INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Podanie hcg po IUI ma sens (szczególnie pod warunkiem, że pęcherzyki same pękają). Czasem robi się też wlewy do macicy z hcg przy invitro, żeby zarodkowi się spodobało powiedzmy obrazowo jak się zagniezdzi to produkuje hcg i jest mu miło, no nie? a tu już ma podane/wlane do macicy hcg i "myśli sobie" że miło jest od razu. Krótko mówiąc hcg pomaga w zagniezdzeniu
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Przy invitro ma sens podawanie hcg przy inseminacji nie bo o ile przy invitro jest już forma bardziej zaawansowana to przy inseminacji w ogóle najpierw musi dojść do tego że plemniki dolecą do jajka.
Bartusiowa gratulacje dołącz do nas ciężarówek na fioletowej stronie w temacie cięzarówki po invitro i iui, zapraszam I w ogóle trzymam za Was kciuki i zapraszam do tematu, bo w temacie invitro dziewczyny już same podają od czasu do czasu linka lub wspólnie zapraszają https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/ciezarowki-metoda-ivf-i-iui,7842,85.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 18:26
-
nick nieaktualny
-
Ma sens. Luteina czyli progesteron pomaga właśnie wchłonąć się torbielom. Może nie będzie konieczne branie antyków.
A z drugiej strony może jeden z pęcherzyków właśnie pękł, a progesteron z ciałka żółtego przy blokował pęknięcie dwóch pozostałych?Anatolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemi100 wrote:Cześć dziewczyny. Mimo podania zastrzyku dwa pęcherzyki z trzech nie pękły. Nie wiem czy ze zastrzyki mają sens bo i tak nie działają a jest jeszcze gorzej. Teraz mam brać luteinę podjęzykową 3x4, mam pytanie czy branie takiej ilości luteiny na wchłonięcie ma sens? Czy i tak czeka mnie branie anty?
-
nick nieaktualny
-
ołowiana wrona wrote:Aszka! Nie, zastrzyk miałam po IUI a nie przed. Na IUI był piękny pęcherzyk o krok od pęknięcia. Dzwoniłam do gin, płyn może wyciec tak jak i może się zdarzyć plamienie. Podobno to jest tak podawane, że spreparowane nasienie jest zasysane do jajowody...Nie wiem, zobaczymy. Kasy mi szkoda na IUI tylko z tego względu, że nie pokładam w nie wiele nadziei, to po prostu potrzebne "leczenie niepłodności". Ale marzę o tym by choć raz nie mieć racji.
Anatolka lubi tę wiadomość
-
bartusiowa-mama wrote:Obiecalam szybko wiec sie zatrzymalam i pisze
Beta 80.7 ponad 100% wzrost