INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
ehh mam nadzieje ze to nie jest przedsionek.. bo u nas jesli IUi nie wyjdzie .. to pozostaje in vitro z nasieniem dawcy a to niestety juz nie jest ref.. a na takie koszta chyba juz nie podjdziemy
-
Ania_84 wrote:ehh mam nadzieje ze to nie jest przedsionek.. bo u nas jesli IUi nie wyjdzie .. to pozostaje in vitro z nasieniem dawcy a to niestety juz nie jest ref.. a na takie koszta chyba juz nie podjdziemy
A u was jaka decyzja? Zostajecie przy aid?Ania_84 lubi tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
plan jest taki ..
10 marca I wizyta o AID.. co jak ..i wogole..
14 marca.. M bedzie 9 dni po 4 zastrzyku .. zrobimy badania.. zobaczymy jak wyjda..
16 marca mamay wizyte u dr Woslkeigo .. bo tak czy siak trzeba wiedziec jak dalej bedzie wygladalo leczenie czy to z mTESE czy bez..
wtedy tez podjemiemy ostateczna decyzje..
choc widze ze M juz sie nastawil na AID.. ja jak zobaczylam wyniki to pojawila sie iskierka nadziei ..Nadzieja87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Trwają prace rządowej ustawy o in vitro, ciekawe czy coś się zmieni w kwestii dawstwa w refundowanym programie... Obecne ograniczenia są moim zdaniem dyskryminujące i niesprawiedliwe, ponieważ uderzają w te pary, których sytuacja jest szczególnie skomplikowana.
Ania_84 lubi tę wiadomość
06.2015 - ICSI Novum - udane
29.03.2015 - 3 IUI - nieudane
10.2014 - 2 IUI - nieudane
03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach
10.2013 - 1 IUI - udane...
-
niestety...ale tu jeszcze bedzie daleka droga sama pisalam do MZ .. odp .. prawo nie jest uregulowane w sprawie dawstwa i biorstwa.. no coz.. widac pary ktore totalnie nie maja sznas maja kase na prywatnie
-
U nas tez coraz biedniej z oszczędnościami, na samo laparoskopię z histeroskopia wydałam 2500 zł + iui + monitoringi leki szkoda czasu i nerwów zeby liczyć No ale czego nie robi sie dla maluszka, co do ivf to powinni całkiem robić za darmo jeśli chcą zeby w Polsce rodziło sie wiecej dzieci. Ja spróbuje podejść raz na refundowane jak sie nie powiedzie to muszę odłożyć na dalszy plan niestety starania. Musimy wziąć w końcu kredyt na mieszkanie bo czas ucieka i gotówka tez
smutne to wsyStko.
-
vendetta83 wrote:honey028, ja jestem z Kołobrzegu, Vitro ma tu swoją filię. Moją walkę o dziecko zaczynałam u dr Bącz... i to on przeprowadził tę pierwszą, udaną inseminację. Do drugiej podeszłam u dr Brel... i u niego też jestem teraz. A Ty u kogo się leczysz?
16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.20152 IUI 04.02.2015
16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
29.03.2016 Kacperek 👶
26.06.2019 nowy początek starań 👶
11cs -
honey028, nie kojarzę tej pani doktor zupełnie. Domyślam się, że jesteś ze Szczecina. A jaką masz opinię o Vitrolive?
adrenalina, zgadzam się z Tobą w 100 % - in vitro powinno być w Polsce za darmo, jeśli mamy "produkować" nowych płatników składek ZUSTo wszystko tyle kosztuje, że masakra!
Ania_84, ja mam nadzieję, że urzędasy, które pracują nad ustawą, wpadną na to, że pary, gdzie jedna ze stron nie posiada własnych komórek rozrodczych, niekoniecznie mają środki na komercyjne in vitro. Czym różnią się od par z własnymi gametami? Chyba tylko tym, że bardziej muszą sobie w głowie to wszystko poukładać i podjąć bardzo trudne decyzje.
A tak jako ciekawostkę wrzucam link, jak widać nawet Kościół się pracami nad ustawą zainteresował:
http://wyborcza.pl/1,75478,17517471,Episkopat_znow_naciska__Tym_razem_w_sprawie_in_vitro.html?piano_d=1
Ania_84 lubi tę wiadomość
06.2015 - ICSI Novum - udane
29.03.2015 - 3 IUI - nieudane
10.2014 - 2 IUI - nieudane
03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach
10.2013 - 1 IUI - udane...
-
wiecie .. my gdyby nie to ze nawet sama walka o plemnika kosztuje nas ajatek bo za zabieg 40 min placic 9 tys..plus leczenie dojazdy .. my juz w tym moencie okolo 5tys poszlo .. jak zdecydujemy sie an mTESE 9 tys. .. i wtedy dylemat .. jelsi zalapiemy sie na refundacje bo wreszcie udowodnimy ze mamy plemniki to najlepszy scenariusz.ale..jesli nie zalapiemy sie .. to wtedy skad jeszcze wytrzasnac 15 tys na in vitro.. zapozyczymy sie na 25 tys pozniej to splacaj ,
a zeby bylo smieszniej MZ "biopsja jader jest refundiwana" tak tylko dopeiro wtedy jak udowodnisz ze plemniki sa..czyli najpierw musisz zrobic za swoja kase... ;/ a ak pozniej okaze sie ze jest ich za malo towtedy zrefunduja druga -
Asiula86 wrote:Dziewczyny, za wszystkie mocno trzymam kciuki!
Mam do Was pytanko: czy w trakcie inseminacji Wasi partnerzy/mężowie byli przy Was?i sam pomaszerował już do swoich obowiązków, a ja spokojnie poleżałam sobie jeszcze w towarzystwie męża
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
Betty Boop wrote:Mój siedział obok bo i tak nie mial co ze soba zrobic. Potem Pani nas zostawila i mialam jeszcze polezec 10 min. Dotrzymywał mi towarzystwa.
Ja dzis sie czuje beznadziejnie, miam lekkie bóle jak przed @, złe samopoczucie i w ogóle jestm zła bo juz czuje ze sie nie udało.
To moje 1 IUI i ostatnia. Ide od razu na IVF.trzymam kciuki
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:wiecie .. my gdyby nie to ze nawet sama walka o plemnika kosztuje nas ajatek bo za zabieg 40 min placic 9 tys..plus leczenie dojazdy .. my juz w tym moencie okolo 5tys poszlo .. jak zdecydujemy sie an mTESE 9 tys. .. i wtedy dylemat .. jelsi zalapiemy sie na refundacje bo wreszcie udowodnimy ze mamy plemniki to najlepszy scenariusz.ale..jesli nie zalapiemy sie .. to wtedy skad jeszcze wytrzasnac 15 tys na in vitro.. zapozyczymy sie na 25 tys pozniej to splacaj ,
a zeby bylo smieszniej MZ "biopsja jader jest refundiwana" tak tylko dopeiro wtedy jak udowodnisz ze plemniki sa..czyli najpierw musisz zrobic za swoja kase... ;/ a ak pozniej okaze sie ze jest ich za malo towtedy zrefunduja druga -
nick nieaktualny