Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Będzie dobrzepalyna wrote:Tak , pierwsza. Noe nastawiam się raczej , ze się udało... Wiecie jak to jest ... Niby wynik powyżej 5 wskazuje na ewentualna ciąże ...
trzymam kciuki ❤️
5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Agata1989 wrote:Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Planowana inseminacja w lutym. Powód kiepskie nasienie męża. Razem raźniej. Nie mam z kim pogadać. Moje koleżanki właśnie urodziły albo zaraz rodzą. Załamka:(
Cześć Agata ja też w lutym podchodzę do 1 IUI tzn mam nadzieje w sobotę robie wyniki i oby wszystko było w normie. U mnie też problem z nasieniem męża obniżone parametry ruchu ale wierzę że w końcu się uda w końcu parom z większymi problemami się udaje ☺. Agata w jakiej klinice się leczysz ?
Figulina lubi tę wiadomość
Wiek 33 l | Olsztyn/ Artemida /
AMH 3,52 , drożność OK, cykle 28 d, podwyższone TSH ( euthyrox 25)
M: mała objętość plemniki mała ruchliwość, żylaki
1 IUI 28.02.2018 -
2 IUI 23.04.2018
I IVF 13.02.2021
2 mrozaczki -
Arcia wrote:Cześć Agata ja też w lutym podchodzę do 1 IUI tzn mam nadzieje w sobotę robie wyniki i oby wszystko było w normie. U mnie też problem z nasieniem męża obniżone parametry ruchu ale wierzę że w końcu się uda w końcu parom z większymi problemami się udaje ☺. Agata w jakiej klinice się leczysz ?
W artemidzie w Białymstoku. U mnie moj m ma dobrą morfologię ale po prostu za mało plemniczków i za mało się rusza. Mam brać clo mimo ze owulacja prawidłowa. A Ty gdzie ta iui? Może w końcu nam się uda
-
Hej dziewczyny jak tam wasze samopoczucia po inseminacjach? Ja miałam robioną 12 stycznia, a dzisiaj czuje się jakbym miała dostać miesiączki, dokucza mi dziwny ból brzucha,wczoraj ból kręgosłupa, zwariować można, do miesiączki mam jeszcze sporo czasu bo dopiero 2 lutego.. Ale moje samopoczucie jest fatalne Chyba bardzo boje się, że znowu nam się nie udało
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Gosia do 2 lutego jeszcze kupa czasu. Odrzuć natychmiast czarny scenariuszgosia1992 wrote:Hej dziewczyny jak tam wasze samopoczucia po inseminacjach? Ja miałam robioną 12 stycznia, a dzisiaj czuje się jakbym miała dostać miesiączki, dokucza mi dziwny ból brzucha,wczoraj ból kręgosłupa, zwariować można, do miesiączki mam jeszcze sporo czasu bo dopiero 2 lutego.. Ale moje samopoczucie jest fatalne Chyba bardzo boje się, że znowu nam się nie udało
Ciesz się stanem w którym jesteś. Nie trać nadziei. Myśli kieruj w dobrym kierunku. Na wynik IUI musisz jeszcze troszkę poczekać a zamartwianie się na tak wczesnym etapie na pewno Ci nie pomoże. Głowa do góry!
PS. U kogo w Novum się leczysz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 09:50
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
ja miałam 13go stycznia. Póki co to jeszcze nic nie czuję. jeszcze jest czas nawet na potencjalne zagnieżdżanie komorki. potem dopiero kobieta moze juz coś odczuwac jakieś objawy - 7 dni od zaplodnienia do zagnieżdżenia.
Jedyne co to od 2 dni mam bardzo wyraźne sny. budze sie w nocy i nie moge spowrotem zasnąć
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
tolerancyjna wrote:Gosia do 2 lutego jeszcze kupa czasu. Odrzuć natychmiast czarny scenariusz Ciesz się stanem w którym jesteś. Nie trać nadziei. Myśli kieruj w dobrym kierunku. Na wynik IUI musisz jeszcze troszkę poczekać a zamartwianie się na tak wczesnym etapie na pewno Ci nie pomoże. Głowa do góry!
PS. U kogo w Novum się leczysz?
Chyba muszę trochę wyluzować, bo masz racje i przestać ciągle myśleć o tym.. Chodzimy do Dr Anna Traczyńska.
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Wyluzuj , ja czuję jakbym miała dostać okresu od samej IUIgosia1992 wrote:Hej dziewczyny jak tam wasze samopoczucia po inseminacjach? Ja miałam robioną 12 stycznia, a dzisiaj czuje się jakbym miała dostać miesiączki, dokucza mi dziwny ból brzucha,wczoraj ból kręgosłupa, zwariować można, do miesiączki mam jeszcze sporo czasu bo dopiero 2 lutego.. Ale moje samopoczucie jest fatalne Chyba bardzo boje się, że znowu nam się nie udało
palyna
-
Dziewczyny a ile IUI wasz lekarz proponuje przed procedurą in vitro?
My mamy tylko podchodzić do trzech prób.
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Nasz dr proponuje podchodzić do 6. Ale wg mnie to gruba przesada. Ja już do tej 4 podchodzę z rezerwą, ale skorzystam póki mam ważne badania jeszcze...gosia1992 wrote:Dziewczyny a ile IUI wasz lekarz proponuje przed procedurą in vitro?
My mamy tylko podchodzić do trzech prób.
Kiedyś w jakieś ang literaturze czytałam, że odchodzi się od więcej niż 3 prób IUI, bo % powodzenia jest niewspółmierny do problemów psychiki kobiet.
I to widać na forum - każda z nas oczekuje tego cudu, doskonale znając statystyki. A później ból i rozczarowanie... ehhh
Choć nikt nie da gwarancji, że po IVF się uda
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
nick nieaktualnyGosia, mi mój gin mówił 3 iui i basta, max 4. Jak się nie udało, to znak że trzeba otworzyć się na ivf... U nas nie ma powodu konkretnego, dlaczego ciąży brak. Ogólnie od marca siedze na owu, poznałam dziewczyny na IUI i one po 3 razach podeszły do ivf. Gdyby nie one i racjonalne gadanie, to bym być moze zwlekała. Każda jest w ciązy po ivf. A u mnie i M wyniki są bdb i co ciąży brak. Ale pewne rzeczy dopiero sa w stanie wyjść tylko przy ivf... Ech. Ja w grudniu 3 iui, styczne przerwa. Robiłam badania juz do ivf, luty/marzec start na 100%, czekam tylko na kariotypy... Ciężka decyzja, ale nigdy nie sądziłam że będę musiała robić iui, a potem ivf. Ale w miarę bycia na wątku mój umysl się otwierał na kolejne metody, wcześniej załamka, teraz jestem bardziej pogodzona. Choć w przypadku, gdy medycznie jest sie ok, to ciężko to wszystko zaakceptować... Ale mówię, dziewczyny mające juz 1 dziecko naturalnie (i to takie bez problemów w zajściu), musiały robić ivf, by drugie mieć...tego się chyba nigdy nie da ogarnąć....gosia1992 wrote:Dziewczyny a ile IUI wasz lekarz proponuje przed procedurą in vitro?
My mamy tylko podchodzić do trzech prób. -
tolerancyjna wrote:Nasz dr proponuje podchodzić do 6. Ale wg mnie to gruba przesada. Ja już do tej 4 podchodzę z rezerwą, ale skorzystam póki mam ważne badania jeszcze...
Kiedyś w jakieś ang literaturze czytałam, że odchodzi się od więcej niż 3 prób IUI, bo % powodzenia jest niewspółmierny do problemów psychiki kobiet.
I to widać na forum - każda z nas oczekuje tego cudu, doskonale znając statystyki. A później ból i rozczarowanie... ehhh
Choć nikt nie da gwarancji, że po IVF się uda
Ostatnio jak byliśmy razem na wizycie to była dość długa dyskusja z naszym lekarzem na ten temat, bo chcieliśmy tylko dwa razy podejść, ale Pani doktor nas przekonała by ewentualnie spróbować trzech prób, zgodziliśmy się. A Ty chyba też chodzisz do Novum, jeżeli tak to do którego lekarza?
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
A zatem witamy, tu możemy pogadać spokojnie o problemach, które nas dotycząAgata1989 wrote:Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Planowana inseminacja w lutym. Powód kiepskie nasienie męża. Razem raźniej. Nie mam z kim pogadać. Moje koleżanki właśnie urodziły albo zaraz rodzą. Załamka:( więc dobrze trafiłaś. Oby luty był dla Ciebie szczęśliwy.
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
nick nieaktualnyTolerancyjna, ja też czytałam juz na amerykańskich stronach, bo oni jednak zawsze byli ciut do przodu... U nas w pl wpisując ivf, trafia się na koszmarne artykuły, bzdury okropne, kto zna się na medycynie czy biologii/chemii popuka się w głowę!
Ja właśnie mam gina, co uważa że 3-4 koniec,ale ogrom dziewczyn tu na forum poznałam, jako zielona w temacie i nie kumałam połowy rzeczy, potem powoli oczy mi się otwierały. Warto walczyć, robić iui, ale też warto dawać granice. Ja gdyby mnie teraz ktoś zapytał, co powinno sie robic przed iui, to bym powiedziała AMH, drożnosc i histeroskopie. By sprawdzić rezewe, bo czasem okazuje sie tak niska, ze można robic 10 iui i nigdy się nie uda, a takie niskie amh to nawet ivf bedzie cudem i trzeba rozważać adopcje komorki lub zarodka. A drożność, nie rozumiem jak ktoś robi iui bez tego badania, to dla mnie skrajnie głupie ze strony lekarza, bo dziewczyna ma prawo być "zielona", a histeroskopia- cóż w wielu przypadkach okazała się znaleźć przyczynę.
Ja kiedyś chciałam najszybciej jak się da, już! teraz!, ale po czasie wiem, ze najpierw komplet badań, potem reszta...U mnie nic nie wyszło, wszystko ok. Ale znam dziewczyny które wydały majatek, ale straciły też masę nerwów, bo tych badań nie miały, dopiero jak je zrobiły to wychodziły kłopoty lub że są zdrowe i to otwierało bardziej pole działania.
Iwkaaa, misiaaga, Malinowa5, Nina13, Littlegirl lubią tę wiadomość
-
ninkali wrote:Gosia, mi mój gin mówił 3 iui i basta, max 4. Jak się nie udało, to znak że trzeba otworzyć się na ivf... U nas nie ma powodu konkretnego, dlaczego ciąży brak. Ogólnie od marca siedze na owu, poznałam dziewczyny na IUI i one po 3 razach podeszły do ivf. Gdyby nie one i racjonalne gadanie, to bym być moze zwlekała. Każda jest w ciązy po ivf. A u mnie i M wyniki są bdb i co ciąży brak. Ale pewne rzeczy dopiero sa w stanie wyjść tylko przy ivf... Ech. Ja w grudniu 3 iui, styczne przerwa. Robiłam badania juz do ivf, luty/marzec start na 100%, czekam tylko na kariotypy... Ciężka decyzja, ale nigdy nie sądziłam że będę musiała robić iui, a potem ivf. Ale w miarę bycia na wątku mój umysl się otwierał na kolejne metody, wcześniej załamka, teraz jestem bardziej pogodzona. Choć w przypadku, gdy medycznie jest sie ok, to ciężko to wszystko zaakceptować... Ale mówię, dziewczyny mające juz 1 dziecko naturalnie (i to takie bez problemów w zajściu), musiały robić ivf, by drugie mieć...tego się chyba nigdy nie da ogarnąć....
Po długich rozmowach pogodziliśmy się już z mężem, że może u nas być potrzebne in vitro..Nawet zdecydowaliśmy się na oddaniu komórek, nasienia do banku, jeżeli dojedzie do procedury in vitro lub po porodzie jak nam teraz się udało (czekam na bete) Ja mam tylko PCOS ale leki działają inne wyniki są idealne jak i również u męża a ciązy brak. Jakie badania musiałaś zrobić do in vitro?
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Agata1989 wrote:W artemidzie w Białymstoku. U mnie moj m ma dobrą morfologię ale po prostu za mało plemniczków i za mało się rusza. Mam brać clo mimo ze owulacja prawidłowa. A Ty gdzie ta iui? Może w końcu nam się uda
Agata ja IUI w artemidzie Olsztyn w sobotę robie badania wirusologiczne itp. A IUI w następnym cyklu koniec lutego począstek marca. A ty jakie badania robiliscie przed IUI bo nam zlecił tylko te wirusologiczne nic więcej ????Wiek 33 l | Olsztyn/ Artemida /
AMH 3,52 , drożność OK, cykle 28 d, podwyższone TSH ( euthyrox 25)
M: mała objętość plemniki mała ruchliwość, żylaki
1 IUI 28.02.2018 -
2 IUI 23.04.2018
I IVF 13.02.2021
2 mrozaczki -
Arcia wrote:Agata ja IUI w artemidzie Olsztyn w sobotę robie badania wirusologiczne itp. A IUI w następnym cyklu koniec lutego począstek marca. A ty jakie badania robiliscie przed IUI bo nam zlecił tylko te wirusologiczne nic więcej ????
Szczerze to my mieliśmy badanie nasienia, usg i tyle. Pewnie nast razem nam krwi troche upuszcza.u mnie wypada okolo polowy lutego.
-
Ninkali bardzo dobrze napisałaś o tych iui jak i o lekarzach badaniach
Tyle że jeżeli trafi się na dobrego lekarza do jest ok gorzej jak jest taki który każe Ci robić iui 1za2 a żadnych badań nic.... Dobrze też że jest to forum można wymienić się swoją wiedzą i praktykami:)
Np moja kuzynka która jak my jako ostatnie w rodzinie bez dziecka walczyła tak jak my miała 3iui w Poznaniu nie udane i w tamtym roku pojechała do Szczecinia do vl dr odrazu wysłał ją na laparo i co się okazało endometrioza i zrosty nie minęły dwa cykle i ciąża bach ... Także wiedza dowiadywanie się czytanie bardzo dużo daje
A jeżeli chodzi o ilość podejść do iui to myślę że to zależy też od przypadku bo np jeżeli nasienie jest w miarę ok to chyba warto podejść te 4,5 razy jak np morfo nasienia 0 i do tego np niedrozny jajowod to myślę że 2 max 3 gora i trzeba szukać innego rozwiązaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 12:10
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
-
nick nieaktualny
trochę się przestraszyłam ale jeszcze 2 cykle wytrzymam. Miłego dnia :*
