INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybartusiowa-mama wrote:Hejka
mili to moze też być objaw ciąży
mnie też cały czas cycki bolą choć u mnie to chyba faktycznie dupek... jutro idę na hcg ostatnie. Nie byłam od środy więc się wyjaśni.....
dziewczyny - tule te którym nie wyszło... i dziś zazdroszczę.. bo osobiście wolałabym aby mi nie wyszło niż tak jak teraz.. ból głowy od zamartwiania sie..
Spotkałam się ostatnio z koleżanką a nawet dwoma i obie powiedzialy to samo - to siedzi w twojej głowie! Mają rację... to zamartwianie się doprowadza do szału depresji nerwicy
Swojego czasu miałam wykupiony abo ale tam nic takiego nie ma za co warto by płacić -
migot_ka wrote:krysiak kiedy masz termin IUI? Ja wstępnie 9 lipca...
Szczerze mówiąc, to przez te 3 lata przechodziłam już różne fazy...myślę, że teraz jest coraz gorzej...nie potrafię normalnie funkcjonwać...nic mnie nie cieszy...wakacje? we dwójkę to bez sensu...wspólny weekend, wycieczka rowerem, zakupy? nie chce mi się...zaczynamy budowę domu - teoretycznie powinnam się cieszyć, ale nawet nie potrafię;( bo po co to wszystko? dla kogo? tak bardzo brakuje nam tej małej osóbki do szczęścia...spędza mi to sen z powiek, ale najgorsza jest bezsilność i czas...to wszystko tak długo trwa...oczekiwanie jest najgorsze - taki wampir emocjonalny, który wypija z Ciebie całą energię...dookoła wszyscy pytają...no kiedy Wy, kiedy? postaralibyście się w końcu...my się już chyba nie doczekamy...w rodzinie nikt nie wie o naszych problemach, ale chyba wolę, żeby myśleli, że nie chcemy, niż że nie możemy, bo i tak nie zrozumieją;( rok czasu straciłam na lekarza, który w ogóle nie widział problemu...ciągle tylko mówił - co to jest 2 lata? proszę się dalej starać...macie jeszcze czas! zmarnowałam tylko rok czasu i wydałam kupe kasy na wizyty, które nie wniosły nic...bardzo się cieszę, że przypadkiem tu trafiłam...przez te 2 miesiące dowiedziałam się więcej niż przez 2 lata chodzenia po lekarzach...dobrze jest wiedzieć i czuć, że nie tylko ja jedna mam ten problem...że są inne wspaniałe kobiety, które są w podobnej sytuacji...
Rozpisałam się trochę, ale dzisiaj ciężki dzień za mną...załamałam się i mąż też...;( mieliśmy wielkie nadzieje, ale upadek strasznie boli...
Zmieniając temat, powiedzcie proszę dziewczyny, które mają pierwsze IUI już za sobą - czy trzeba się jakoś specjalnie przygotować? co jest potrzebne? czy abstynencja seksualna "przed" jest wskazana? mi lekarz powiedział, że potrzebna będzie grupa krwi moja i męża... no i powiedzcie jaki to jest mniej więcej koszt, bo mój lekarz stwierdził, że nie wie, ale pewnie ok 800-1000zł, ale wydaje mi się, że to chyba trochę wygórowana cena?
Jeśli chodzi o IUI ja miałam robione tyko badanie hormonów i HSG, abstynęcja 4 dniowa i z półpełnym pęcherzem poszłam na zabieg.02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
honey właśnie tak myślałam, że to lutka.
bartusiowa nie chcę się nakrecac, ja na betę mam iść środa czwartek. A za Ciebie trzymam kciuki i czekam na pozytywne informacje! -
Dziewczyny właśnie mój przyszedł z pracy i oznajmił mi że jego szef zrobił se dziecko z jednej strony cieszę się bo lubię bardzo tą jego partnerkę ale kurcze jak takie wieści bolą muszę to jakoś przegryść ale ciężko02 06 2015
26 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
MiliTu jeżeli bolą Cię od kiedy bierzesz lute to na pewno jej skutek uboczny
gaja rozumiem co czujesz..mi dużo czasu zajmuje 'przetrawienie' każdej kolejnej ciąży wśród znajomych..im bliższych tym gorzej..
16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.20152 IUI 04.02.2015
16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
29.03.2016 Kacperek 👶
26.06.2019 nowy początek starań 👶
11cs -
hej Jestem po monitoringu z 4 pecherzyków pekły 3
oj oby chcoaz jeden sie zapłodnil.... proszę, proszę
MiliTu mnie tez nigdy przed @ piersi nie bolą, a ja bralam lutke to raz bołay bardzo a w innym cyklu wogole, wiec to roznie. Bardzo mozliwe ze to po luteinie ale tez oze to byc objaw ciazymaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
-
migot_ka wrote:Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
migot_ka lubi tę wiadomość
16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.20152 IUI 04.02.2015
16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
29.03.2016 Kacperek 👶
26.06.2019 nowy początek starań 👶
11cs -
honey no bolą,mnie od dwóch dni lutke biorę od ośmiu. No zobaczymy co to będzie. Jednak czuję, że to luteina.
Mimi no mnie od dawna nie bolały przed @ a teraz nie bolą tylko z zewnętrznej strony jak zawsze tylko po prostu całe! No ale to Progesteron więc wiem, że może tak działać niestety -
migot_ka wrote:Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
migot_ka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymigot_ka wrote:Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 20:11
-
U mnie teraz w tym cyklu z laparo to jakieś dziwne rzeczy się dzieją..od kilku dni piersi mnie bolą bardzo jak po lutce czy duphastonie a cykl jest bez żadnych "wspomagaczy". Dziwi mnie to tym bardziej że dzisiaj dopiero 22dc a u mnie cykle bez żadnych tabletek to trwają tak 50-60 dni conajmniej i żadnego bólu nigdy nie było..
16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.20152 IUI 04.02.2015
16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
29.03.2016 Kacperek 👶
26.06.2019 nowy początek starań 👶
11cs -
migot_ka wrote:Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
w 1 ciąży nie mialam absolutnie zadnych problemow
bylam 10 kg szczuplejsza i obstawiam że to to. Drugą ciążę poronilam od poczatku niemalze plamilam ale to "olalam". Myslalam ze jest dobrze przeciez niejedna ma takie problemy
ale nie bylo. Progesteron w 37 dc wynosil tylko 4 ng. Norma od 10..
teraz biore bo kolejny raz niski progesteron ponizej normy.. ale okolo 9-10 tym razem.
Niska wartosc prg widac na moich wykresach.. pierwsxe 3-4 dni po owu baasrdzo wolny wzrost temperatury.
Na bete ide jutro. Znalazlam historie kobiet u ktorych przyrosty 2dniowe byly o 10% dziesiec % i ciaze byly ok. Podbudowalam sieMimi86, Nanatasza lubią tę wiadomość
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
bartusiowa-mama jeśli masz tak niski progesteron to powinnaś brać "końskie" dawki. Ile bierzesz luteiny? Samą luteinę czy duphaston też? Trzymam mocno kciuki, żeby beta mocno wzrosła.* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualny
-
bartusiowa-mama mocno zaciskam kciuki i czekam na jutrzejszy wynik bety!!!
-
nick nieaktualnyPewnie, zapraszamy
jesli problem z plywakami to z IUI większe szanse
Ps. Przeciwciala u meza czy ciebie? Pytam bo lili 87 np zastanawiala sie ostatnio nad sensem iui przy tescie mar ponad 90 u jej faceta. Jedni lekarze mowia ze warto inni odwrotnie, stad pytamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 22:53