Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Temp nie mam. Dr ta ktora przygotowuje mnie do inseminacji pyt. tylko czy antybiotyk biore. Jak die dowiedziala ze nie przepisala clo i viagre dopochwowo na wzrost endo. By the way... slabo sie to tam rozpuszcza. No nie wiem mam mieszane uczucia infekcja juz trwa 8 dzien i chyba nie jest lepiej...
-
nick nieaktualnyA co zazywasz na infekcje? Bierzesz Groprinosin albo Neosine? Masz katar albo bol gardła?mkgk wrote:Temp nie mam. Dr ta ktora przygotowuje mnie do inseminacji pyt. tylko czy antybiotyk biore. Jak die dowiedziala ze nie przepisala clo i viagre dopochwowo na wzrost endo. By the way... slabo sie to tam rozpuszcza. No nie wiem mam mieszane uczucia infekcja juz trwa 8 dzien i chyba nie jest lepiej...
-
Hej pamiętacie może ile czeka się na wyniki anty HIV, anty hcv i vdrl ?? Bo mi lekarz teraz mówił żebym zrobiła do iui bo mi minęła ważność poprzednich i nagle mnie dziś olśniło że chyba nie zdążą mi zrobić wyniku bo iui gdzieś środa+czwartek. Jak to jest u was można wyniki później donieść ?
-
w ten sam dzien wynik mialamsrebrzysta wrote:Hej pamiętacie może ile czeka się na wyniki anty HIV, anty hcv i vdrl ?? Bo mi lekarz teraz mówił żebym zrobiła do iui bo mi minęła ważność poprzednich i nagle mnie dziś olśniło że chyba nie zdążą mi zrobić wyniku bo iui gdzieś środa+czwartek. Jak to jest u was można wyniki później donieść ?Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
zatoki zawalone. chrypa straszna i zatkany nos bez kataru nic poza tym. lykam sinulan forte wapno wit.c robie inhalacje z nebuddem i irigasin na zatoki. No nic moze minie... oby nie doszlo tylko do antybiotyku. Boje sie ze przez ta infekcje mam mniejsze szanse...
Srebrzysta ja jak rano zrobilam to wieczorem wyniki byly
-
Witajcie dziewczyny,dołączam do Was bo jestem od tego cyklu przygotowywana do stymulacji,ale raczej nic z tego teraz nie będzie...brałam Clo i w 9dc miałam pęcherzyk 15mm ale z endometrium masakra,tylko 4,5mm!!!
U nas jest problem taki:u mnie macicą jednorożna z jednym tylko drożnym jajowodem i właśnie teraz rośnie pęcherzyk po tej drożnej stronie.U męźa teratozoosermia,morfologia 3%.Mamy dwoje dzieci,zaszłam w ciążę naturalnie,nie wiedząc nawet o swoim problemie,miałam dwa CC i nikt mi nigdy nawet nie zasugerował problemu z macicą!staramy się 5lat,w tym czasie jedną ciąża obumarła i miałam łyżeczkowanie,3ciąże biochemiczne.
Wahałam się co do IUI ,a!e gin nie wyraził zgody na in vitro od razu.
Nie mamy dużo czasu na starania że względu na wiek i na to co powychodziło w badaniach,a podejście lekarzy załamuje mnie totalnie!
Nie wiem czy w tym cyklu to moje endometrium jeszcze podrośnie i coś wyjdzie z IUI,ale jeśli gin nie zgodzi się nadal na in vitro od razu to myślę żeby zrobić jedną IUI jeśli oczywiście będę miała owulację z prawego jajnika i odpowiednie endo ,a jak nic z tego nie wyjdzie to on vitro.
Dziewczyny,czym jesteście stymulowane?jak na stymulację reaguje wasze endo?do ilu IUI max chcecie podejść?czy wasi lekarze teź każą najpierw próbować z IUI ,czy to wy jej najpierw chcecie?
Rania, Rania lubią tę wiadomość
nika77 -
ninka clo upośledza endo co prawda nie u każdego ale często się to zdarza, ja też mam tylko jeden jajowód i przy braniu clo zawsze ovu miałam ze strony bez jajowodu, dopiero po 4 miesiącach czekania odstawiłam clo i od razu ovu była z dobrej strony no i wtedy też udało się zajśc w ciąże , na każdego leki działają inaczej taki jest fakt , może do ovu jeszcze ci trochę podrośnie ...16.09.2016 I AID
18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
A czy przed 4 inseminacją byłaś stymulowana?jeśli tak to jakim lekiem?ja1986 wrote:ninka clo upośledza endo co prawda nie u każdego ale często się to zdarza, ja też mam tylko jeden jajowód i przy braniu clo zawsze ovu miałam ze strony bez jajowodu, dopiero po 4 miesiącach czekania odstawiłam clo i od razu ovu była z dobrej strony no i wtedy też udało się zajśc w ciąże , na każdego leki działają inaczej taki jest fakt , może do ovu jeszcze ci trochę podrośnie ...nika77
-
nick nieaktualnyTo polecam jeszcze Groprinosin w tabletkach do tego. Jeśli to wirus faktycznie, to powinno szybko pomagać, bierze się 3x dziennie 2 tabletki. Jeśli masz jakiś steryd do nosa typu Fanipos lub Buderhin, to psikaj a jak nie masz to postaraj się załatwić gdzieś w aptece. To jest na receptę, ale jak masz jakąś znajomą aptekę, to powiedz że receptę doniesiesz. Ja mam wiecznie problem z zatokami i już wypracowałam sposób radzenia sobie z tymmkgk wrote:zatoki zawalone. chrypa straszna i zatkany nos bez kataru nic poza tym. lykam sinulan forte wapno wit.c robie inhalacje z nebuddem i irigasin na zatoki. No nic moze minie... oby nie doszlo tylko do antybiotyku. Boje sie ze przez ta infekcje mam mniejsze szanse...
Srebrzysta ja jak rano zrobilam to wieczorem wyniki byly
Oprócz tego płukaj gardło 2x dziennie Gargarinem, to proszek do sporządzania płukanek, też super działa -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej.
to ja się tu denerwuję a jednak z takimi samymi parametrami nasienia jak u nika77 można zajść w ciążę...uff/ ja w grudniu na stymulacji byłam (CLO,OVI) i w sylwka 1 IUI. czekam na testowanie. jak nie wyjdzie nie wiem co dalej czy dalej próbować czy odpuścić... -
Selina,właśnie dziwi mnie to,że nic mi nie dał do tego Clo.Kurde z tymi lekarzami...ten,który wczoraj robił mi ust,w zastępstwie za mojego prowadzącego,powiedział,że często Cło upośledza endometrium,noszszsz wiedzą o tym,a mimo to nic od razu nie zaleci,chociaż jak do niego trafiliśmy,sam powiedział,że trzeba działać,bo szkoda czasu!Selina wrote:Nika lekarz od razu powinien Ci dać np.Estrofem lub inny lek na pogrubienie endometrium. Jak coś to możesz wspomagać się czerwonym winem+migdały. Czytałam też, że Dong quai dobrze wpływa na stymulację i endometrium
Właśnie wczoraj i dzisiaj zaliczyłam lampkę czerwonego winka,donga też łykam.Jak pojadę we wtorek na USG to się okaże ,czy coś to podziałało.nika77 -
misiaaga,z takimi parametrami nasienia,jak widać po moim przypadku można zajść w ciążę,tylko jest jedno Ale...jak powiedział mi gin z kliniki,to winę za moje poronienia i ciąże biochemiczne ponoszą w dużej mierze plemniki,dlatego on od razu zalecał nam IUI,bo wtedy te plemniki będą wyselekcjonowane.Natomiast inny ginekolog,który robił mi bardzo wnikliwe badania właśnie te podczas których wybadał mi macicę jednorożną,jak pokazałam mu wyniki męża,stwierdził że są ok i daje mi 3 miesiące na zajście w ciążę naturalnie,tylko że owulacja musi być od drożnej strony.Jednak zaszłam w ciążę od niedrożnej strony ,ale tylko znowu na chwilę,więc czy to wina nasienia,czy tego,że za długo komórką docierała na drożną stronę,jeśliby te rzęski z prawego jajowodu ją przechwyciły,tego nie wiem.Dlatego czekam na wybranie plemników i IUI.misiaaga wrote:hej.
to ja się tu denerwuję a jednak z takimi samymi parametrami nasienia jak u nika77 można zajść w ciążę...uff/ ja w grudniu na stymulacji byłam (CLO,OVI) i w sylwka 1 IUI. czekam na testowanie. jak nie wyjdzie nie wiem co dalej czy dalej próbować czy odpuścić...
Kurde już mam takie schizy,źe boję się współżyć podczas owulacji jeśli bym teraz rzeczywiście miała po drożnej stronie,a z kiepskim endometrium i nie doszłoby do IUI...nika77 -
nick nieaktualnyFaktycznie przy IUI wybierają te najlepsze plemniki. u mnie wszystko było drożne , ładne były owulacje, tylko problem z niedoczynnością. a po męża wynikach od razu stwierdzenie że na początek IUI. za tydzień zrobię bete i zobaczymy co i jak, jak nic z tego nie wyszło to może zdaze na koniec stycznia zrobić kolejną IUI. jakoś nie nastawiłam się na dobre zakończenie tej 1 IUI i czas jakby się zatrzymał do tego testowania.
-
Trzymam kciuki za pozytywną betę!!! A czy przed IUI byłaś stymulowana Clo czy brałaś jeszcze coś innego?pamiętasz może jakiej wielkości miałaś pęcherzyk i czy pękł Ci sam czy dostałaś zastrzyk?misiaaga wrote:Faktycznie przy IUI wybierają te najlepsze plemniki. u mnie wszystko było drożne , ładne były owulacje, tylko problem z niedoczynnością. a po męża wynikach od razu stwierdzenie że na początek IUI. za tydzień zrobię bete i zobaczymy co i jak, jak nic z tego nie wyszło to może zdaze na koniec stycznia zrobić kolejną IUI. jakoś nie nastawiłam się na dobre zakończenie tej 1 IUI i czas jakby się zatrzymał do tego testowania.nika77
-
nick nieaktualnynie dziękujęnika77 wrote:Trzymam kciuki za pozytywną betę!!! A czy przed IUI byłaś stymulowana Clo czy brałaś jeszcze coś innego?pamiętasz może jakiej wielkości miałaś pęcherzyk i czy pękł Ci sam czy dostałaś zastrzyk? przed IUI tak byłam stymulowana tylko CLO, pęcherzyk miałam 19mm, dostałam zastrzyk ovi w piątek o 19 godz. miałam sobie zrobić i w niedziele rano już IUI przy podglądzie przed IUI już był pęknięty.
-
nick nieaktualny
-
Selina dziekuje za rade jutro ide do internisty poprosze o ten steryd do nosa.
Misiaaga trzymam kciuki. Wiem jak to jest ze czas sie zatrzymuje.
Ja miałam po świetach badać betę. Ale nie poszłam bo spadła mi tego dnia temp. Wiec stwierdziłam ze albo zagniezdzenie albo dostane okres. W miedzyczasie co rano sprawdzałam temp. czy piersi bolą czy nie bolą itp itd. Tego nie polecam! Stwierdziłam ze przy drugiej iui nic nie bede spr. bo to w niczym nie pomoze jedynie moze przeszkodzic
Nika77 mi też jak już tu pisałam wyżej odmówiono invitro na poczatku. Tzn nie odmówiono bo o nie wprost nie poprosiłam tylko rozpoczełam dyskusje z moja doktorka na zasadzie: Pani dr ta inseminacja tylko w ok 10% jest skuteczna i to jeszcze przy w miare ok wynikach nasienia a min 3 proby + badania infekcyjne u nas wazne w klinice tylko 3 msc + wizyty z ocena cyklu kazda po 150 zl + hormony to spora suma moze lepiej od razu invitro.
Dostałam odp NIE KLASYFIKUJA sie panstwo. Wiec mowie ale my nie chcemy z dofinansowaniem (bo u nas w miescie 5 tys. mozna dostac) a ona na to ze w ogole poki co nie ma wskazan. Tak wiec proboje ...
-
nick nieaktualnyDziewczyny dzisiaj urodziła moja koleżanka, która o dziecko 2 lata się starała i udało im się przy 1 inseminacji Urodziła zdrową córeczkę i normalnie aż się popłakałam Takie sytuacje z otoczenia sprawiają, że wierzę, że i nam się uda
misiaaga, wszamanka, ja1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie dziękujęmkgk wrote:Selina dziekuje za rade jutro ide do internisty poprosze o ten steryd do nosa.
Misiaaga trzymam kciuki. Wiem jak to jest ze czas sie zatrzymuje.
Ja miałam po świetach badać betę. Ale nie poszłam bo spadła mi tego dnia temp. Wiec stwierdziłam ze albo zagniezdzenie albo dostane okres. W miedzyczasie co rano sprawdzałam temp. czy piersi bolą czy nie bolą itp itd. Tego nie polecam! Stwierdziłam ze przy drugiej iui nic nie bede spr. bo to w niczym nie pomoze jedynie moze przeszkodzic
Nika77 mi też jak już tu pisałam wyżej odmówiono invitro na poczatku. Tzn nie odmówiono bo o nie wprost nie poprosiłam tylko rozpoczełam dyskusje z moja doktorka na zasadzie: Pani dr ta inseminacja tylko w ok 10% jest skuteczna i to jeszcze przy w miare ok wynikach nasienia a min 3 proby + badania infekcyjne u nas wazne w klinice tylko 3 msc + wizyty z ocena cyklu kazda po 150 zl + hormony to spora suma moze lepiej od razu invitro.
Dostałam odp NIE KLASYFIKUJA sie panstwo. Wiec mowie ale my nie chcemy z dofinansowaniem (bo u nas w miescie 5 tys. mozna dostac) a ona na to ze w ogole poki co nie ma wskazan. Tak wiec proboje ... ja właśnie nie sprawdzam temp, i jakoś już sama zgłupiałam z obserwowaniem swojego ciała czy będzie @. aczkolwiek piersi troche urosły ale wcale nie bolą tak jak zawsze tydzien przed @.. może to po tej stymulacji.. nie nakręcam się w ogóle. Co do ivf. mój mąż stwierdził że jezeli nam sie nie uda 1 IUI to moze od razu odlozyc kase na ivf? ale uważam że sytuacja nie jest na tyle dramatyczna aby się nakręcać że tylko ivf nam zostało przecież IUI moze sie udac za 1 razem jak i za 3 / reguly nie ma :] 3mam za was kciuki oby nam się udało jak najszybciej
