INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
no wiem, trzeba działać ... a do inseminacji koniecznie trzeba robic to badanie amh?pocieszające jest to że mam koleżanke która sie starała 3 lata, tez wszytskie wyniki ok, wiec doszla do wniosku ze poprostu musza czekac i pach
udało sie, ale szkoda mi czasu zeby czekac na cud, bo moze sie nie zdarzyc ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 22:23

Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Nie wiem czy jest konieczne, ale lepiej je mieć. Będziesz miała pierwszą wizytę w GC (200zł), to dr Mercik będzie pytał o AMH i zapisywał sobie w swojej kartotece po kolei wszystkie wyniki. Dzięki AMH będą widzieli ile czasu masz i jakie leczenie wdrożyć. Jak będziesz miała niskie AMH, to zaproponują IVF, ale raczej bedziesz miała dobry wynik, chyba, że masz PCO.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 22:26
Peonia88
-
nick nieaktualnyokoło 200 zł mozesz zrobic i przynajmniej bedzie wiadomo jaka rezerwa.pysia wrote:a ja nie mam amh, mam 26 lat, myslisz ze bede musiala robic? to chyba drogie z tego co sie orientuje.. nie nastawiam sie ze uda sie za 1 razem bo to chyba czesto sie nie zdarza:) ale chce zrobic jakis krok

-
nie, pco nie mam, nawet nie mam podejrzen. jak ja chce ta inseminacje na pazdziernik to jak tu tyle badan to ja nie wiem czy sie wyrobie do pazdziernika... a akurat maz ma urlop, a jego godziny pracy sa tragiczne i ciezko z wolnym ... ehh
wogole ja pije teraz sobie ziołka, myslicie ze jak zleca mi badania hormonów to lepiej ich nie pic ? bo zaczelam ten cykl na ziolkach , moze lepiej odpusacic ziola, chociaz z drugiej strony jak nie bedzie mi kazal robic ponownie, bo mam jakies z przed roku, to moze akurat ziolka zdzialaja jakis maly cud

Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
myślałam że to troche prostsze, że ide do lekarza , mowie że chce inseminacje , on da mi leki na stymulacje, potem inseminacja i siup
a tu widze to dłuższa bajka

Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tola2014 - powodzenia! oby się udało, a czy ma sens? skoro lekarz widzi sens to pewnie ma
chyba że aż tak jest łasy na kasę 
Lilou - zostaliście nieźle oskubani..... takie ceny to chyba tylko w Erze...
Zasadniczo zasada jest zawsze ta sama - sprawdzać ceny badań w różnych labo - bo moga sie wahać nawet i o 100%.. ja np robię bete za 30 zł - mimo że obok jest za 25. Ale za 30 mam wynik po 2h a nie po dobie

pysia - ja myślę, że dla świętego spokoju powinnaś mieć badania zrobione. Takie badania to już "żaden" koszt w porównaniu z IUI lub ftu ftu IVF.. Podchodząc do 1 IUI myślałam jak ty. Ale pierwsza wizyta chyba w kwietniu sprowadziła mnie na ziemię, musiałam wykonać i drożność i AMH i inne jakieś badania o których już nie pamiętam i mąż też musiał coś porobić, nie tylko nasienie. Dopiero jak to skompletowliśmy - to w czerwcu pierwsza IUI była.
aszka lubi tę wiadomość

27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 -
-
Przed IUI miała zrobione wszystkie badania prócz AMH i kariotypów ale to w było w celach diagnostycznych bo każde badanie to kolejny punkt zaczepienia przyczyny niepłodności.
Co do cen - to warto poszukać. W invimedzie chcieli 1000zł za inseminację plus koszt leków, U jednego profesorka w jego "klinice" 700zł plus monitoring, plus leki. Trafiłam do lekarza pracującego w tym samym szpitalu co pan prof. z resztą na jego oddziale i u nigo w przychodni zapłaciłam za inseminację 100zł, miałam ją wykonywaną w szpitalu, tam też była przygotowana próbka 150zł, plus zastrzyk 2xpregnyl 20zł, monitoring 30zł łącznie z poniedziałkowym sprawdzeniem czy pękło i jak jajniki wyglądają 90zł. 340 zł bo clo juz kiedyś wykupiłam. Czy rezultat będzie lepszy, pewniejszy niż za 1500zł w klinice? śmiem wątpić. Szanse powodzenia jak zawsze są statystycznie cholernie małe ! ;/ -
IUI 100zł?? No niezła cena...a nasienie było preparowane??
-
do cholery IUI to tak na prawdę tylko założenie cewnika i podanie nasienia i kwadrans leżenia. Nie miałam podnoszonego fotela, leżałam normalnie z noga na nodze, na boku - lekarz każe kłaść się na bok po którym jest jajo. A coś wypłynęło ze mnie dopiero po kilku godzinach. O ile przy IVF nie żałowałabym kosztów bo tutaj od sprzętu i techników w lab zależy niemal wszystko tak przy IUI?? 1500zł ZA CO ?? za ten sam gumowy cewnik ?? SIC!
-
ołowiana wrona wrote:do cholery IUI to tak na prawdę tylko założenie cewnika i podanie nasienia i kwadrans leżenia. Nie miałam podnoszonego fotela, leżałam normalnie z noga na nodze, na boku - lekarz każe kłaść się na bok po którym jest jajo. A coś wypłynęło ze mnie dopiero po kilku godzinach. O ile przy IVF nie żałowałabym kosztów bo tutaj od sprzętu i techników w lab zależy niemal wszystko tak przy IUI?? 1500zł ZA CO ?? za ten sam gumowy cewnik ?? SIC!
O ile wiem to po dobrze wykonanej IUI nie ma prawa nic wypłynąć. Mi się to nigdy nie zdążyło. Leżeć po podaniu zawsze musiałam na fotelu kilka minut i w dzień IUI zawsze kazał mi odpoczywać i w miarę możliwości leżeć. Chociaż praca jeśli nie ciężka fizycznie też jest dopuszalna chociaż mój twierdził że on by wolał bym w domu została ten jeden dzień. -
Ja z 10-15 minut leżałam, z akażdym razem. Ołowiana ma rację, też nie rozumiem za co TYLE pieniędzy. Jesteśmy oskubywane, bo mamy problem - i zapłacimy. Po prostu. to jest chore.....

27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 -
-
nick nieaktualnywiesz nie tylko chodzi o zalozenie cewnika, sama napisalas ze zatrzyk dostalas dzien przed IUI, wg mnie to niedoroba, tak samo jak piszesz ze wypłyneło cos. Na koszt IUI sie składa, dobry sprzet do preparatyki i laboranci, czyli około 600 zł, reszta to sa koszty wizyty czyli monit usg kilkakrotny i leki. Kazdy robi jak uwaza za stosowne, ja wole zaplacic te 600 zł i miec profesjnalna opieke, kasy na zdrowie nie bede zalowac. Akurat w Warszawie szpital na Starynkiewicza ktory jedyny robi IUI na nFZ jest na 23 miejscu w Polsce pod wzgledem skutecznosci, a klinika do ktorej chodziłam chyba na 4-5 miejscu, juz samo to mowi jaka jest roznica pomiedzy szpitalem a klinika. Oczywiscie zycze aby sie udałoołowiana wrona wrote:do cholery IUI to tak na prawdę tylko założenie cewnika i podanie nasienia i kwadrans leżenia. Nie miałam podnoszonego fotela, leżałam normalnie z noga na nodze, na boku - lekarz każe kłaść się na bok po którym jest jajo. A coś wypłynęło ze mnie dopiero po kilku godzinach. O ile przy IVF nie żałowałabym kosztów bo tutaj od sprzętu i techników w lab zależy niemal wszystko tak przy IUI?? 1500zł ZA CO ?? za ten sam gumowy cewnik ?? SIC!
i były dwie krechy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 12:29
Mimi86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny



. Kciukam za was.



