X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katrina wrote:
    jak nie wyszło tak to trzeba próbować inaczej. a nóż się za drugim razem uda. Ja jeszcze niby miesiączki nie dostałam, ale to wynik luteiny. Pewnie za 2 dni się pojawi..

    dcae13a5509b8cae8e188be4a916a659.png

    Fajny masz wykres, nie trac nadziei :)

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • katrina Autorytet
    Postów: 659 350

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam dziś do swojej pani dr. Powiedziała, że utrzymująca się podwyższona temperatura oraz brak miesiączki to może byc wpływ luteiny. Wczoraj wzięłam ostatnią dawkę luteiny. Powiedziała, że przy braku miesiączki mam wykonac ponownie test we wtorek. Ale czuję, że nic z tego. No bo jak, że niby 2 testy negatywne a jestem w ciąży? Nikt chyba nie wierzy w takie cuda ..

    dcae13a5509b8cae8e188be4a916a659.png

    relgx1hpnsuaq9hd.png
  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betę zrób, co się bedziesz niepokoic.

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie wrote:
    Wlasnie mnie zaintrygowalo... ;)
    Gin wpuszcza nasienie centralnie, czy kieruje sie w strone ktoregos jajowodu?
    centralnie do macicy, ten co drozny to powinien reagowac.

    Idgie, Betty Boop lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katrina wrote:
    Dzwoniłam dziś do swojej pani dr. Powiedziała, że utrzymująca się podwyższona temperatura oraz brak miesiączki to może byc wpływ luteiny. Wczoraj wzięłam ostatnią dawkę luteiny. Powiedziała, że przy braku miesiączki mam wykonac ponownie test we wtorek. Ale czuję, że nic z tego. No bo jak, że niby 2 testy negatywne a jestem w ciąży? Nikt chyba nie wierzy w takie cuda ..

    dcae13a5509b8cae8e188be4a916a659.png
    czasami te testy tez nie pokazuja czasami tez sie zdarza. Zrob bete bedzie wiadomo, chociaz raczej pewnie negatywny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie a Ty jak chodzisz do D na podglad owulacji to w dzien czy jak? Bo ja wlasnie musze dopytac R czy mi da l4 na te dni czy do innego?

  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bosz,ja zawsze kombinuje, to jest masakra, staram sie z samego rana lub po pracy.
    Nigdy nie prosilam w Invimedzie o L4, nie wiedzialam nawet, ze dają.
    Z resztą... chyba bym nie chciala pokazywac w pracy papierow z kliniki leczenia nieplodnosci.
    To juz bym chyba wolala urlop wziac na ten dzien.

    Ja nie chodze do konkretnego lekarza, tylko do tego, ktory akurat jest wolny ;)
    Tak okolo 8 dc ide na monitoring, owulke mam kolo 11.

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie wrote:
    Bosz,ja zawsze kombinuje, to jest masakra, staram sie z samego rana lub po pracy.
    Nigdy nie prosilam w Invimedzie o L4, nie wiedzialam nawet, ze dają.
    Z resztą... chyba bym nie chciala pokazywac w pracy papierow z kliniki leczenia nieplodnosci.
    To juz bym chyba wolala urlop wziac na ten dzien.

    Ja nie chodze do konkretnego lekarza, tylko do tego, ktory akurat jest wolny ;)
    Tak okolo 8 dc ide na monitoring, owulke mam kolo 11.
    ja musze l4, bo mam sesje z pacjentami ...sie zapytam jak chce do niego to musi a jak nie, to to innego jak sie trafi. Dac na pewno daja w koncu to klinika i lekarze u mnie to w pracy wiedza, dzieki temu nie mam dzieci agresywnych takie ktore bija.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 20:46

  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wole nie opowiadac.
    Jak przyjdzie czas, to sie pochwale, ze brzuszek rosnie.
    Poki co, to moja tajemnica ;)

    A Ty pani psycholog jestes? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 20:55

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, pracuje z dziecmi z depresjami i nerwicami, zaburzeniami ogolnorozwojowymi itd.

    Idgie lubi tę wiadomość

  • kasptak Debiutantka
    Postów: 13 2

    Wysłany: 1 lutego 2015, 04:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    u mnie w pracy lekarze przyjmuja z ciezka depresja kobiety w ciazy takze dopoki nie bierzesz paroksetyny(wady serca u dziecka) a inne antydepresanty i oprocz benzodiazepin mozna brac :) starajac sie o ciaze i bedac w ciazy :)
    Ja ciężko psychicznie reaguje na leki do stymulacji, wiec nie wyobrażam sobie sztucznej menopauzy i końskich dawek hormonów. Nsajpierw bralam venlafaxyne,później fluoksetyne, valdoxan, obecnie escitalopram plus alprox doraźnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasptak wrote:
    Ja ciężko psychicznie reaguje na leki do stymulacji, wiec nie wyobrażam sobie sztucznej menopauzy i końskich dawek hormonów. Nsajpierw bralam venlafaxyne,później fluoksetyne, valdoxan, obecnie escitalopram plus alprox doraźnie.
    to mozesz spokojnie brac clo np, tyle -raczej przy nim duzo dziewczyn nie ma zadnych skutkow, sprobowac mozesz :) chyba ze juz sprobowalas ale mozna tez zamienic ten na inny :) A to nie jest tak jak sztuczna menopauza po prostu bierzesz i pecherzyki rosna :)

  • Betty Boop Autorytet
    Postów: 954 1018

    Wysłany: 1 lutego 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,ja jestem na poczatku drogi. W piatek mielismy wizyte i chcielismy od razu zaczac przygotowania do in vitro ale z racji ze nigdy sie nie leczylam, nie mialam stymulacji to lakarz zalecił choć raz spróbowac inseminacje w lekkiej stymulacji.Dostalam Clo i 3 zastrzyki Menupur (czy jakos tak). Za troche ponad tydzien zaczynam. Po hsg udroznił mi sie całkiem jeden jajowód wiec jak urosna w nim pęcherzyki to do dziela. Lewy cakiem mam niedrozny. Mąż ma troche oslabione parametry nasienia ale za to mega ruchliwe (jak to lekarz sie smial jak po redbullu;) Spróbujemy raz. jak nie wyjdzie to podchodzimy do komercyjnego in vitro bo latka lecą ;)

    <3 MARCELINA <3
    3i49krhmqkw026mb.png
    11.02. 2015 IUI (10t * )
    3.12.2015 IUI :)
  • mała 32 Znajoma
    Postów: 19 2

    Wysłany: 1 lutego 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.Jestem nowa na forum.Od kilku dni Was podczytuje :) Dziewczyny 19 stycznia miałam IUI.Bez żadnych leków na cyklu naturalnym.Według usg w ten dzień miała byc owulacja(15 dc.) Cykle mam średnio 28-30 dniowe. To było moje 2 podejście. Lekarz powiedział że okres powinnam dostać 8-10 luty a jak @ nie przyjdzie to 16 zrobić test. Nie wiem czy się pomylił czy faktycznie mam czekać tyle czasu na testowanie? Temperatura trochę skacze ale zaczynam ją dopiero mierzyć.Od tygodnia po inseminacji boli mnie brzuch jak na @ ale im bliżej dnia jej przyjścia tym ból rzadszy i co jakiś czas kłują jajniki,piersi bolą praktycznie od owulacji.No i jeszcze pare dni po IUI zalewał mnie śluz,teraz jest go znacznie mniej. Do tego dochodzi ostatnio masa różnych innych dolegliwości. Nie chcę sie nakrecać bo jak nic z tego nie będzie to załamka.Teraz nie wiem czy mogę test zrobić za dzień lub dwa czy mam czekać z testem do 16 lutego? Czy któraś z was miala podobne objawy i udalo się jej zafasolkować? Dodam ze po pierwszej IUI objawów żadnych nie miałam(a brałam tabletki na wzrost jajeczek i pozniej zastrzyk na pęknięcie) no moze oprócz bolących piersi bo to mam zawsze i dzień góra dwa przed @ boli mnie brzuch albo kłują jajniki.Nie wiem co o tym myśleć. Trochę się rozpisałam :) Może któraś z was coś podpowie? Pozdrawiam was i trzymam za was wszystkie kciuki.

    mała 32
  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 1 lutego 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty Boop wrote:
    Witajcie,ja jestem na poczatku drogi. W piatek mielismy wizyte i chcielismy od razu zaczac przygotowania do in vitro ale z racji ze nigdy sie nie leczylam, nie mialam stymulacji to lakarz zalecił choć raz spróbowac inseminacje w lekkiej stymulacji.Dostalam Clo i 3 zastrzyki Menupur (czy jakos tak). Za troche ponad tydzien zaczynam. Po hsg udroznił mi sie całkiem jeden jajowód wiec jak urosna w nim pęcherzyki to do dziela. Lewy cakiem mam niedrozny. Mąż ma troche oslabione parametry nasienia ale za to mega ruchliwe (jak to lekarz sie smial jak po redbullu;) Spróbujemy raz. jak nie wyjdzie to podchodzimy do komercyjnego in vitro bo latka lecą ;)

    A to nie mozecie "naturalnie" sprobowac?
    Moze przeszkoda byly tylko te niedrozne jajowody?

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • Idgie Autorytet
    Postów: 957 406

    Wysłany: 1 lutego 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imho... A co Ci szkodzi zrobic test? ;)
    12 dni od ovu to moze juz cos wyjdzie bladego :)
    Ale jesli wyjdzie negatyw, to jeszcze nic straconego,bo moze za wczesnie :)

    Ja zawsze robie testy wczesniej, choc wiem, ze moze zbyt wczesnie, ale nie moge sie doczekac ;)
    mała 32 wrote:
    Witam.Jestem nowa na forum.Od kilku dni Was podczytuje :) Dziewczyny 19 stycznia miałam IUI.Bez żadnych leków na cyklu naturalnym.Według usg w ten dzień miała byc owulacja(15 dc.) Cykle mam średnio 28-30 dniowe. To było moje 2 podejście. Lekarz powiedział że okres powinnam dostać 8-10 luty a jak @ nie przyjdzie to 16 zrobić test. Nie wiem czy się pomylił czy faktycznie mam czekać tyle czasu na testowanie? Temperatura trochę skacze ale zaczynam ją dopiero mierzyć.Od tygodnia po inseminacji boli mnie brzuch jak na @ ale im bliżej dnia jej przyjścia tym ból rzadszy i co jakiś czas kłują jajniki,piersi bolą praktycznie od owulacji.No i jeszcze pare dni po IUI zalewał mnie śluz,teraz jest go znacznie mniej. Do tego dochodzi ostatnio masa różnych innych dolegliwości. Nie chcę sie nakrecać bo jak nic z tego nie będzie to załamka.Teraz nie wiem czy mogę test zrobić za dzień lub dwa czy mam czekać z testem do 16 lutego? Czy któraś z was miala podobne objawy i udalo się jej zafasolkować? Dodam ze po pierwszej IUI objawów żadnych nie miałam(a brałam tabletki na wzrost jajeczek i pozniej zastrzyk na pęknięcie) no moze oprócz bolących piersi bo to mam zawsze i dzień góra dwa przed @ boli mnie brzuch albo kłują jajniki.Nie wiem co o tym myśleć. Trochę się rozpisałam :) Może któraś z was coś podpowie? Pozdrawiam was i trzymam za was wszystkie kciuki.

    08.09 - transfer :)
    2nn3flw14d6fmfcl.png
  • Betty Boop Autorytet
    Postów: 954 1018

    Wysłany: 1 lutego 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idgie my naturalnie próbujemy od prawie 2 lat i nic. Tez mam nadziej, ze to niedrozne jajowody na to wpływały i w kolejnym cyklu sie uda :)

    <3 MARCELINA <3
    3i49krhmqkw026mb.png
    11.02. 2015 IUI (10t * )
    3.12.2015 IUI :)
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 1 lutego 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski. Pytanie. W piatek byc moze mój wielki dzien,pierwsza IUI. Pytanie. Jaka trzeba zachować wstrzemięźliwości przed? Cos obilo mi sie o uszy ze dwa dni,ale mój lekarz nic mi nie mówil.

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty Boop wrote:
    Witajcie,ja jestem na poczatku drogi. W piatek mielismy wizyte i chcielismy od razu zaczac przygotowania do in vitro ale z racji ze nigdy sie nie leczylam, nie mialam stymulacji to lakarz zalecił choć raz spróbowac inseminacje w lekkiej stymulacji.Dostalam Clo i 3 zastrzyki Menupur (czy jakos tak). Za troche ponad tydzien zaczynam. Po hsg udroznił mi sie całkiem jeden jajowód wiec jak urosna w nim pęcherzyki to do dziela. Lewy cakiem mam niedrozny. Mąż ma troche oslabione parametry nasienia ale za to mega ruchliwe (jak to lekarz sie smial jak po redbullu;) Spróbujemy raz. jak nie wyjdzie to podchodzimy do komercyjnego in vitro bo latka lecą ;)
    raz to mały % zajscia. Ale próbuj :) moze zaskoczysz :) Jeden jajowod to calkiem dobrze :) jest szansa to najwazniejsze.

    Betty Boop lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała 32 wrote:
    Witam.Jestem nowa na forum.Od kilku dni Was podczytuje :) Dziewczyny 19 stycznia miałam IUI.Bez żadnych leków na cyklu naturalnym.Według usg w ten dzień miała byc owulacja(15 dc.) Cykle mam średnio 28-30 dniowe. To było moje 2 podejście. Lekarz powiedział że okres powinnam dostać 8-10 luty a jak @ nie przyjdzie to 16 zrobić test. Nie wiem czy się pomylił czy faktycznie mam czekać tyle czasu na testowanie? Temperatura trochę skacze ale zaczynam ją dopiero mierzyć.Od tygodnia po inseminacji boli mnie brzuch jak na @ ale im bliżej dnia jej przyjścia tym ból rzadszy i co jakiś czas kłują jajniki,piersi bolą praktycznie od owulacji.No i jeszcze pare dni po IUI zalewał mnie śluz,teraz jest go znacznie mniej. Do tego dochodzi ostatnio masa różnych innych dolegliwości. Nie chcę sie nakrecać bo jak nic z tego nie będzie to załamka.Teraz nie wiem czy mogę test zrobić za dzień lub dwa czy mam czekać z testem do 16 lutego? Czy któraś z was miala podobne objawy i udalo się jej zafasolkować? Dodam ze po pierwszej IUI objawów żadnych nie miałam(a brałam tabletki na wzrost jajeczek i pozniej zastrzyk na pęknięcie) no moze oprócz bolących piersi bo to mam zawsze i dzień góra dwa przed @ boli mnie brzuch albo kłują jajniki.Nie wiem co o tym myśleć. Trochę się rozpisałam :) Może któraś z was coś podpowie? Pozdrawiam was i trzymam za was wszystkie kciuki.
    troche za daleko wg mnie ten test mysle ze jak go zrobisz 2 lutego to bedzie ok bo to bedzie 14 dni po.

‹‹ 352 353 354 355 356 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ