INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja lena zapytam lekarza jak bede miala mieć in vitro lub kolejną iui czy jest u mnie podsatwa i wtedy ew zaczne brac to, co on powie,
na razie bede podjadac ten koenzym q 10 i zastanowię sie nad dhea-też raczej poczekam do wizyty, bo koenzym nie zaszkodzi a na cere moze pomóc... -
Tak znowu przsadzam...mysle sobie teraz, ze bede brala to wszystko, a w tym cyklu jade na wizyte do kliniki zeby umowic sie z tym inv, lekarz pewnie zleci mi rozne badania w nast. cyklu a ja bede miala wszystko rozregulowane i wyjda mi cuda na kiju...masz racje mandragora.Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyten acard/aspiryna są na rozrzedzenie krwi, na zespołantyfosfolipidowy, wiec jak nie wiemy czy potrzebny, to nie ma co pakować, ja teraz poczytałam o suplementach i pogadam z lekarzem,
co innego witaminki a co innego leki...
zadaj pytanie lekarzowi o te suplementy i aspiryne i niech sie głowi, moze jakieś badania zleci..zawsze to bedzie z korzysćią dla ciebie -
Tak tez uczynieMixa wrote:ten acard/aspiryna są na rozrzedzenie krwi, na zespołantyfosfolipidowy, wiec jak nie wiemy czy potrzebny, to nie ma co pakować, ja teraz poczytałam o suplementach i pogadam z lekarzem,
co innego witaminki a co innego leki...
zadaj pytanie lekarzowi o te suplementy i aspiryne i niech sie głowi, moze jakieś badania zleci..zawsze to bedzie z korzysćią dla ciebie
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyja też
jakby tak zliczyć co warto brać, to by ładna lista wyszła, tak patrze, podglądam czytam i wszystkie laski niemal biorę wit b6, magnez, folik, niektóre inofolik,wiesiołka, siemię lniane no i te z in vitrowych forów biore właśnie q10, dhea, tran...człowiek brałby to wszystko, bo się łudzi, ze pomoze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2014, 10:42
-
Ja jestem pierwsza w takim wymyslaniu mojemu opowiadal kolega jak nie mogli zajsc, starali sie 2 lata, w koncu im sie udalo! ale on mowi ze chyba przez procenty, bo byli wtedy napruci jak messerschmici
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
co do siemienia to odpada..mam odruch wymiotny..chyba ze na suchoMixa wrote:ja też
jakby tak zliczyć co warto brać, to by ładna lista wyszła, tak patrze, podglądam czytam i wszystkie laski niemal biorę wit b6, magnez, folik, niektóre inofolik,wiesiołka, siemię lniane no i te z in vitrowych forów biore właśnie q10, dhea, tran...człowiek brałby to wszystko, bo się łudzi, ze pomoze...
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
pewnie nie jest, ale co tam, bo pewnie nie kopulujesz dla poczecia, tylko ze spontanu bo Ci sie chce i wtedy sie udaje=mózg nie pracuje na pełnych obrotachMixa wrote:buhahha
ale picie na umów w dni płodne to chyba nie jest metoda polecana przez kliniki niepłodnosci,
poza tym alkohol źle wpływa na stymulacje, jajeczka i plemniki
choć czasami myślę, ze w mojej sytuacji, to nic tylko się upić ;(
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Boże jak sobie poczyta taka co nie miala takiego problemu, to nic tylko na wspolczuc..czego my nie zjemy i nie wypijemy zeby marzenie sie spelnilo ...Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
A jednakmandragora wrote:Moja Hania tez była poczęta po alkoholu wiec chyba coś w tym jest
Lena a siemię lniane może być w kapsułkach.
nawet nie wiedzialam, myslalam ze tylko mielone i w ziarnach.Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyno dziewczynki bo prawda taka, ze alkohol łagodzi obyczaje i rozluźnia
no niech czytają lena- moje koleżanki mówią, ze sie długo starały, bo za 3 razem dopiero zaszły, albo mówią ,z e chcą drugie dziecko i są w ciązy, a dla mnie to jakieś niewyobrazalne, ja tylko po cichutku prosze a nawet na głos nie wypowiadam.... -
nick nieaktualnylena, zebyś sie tylko nie rozpiłalena7 wrote:A jednak
nawet nie wiedzialam, myslalam ze tylko mielone i w ziarnach.
ale w sumie jaka miła perspektywa zamienić apteke na monopolowy, za cenę jednego zastrzyku, to nawet niezłe winko by się dało kupić
lena7 lubi tę wiadomość
-
Bo to wszystko takie dziwne jest...chyba faktycznie mózg trzeba wyłączyć. Ja w ciążę zaszłam dopiero jak pojawił się wielki wyrzut endorfin. Z narzeczonyn nie zabezpieczalam się dwa lata, bo bardzo chciałam juz dziecka. A w ciąże zaszłam jak poznałam swojego męża, zerwałam zaręczyny, zaczęłam imprezowac, pracować na dwa etaty i latać do Londynu co drugi weekend. Trzeba wyłączyć chyba myślenie. ..tylko teraz się niestety nie da.moze wyślę męża do Londynu spowrotem;)
-
nick nieaktualnymadragora, zajdziesz, zajdziesz-spoko, ty wiesz że u ciebie to mozliwe,trzeba trochę szczęścia, wierzę ze się doczekasz
ja sie boję, ze jak się dowiem, ze jestem w ciazy, to dostanę zawału z wrazenia i tyle będzie
kurcze myslałam, ze przez te przyspieszenie owulacji szybciej @ dostane a tu zero objawów jak na razie, coś mi tylko jajniki jakby pęczniały po tym zdwojonym inofoliku pewnie
