X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 10 kwietnia 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro mam wizyte u mojego gina, zApytam :) mysle ze z was wszystkich to pewnie ja moge sie najbardziej martwic, moja rezerwa jajnikowa jest dosyc mocno obnizona......

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella ja też mam mam niską rezerwę, ale mój lekarz nie robi z tego tragedii jak na razie,
    jutro podchodze do iui ale jakoś bez przekonania, już mnie pobolewa ten jden jajnik, nawet kłuje, nie wiem czy znów ta inseminacja nie bedzie nie w pore, na następny cykl mroże nasienie i robie inseminację w 13 dc, bo mi to jakoś tak sie już drugi raz z rzędu sklada ;-(((( qrcze mam doła normalnie, bo się zagnębiam tymi głupimi pęcherzykami

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Wam zaodpowiedzi. Dzwonilam do mojegoclekarza, twierdzil ze tak czasem jest. Dodam ze u mnie tylko jeden jajnik jest czynny. Prawy, po endo nigdy juz sie nie odbuduje. Wiec walcze o ciaze z lewym jajnikiem. Bralam Gonal, potem Ovitrelle, teraz jestm na Duphastonie. Do tego oczywiscie kwasfoliowy, wit d, estofem, jodit. Czekam bo tempka 37,1. Pozdrawiam.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem co się dziej :( Tak mnie jajniki napieprzają że szok!!!! Ciągną!!! Niedobrze mi nawet. Pierwszy raz tak mam

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobnie - już drugi dzień mam intensywny ból lewego jajnika (tego, z którego była owulacja). Dziwi mnie to, bo przerośnięty pęcherzyk mam w prawym, więc gdyby bolał mnie prawy jajnik - byłoby to zrozumiałe i oznaczałoby tworzenie się torbieli.
    Ale czemu tak intensywnie boli mnie jajnik, w którym już od 8.04 nie ma pęcherzyka?


  • Limia Ekspertka
    Postów: 138 187

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zaczelam wczoraj wieczorem odczuwac skurcze podbrzusza jak zawsze 2-3 dni przed @.
    Pewnie jak zwykle nie dotrwam do bety. Ehhh...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anula23 wrote:
    Dziekuje Wam zaodpowiedzi. Dzwonilam do mojegoclekarza, twierdzil ze tak czasem jest. Dodam ze u mnie tylko jeden jajnik jest czynny. Prawy, po endo nigdy juz sie nie odbuduje. Wiec walcze o ciaze z lewym jajnikiem. Bralam Gonal, potem Ovitrelle, teraz jestm na Duphastonie. Do tego oczywiscie kwasfoliowy, wit d, estofem, jodit. Czekam bo tempka 37,1. Pozdrawiam.
    No to jesteśmy we dwie jednojajnikowe, ja też mam tylko lewy jajnik, właśnie czekam na iui w klinice

    XYZ i Sysia - a może u was... ?
    Mnie ostatnio też bolało ale nie aż tak.

  • eeedith Przyjaciółka
    Postów: 116 36

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, melduję, że mąż zamrożony, ale jakoś słabo to zniósł. Do tej pory myślałam, że spływa to po nim jak po kaczce, ale wczoraj widziałam, że był przygnębiony całą tą sytuacją.

    eeedith
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith, mój też dzisiaj był w nienajlepszym nastroju przed oddaniem do zabiegu, chyba to bardziej przeżywają niż nam się wydaje, ja jestem ciekawa na ile mojemu mężowi starczy jeszcze siły. Też teraz będę mrozic :-)

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XYZ wrote:
    Ja mam podobnie - już drugi dzień mam intensywny ból lewego jajnika (tego, z którego była owulacja). Dziwi mnie to, bo przerośnięty pęcherzyk mam w prawym, więc gdyby bolał mnie prawy jajnik - byłoby to zrozumiałe i oznaczałoby tworzenie się torbieli.
    Ale czemu tak intensywnie boli mnie jajnik, w którym już od 8.04 nie ma pęcherzyka?
    Kochana ale u mnie jeszcze owu nie było... Boje się ze sie przestymulowałam

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia, sorki tak nas dużo już ze zapomniałam, co pisałaś, a nie przewialo cie tam przypadkiem, mam nadzieję że nie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja swojego czasu porządnie zgłębiłam temat dotyczący zmniejszającej się rezerwy jajnikowej. Zdrowa kobieta owulująca "normalnie" ma jeden pęcherzyk dominujący, który pęka w wyniku owulacji. Stymulacja niejednokrotnie powoduje, że tych pęcherzyków dominujących jest więcej, co wiąże się niestety z wyczerpywaniem rezerwy jajnikowej. Mądry lekarz dąży do ustalenia takiej dawki leku, która powoduje powstanie jednego pęcherzyka(maksymalnie dwóch - nie wszystko do się przewidzieć, tym bardziej reakcji jajników na lek, bo w każdym cyklu może się nieco różnić...raz na tej samej dawce urośnie jeden, a raz dwa). Miałam czas kiedy myślałam, że więcej pęcherzyków = większe szanse, ale nie do końca tak jest. Na własnej skórze poznałam "uroki" OHSS i nie życzę nikomu... Prawda jest taka, że stosując odpowiednie dawki leków (mam na myśli takie, które powodują owulację zbliżoną do owulacji zdrowej kobiety, czyli jeden, max 2 pęcherzyki) maksymalizujemy szansę, ponieważ jest większa szansa, że w tym pęcherzyku będzie pełnowartościowa komórka jajkowa zdatna do procesu zapłodnienia, a następnie zagnieżdżenia. Eliminujemy ryzyko ciąży mnogiej (nie mam na myśli bliźniąt, a np. ciąże czworacze lub trojacze), króte u kobiet z problemami hormonalnymi bardzo rzadko kończą się pomyślnie. Powstawanie 3,4 pęcherzyków w każdym cyklu znacznie obniża rezerwę jajnikową, a tego żadna z nas chyba nie chce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 10:08

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie martwcie sie bolem jajnika, ja tez tak mialam, w poniedzialek iui a bol jajnika do czwartku sie utrzymywal, wiec 3 dni podnad , a zaczal sie ok 2 h po iui, napisalam z przerazeniem wtedy do mojego gina bo jeden dzien to ok ale 3 ? I napisal ze tak moze byc ze to normalne wiec sie nie martwic, i pozniej juz bol ustal, byc moze to zaiazane ze stymulacja, nie wiem, ale przejdZie, mixa a Twoj lekarz mowi by sie nie martwic tak samo jak i moj :) niby amh nizsze , fsh w jednym cyklu bylo az 29 potem juz w normie a on zesie nie martwic bo mloda jestem, moze wiec i Twoj tak samo mysli, niby czytalam ze amh w przypadku mlodych kobiet nie jest do konca precyzyjnym markerem :) ale wiadomo my kobiety widzac takie wyniki to juz widzimy wszystko w zarnych barwach...

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, trzeba mieć nadzieję a na rezerwę wpływu nie mamy tak naprawdę. Nie wiadomo ile tych pęcherzyków tez nie potrzebujemy, ile te starania mają trwać przecież nie następne 10 lat przy takiej ingerencji lekarzy, w razie niepowodzeń to pewnie szybciej nam powiedzą żeby dać sobie spokój niż wyczerpiemy rezerwę, nie wiem-moze się myle

  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella84, dzięki, uspokoiłaś mnie.
    Zaniepokoiło mnie to, bo przy dwóch poprzednich IUI nie miałam żadnych bóli, w ogóle jajniki rzadko mnie bolą (jeśli już to raczej ćmią), a poza tym zastanowiło mnie, czemu boli akurat ten, w którym nic już nie ma.
    Jeśli nie przejdzie do poniedziałku, to chyba się przespaceruję jeszcze raz do gina, ale mam nadzieję, że do tego czasu samo przjedzie - jak u Ciebie :-)


  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam za Was wszystkie kciuki :) <3

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trafiłam z tym zastrzykiem, pęcherzyki mam w trakcie pekania,zamieszanie w klinice, kupa ludzi i czekam jeszcze na swoją dawkę, trzymajcie kciuki

  • XYZ Autorytet
    Postów: 422 346

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam Mixa, trzymam i nie puszczam!!! Powodzenia!


  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy kciuki :)
    Ja mam dziś dopiero 9 dc i tak mi doskiwiera

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie Mixa trzymam kciuki. Mnie od poniedzialku tak brzuch napieprzal ze szok. I tak caly czas. Dopiero dzis jest lepiej. Ani sladu bolu...nie wiem. Tak ma byc? Zobaczymy co bedzie dalej.

‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ