INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
urocza wrote:Ja już po, tym razem na niepękniętym, okazało się, że aspiryna opóźnia owulację, na szczęście to kwestia godzin a nie dni.
Teraz długie dwa tygodnie oczekiwań.
Margo a Ty kiedy podchodzisz do 3 IUI?
trzymam kciuki!urocza lubi tę wiadomość
Peonia88
-
Urocza trzymam kciuki choć wiem że czekanie jest okrutne ta niepewność i uporczywe myślenie no ale to ćwiczy naszą cierpliwość w końcu do naszych dzidziusiów też będziemy musieli jej mieć całą masę. Powodzenia!!!!
urocza lubi tę wiadomość
02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
Idgie wrote:Dziewczyny, slyszalyscie o kontrolowanym urazie endometrium?
http://www.artvimed.pl/content/view/113/59/
Czytałam o tym chyba na wątku IVF, po niepowodzeniach in vitro chyba stosują tą metodę w celu zwiększenia szans na zagnieżdżenie, inną metodą jest stosowanie kleju, który ma pomóc przykleić się zarodkowi do endometrium. -
urocza wrote:Ja już po, tym razem na niepękniętym, okazało się, że aspiryna opóźnia owulację, na szczęście to kwestia godzin a nie dni.
Teraz długie dwa tygodnie oczekiwań.
Margo a Ty kiedy podchodzisz do 3 IUI?
No to nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać i trzymać kciuki. Jeśli o mnie chodzi to na razie odpoczywam i myślę, że na trzecią IUI powinnam się załapać pod koniec maja.urocza lubi tę wiadomość
-
urocza wrote:Ja już po, tym razem na niepękniętym, okazało się, że aspiryna opóźnia owulację, na szczęście to kwestia godzin a nie dni.
Teraz długie dwa tygodnie oczekiwań.
Margo a Ty kiedy podchodzisz do 3 IUI?urocza lubi tę wiadomość
-
Idgie wrote:Ciekawe, co u Nanataszy.
oj napięcie rośnie
Ja dzis cały dzień w samochodzie, więc nawet nie miałam jak pisać
Ale jutro rano test..brzuch mnie zaczyna boleć jak na @. Wczoraj mnie kłuł jakby mi ktoś szpilki od środka wsadzał .. ale może to od cebuli
i dziwnie wczoraj mi zeszło napięcie z piersi, po prostu przestały boleć
staram się nie myśleć, jutro test i się okaże.
Urocza - trzymam kciuki, za 2 tygodnie ma być piękna, uśmiechnięta buźkaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 15:27
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Cześć,
od dłuższego czasu czytam Wasze wpisy, ale dopiero teraz wiem co i jak u mnie więc mogę dołączyć ze swoim wpisem.
Ogólnie staranie trwają koło 2 lat, miałam różnych lekarzy po drodze, ale dopiero niedawno trafiłam z polecenia do lekarza, który zaczął działać i ma jakiś konkretny plan działania.
Od jakiegoś czasu jestem na bromergonie 1 tabletce dziennie, ostatnie 3 miesiące robiłam monitoring i zawsze miałam owulacje, problemem jest nasienie. Ilość jest odpowienia niestety ruchliwość słabiutka.
W związku z tym, idziemy na inseminacje, bo juz nie mamy siły dalej czekać i rozczarowywać się z miesiąca na miesiąc...
Lekarz stwierdził , że jak robimy inseminacje, to tylko na cyklu sytmulowanym , żeby mieć pewność ze wszystko bedzie ok. Brałam więc od 3 do 10 dc clostilbegyt, 14dc monitoring i okazało się ze są 4 jajeczka 22, 19,17 i 15 mm. Dzisiaj rano czyli 16 dc dostałam zastrzyk z pregnylu i jutro o 16:00 pierwsza IUI.
Trzymajcie kciuki, zeby było ok
Idgie, kaka470, klara_bella, urocza, Aprilia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny zakupilam ksiazke Nadzieja na nowe zycie, to ksiazka dla osob facetow, juz rodzicow i tych o pierwsze dziecko starajacych sie. Zacytuje Wam fragment: stres odgrywa duza role w samoistnych poronieniach, powoduje zwiekszenie np komorek NK we krwi(autor Hosaka, 2002). Stres zaburza wydzielanie GnRH czyli wywoluje zaburzenia hormonalne, poza tym stres powoduje zaburzenie motoryki jajowodu -nawet nie wiedzialam ze to na tyle rzeczy dla nas kobiet stres ma wplyw. Takze jak sie najmniej tresowac trzeba chociaz oczywiscie i tak tego nie unikniemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 17:07
-
nick nieaktualnyGosiaaa wrote:Cześć,
od dłuższego czasu czytam Wasze wpisy, ale dopiero teraz wiem co i jak u mnie więc mogę dołączyć ze swoim wpisem.
Ogólnie staranie trwają koło 2 lat, miałam różnych lekarzy po drodze, ale dopiero niedawno trafiłam z polecenia do lekarza, który zaczął działać i ma jakiś konkretny plan działania.
Od jakiegoś czasu jestem na bromergonie 1 tabletce dziennie, ostatnie 3 miesiące robiłam monitoring i zawsze miałam owulacje, problemem jest nasienie. Ilość jest odpowienia niestety ruchliwość słabiutka.
W związku z tym, idziemy na inseminacje, bo juz nie mamy siły dalej czekać i rozczarowywać się z miesiąca na miesiąc...
Lekarz stwierdził , że jak robimy inseminacje, to tylko na cyklu sytmulowanym , żeby mieć pewność ze wszystko bedzie ok. Brałam więc od 3 do 10 dc clostilbegyt, 14dc monitoring i okazało się ze są 4 jajeczka 22, 19,17 i 15 mm. Dzisiaj rano czyli 16 dc dostałam zastrzyk z pregnylu i jutro o 16:00 pierwsza IUI.
Trzymajcie kciuki, zeby było okmoze zaskoczy
-
MARCOWE IUI:
13.03 - kaka470/1
29.03 - niezapominajka/2
KWIETNIOWE IUI:
01.04 - urocza
03.04 - Junioer
03.04 - kmb
08.04 - Nadzieja87
08.04 - Tytanic
09.04 - Beti80
10.04 - Lunk_a/2
15.04 - Kamila8k/3
16.04 - szk♥.
17.04 - Nanatasza
17.04 - lilou
18.04 - Idgie
20.04 - OctAngel
22.04 - AnULa7
27.04 - filipinka2
29.04 - urocza
30.04 - Gosiaaa
MAJOWE IUI:
01/02/03.05 - kmb
08.09 - transfer
-
Z tym stresem to prawda. Mi lekarz powiedział że przez to ze jestem ogólnie nerwowa osoba (praca życie wszystko po kolei) to stąd mogłam mieć wahania estradiolu. Być może gdybyśmy nie zbadali i gdyby nie zastrzyk komórka jajowa nie byłoby dojrzała i gotowa po uwolnieniu do zapłodnienia.
niezapominajka kaka
mialyscie już jakieś usg, wizyte, badania? Napiszcie coś więcej.kaka470 lubi tę wiadomość