INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
hej na zachodzie tzn.w holandii a co mi przepisali to niewiem tu działa to wszystko zupełnie inaczej niż w polsce.
Postaram się opisać metody leczenia tutaj może kogoś to zainteresuje.
A więc najpierw poszłam do lekarza domowego po roku starań tam zrobili mi i mojemu mężowi badania hormonalne i badanie nasienia wyszło wszystko ok więc kazali nam jechać na wakacje no a jak się nie udało to zostaliśmy skierowani do specjalisty.Na pierwszej wizycie doznałam szoku wyszedł taki ogromny ponad 2m szeroki pan doktor a ja się go normalnie wystraszyłam ha ha okazał się bardzo sympatycznym lekarzem.zrobił kolejne badania kontrolne macicy i kazał próbować kolejne pół roku.dziś właśnie miałam wizytę i dziś powiedział że zaczynamy kolejny etap: inseminacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 18:04
02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
gaja13 wrote:hej na zachodzie tzn.w holandii a co mi przepisali to niewiem tu działa to wszystko zupełnie inaczej niż w polsce.
Postaram się opisać metody leczenia tutaj może kogoś to zainteresuje.
A więc najpierw poszłam do lekarza domowego po roku starań tam zrobili mi i mojemu mężowi badania hormonalne i badanie nasienia wyszło wszystko ok więc kazali nam jechać na wakacje no a jak się nie udało to zostaliśmy skierowani do specjalisty.Na pierwszej wizycie doznałam szoku wyszedł taki ogromny ponad 2m szeroki pan doktor a ja się go normalnie wystraszyłam ha ha okazał się bardzo sympatycznym lekarzem.zrobił kolejne badania kontrolne macicy i kazał próbować kolejne pół roku.dziś właśnie miałam wizytę i dziś powiedział że zaczynamy kolejny etap: inseminacje.
A jak się ten lek nazywa. ? Ja w Belgi więc zasady działania lekarzy i system praktycznie taki sam -
nie wiem jak się nazywa jutro chyba zadzwonię do tego szpitala i się jeszcze raz zapytam bo strasznie się tym stresuje bo jak się spóźnię to znowu miesiąc w plecy. kmb a jak ty radzisz sobie z językiem?
02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
gaja13 wrote:nie wiem jak się nazywa jutro chyba zadzwonię do tego szpitala i się jeszcze raz zapytam bo strasznie się tym stresuje bo jak się spóźnię to znowu miesiąc w plecy. kmb a jak ty radzisz sobie z językiem?
Ja ratuje się angielskim. zresztą dużo słów jest identyczna albo bardzo podobna. Moje dzieciaki ratują gdy muszę coś napisać. Wstyd przyznać ale to im daje do sprawdzenia czy jest poprawnie -
Właśnie cały problem że ich nie dostałam analizuje właśnie całą dzisiejszą wizytę a może najpierw trzeba zrobić te badanie HSG a potem dają mi te leki bo jak będą jakieś komplikacje to z inseminacji klapa
02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnygaja13 wrote:Właśnie cały problem że ich nie dostałam analizuje właśnie całą dzisiejszą wizytę a może najpierw trzeba zrobić te badanie HSG a potem dają mi te leki bo jak będą jakieś komplikacje to z inseminacji klapa
-
gaja13 wrote:Właśnie cały problem że ich nie dostałam analizuje właśnie całą dzisiejszą wizytę a może najpierw trzeba zrobić te badanie HSG a potem dają mi te leki bo jak będą jakieś komplikacje to z inseminacji klapa
W pierwszym poście napisałaś że nie zapytalas jak masz brać. Więc skoro jeszcze ich nie masz, to jak dostaniesz napewno Ci powiedzą. Tak u mnie jest tak samo bez badania HSG nie robią inseminacji ja też musiałam zrobić i w tym samym cyklu co HSG robili pierwsza inseminacje.
-
gaja13 wrote:Właśnie cały problem że ich nie dostałam analizuje właśnie całą dzisiejszą wizytę a może najpierw trzeba zrobić te badanie HSG a potem dają mi te leki bo jak będą jakieś komplikacje to z inseminacji klapa
I jeszcze jedno nie wiem jakie masz ubezpieczenie ale jeśli masz możliwość dokupienia dokup na medycynę reprodukcyjna. Będą więcej Ci zwracać badanie HSG wychodzi ok 300 e. Z czego mi zwrócili 270. I za każdą wizytę place 58 e. A zwracają 50. A bez tego będziesz, większe koszty miała. U mnie dopłata wyniosła 60 e. Za rok więc się opłaci. Do tego 6 IUI mam zadarmo a jak nie będzie rezultatu to 3 IVF. Też całkowicie refundowane -
Anatolka wrote:Aszka, to nie Scarllet. To tylko zdjecie. Scarllet usunela konto i zaprzestala staran. Mam do Niej prywatny kontakt.
To ja dziewczyny. Rzeczywiście tak jak mowi Anatolka, zamknełam konto, rzucilam wszystkim i sie poddalam. I chyba to w jakim bylam stanie podzialalo na mojego M. I w koncu przystal na kolejny krok -insemnacje. Bo nic innego juz nie dziala. Tylko przez ta cala sytuacje i te nerwy chyba, zatrzymala mi sie @....
A bez forum nie wytrzymałam i odzyskiwałam konto... -
lipa wrote:To ja dziewczyny. Rzeczywiście tak jak mowi Anatolka, zamknełam konto, rzucilam wszystkim i sie poddalam. I chyba to w jakim bylam stanie podzialalo na mojego M. I w koncu przystal na kolejny krok -insemnacje. Bo nic innego juz nie dziala. Tylko przez ta cala sytuacje i te nerwy chyba, zatrzymala mi sie @....
A bez forum nie wytrzymałam i odzyskiwałam konto...
Ja wam powiem tak. , że nawet jak nic nie pisze bo mam doła. To jak poczytam co u Was to mi się lepiej robi bo wiem, że nie tylko ja próbuję walczyć, że nie jestem sama. Ja nam wszystkim życzę by każda wkoncu doczekała się fasolki. -
aszka wrote:
A dlaczego jeszcze nie masz? Bo ja przerwa po stymulce, wszystkie badania mi rąbneły
A ktore wyniki masz zle? Ja wirusoligiczne jade robic w sobote. Wymazy mam jeszcze z listopada, ale sa wazne tylko 6 miesiecy, wiec do maja. Jezeli @ nie zjawi sie laskawie w ciagu dwoch tygodni, to bede musiala robic od nowa. -
lipa wrote:To ja dziewczyny. Rzeczywiście tak jak mowi Anatolka, zamknełam konto, rzucilam wszystkim i sie poddalam. I chyba to w jakim bylam stanie podzialalo na mojego M. I w koncu przystal na kolejny krok -insemnacje. Bo nic innego juz nie dziala. Tylko przez ta cala sytuacje i te nerwy chyba, zatrzymala mi sie @....
A bez forum nie wytrzymałam i odzyskiwałam konto...
Ty Paskudo! :* i sie nie przynalas! Tez pomyslalam po tym zdjeciu, ale mowie jest tyle podobnych, powielajacych sie zdjec... To juz wiem czemu jakas LIPA nieznana przyslala mi zaproszenie! -
Nanatasza wrote:mi kilku lekarzy mówiło, że hsg robi się tylko raz, nie ma konieczności powtarzania zabiegu. i jak będziemy chcieli przystąpić do ivf to tylko potrzebny będzie opis i zdjęcia z zabiegu
Niezapominajka, ogromniaste gratulacje.
Zaraź nas!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 23:26
niezapominajka lubi tę wiadomość
08.09 - transfer
-
Byłam wczoraj u endo, z TSH nie najlepiej - zwiększyła dawkę euthyroxu, glucophage zmniejszyła do pół tabsa i mam brać nadal luteinę.
Szkoda, ze dzisiaj nie dam rady pójść na betę
W każdym razie trzymam za Was mocno kciuku, na pewno każdej się uda. Wysyłam Wam ciążowe wiruski --> --> -->lipa, urocza, aszka, Nanatasza, Junioer lubią tę wiadomość