INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybartusiowa-mama wrote:Dzis clexane bolalo..... i wklucie i tym bardziej podanie... myslicie ze odczucie bolu moze byc spowodowane zbyt slabym scisnieciem faldy skornej?? Auc, jeszcze boli...
Lipa obys i ty zaciazyla a pozostale po mnie sierpniowe??? -
bartusiowa-mama wrote:Dzis clexane bolalo..... i wklucie i tym bardziej podanie... myslicie ze odczucie bolu moze byc spowodowane zbyt slabym scisnieciem faldy skornej?? Auc, jeszcze boli...
Lipa obys i ty zaciazyla a pozostale po mnie sierpniowe???
Zamrazaj sobie kostka lodu brzuch. Wypusc powietrze ze strzykawki, wbijaj z 5 cm od pępka ale na jego wysokości. Ja chwytam faldke i po wybiciu puszczam. Płyn wpuszczam powolutku. Nigdy nie miałam żadnego siniaka ani bólu od zastrzyków przeciwzakrzepowych. To kwestia wprawy za tydzień bedziesz mistrzynią aaaa i nie rozmasowuj miejsca po zastrzyku tego rodzaju. -
Mimi86 wrote:No smaruje się póki co kremem clotrimazolum ale jak do wieczora będzie gorzej to wezmę globulke mam nadzieje ze nie zaszkodzi jakby co. Ja teraz tez wyjątkowo wcześniej miałam iui bo w 12 dc, na endometrium biorę estrofem 2 dni
-
niezapominajka wrote:Mimi na infekcję przy ew ciąży tylko nystatyna
Bartusiowa nadal trzymam kciuki tym razem za piątkową betemaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMigotko mialam iuo w poniedzialek bylt dwa pecherzyki, 20 i 21 mm a wczoraj bylam na usg sprawdzic czy pekly no i nie pekly sa torbiele po 15 mm.
Dokladnie aszka, mow co u Ciebie milo jest czytac pozytywne wiadomosci )
Brtiii dr P nie mowila ci np ze nastepnym razem da podwojna dawke?
Ja uciekam, jade wycalowac moja Szymonkowa buzke ma 4 mce
Pamietajcie o liscie... bede wpadac, bartusiowa trzymam kciuki za piekny przyrost, lipa i olowiana za udane iui oraz testujace!! Buziaki kochane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 07:41
aszka, lipa, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, możecie mnie dopisać - jutro ostatecznie podejście do inseminacji.
Jestem już po rozmowie w sprawie invitro, jeśli ta IUI się nie uda, to we wrześniu ruszamy z IVF.
Z moim AMH nie ma na co czekać. -
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny, obiecałam, że napiszę co u nas wyszło. Mamy już część wyników badań męża i okazało się, że mój M ma bardzo niski poziom testosteronu, tj. 111,20 ng/dl przy normach 249-836. Dla potwierdzenia badanie zostało wykonane ponownie i czekamy na wynik.
Z jednej strony cieszę się, że w końcu mamy jakąś przyczynę naszej niepłodności, a z drugiej strony stałam się bardzo nieufna do wszystkich lekarzy. Mąż zapłacił za posiewy 1200 zł + ok 400 zł za wizytę, usg i hormony. Czy to normalne, że to aż tyle kosztuje? Urolog namawiał męża, żebym również do niego przyszła i zrobi mi posiew za 600 zł.
Ponadto M ma jakąś infekcję, Enterococcus faecalis, co wyszło już w posiewie w klinice. W klinice jeden lekarz wysłał nas do urologa, a drugi chciał przepisać receptę na wyleczenie tej bakterii bez żadnych badań. Zdecydowaliśmy się na wizytę u urologa i dr stwierdził że trzeba wykonać szereg badań, żeby znaleźć przyczynę.
Czy któraś z was miała podobny problem?
Czy mieliśmy w ogóle szanse na powodzenie IUI przy tak niskim testosteronie?
Peonia88
-
Ołowiana wrono, to normalne, że w dniu po IUI boli brzuch. Nawet w kolejnych dniach możesz coś odczuwać.
Bartusiowa, bardzo się cieszę, że znowu ci się udało i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Sylwaśta, a tobie współczuję, że pęcherzyki nie pękły. Szkoda, że tyle kasy i nerwów poszło na marne.
Peonia88
-
nick nieaktualnylilou co do tej bakterii to juz bylo pare postów wstecz ze jednej dziewczyn facet tez mial w posiewie feaclisa i trzeba bylo najpierw wyleczyc a pozniej podchodzic do inseminacji bo jak sie wypowiadał lekarz z bociana, moze byc nieciekawie nawet po ewentualnym zapłodnieniu. Co do testosteronu to faktycznie w kazdym razie wiecie teraz jakie mogą być przyczyny i trzeba to naprostować.
-
nick nieaktualnyMrozone nasienie zyje krocej niz swieze.
Lilou testo nie ma nic do iui, ono wplywa na ilosc nasienia ale bakteria do leczenia... lilou szkoda, ale co zrobic... pozostaje mi czekac na in vitroWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 19:58
-
Nasienie mieliśmy niby dobre, do iui, do której doszło po preparatyce było 10mln/ml,
Ruch postępowy (PR) 40%,
Ruch całkowity (PR+NP) 40%
Brak ruchu 60%,
M miał już co najmniej 10 razy badane nasienie i zawsze było w okolicy 30mln/ml, 2 tyg przed iui 19 mln/ml, a teraz już tylko 8mln/ml i bardzo dużo leukocytów. Jedyne co zawsze było poniżej normy, to objętość ejakulatu 0,6 -1,20 ml przy 4-6 dniowej abstynencji. Prawdopodobnie przyczyną małej objętości ejakulatu jest ten niski testosteron i żylaki 1 stopnia też zostały zdiagnozowane. Póki co lekarz nie zlecił jeszcze żadnego leczenia.
Sylwaśta, trzymam kciuki za ivf, będę śledzić na wątku o ivf, bo czasami go podczytuję, bo gdzie znajdę tyle informacji co tu A twój partner jest przebadany przez urologa/androloga? Bo wyniki nasienia chyba macie podobne do naszych, z tego co kojarzę.
Peonia88
-
nick nieaktualny
-
Anatolka, szczerze mówiąc to nie wiem, mąż nie zapamiętał nazw tych posiewów, tylko ceny, a mnie nie było. Ale przypuszczam, że na chlamydia, ureaplazma, mycoplazma i z cewki moczowej. Podobno wszystkie badania niezbędne. Póki co dostał wyniki tylko z hormonów: FSH, LH, Prolaktyna, Testosteron.
Dla mnie zlecony posiew ze względu na Enterococcus faecalis i nie wiem co jeszcze. Nie było mnie przez kilka dni, bo miałam wyjazd służbowy, a mój M nie czyta forum i nie zna się na tych badaniach
Peonia88
-
niestety nie ma cennika w internecie ;/ tez mi te ceny coś nie pasują. Pocieszam się tylko tym, że w końcu coś złego wyszło, żebyśmy wiedzieli co mamy leczyć. Cały czas słyszeliśmy tylko, że "z takimi wynikami się zachodzi w ciążę", "niepłodność idiopatyczna, powód nieznany, więcej badań nie ma potrzeby robić".
Peonia88