Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia mnie nigdy piersi nie bolały, takze nie pomoge.


    Dani do grudnia &&&


    Sylwiasta za wyniczek &&&

    sylwiaśta159, Jolcia1985, Dani lubią tę wiadomość

  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 18 października 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie bolą, a po duphastonie mam ból brzucha. I śmierdzi mi jedzenie, mięso i ryby, bleee. Trzeba przeczekać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 14:51

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 18 października 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasicaLisica wrote:
    Mnie bolą, a po duphastonie mam ból brzucha. I śmierdzi mi jedzenie, mięso i ryby, bleee. Trzeba przeczekać :)
    To bardzo dobry znak jak śmierdzi Ci jedzenie :)

    Mnie też tak trochę brzuch boli, taki dyskomfort czuję tam na dole

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 18 października 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    To raczej za wcześnie na ewentualne oznaki, tak myślę. To chyba ten duphaston to sprawia :)

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • carolla Przyjaciółka
    Postów: 84 38

    Wysłany: 18 października 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie. Jak to jest z tymi cycuszkami. Ja dziś zauważyłam tkliwe sutki. U mnie to na pewno za wcześnie na cokolwiek. Czyli Clo mi coś poprzestawiał w hormonach?

    "Zamknij oczy, ale nie umieraj.
    Masz prawo do płaczu. A potem wstań
    i walcz o następny dzień."
    15.10.2015 - I IUI :(

    "Co ma przeminąć to przeminie
    A co ma zranić do krwi zrani"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2015, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie "ciazowe" objawy przed terminem @ to skutek brania duphastonu i/lub luteiny wiec nie warto wsluchiwac sie w objawy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 16:35

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

  • carolla Przyjaciółka
    Postów: 84 38

    Wysłany: 18 października 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta jeszcze nie biorę luteiny. dopiero za 3 dni mam zacząć brać. Zastanawiam się czy to nie za późno. Dziwne te cycuszki :D

    "Zamknij oczy, ale nie umieraj.
    Masz prawo do płaczu. A potem wstań
    i walcz o następny dzień."
    15.10.2015 - I IUI :(

    "Co ma przeminąć to przeminie
    A co ma zranić do krwi zrani"
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 18 października 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym cyklu też nie biorę dupka ani luteiny. Ale pewnie to i tak hormony, podejrzewam, że jest ich dużo i dlatego tak. Tak jak pisałam wyżej, przy pierwszym cyklu z clo miałam podobne objawy, hormony z krwi wychodziły mi super, normy jak dla ciężarnej, nawet laborantka stwierdziła, że ja to chyba w ciąży jestem, zrobiłam bete i w ciąży nie byłam. Dlatego nie nakręcam się, żyje sobie na razie spokojnie a po drugim pregnylu pojadę na parę dni do męża :).

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • carolla Przyjaciółka
    Postów: 84 38

    Wysłany: 18 października 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia ja też się nie nakręcam. Już się umówiłam na 2 IUI jak małż skończy prochy na żołnierzyki. wszystko okaże się za dwa tygodnie ;)

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    "Zamknij oczy, ale nie umieraj.
    Masz prawo do płaczu. A potem wstań
    i walcz o następny dzień."
    15.10.2015 - I IUI :(

    "Co ma przeminąć to przeminie
    A co ma zranić do krwi zrani"
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 18 października 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ból podbrzusza i plamienia :-( martwić się? Jutro przyjmuje akurat moja p.doktor. boję się :-(. Ja już w ogóle nie znam swoich cyklów.

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • carolla Przyjaciółka
    Postów: 84 38

    Wysłany: 18 października 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martwić się nie. Dmuchać na zimne tak. Myślę, że lekarz się przyda. Choćby po to by rozwiać wszystkie wątpliwości.

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    "Zamknij oczy, ale nie umieraj.
    Masz prawo do płaczu. A potem wstań
    i walcz o następny dzień."
    15.10.2015 - I IUI :(

    "Co ma przeminąć to przeminie
    A co ma zranić do krwi zrani"
  • carolla Przyjaciółka
    Postów: 84 38

    Wysłany: 18 października 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia jak się czujesz? trwa jeszcze czy to może małe i się zakończyło? Na implantacyjne to za wcześnie chyba. Ale może gin coś uszkodził podczas IUI? Mój się tak napiął, że aż mu się wziernik rozpękł w dłoniach.:D Także spodziewałam się jakiegoś krwawienia po IUI.

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    "Zamknij oczy, ale nie umieraj.
    Masz prawo do płaczu. A potem wstań
    i walcz o następny dzień."
    15.10.2015 - I IUI :(

    "Co ma przeminąć to przeminie
    A co ma zranić do krwi zrani"
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 18 października 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzuch dalej boli i plamienie nadal jest, takie jak przed @, brązowe. Zobaczę jak jutro będę się czuła i jak coś to zapisze się do lekarza. Może to nic takiego, ale ....

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 18 października 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia1985, trzymam za Ciebie kciuki! Mnie brzuch boli...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 21:20

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • Kukuletka Przyjaciółka
    Postów: 72 75

    Wysłany: 18 października 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka wrote:
    No mój, nie da się na niego spóznić jakby co ;) Ja idę jutro do Przychodni przy szpitalu na Unii Lubelskiej, zobaczymy jak jaja rosną. Tam jest taka fajna babka, która od razu jak się dowiedziała, że jestem po poronieniu i że wcześniej się staraliśmy z IUI, rozplanowała wszystko... Ona chyba też pracuje na Zdrojach. Jestem pozytywnie nastawiona, w końcu musi być kiedyś dobrze :)

    Niezapominajka no to pozostaje mi życzyć pięknego prezentu ślubnego

    niezapominajka lubi tę wiadomość

    3jgxs65g3cr45e1i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2015, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam ;)

    Czekam na @ po odstawieniu luteiny. Też mnie brzuch boli i jajniki mocno dają o sobie znać. Porozmawialiśmy z mężem i ustaliliśmy, że do kolejnej IUI podchodzimy w styczniu. Teraz idą świąteczne wydatki, poza tym mąż ma w grudniu operację przegrody nosowej, więc nie będziemy robić nic na siłę i wszystkiego na raz. Może od stycznia będą pieniążki na kwalifikacje do rządowego programu...zobaczymy.

    Jolcia, może niski progesteron skoro nic nie przyjmujesz?

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 19 października 2015, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Niunqa czasami taki odpoczynek dobrze robi, i czasami trafia się fajna niespodzianka :). Rezygnujecie tylko z IUI i będziesz się stymulować lekami i próbować naturalnie, czy rezygnujecie z wszystkiego?
    To nie jest tak do końca, że nic nie biorę, w sobotę miałam podany pregnyl w celu zapobiegania niewydolności ciałka żółtego. Może faktycznie odezwało się coś jeszcze po IUI bo jednak trochę tam zostało podrażnione. Na razie dzisiaj jest ok.

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę się stymulować. Taki jest plan póki co :) Na razie rezygnujemy tylko z IUI,

    Jolcia1985, Kamilam8 lubią tę wiadomość

  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 19 października 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia1985 wrote:
    Dzień dobry :)
    Niunqa czasami taki odpoczynek dobrze robi, i czasami trafia się fajna niespodzianka :). Rezygnujecie tylko z IUI i będziesz się stymulować lekami i próbować naturalnie, czy rezygnujecie z wszystkiego?
    To nie jest tak do końca, że nic nie biorę, w sobotę miałam podany pregnyl w celu zapobiegania niewydolności ciałka żółtego. Może faktycznie odezwało się coś jeszcze po IUI bo jednak trochę tam zostało podrażnione. Na razie dzisiaj jest ok.

    Kochana życzę powodzenia :)

    Ja w piątek ma wizytę i wyznaczenie daty inseminacji. Liczę na dwa pęcherzyki :)

    ih9kcbx.png
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 19 października 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Wszystkie "ciazowe" objawy przed terminem @ to skutek brania duphastonu i/lub luteiny wiec nie warto wsluchiwac sie w objawy :)

    Ja od tego cyklu nie zwracam uwagi na żadne objawy- tylko i wyłącznie beta. W oststnim cyklu mocno się zawiodłam moimi przypuszczeniami.

    ih9kcbx.png
‹‹ 870 871 872 873 874 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ