X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Lucy u mnie cisza coś kilka razy zakulo i tyle.. A jakaś wydzielina się u Ciebie pojawia od IUI?
    W dzień iui wieczorem lekko zakrwawiona galaretka. Teraz biały mlecznyvsluz jakby jogurt.

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Littlegirl Autorytet
    Postów: 275 271

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Mkgk na te dietę uważaj. Zdarza sie, że dziewczyny które mają regularne cykle a nie mają problemu z nadwagą, to sobie rozwalają gospodarkę hormonalną. Nagle może nie być owu i cykle mogą się poprzestawiać. Sporo już tutaj o tym czytałam


    Figulina podziwiam za nowennę :) pewnie sama bym odmówiła, ale ciągle mam jakieś wymówki :/ nie dobrze. Noszę za to pasek sw.Dominika, nie traktuje go jak talizman, ale modlę się praktycznie codziennie do sw.Dominika i daje mi to dużo spokoju i uczy cierpliwości :) wykulam modlitwę na pamięć już dawno temu ;)
    Ja tez modlę się do św. Dominika :) a gdzie nosisz pasek?

    Mi modlitwy i wiara bardzo pomagają.

    *Starania od 2013,
    *Hashimoto,
    *Niepłodność idiopatyczna,
    * I UIU - 11.2017 :(
    * II UIU - 01.2018 - :(
    * III UIU - 10.02.2018 :) beta 9dpo 10,8, 10dpo 25, 12dpo 86, 15dpo 359, 17dpo 950.
    3jgx3e3kn1i4v6fc.png
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Mkgk na te dietę uważaj. Zdarza sie, że dziewczyny które mają regularne cykle a nie mają problemu z nadwagą, to sobie rozwalają gospodarkę hormonalną. Nagle może nie być owu i cykle mogą się poprzestawiać. Sporo już tutaj o tym czytałam


    Figulina podziwiam za nowennę :) pewnie sama bym odmówiła, ale ciągle mam jakieś wymówki :/ nie dobrze. Noszę za to pasek sw.Dominika, nie traktuje go jak talizman, ale modlę się praktycznie codziennie do sw.Dominika i daje mi to dużo spokoju i uczy cierpliwości :) wykulam modlitwę na pamięć już dawno temu ;)


    Selina gdzie można kupić taki pasek? Doczytałam że jest to biała wstążeczka z modlitwą?
    Napiszesz modlitwę którą Ty odmawiasz??

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1328 692

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny my już po wizycie
    Genetyka wyszła ok nawet z połączenia nas obu
    Rozważaliśmy z dr co dalej zaproponował iui i ivf
    Pytałam i dyskutowaliśmy co iui da co innego teraz mogą dać że skoro u mnie owu są endo też tylko tyle co tsh było wyższe ale już ok za to u męża morfo nasienia 0% i ogólnie słabe parametry plus "to coś"z genetyki więc podjęliśmy decyzję..
    Działamy z IVF z metodą imsi krótki protokół. Kariotypy itd już mamy więc dziś zrobiliśmy tylko wirusowe itd jedyne 460zl....
    Teraz @ tuż za rogiem więc stymulowanie jak coś od przyszłego cyklu o ile mąż nie wyjedzie na poligon jeżeli nie to za 2 cykle.....
    Teraz siedzę i czytam te ich informatory myślę ale chyba nic innego nam nie zostało u męża z nasieniem już się chyba nie polepszy a lata lecą ja to jeszcze przed 30 ale mąż już 34 lata w tym roku (nie gniewajcie się dziewczyny o ten wiek wiem że dużo z Was jest w wieku 30+)
    Dr jedynie pocieszyl że leki na stymulacje będą z dofinansowaniem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2018, 19:52

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • gosia1992 Autorytet
    Postów: 763 816

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszmurka wrote:
    Gosia Ty do Novum chodzisz?Zgadzam sie, ze z terminami masakra. O kazdej porze tlumy :/
    Mozesz mi napisac jak wyglada tam IUI?Dzis dostalam @, od jutra się stymuluję i mam przyjsc 12 dc, ale to sobota i nie mieli jeszcze grafiku, wiec umowilam sie na 11dc, ale niendo swojej dr, bo nie miala terminu. Co potem?Na IUI juz sam lekarz umawia czy ja mam znow szukac wizyty?
    Wiesz co jak mam problem z umówieniem wizyty w rejestracji to zawsze się kontaktuje z moim lekarzem i ona już mnie wciska na wizytę. Tak samo było z umówieniem IUI Pani Doktor mnie zapisywała, bo raczej w rejestracji powiedzieli by ze nie ma terminu i tyle. Przed IUI miałam 3 wizyty na monitoring i dwa dni po tez wizyta czy pękły pecherzyki. U mnie sama inseminacja trwa dość długo niestety, ostatnio nawet pomagał drugi lekarz podczas zabiegu. A do którego lekarza chodzisz ?

    km5spiqv5qgms7jm.png
    09.04.2018 punkcja
    ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
    Crio 29.05.2018 -
    22.06.2018 histeroskopia
    Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
    10.09.2018 scratching endometrium
    Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
    Klinika Novum kwiecień 2017.
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Nie ma czego gratulowac pisalam wczesniej dziecko zmarlo a skurcz i odczuwany bol jak mi tlumaczyl moj ginekolog moze b6c odczuwany przy inplantacji no i jedna z moich kolezanek na form miala identycznie no ale zobaczymy u ciebie :)
    Mikuska najmocniej cię przepraszam, jestem jakaś gapa że nie doczytalam i napisałam glupio. Strasznie mi przykrobi rozumiem co przeszlas.
    Ja z poprzednim dzidziusiem zaliczyłam wpadke i nie wiem jakie miałam objawy po owulacji. Liczylismy mniej więcej owul i nie zabezpieczalismy sie dużo po dniach płodnych a tu owulka była właśnie dużo później. Cykle tez miałam bardzo długie. No ale stało się co się stało.

    Super że niektóre z was odmawiają tę nowenne. Dzięki za podpowiedz z youtube. Na pewno skorzystać. Zamowilam dziś tez broszurę o nowennie z allegro.
    Będę odmawiać za siebie i wszystkie kobiety które pragną urodzić dziecko.

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, dziewczyny, jak źle wygląda ta lista ;(

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1328 692

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli okaże się że żadna komórka się nie zapłodnieni przed tą słabą morfo to wtedy dawca albo ta biopsja
    Chodz dr nie poleca biopsji gdyż niby pobrane nasienie jest nie do końca rozwinięte i ma gorsze parametry ruchliwości
    Ale o tym narazie nie myślę

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • Littlegirl Autorytet
    Postów: 275 271

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarGooo wrote:
    Selina gdzie można kupić taki pasek? Doczytałam że jest to biała wstążeczka z modlitwą?
    Napiszesz modlitwę którą Ty odmawiasz??
    Margoo ja wysłałam maila do sióstr z prośba o modlitwę i później otrzymałam pasek.
    Nie umiem wkleić linka wejdź na stronę: www.grodek.mniszki.dominikanie.pl

    *Starania od 2013,
    *Hashimoto,
    *Niepłodność idiopatyczna,
    * I UIU - 11.2017 :(
    * II UIU - 01.2018 - :(
    * III UIU - 10.02.2018 :) beta 9dpo 10,8, 10dpo 25, 12dpo 86, 15dpo 359, 17dpo 950.
    3jgx3e3kn1i4v6fc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaa,witaj w "klubie ivf". Ech. Damy radę prawda! My tylko na kariotypy czekamy. Od 2dc biorę antyk w 17dc wizyta i odstawiamy. Czekam na@. I wtedy już stymulacja krótki protokół:-) mój nie widzi potrzeby długiego i to mnie cieszy. Ale przewiduje mało jajek u mnie amh 1.27.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Littlegirl wrote:
    Margoo ja wysłałam maila do sióstr z prośba o modlitwę i później otrzymałam pasek.
    Nie umiem wkleić linka wejdź na stronę: www.grodek.mniszki.dominikanie.pl
    Dostałam też pasek od nich. Ale porażki sprawiły że porzuciłam to. Ech. Ale ja mimo że nie wiem czy jestem i jak mocno religijna to do sw.Rity. wiecie co tu na forum są różne osoby i różnych wyznań etc. Ale to jakoś daje wiarę.

  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    Dziewczynki wczoraj to byla masakra. Do tego wszystkiego poklocilam sie z mezem. Ehhh.

    Dzis jest ciut lepiej. Podjelam wyzwanie i dzis pierwszy dzien na diecie dabrowskiej jestem. Ponoc pomogaaa a ze cykl mi teraz wypada z racji nieobecnosci meza to mam czas na oczyszczenie sie po tych wszystkich lekach

    Co do Nowenny jestem wlasnie po jednej w innej intencji i goraco polecam tez zamierzac.

    Jesli chodzi o IUI to mimo niepowodzen sprobuje jeszcze raz a potem pomysle o invitro
    Bylam na diecie Dąbrowskiej w czerwcu/lipcu tamtego roku. Ogólnie chciałam oczyścić organizm z toksyn (alkohol, zle odżywianie) wytrzymalam 21 dni ;) niby to niewiele ale dla mnie sukces. Kto nie byl na tej diecie nie wie ile tp wyrzeczenia. Schudlam z 56 do 52 kg przy wzroscie 160 cm. Czulam sie lepiej, @ zupełnie bezbolesny a zawsze u mnie mega bol i tabletki w ruch. Polecam, ale jesli mamy jakies klopoty to lepiej skontaktowac się z lekarzem ;)
    Teraz od listopada wykupuje diete chodakowskiej. Nie musze myslec co robić na obiad, mam gotową liste zakupow na caly tydzień a odzywiam sie duuuuzo zdrowiej i regularniej ;)

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia1992 wrote:
    Wiesz co jak mam problem z umówieniem wizyty w rejestracji to zawsze się kontaktuje z moim lekarzem i ona już mnie wciska na wizytę. Tak samo było z umówieniem IUI Pani Doktor mnie zapisywała, bo raczej w rejestracji powiedzieli by ze nie ma terminu i tyle. Przed IUI miałam 3 wizyty na monitoring i dwa dni po tez wizyta czy pękły pecherzyki. U mnie sama inseminacja trwa dość długo niestety, ostatnio nawet pomagał drugi lekarz podczas zabiegu. A do którego lekarza chodzisz ?

    No ja też mam kontakt do mojej dr, ale nie chcę go za bardzo nadużywać. To będzie pierwszy monit przed IUI, więc w sumie bez różnicy kto mi go zrobi. Przy okazji zobaczę jak jest u innej dr, bo co do mojej mam trochę wątpliwości i nie wiem czy w którymś momencie nie zmienię...
    Jestem u H.S.Z a teraz zapisałam się do I.S.T A Ty?

    Jesteś z Wawy? Gdzie robiłaś badania wirusologiczne do IUI?

    W ogóle Dziewczyny gdzie robicie badania? Diagnostyka?

    Ninkali będę Cię podczytywać, bo jak nie zaskoczy to idę też za ciosem na IVF.
    Kojarzę Cię z tego wątku chyba najbardziej razem z tolerancyjną i truskawkową.
    Bardzo Wam kibicowałam i kibicuję. Jeśli mogę spytać to jak partner podchodzi do IVF?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2018, 20:53

    ninkali, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość

    thgfugpjfonf59xe.png
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali dawaj Ty tez bliźniaki. A co tam;) w końcu wiesz jak to jest ;)

    ninkali lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszmurka, czuję się wyróżniona :P hahah a tak serio, to on jest hmm..."zrobimy jak chcesz", mój M jest bardzo spokojny, nie to co ja. On raz zbuntował sie z IUI i w dniu IUI zrezygnowaliśmy, co wtedy sie działo, za dużo się nazbierało emocji. Dziś już mniej, choć poważniejsza procedura. On widzi co ja przechodzę i mu przykro, dziś płakałam, wczoraj, bo jednak emocje są ogromne... On uważa, ze to jego "wina",a ja jak mantra, ze bezpłodność to tak ma, ze jest. Nikt nigdy choroby sam nie wybiera.
    Ja po sobie widzę, że trzeba przemyslec w staraniach też jaki ma sie wiek, bo czas ucieka. Ja jestem rocznik 86, zaraz mam urodziny...O dzieciach myslę o 2013 roku, mamy 2018...od 2016 to na 100% że działamy z tymi monitoringami u zwykłego gina, a od marca 2017 zaczęłam przygodę z kliniką. Myślałam, ze szybko mi się uda. Ale jeszcze okazało się, ze trzeba przerwy medycznie robic co iles cykli, ale też los nam robi psikusy... (komuś torbiel, inny musi odpocząć, bo się wykończy). Czasem zanim lekami coś w sobie unormujemy, wyciszymy też leci czas. Mam wrażenie, ze to co pisze może wystraszyć. Ale nie należy do tego tak podchodzić. To jest gra i czas się tu bardzo liczy. Ale że bezpłodność, to jakby taka choroba chyba w moim mniemaniu cywilizacyjna, a jak mamy goraczke i kaszel, to nie czekamy przecież na zbawienie...tak samo tu:)

    Nika77, kochana Ty się nie bój! Ja bym szła w ivf :) a wiek, można mieć lat 20i miec gorzej... Przykład ja mając np 28 lat dalej zero ciązy, a moja kuzynka lat 39 pierwsza ciaza, a 41 druga... i są zdrowe bobaski...także widzisz :) szykuj się na ivf, utrzemy nosa temu losowi:) a co!

    Iwkaaa, Jaszmurka, nika77, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość

  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1328 692

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak piszess Ninkali damy radę!
    Muszę chyba zacząć podczytywać wątek o ivf na pewno znajdę tam dużo ważnych info
    A Ty orientujesz się może czy zawsze przed ivf bierze się anty przez 1cykl
    Mi nic dr nie mówił
    Też się cieszę że nie będę miała długiego protokołu a jeżeli chodzi o amh to mam wysokie więc niby ok
    Ale z kolei pytałam o tą hiperstymulacje to dr powiedział że osoby z wysokim amh są bardziej podatne więc trochę mnie to martwi

    ninkali lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina13 wrote:
    Przykro mi że te wyniki nie da takie jak byśmy wszystkie tego chciały. Jak pomyślę że za miesiąc mnie to czeka to czuję ogromny strach że znów będę to wszystko tak przeżywać.

    Nadal trzymam kciuki za przyszłe bety

    Ja1986 wyślij jakaś dobra energię tu do nas :) imię dla maleństwa wybrane?


    nie jeszcze imion nie wybraliśmy :P


    już tak mocno za Was wszystkie kciuki trzymam że aż mnie palce bolą ;P

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Jaszmurka, czuję się wyróżniona :P hahah a tak serio, to on jest hmm..."zrobimy jak chcesz", mój M jest bardzo spokojny, nie to co ja. On raz zbuntował sie z IUI i w dniu IUI zrezygnowaliśmy, co wtedy sie działo, za dużo się nazbierało emocji. Dziś już mniej, choć poważniejsza procedura. On widzi co ja przechodzę i mu przykro, dziś płakałam, wczoraj, bo jednak emocje są ogromne... On uważa, ze to jego "wina",a ja jak mantra, ze bezpłodność to tak ma, ze jest. Nikt nigdy choroby sam nie wybiera.
    Ja po sobie widzę, że trzeba przemyslec w staraniach też jaki ma sie wiek, bo czas ucieka. Ja jestem rocznik 86, zaraz mam urodziny...O dzieciach myslę o 2013 roku, mamy 2018...od 2016 to na 100% że działamy z tymi monitoringami u zwykłego gina, a od marca 2017 zaczęłam przygodę z kliniką. Myślałam, ze szybko mi się uda. Ale jeszcze okazało się, ze trzeba przerwy medycznie robic co iles cykli, ale też los nam robi psikusy... (komuś torbiel, inny musi odpocząć, bo się wykończy). Czasem zanim lekami coś w sobie unormujemy, wyciszymy też leci czas. Mam wrażenie, ze to co pisze może wystraszyć. Ale nie należy do tego tak podchodzić. To jest gra i czas się tu bardzo liczy. Ale że bezpłodność, to jakby taka choroba chyba w moim mniemaniu cywilizacyjna, a jak mamy goraczke i kaszel, to nie czekamy przecież na zbawienie...tak samo tu:)

    Nika77, kochana Ty się nie bój! Ja bym szła w ivf :) a wiek, można mieć lat 20i miec gorzej... Przykład ja mając np 28 lat dalej zero ciązy, a moja kuzynka lat 39 pierwsza ciaza, a 41 druga... i są zdrowe bobaski...także widzisz :) szykuj się na ivf, utrzemy nosa temu losowi:) a co!

    To przez avatar, nie sposób go nie zauważyć he he :)
    Prawie rówieśniczkami zatem jesteśmy. Trzymam kciuki za Ciebie. Czy Ty robiłaś jakieś badania poza standardowymi hormonami, hsg? Chodzi mi o to co tu się co chwila przewija na wątku IVF: immunologia etc? Ja nawet nie wiem jakie są do tego wskazania i od czego zacząć?

    thgfugpjfonf59xe.png
  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 452 319

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jej...ja cyba naprawdę swiruje...
    śpię tymczasowo na 26 piętrze i mega mi sie kreci w glowie po kazdym przejezdzie windą...myslicie ze moze to jakos wpływać na to co dzieje sie w moim brzuchu...? teraz mniej woecej powinna być implantacja:)

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie aż mdli z nerwów, co będzie na jutrzejszej wizycie... Modlę się, żeby nie stracić cyklu i móc mieć w tym miesiącu kolejną nadzieję na cud. Dla mnie chyba gorsze niż negatywne bety są cykle stracone, w których nie ma żadnej nadziei. Trzymajcie dziewczyny kciuki, żeby nie odesłał mnie z kwitkiem ;( Infekcja baaardzo delikatna, ale nadal chyba jakaś jest, albo już sobie wmawiam.

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ