X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 14 października 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam wszystkie staraczki i trzymam za Was mocno kciuki :*

    Jeśli chodzi o pęknięty czy nie pęknięty to ja miałam na niepękniętym, ok 26 godz po ovitrele, na cyklu naturalnym.

    Apropo pęcherza to nikt mi nic w klinice na te temat nie mówił, wieć tuż przed wejściem do gabinetu byłam w toalecie bo po IUI chciałam jak najdłużej unikać wc żeby nic w razie czego nie wyleciało ;)

    Bóle jak na @ nie zawsze o niej świadczą więc tym się nie załamujcie ;) ja od samej IUI miałam bóle a tak 8-9 dni po to była masakra i dla uspokojenia się siknęłam 8 dni po IUI i się zdziwiłam drugą kreską a brzuch mnie bolał jak na @ jeszcze długo więc u mnie to akurat był dobry znak :)

    Jeśli chodzi o leki to chyba zależy od lekarza i jego preferencji. Lekarz z kliniki jest za duphastonem i to brałam po natomiast mój gin woli luteinę i teraz przy bólach podbrzusza dostałam luteinę. Na szczęście ani po jednym ani po drugim nie czuje się jakoś fatalnie więc mi to obojętne.

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 14 października 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po :) było dużo nerwów rano i stresów. Dopiero po wszystkim już w samochodzie zeszło ze mnie napięcie i po prostu rozryczałam się. Żołnierzyki były super, było ich dużo w nasieniu i były ruchliwe. Także mąż spisał się na medal :). U mnie były niestety problemy z "wbiciem się", dopiero przy użyciu takich dużych szczypiec (rozciągnięciu szyjki) udało się wprowadzić nasienie. Bolało to :( bolało jak taki bolesny okres, było mi niedobrze, ale udało się. Potem chwilkę jeszcze poleżałam i mogłam się już ubrać. Na razie trochę krwawię, ale to normalne powiedziała mi pani doktor. I jedna, ciekawa niespodzianka. Nie dostałam recepty ani na duphaston, ani na luteinę tylko na .......... pregnyl. W sobotę mam wziąć pierwszy zastrzyk 2500 jm i w środę za tydzień kolejny 2500 jm. Spotkałyście się z czymś takim?
    Ogólnie jestem pełna nadziei :) i nawet sama za siebie trzymam kciuki :)

    KasicaLisica a jak u Ciebie? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 12:28

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 14 października 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, możesz już oficjalnie dodać mnie do listy październikowej :)

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia ja tez mialam tylko zastrzyk po w dodatku tylko jeden. Powodzenia :)

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Statystyki rok 2015:

    KWIETNIOWE 3 IUI/1 udane=33%

    MAJOWE 20 IUI/5 udanych =25%

    CZERWCOWE 15 IUI/4 udane=26%

    LIPCOWE 22 IUI/3 udane=13%

    SIERPNIOWE 12 IUI/2 udane=16%

    WRZEŚNIOWE 10 IUI/1 udana=10%

    PAŻDZIERNIK
    5.10 -Niunqa/1
    5.10 -Cosma/1
    14.10 -Jolcia1985/1

    :(- brak ciąży
    :)<3 - ciąża
    :(<3 - ciąża /poronienie
    Ilość :)<3 równe ilości prób IUI

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 12:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia czasami tak daja lekarze bo uwazaja ze zawartosc pregnylu pomoze i w peknieciu jakby nie pekło i w utrzymaniu ewentualnego zaplodnienia.

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia, to trochę dziwne ale podobno w niektórych miejscach tak podają zeby stworzyć lepsze warunki dla zarodka :)

    Ja mam dziś kryzys i chce mi sie ryczec. Juz o jutrze nie mowie bo wiem ze beta będzie negatywna. Dół total max!!!

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunqa wrote:
    Jolcia, to trochę dziwne ale podobno w niektórych miejscach tak podają zeby stworzyć lepsze warunki dla zarodka :)

    Ja mam dziś kryzys i chce mi sie ryczec. Juz o jutrze nie mowie bo wiem ze beta będzie negatywna. Dół total max!!!
    niunqa tulam :) moze bedzie dobrze.

  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 14 października 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia1985 wrote:
    Jestem po :) było dużo nerwów rano i stresów. Dopiero po wszystkim już w samochodzie zeszło ze mnie napięcie i po prostu rozryczałam się. Żołnierzyki były super, było ich dużo w nasieniu i były ruchliwe. Także mąż spisał się na medal :). U mnie były niestety problemy z "wbiciem się", dopiero przy użyciu takich dużych szczypiec (rozciągnięciu szyjki) udało się wprowadzić nasienie. Bolało to :( bolało jak taki bolesny okres, było mi niedobrze, ale udało się. Potem chwilkę jeszcze poleżałam i mogłam się już ubrać. Na razie trochę krwawię, ale to normalne powiedziała mi pani doktor. I jedna, ciekawa niespodzianka. Nie dostałam recepty ani na duphaston, ani na luteinę tylko na .......... pregnyl. W sobotę mam wziąć pierwszy zastrzyk 2500 jm i w środę za tydzień kolejny 2500 jm. Spotkałyście się z czymś takim?
    Ogólnie jestem pełna nadziei :) i nawet sama za siebie trzymam kciuki :)

    KasicaLisica a jak u Ciebie? :)


    Padłam dopiero o 2.00, wcześniej emocje nie pozwalały. Pani doktor powiedziała, że "wchodzi jak w masło", poszło sprawnie :-) kazała 5 min leżeć, a potem normalnie funkcjonować. Bardzo się ucieszyła, bo poprawiły nam się wyniki męża, ilosc i ruch - dziś ponad 60 % ruch progresywny, 52% progresywny szybki. W kwietniu mieliśmy ogolny ruch 30% i za małą ilość, teraz w normie. Od soboty 2×1 dziennie duphaston, za dwa tygodnie mam zrobić betę. Pierwsza IUI za nami, ależ emocje :-) trzymałam za Ciebie kciuki i mój mąż też :-)

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 14 października 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunga a dlaczego uważasz, ze jutro beta nie będzie pozytywna? Ja mocno trzymam kciuki aby wszystko było dobrze :)

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 14 października 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasicaLisica czyli poszło wszystko dobrze, super :). Też trzymaliśmy kciuki za Was :)

    Mam nadzieję dziewczyny, że uda nam się i że zawyżymy statystki pierwszego razu :). Najgorsze jest teraz to czekanie....

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunga

    a czemu juz jutro testujesz? Nie lepiej troche poczekac? Kiedy masz termin spodziewanej @? Ja w piatek i tylko jak sie spozni to zatestuje ewentualnie w sobote bo wychodze z zalozenia,ze lepiej sie pozniej milo zaskoczyc niz za wczesnie rozczarowac. Mialysmy w ten sam dzien dlatego sobie mysle,ze chyba za wczesnie z tym testem. Tak na marginesie to ja sie tez czuje bardziej okresowo niz ciazowa wiec nadzieji sobie wielkich nie robie ale od poczatku sie z tym liczylam,ze za pierwszym razem trafic to jak szostka w totolotka ;) Glowa do gory,ewentualna jedna przegrana bitwa nie przesadza o przegranej wojnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 15:31

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 14 października 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam jeszcze 1 pytanie :) jak długo żyją w nas takie przygotowane plemniki? Orientujecie się?

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 14 października 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Nie mam pojęcia, a sama jestem ciekawa :)

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem ciekawa

  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 14 października 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Kiedyś czytałam, że mają lepsze warunki, bo są w jakimś odpowiednim płynie przygotowane i np. jak są przeciwciała przeciwplemnikowe, to są z nich oczyszczone. Ale, ile żyją nie wiem.

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max do 72 godzin.

  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 14 października 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chyba bede testowac jutro .. tak mi lekarz kazal. jak beta pokaze brak ciazy to mam odtawic duphaston.. dzis sikaniec mialam negatywny

    tak wogole to nie za wczesnie ta bete mam robic? jutro mija 14 dzien od inseminacji.

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 14 października 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Mnie lekarz kazał robić 14 dni po inseminacji :)

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 14 października 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaplanowałam zrobić sobie bete na 26.10, będzie to 12 dni po IUI.
    !4 dni po IUI to chyba już spokojnie można badać :)

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


‹‹ 863 864 865 866 867 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ