INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
niezapominajka wrote:Też jestem ciekawa, bo w tym miesiącu będę tam się wybieram. Kiedy podchodzisz? I do kogo chodzisz w Vitro?
Chodzę do dr Glabowskiego i jestem bardzo zadowolona z jego podejścia. Wczesniej chodziliśmy do Sienkiewicza-ehhh szkoda gadać. W każdym bądź razie ponoć w Policach juz nie robią IUI, wiec chyba tylko Zdroje zostają. A ty gdzie robiłaś IUI?Kamilam8 lubi tę wiadomość
-
Lena_83 wrote:Cześć Dziewczyny
Ktore wiec badania sa takie podstawowe?
do IUI AID :
* grupy krwi ( Twoja i męża/ partenra)
* wirusówka ( HIV, HPV, VDRL, AntyHBS, cytomegalia, HCV, HBV, ) ważne sa pół roku
* Cytologia - ważna rok
* wymaz w kierunku chlamydii i posiew - w cyklu poprzedzającym IUI
* FSH, LH w 3 dc , TSH , Prl , estradiol
* HSG - dopuszczalny jest podjescie do 1 IUI bez HSG ( w zaleznosci od kliniki
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/aid-inseminacja-nasieniem-dawcy,4551.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 14:40
aszka lubi tę wiadomość
-
O to jedno mamy juz - tzn grupy krwi .
dziekuje Aniu
A napisze mi jeszcze ktos o badaniu drożności jajowodów?
Bo podobno sa rozne metody. Bolesna i bezbolesna.Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
chyba nie to ze bezbolesne czy bolesne..
jest sono HSG pod kontrola USG , lub HSG pod kontrola RTG z tego co mi wiadomo RTG jest bardziej dokładne
-
Mozna na NFZ jeslli masz skierownie od gin umawiasz sie w spzitalku badanie wykonuje sie do okolo 10-12 dc w I fazie cyklu
prywatnie ceny sa rózne w zaleznosci od kliniki
u nas w Gamecie kosztowało to 650 złaszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja sądzę że inseminacja może się udać, jak pokazują te statystyki to i tak sporo jest udanych. Na pewno jak macie dziewczyny raczej lekkie przyczyny to można próbować. U mnie z męża nasieniem było nie tak, w sumie lekarze zazwyczaj do invitro to biorą z czynnika męskiego, raczej nie spotkałam tam kobiet z małymi problemami. Owszem są ale to już niedrożne jajowody, a nie pisze tu o innych. Warto przynajmniej spróbować bo z invitro też róznie bywa nie zawsze się udaje mimo %, które podają kliniki. U mnie dopiero ciąża po invitro ale próbowac nikt nie zabroni
-
Witajcie dziewczyny i ja nieśmiało dołączam do wątku, co prawda dopiero w następnym cyklu jak Bóg pozwoli IUI z mrozaczków, bo mąż pracuje daleko
Mieliśmy od razu spróbować in vitro, ale lekarz zaproponował IUI no i po naradach zdecydowaliśmy się
U nas w sumie nie ma przyczyny, jajowody drożne (hsg i laparoskopia) cykle owulacyjne (monitorowanie) mam hashimoto, biorę euthyrox n 25, cykle 27 dniowe AMH 2,7 nasienie w porządku i od 4 lat nic
Serdeczne gratulacje dla Gaji i Krysiaka ♥
A za testujące w najbliższym czasie trzymam mocno kciuki ♥Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 23:17
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny będę miała IUI pewnie w październiku. U nas problemem jest chyba moja minimalna endometrioza, chociaż lekarz uważa, że taką to ma 30% kobiet. Mój mąż ma dużo plemników ale jest aglutynacja ++ i lepkość +. Miałam laparoskopię, ale nie zrobili mi hsg ze względu na 3/4 stopień czystości(nie miałam żadnych objawów). Lekarz chce zrobić IUI bez hsg, ale mi się wydaje, że to będzie wyrzucanie kasy w błoto, skoro nie wiadomo jak jajowody wyglądają. Hsg miałam w 2010 roku jajowody drożne, ale po tym była cesarka i ciąża biochemiczna. Leczę stan zapalny i myślę zrobić Sono hsg i w tym samym cyklu inseminację. Myślicie, że jest taka możliwość?
-
Powiem Wam dziewczyny odnośnie hsg, że dla niektórych ma ono wartość nie tylko sprawdzającą ale także leczniczą. We wrześniu 2010 miałam hsg rtg a w styczniu 2011 zaszłam w ciążę, mimo tego, że jajowody były drożne , wcześniej staraliśmy się 2 lata bez rezultatu.
-
nick nieaktualnySandra bo czasem jest tak ze kontrast przeleci przez jajowody i jakby je oczysci,przedmucha itd. Dlatego niby po hsg w ciagu 3 cykli jest najwieksza szansa na zaplodnienie, oczywiscie jezeli sa drozne. Jest szansa na hsg i IUI w jednym cyklu jak zdazysz z owulka.
-
nick nieaktualnyHej, dzis mialam pierwsza inseminacje wiec zaczynam odliczanie nadzieji nie mam za duzych bo po spreparowaniu nasienia tych "dobrych" plemnikow bylo bardzo malo, no coz czekam i tak na cud tylko zdziwilo mnie to, ze nie mialam dzis usg, nie wiem czy pekly pecherzyki czy nie i czy to ma w ogole znaczenie? W sobote mialy dwa po 18mm i w niedziele zastrzyk na wywolanie i niby nie trzeba juz wiecej sprawdzac, troche dziwnie a u Was bylo usg zaraz przed?
-
nick nieaktualnyCześć! Ja dziś podchodziłam w Invikcie w Warszawie na niepękniętych pęcherzykach. (20 mm i 21 mm- po jednym na każdym jajniku). Pregnyl na 28h przed. I ja miałam USG przed inseminacją i teraz mam w środę, aby się upewnić czy pękły. Wtedy zaczynam luteinę.
Mam pytanie: Czy 8 mln podanych to dobra liczba? -
aszka wrote:Sandra bo czasem jest tak ze kontrast przeleci przez jajowody i jakby je oczysci,przedmucha itd. Dlatego niby po hsg w ciagu 3 cykli jest najwieksza szansa na zaplodnienie, oczywiscie jezeli sa drozne. Jest szansa na hsg i IUI w jednym cyklu jak zdazysz z owulka.
No trochę się tego obawiam, bo będę brać aromka na stymulację i mogę mieć ovu wcześniej, no nic zobaczymy. Długo krwawiłaś po hsg? Tobie się udało po IUI? -
nick nieaktualnyCosma wrote:Hej, dzis mialam pierwsza inseminacje wiec zaczynam odliczanie nadzieji nie mam za duzych bo po spreparowaniu nasienia tych "dobrych" plemnikow bylo bardzo malo, no coz czekam i tak na cud tylko zdziwilo mnie to, ze nie mialam dzis usg, nie wiem czy pekly pecherzyki czy nie i czy to ma w ogole znaczenie? W sobote mialy dwa po 18mm i w niedziele zastrzyk na wywolanie i niby nie trzeba juz wiecej sprawdzac, troche dziwnie a u Was bylo usg zaraz przed?