam
Szkoda ze nie spytałaś, bo może to byc taka Twoja uroda, a może progesteron za niski.
Nie daj się za szybko przerzucić na sztuczne hormony - zobacz naszą Agusię, miała już nawet receptę (dobrze pamiętam Aga?) ale postawiłą na naturę i udało się
aga.just lubi tę wiadomość
-
lithe123 wrote:Kurczaczku, na plamienia może spróbuj chociaż magnez z b6?
Szkoda ze nie spytałaś, bo może to byc taka Twoja uroda, a może progesteron za niski.
Nie daj się za szybko przerzucić na sztuczne hormony - zobacz naszą Agusię, miała już nawet receptę (dobrze pamiętam Aga?) ale postawiłą na naturę i udało się
Zobaczę, jak będą sprawy wyglądały pod koniec obecnego cyklu. Myślę nadal nad tymi lekami. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu, jakieś 2 tygodnie żeby zacząć brać. Zastanawiam się ile jest ważna recepta. Bo gdybym jednak zdecydowała się jeszcze poczekać, to nie będę teraz kupować tych leków, bo bez sensu. A potem musiałabym znów iść do niego po kolejną receptę. -
Qrczak wrote:Lithe łykam i magnez i witaminę B6, póki co plamienia nie ustają. Odkąd pamiętam zawsze je miałam przed miesiączką, ale bardzo rzadko w środku cyklu.
Zobaczę, jak będą sprawy wyglądały pod koniec obecnego cyklu. Myślę nadal nad tymi lekami. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu, jakieś 2 tygodnie żeby zacząć brać. Zastanawiam się ile jest ważna recepta. Bo gdybym jednak zdecydowała się jeszcze poczekać, to nie będę teraz kupować tych leków, bo bez sensu. A potem musiałabym znów iść do niego po kolejną receptę.
Na plamienia przed @ to chyba raczej dupek/luteina - ale to dziewczyny z doświadczeniem w lekach musiałby by powiedzieć.
Kochana, a może na ziółka dasz się namówić? Mieszanka o. Sroki też ma być na plamienia. Zapraszam na zielary, ale uczciwie uprzedzam że tam klimat specyficzny Ale dziewczyny maja ogromną wiedzę i fajnie doradzają.
Qrczak, aga.just lubią tę wiadomość
-
lithe123 wrote:A receptę masz na clo i pregnyl? Najlepiej to spytaj w aptece ile ważna recepta
Na plamienia przed @ to chyba raczej dupek/luteina - ale to dziewczyny z doświadczeniem w lekach musiałby by powiedzieć.
Kochana, a może na ziółka dasz się namówić? Mieszanka o. Sroki też ma być na plamienia. Zapraszam na zielary, ale uczciwie uprzedzam że tam klimat specyficzny Ale dziewczyny maja ogromną wiedzę i fajnie doradzają.
Może faktycznie zajrzę na zielary i zobaczę, co tam dziewczyny piszą. Tak czy siak mam jeszcze czas do namysłu i póki co nie chcę się niepotrzebnie stresować. Obiecałam sobie, ze w tym cyklu podchodzę do sprawy na luzie i mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu -
aga.just wrote:
Nie moge linka znaleźć niestety.
Robią też badania kliniczne na stosowaniu inofolica (konkretnie ten peparat):
- kobiety w ciązy z pcos (zamiast metforminy) - podają przed i w trakcie ciazy
- kobiety w ciazy zagrozone cukrzycą - podają po złym wyniku obciążenia glukozą
Do tych badan linki podawałam gdzieś wczesniej w tym wątku
aga.just lubi tę wiadomość
-
Qrczaku recepta ważna jest 30 dni na zwykle leki a na antybiotyki 7 dni. Tak mi kiedys powiedzieli, jakies 3 msc temu w aptece ale moze lepiej zapytaj jeszcze na wszelki wypadek. Ja pierwszy cykl z dupkiem mialam z malym plamieniem przed @ a kolejne bez zadnych plamien. Pierwsze dni przyjmowania dupka byly pewnie szokiem dla organizmu i nagle obiżenie progesteronu wywolalo plamienia