X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • kmb Autorytet
    Postów: 884 764

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dziewczyny tule mocno te którym nie wyszło a za oczekujące trzymam kciuki i zostawiam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& wiruski dla was

    sylwiaśta159, gaja13, Mimi86, Nanatasza lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bartusiowa-mama wrote:
    Hejka :) mili to moze też być objaw ciąży :) mnie też cały czas cycki bolą choć u mnie to chyba faktycznie dupek... jutro idę na hcg ostatnie. Nie byłam od środy więc się wyjaśni.....
    dziewczyny - tule te którym nie wyszło... i dziś zazdroszczę.. bo osobiście wolałabym aby mi nie wyszło niż tak jak teraz.. ból głowy od zamartwiania sie..

    Spotkałam się ostatnio z koleżanką a nawet dwoma i obie powiedzialy to samo - to siedzi w twojej głowie! Mają rację... to zamartwianie się doprowadza do szału depresji nerwicy :( :(

    Swojego czasu miałam wykupiony abo ale tam nic takiego nie ma za co warto by płacić :)
    a idziesz na badanie bety w poniedziałek?

  • gaja13 Autorytet
    Postów: 409 261

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migot_ka wrote:
    krysiak kiedy masz termin IUI? Ja wstępnie 9 lipca...
    Szczerze mówiąc, to przez te 3 lata przechodziłam już różne fazy...myślę, że teraz jest coraz gorzej...nie potrafię normalnie funkcjonwać...nic mnie nie cieszy...wakacje? we dwójkę to bez sensu...wspólny weekend, wycieczka rowerem, zakupy? nie chce mi się...zaczynamy budowę domu - teoretycznie powinnam się cieszyć, ale nawet nie potrafię;( bo po co to wszystko? dla kogo? tak bardzo brakuje nam tej małej osóbki do szczęścia...spędza mi to sen z powiek, ale najgorsza jest bezsilność i czas...to wszystko tak długo trwa...oczekiwanie jest najgorsze - taki wampir emocjonalny, który wypija z Ciebie całą energię...dookoła wszyscy pytają...no kiedy Wy, kiedy? postaralibyście się w końcu...my się już chyba nie doczekamy...w rodzinie nikt nie wie o naszych problemach, ale chyba wolę, żeby myśleli, że nie chcemy, niż że nie możemy, bo i tak nie zrozumieją;( rok czasu straciłam na lekarza, który w ogóle nie widział problemu...ciągle tylko mówił - co to jest 2 lata? proszę się dalej starać...macie jeszcze czas! zmarnowałam tylko rok czasu i wydałam kupe kasy na wizyty, które nie wniosły nic...bardzo się cieszę, że przypadkiem tu trafiłam...przez te 2 miesiące dowiedziałam się więcej niż przez 2 lata chodzenia po lekarzach...dobrze jest wiedzieć i czuć, że nie tylko ja jedna mam ten problem...że są inne wspaniałe kobiety, które są w podobnej sytuacji...
    Rozpisałam się trochę, ale dzisiaj ciężki dzień za mną...załamałam się i mąż też...;( mieliśmy wielkie nadzieje, ale upadek strasznie boli...

    Zmieniając temat, powiedzcie proszę dziewczyny, które mają pierwsze IUI już za sobą - czy trzeba się jakoś specjalnie przygotować? co jest potrzebne? czy abstynencja seksualna "przed" jest wskazana? mi lekarz powiedział, że potrzebna będzie grupa krwi moja i męża... no i powiedzcie jaki to jest mniej więcej koszt, bo mój lekarz stwierdził, że nie wie, ale pewnie ok 800-1000zł, ale wydaje mi się, że to chyba trochę wygórowana cena?
    migotka taki etap jak masz ty teraz przeszłyśmy chyba wszystkie i uwierz mi jeśli tylko postarasz się zacząć myśleć o czymś innym ulży to tobie i spłodzeniu dzidziusia .Postaraj się teraz myśleć w 100% na przykład o budowie domu jak wszystko urządzisz a temat dziecka niech zostanie obok oczywiście rób wszystko by się udało ale i nie zostawiaj całego życia radości z życia miłych chwil we dwoje bo latka uciekają i już ich nie wrócisz a na ciążę i tak większego wpływu nie masz.Ja w końcu doszłam do etapu co będzie to będzie i nie zamartwiam się niepowodzeniami bo ja zrobiłam wszystko co w mojej mocy a na resztę nie mam wpływu.
    Jeśli chodzi o IUI ja miałam robione tyko badanie hormonów i HSG, abstynęcja 4 dniowa i z półpełnym pęcherzem poszłam na zabieg.

    02 06 2015 :-( 26 06 2015 :-(
    21 07 2015 :-( 14 09 2015 :)<3 :) <3 :) <3 :) <3

  • MiliTu Przyjaciółka
    Postów: 104 41

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    honey właśnie tak myślałam, że to lutka.

    bartusiowa nie chcę się nakrecac, ja na betę mam iść środa czwartek. A za Ciebie trzymam kciuki i czekam na pozytywne informacje!

    f10f52853bebc8eaaac54768198b67dd.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • gaja13 Autorytet
    Postów: 409 261

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny właśnie mój przyszedł z pracy i oznajmił mi że jego szef zrobił se dziecko z jednej strony cieszę się bo lubię bardzo tą jego partnerkę ale kurcze jak takie wieści bolą muszę to jakoś przegryść ale ciężko :/

    02 06 2015 :-( 26 06 2015 :-(
    21 07 2015 :-( 14 09 2015 :)<3 :) <3 :) <3 :) <3

  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiliTu jeżeli bolą Cię od kiedy bierzesz lute to na pewno jej skutek uboczny
    gaja rozumiem co czujesz..mi dużo czasu zajmuje 'przetrawienie' każdej kolejnej ciąży wśród znajomych..im bliższych tym gorzej..

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Jestem po monitoringu z 4 pecherzyków pekły 3 :) oj oby chcoaz jeden sie zapłodnil.... proszę, proszę ;)

    MiliTu mnie tez nigdy przed @ piersi nie bolą, a ja bralam lutke to raz bołay bardzo a w innym cyklu wogole, wiec to roznie. Bardzo mozliwe ze to po luteinie ale tez oze to byc objaw ciazy :)

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • migot_ka Autorytet
    Postów: 925 751

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?

    cd6eba17355731e3e3034216a793cfae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migot_ka wrote:
    Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
    Luteina jest na receptę. Ja biorę tylko z przepisu lekarza ale dają ją dosyć często bo to naturalny progesteron więc w razie ewentualnej ciąży działa podtrzymująco. Luteina nie jest zawsze konieczna zwłaszcza jak ktoś ma swoje cykle prawidłowe

    migot_ka lubi tę wiadomość

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • MiliTu Przyjaciółka
    Postów: 104 41

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    honey no bolą,mnie od dwóch dni lutke biorę od ośmiu. No zobaczymy co to będzie. Jednak czuję, że to luteina.

    Mimi no mnie od dawna nie bolały przed @ a teraz nie bolą tylko z zewnętrznej strony jak zawsze tylko po prostu całe! No ale to Progesteron więc wiem, że może tak działać niestety

    f10f52853bebc8eaaac54768198b67dd.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migot_ka wrote:
    Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
    Ja dostałam lutkę na "zdyscyplinowanie" i skrócenie cykli. Po odstawieniu w 2 dni zazwyczaj dostaję @. Po zapłodnieniu podtrzymuje ciążę. Jest na receptę.

    migot_ka lubi tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migot_ka wrote:
    Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
    ja najpierw brałam dhupaston na uregulowanie cykli. Pozniej lekarz przepisał luteine i biore cały czas. Luteinę kiedy nie jestes w ciazy sie beirze 3 dni po owulacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 20:11

  • gaja13 Autorytet
    Postów: 409 261

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tu w Holandii nic nie dali na podtrzymanie tu stawiają na naturę co ma być to będzie choć ja bym czuła się lepiej mając coś na podtrzymanie :/

    02 06 2015 :-( 26 06 2015 :-(
    21 07 2015 :-( 14 09 2015 :)<3 :) <3 :) <3 :) <3

  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie teraz w tym cyklu z laparo to jakieś dziwne rzeczy się dzieją..od kilku dni piersi mnie bolą bardzo jak po lutce czy duphastonie a cykl jest bez żadnych "wspomagaczy". Dziwi mnie to tym bardziej że dzisiaj dopiero 22dc a u mnie cykle bez żadnych tabletek to trwają tak 50-60 dni conajmniej i żadnego bólu nigdy nie było..

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • bartusiowa-mama Autorytet
    Postów: 445 224

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migot_ka wrote:
    Dziewczyny, jak Was czytam to zastanawiam się, czy Wy wszystkie bierzecie luteinę? Ja nigdy nie brałam i żaden lekarz nigdy mi jej nie przepisał...czy luteina jest na receptę i czy zawsze bierzecie?
    Ja biorę bo u mnie ciałko żółte nawala :( w 1 ciąży nie mialam absolutnie zadnych problemow :( bylam 10 kg szczuplejsza i obstawiam że to to. Drugą ciążę poronilam od poczatku niemalze plamilam ale to "olalam". Myslalam ze jest dobrze przeciez niejedna ma takie problemy :) ale nie bylo. Progesteron w 37 dc wynosil tylko 4 ng. Norma od 10..
    teraz biore bo kolejny raz niski progesteron ponizej normy.. ale okolo 9-10 tym razem.
    Niska wartosc prg widac na moich wykresach.. pierwsxe 3-4 dni po owu baasrdzo wolny wzrost temperatury.

    Na bete ide jutro. Znalazlam historie kobiet u ktorych przyrosty 2dniowe byly o 10% dziesiec % i ciaze byly ok. Podbudowalam sie :)

    Mimi86, Nanatasza lubią tę wiadomość

    oar89n7355899ln7.png

    27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
    2015 - 3 x poronienie
    2016 - :)
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bartusiowa-mama jeśli masz tak niski progesteron to powinnaś brać "końskie" dawki. Ile bierzesz luteiny? Samą luteinę czy duphaston też? Trzymam mocno kciuki, żeby beta mocno wzrosła.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi masz potrojne szanse !!

    Bartusiowa trzymam kciuki za bete :)

    Mimi86 lubi tę wiadomość

  • migot_ka Autorytet
    Postów: 925 751

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bartusiowa-mama mocno zaciskam kciuki i czekam na jutrzejszy wynik bety!!!

    cd6eba17355731e3e3034216a793cfae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 16:42

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, zapraszamy :) jesli problem z plywakami to z IUI większe szanse :)

    Ps. Przeciwciala u meza czy ciebie? Pytam bo lili 87 np zastanawiala sie ostatnio nad sensem iui przy tescie mar ponad 90 u jej faceta. Jedni lekarze mowia ze warto inni odwrotnie, stad pytam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 22:53

‹‹ 626 627 628 629 630 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ