INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyjózefka wrote:Zapisałam się na klasyfikację do Salve Medica amh 2,9 więc w normie, fsh też w normie, parametry u m. bardzo się poprawiły więc praktycznie odpadł nam czynnik męski, ale moje jajeczka nadal nie pękają a dziś jadę odebrać kolejne zaświadczenie od mojego pierwszego gina u którego leczyłam się w latach 2006-2013 że zgłaszałam się do niego z problem bezpłodności.
-
nick nieaktualnyIdgie wrote:A ananasa probowalas?
Tez sie zastanawiam czy nie kupic Qenzymu 10 -podobno ułatwia podział komorki, 1 tabletka dziennie. -
nick nieaktualnyjózefka wrote:aszka dostawałam, raz pękł prawidłowo, a za drugim razem jajo urosło do poziomu 30mm i zabieg IUI na nie pękniętym choć 30h przed zabiegiem podany był pregnyl
-
aszka wrote:raczej powinna rosnac jak spada, to małe szanse na ciaze. A byliscie u androloga z mezem w celu poprawy nasienia?
-
nick nieaktualnyjózefka wrote:jak poszłam na monitoring to już miał średnicę 25mm kazali na następny dzień zastrzyk pregylu i na kolejny dzień IUI ale okazało się że skurwysyn twardy był i nie pękł
józefka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasptak wrote:Dzis wzrosła o pół stopnia,nicnie rozumiem.mazbyl u androloga,bierze androvit, vit E 400, kwas foliowy, cynk i koenzym q 30mg. Wyniki się mi imalnie poprawiły po pol roku kuracji.wiem,ze szansę nikłe, maz ma dalej nadzieję, ja zaczynam dojrzewac do adopcji.
-
aszka wrote:zamierzam sprobowac ale tylko po zabiegu, bo czytałam rozne opinie wg jednych pomaga a wg innych wchodzi w interakcje z lekami do IUI, czy invitro(jaka prawda nie wiem), ale skłaniam sie ku temu zeby go zjesc po zabiegu.
Tez sie zastanawiam czy nie kupic Qenzymu 10 -podobno ułatwia podział komorki, 1 tabletka dziennie.
No tak,tak, po zabiegu.
Tu jest ciekawy link: http://natural-fertility-info.com/bromelain-pineapple-for-implantation.html
A on tym Q10 to musze poczytac, bo nie slyszalam wczesniej.
Z kremami do twarzy mi sie kojarzy (rymuje, hehe).
08.09 - transfer
-
Dziewczyny,czytam to forum juz od jakiegos czasu, ale caly czas zaskakuja mnie nowe suplementy,ktore nalezy brac. To jest jak studnia bez dna
Ten Q10 mozna brac caly czas,czy tylko do owulacji?
W necie faktycznie pisza,ze to bardzo wazna sprawa ten koenzym.
Ale wyczytalam rozne opinie. W jednym miejscu napisali, ze w ciazy nie brac, a w innym, ze wazne aby podczas ciazy byl jego wysoki poziom.
To brac po inseminacji, czy nie brac?08.09 - transfer
-
dziewczyny ze suplementemai jest tak, że nie ma badań ukończonych nad nimi i nad ich skutecznością. Moim zdaniem można brać bo nie powinny zaszkodzić, a mogą wspomóc. Warto poczytać ich skład i sprawdzić co jest w ich składzie i czy to że na jedno może pomóc na drugie może osłabić. więc wszystko z głową
Ja obecnie nie łykam nawet folika czy tym podobnych pigułek bo mój organizm nie przyjmuje farmakologicznego żelaza, a jestem na pograniczu normy, jedyne co mi pomaga to ciemne owoce i czerwone mięso. Za to męża faszeruje cały czas cynkiem bo wybitnie mu pomógł
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
aszka wrote:a na invitro sie nie kwalifikujecie?
-
Idgie wrote:Ale Ty rozumiesz sklad lekow?
Bo dla mnie te nazwy to czarna magia jest.
w przypadku suplementów jest to głównie skład witamin i minerałów. Kiedy wiesz co jest w składzie nadengo suplementu, zawsze można wpisać w wyszukiwarkę google gdzie jest naturalny dany element i wprowadzić go do swoich posiłków, ja tak zrobiłam z żelazem którego nie mogę brać farmokologicznie. Ze mna jest jeszcze jeden prolem nie jadam warzyw (jest z 5 które toleruje) więc mi pozostają owoce głównie.
Ale żeby nie było nie jestem wrogirm czy przeciwnikiem suplementówPoprostu z różnych powodów udało mi się je zmienić na odpowiedniki naturalne lub jak w przypadku męża tańsze (zamiast drogich suplementów - cynk) i tadadadada efekty są
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
katrina wrote:Dziewczyny, ja już nie wiem co robic ;( 16.01 miałam inseminację. po 14 dniach miałam zrobic test ciążowy. zrobiłam dziś, czyli po 15 dniach i 2 testy negatywne ;( okresu brak, a z objawów to mocny ból brzucha od tygodnia i okropnie bolące sutki. obawiam się, że to przez luteinę (i wysoka temp. i brak okresu). jestem załamana ;(
zrób bete nie poddawaj sięhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Dziewczyny, ja już nie wiem co robić ;( 16.01 miałam inseminację. po 14 dniach miałam zrobić test ciążowy. zrobiłam dziś, czyli po 15 dniach i 2 testy negatywne ;( okresu brak, a z objawów to mocny ból brzucha od tygodnia i okropnie bolące sutki. obawiam się, że to przez luteinę (i wysoka temp. i brak okresu). jestem załamana ;( Rozkleiłam się rozmawiając dzisiaj ze swoją dr. ;(