INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, mam mieć w piątek robione HSG, myślicie, że będę mogła po jego wykonaniu pójść do pracy???
Większość z Was jest już po tym zabiegu i jestem ciekawa Waszych wrażeń."Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwych opcji. Daruj sobie myślenie o tym o będzie. Bo wiesz co??? Od życia dostaniesz i tak to, czego kompletnie się nie spodziewasz." -
martuskacz wrote:Dziewczyny, mam mieć w piątek robione HSG, myślicie, że będę mogła po jego wykonaniu pójść do pracy???
Większość z Was jest już po tym zabiegu i jestem ciekawa Waszych wrażeń.Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Martuskacz chcesz powiedziec ze do pracy w ten sam dzien?? jesli o mnie chodzi ja po hsg umieralam i strasznie zle sie czulam + goraczka itp. na drugi dzien bylo juz lepiej a pozniej juz ok.
Bella gratulacje!! masz juz wszystko zapiete na ostatni guzik rozumiem ?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
martuskacz wrote:Dziewczyny, mam mieć w piątek robione HSG, myślicie, że będę mogła po jego wykonaniu pójść do pracy???
Większość z Was jest już po tym zabiegu i jestem ciekawa Waszych wrażeń.
Ja nie czułam absolutnie żadnego bólu, może lekki dyskomfort przy podawaniu kontrastu. Po badaniu pojechałam z powrotem do pracy. Nie miałam żadnego znieczulenia.
-
mixa moje samopoczucie pozytywne. zły dzień minął jak tylko mi rozrywki zaplanowali na ten cykl. Juz nie mogę się doczekać zastrzyków;) żeby się w końcu znowu coś zaczęło dziać;)a pęcherzyki może nie popękają za szybko, chociaż już drugi raz sama mam takie obawy. zwłaszcza że teraz wizyte gin ustalił dopiero na 13 dc;)
-
nick nieaktualnymartuskacz wrote:Dziewczyny, mam mieć w piątek robione HSG, myślicie, że będę mogła po jego wykonaniu pójść do pracy???
Większość z Was jest już po tym zabiegu i jestem ciekawa Waszych wrażeń. -
nick nieaktualnymandragora wrote:mixa moje samopoczucie pozytywne. zły dzień minął jak tylko mi rozrywki zaplanowali na ten cykl. Juz nie mogę się doczekać zastrzyków;) żeby się w końcu znowu coś zaczęło dziać;)a pęcherzyki może nie popękają za szybko, chociaż już drugi raz sama mam takie obawy. zwłaszcza że teraz wizyte gin ustalił dopiero na 13 dc;)
-
Dzięki za odpowiedź
Chyba zdzwonię jutro do mojego lekarza rodzinnego i poproszę o zwolnienie na jeden dzień. Nie chcę brać od gina, żeby w pracy się nie dowiedzieli."Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwych opcji. Daruj sobie myślenie o tym o będzie. Bo wiesz co??? Od życia dostaniesz i tak to, czego kompletnie się nie spodziewasz." -
nick nieaktualnyMartuskacz, jak będziesz robiła na NFZ w szpitalu, to Ci każą tam zostać na 1 noc przynajmniej a prywatnie, to rzeczywiście możesz wziąć zwolnienie, choć oprócz bólu podczas zabiegu potem nie powinnaś mieć sensacji, ja nie miałam takich dolegliwości jak dziewczyny, oprócz drobnego krwawienia...ale co masz się stresować
-
HSG mam mieć robione na NFZ, ale lekarz mi powiedział, że po zabiegu będę musiała poczekać w sali ok 0,5 godz. Mam dostać jakieś znieczulenie i tego boję się najbardziej, bo nie wiem, ja zareaguję"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwych opcji. Daruj sobie myślenie o tym o będzie. Bo wiesz co??? Od życia dostaniesz i tak to, czego kompletnie się nie spodziewasz."
-
nick nieaktualnyja musiałam leżec w szpitalu 2 dni, dobrze, ze masz znieczulenie, pewnie nic ci nie będzie od znieczulenia, spytaj tylko czy masz być na czczo, żeby ew nie mieć potem mdłości, mi w tym szpitalu kazali nie jeść od rana przed badaniem i do konca dnia i jak potem robiłam prywatnie to też nie jadłam, po kontaście ponoc moze sie robic niedobrze
-
Mixa ja robilam w szpitalu na NFZ i nikt mi nawet nie zaproponowal zeby zostac na noc...posiedzialam z 20 min i do domu (tylko antybiotyk dostalam w razie czego zeby nie narobilo sie cuś chyba masz lepszy szpitalStarania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
No ja mam się stawić na czczo. Boję się tego znieczulenia, bo jak kiedyś przy okazji jakiegoś zabiegu dostałam głupiego jasia, to była masakra- wygadywałam niezłe głupoty"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwych opcji. Daruj sobie myślenie o tym o będzie. Bo wiesz co??? Od życia dostaniesz i tak to, czego kompletnie się nie spodziewasz."
-
nick nieaktualnyja tak czytam i apropo HSG miałam rok temu...robione na NFZ w szpitalu przez mojego gina...o 8 stawilam sie na IP. o 10 dostałam zastrzyk z ketonalu i antybiotyk domiesniowo...dobrze przeciwbolowy nie zaczał działac juz poszłam na badanko...bylo fajnie do momentu wprowadzenia kontrastu, bol okropny, trwajacy zaledwie 3 minuty, ale tak silny, ze musiałam krzyczec, aby sie nie poruszyc...wyjechalam na łózku blada jak sciana i zlana potem...ale na sali juz było ok...wrociłam przed 11 na sale a koło 14 mnie wypisali...brzuch nie bolał, miałam tylko uczucie goraca i bardzo lekkie plamienie, ktore do wieczora znikneło...pytali sie czy chce zwolnienie, ale ze niepracowałam nie bylo mi potrzebne...
-
Witajcie dziewczyny, można się przyłączyć? czy któraś z was jest przed iui? hsg miałam robione w sierpniu, oba jajowody drożne, jeden przeszedł z lekkim opóźnieniem. nie miałam znieczulenia, a bolało nieziemsko. najgorsze było zakładanie cewnika,a później kontrastowanie. wyszłam ze szpitala po godzinie-dwóch od zabiegu. czułam się lekko osłabiona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 05:40
-
nick nieaktualnylimia, jak ja byłam na drugim badaniu to były kobitki, które twierdziły, że źle nie było i tylko troche bolało, większość jednak mówiła jak ja, że ból straszny, choć krótki, pewnie to zalezy od fizjologiii wogóle
Margarites-my tu wszystkie jesteśmy przed i po w trakcie IUI, więc witaj w klubie ja podchodze jutro po raz drugi -
No to jednak nie dotrwalam do kolejnego testu bo dzisiaj juz @ jutro 2 dc wiec ide do gina i zobacze co powie, straszliwie chcialabym iui w tym cyklu miec ale przez te swieta mozliwy termin iui to wtorek po swietach a wiec moj 13 dc, tak sobie wiec mysle by podejsc do iui na naturalnym cyklu jesli np we wtorek okaze sie ze jeszcze owu nie bylo jak myslicie? Mam obawy ze jednak ten wynik pct jest prawdziwy i mam wrogi sluz wiec jakos nie do konca w nasze naturalne proby wierze
-
Mixa, również życzę powodzenia!
A ja mam dziś wqrwa, bo okazało się, że pęcherzyk w prawym jajniku nie pękł, ma już 27mm i nic nie wskazuje na to, żeby zamierzał pęknąć.
I to pomimo w sumie 3 zastrzyków na pęknięcie.
No i wychodzi na to, że i tak inseminacja była na jednym pęcherzyku.
Niech to szlag.