X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z 75% MAR nas kieruja na IUI nasieniem meza, wiec ciekawe czemu u Ciebie tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 20:50

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nie powiodło się ivf, dlatego zdecydowaliśmy się na dawcę. Wyniki były ok a komórki się nie zapłodniły. Dlatego teraz z dawcą zaczęłam od iui. Ja myślę że te przeciwciała to poważniejsza sprawa niż się wydaje.

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem. Tak jest to powazna sprawa, ale jednak do inseminacji sa wybierane tylko te dobre plemniki. Nie wiem, moze sie ma to tez do ich ilości. U nas morfo byla 4 % wtedy jak MAR robiliśmy, a reszta parametrów bylo w normie. Chce spróbować 4 IUI raczej nie wiecej. O im vitro nie myślę narazie. Jeszcze za wcześnie w naszym przypadku

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja napisałam się na hssg, zrobiłam badania krwi które mi zlecił tzn TSH fsh aTPO prolaktyne aHbs aHCV, ciekawe co będzie dalej, mam tylko nadzieję że hssg wyjdzie dobrze...

  • venus Koleżanka
    Postów: 59 137

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyn :)
    Ja z mężem staramy się o dziecko już od dobrych 3 lat.. nie abezpieczamy się nawet dużo dłużej..
    Ten rok stawiamy na pomoc medycyny.. w środę mam HSG USG, w lutym podchodzimy do pierwszego IUi... trzymam za was wszystkie kciuki!

    Sylwiaa992 lubi tę wiadomość

    3jgxyx8d0tglu6gp.png

    Niedoczynność tarczycy, AMH 2,4
    Niedrożny lewy jajowód :(
    Azoosperma, teratozoospermia
    2 stymulacje- 3 ❄️❄️❄️

    Alicja ❤️ 11.12.2009
    28.02.18 - I - IUI 😢
    27.03.19 - II - IUI 😢
    11.09.19 - I - IVF 1❄️
    7dpt - 136,2 mlU/ml 😍
    14dpt - 2871 mlU/ml 😍
    11.10.19 - dwa zarodki 😱😱
    19.10.19
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chciałam zapytać ile tak mniej więcej trwa IUI? Chodzi mi tak od A do Z - od momentu oddania nasienia no i dalej cała procedura. Godzina, dwie?

  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie maz pojechal rano oddal nasienie. potem po kilku godzinach pojechalam. po 2-3 i sam zabirg trwal moze 5 min. tzn zalozenie wziernika wprowadzenie nasienia i jeszcze usg dla sprawdzenia.

    potem lezałam 15 min do gory nogami z glowa lekko w dole i lekko przechylona na strone po ktorej byla owu


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    u mnie maz pojechal rano oddal nasienie. potem po kilku godzinach pojechalam. po 2-3 i sam zabirg trwal moze 5 min. tzn zalozenie wziernika wprowadzenie nasienia i jeszcze usg dla sprawdzenia.

    potem lezałam 15 min do gory nogami z glowa lekko w dole i lekko przechylona na strone po ktorej byla owu
    Kurcze my razem będziemy jechać, bo mamy 100km, czyli spędzimy tam jakieś 2-3h tak?

  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Venus masz podobnie do mnie ;) jak dostane @ to nam umowic sie na hsg, czyli jak przyjdzie w czwartek to moze na wtorek/ czwartek bede miec hsg bo mam wczesnie owulacje. I jesli nie będzie przeszkod do w lutym IUI :)

    Selina tez mamy 100 km w jedną strone .... jakiś dobry obiad lub zakupy i czas minie ;) a moze jakieś kino? ;)

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • venus Koleżanka
    Postów: 59 137

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa992 czyli będziemy szły łeb w łeb hihi ja HSG mam 10 dnia cyklu... zdecydowałaś się na znieczulenie? Ja się tyle naczytałam, ze jednak wolę z... chociaż zdania się mocno podzielone :) ale mnie to wszystko potrafi od samego patrzenia bolec :):)
    Tez mam do kliniki 100 km... więc praktycznie to wypad na cały dzień... jestem przerażona tymi wyjazdami bo jednak trzeba monitorować cykl.. również przy pomocy usg a wiadome wiąże się to z wizytami :/

    Sylwiaa992 lubi tę wiadomość

    3jgxyx8d0tglu6gp.png

    Niedoczynność tarczycy, AMH 2,4
    Niedrożny lewy jajowód :(
    Azoosperma, teratozoospermia
    2 stymulacje- 3 ❄️❄️❄️

    Alicja ❤️ 11.12.2009
    28.02.18 - I - IUI 😢
    27.03.19 - II - IUI 😢
    11.09.19 - I - IVF 1❄️
    7dpt - 136,2 mlU/ml 😍
    14dpt - 2871 mlU/ml 😍
    11.10.19 - dwa zarodki 😱😱
    19.10.19
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Dziewczyny chciałam zapytać ile tak mniej więcej trwa IUI? Chodzi mi tak od A do Z - od momentu oddania nasienia no i dalej cała procedura. Godzina, dwie?
    My pojechaliśmy rano na 9 , mąż oddał nasienie, po niecałej godz. byłam już u dr ,najpierw miałam usg potem wziernik wprowadzenie nasienia, pięści musiałam zacisnąć pod pupę i leżałam z 5 minut . szybka akcja.

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki mogę się do was dołączyć? Zaczynam przygotowania do pierwszej IUI powiedzcie czy zastrzyki w brzuch bardzo bolą? Jestem dosyć szczupla także nie wiele mam tej skory w która mogę wbić igle dajcie mi znać jak to zrobić żeby to miało ręce i nogi....inseminacje mam w przyszłym tygodniu miedzy piątkiem a niedziela

  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Atomowka.
    Ja do stymulacji iui mam clo, a jeśli chodzi o ovitrelle to nie boli bo jest cieniutka igła, wiadomo wklucie lekko poczujesz.
    Natomiast do stymulacji przy ivf miałam łącznie 18 zastrzyków w brzuch i nie było to bolesne, nie miałam na brzuchu żadnych śladów a jestem bardzo szczupła (45kg).

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skórka33 wrote:
    Witaj Atomowka.
    Ja do stymulacji iui mam clo, a jeśli chodzi o ovitrelle to nie boli bo jest cieniutka igła, wiadomo wklucie lekko poczujesz.
    Natomiast do stymulacji przy ivf miałam łącznie 18 zastrzyków w brzuch i nie było to bolesne, nie miałam na brzuchu żadnych śladów a jestem bardzo szczupła (45kg).
    To dobrze kamień z serca bo sama sobie będę dawać zastrzyki więc miałam obawy ale teraz to już na spokojnie :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atomowka wrote:
    Dziewczynki mogę się do was dołączyć? Zaczynam przygotowania do pierwszej IUI powiedzcie czy zastrzyki w brzuch bardzo bolą? Jestem dosyć szczupla także nie wiele mam tej skory w która mogę wbić igle dajcie mi znać jak to zrobić żeby to miało ręce i nogi....inseminacje mam w przyszłym tygodniu miedzy piątkiem a niedziela
    Atomówka hej :)
    Do IUI jeśli już to jest 1 zastrzyk, właśnie z ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka. Ja sobie sama te zastrzyki robię w domu :) igła cienka jak włos i nic nie boli. Preparat podaje się powoli, więc nawet nie szczypie.
    Ja też jestem chudzielec, ale akurat fałdkę na brzuchu mam :D więc jest się gdzie wbić

    Misiaaga dzięki za info :) mam nadzieję, że u nas też szybko pójdzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 10:47

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Atomówka hej :)
    Do IUI jeśli już to jest 1 zastrzyk, właśnie z ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka. Ja sobie sama te zastrzyki robię w domu :) igła cienka jak włos i nic nie boli. Preparat podaje się powoli, więc nawet nie szczypie.
    Ja też jestem chudzielec, ale akurat fałdkę na brzuchu mam :D więc jest się gdzie wbić

    Misiaaga dzięki za info :) mam nadzieję, że u nas też szybko pójdzie
    Akurat ja mam więcej zastrzykow bo na hiperstymylacje dostałam Aromek w tabletkach i zastrzyki Fostimon co 36godzin a dopiero na końcu Ovitrelle już po USG u lekarza który powie mi kiedy mam go zrobić.

  • palyna Autorytet
    Postów: 1295 819

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny ,

    U mnie pierwsza IUI wczoraj - klinika Macierzyństwo Kraków

    Przygotowania :
    CLO+ Menopur zastrzyki + Ovitrelle zrobiony w niedzielę o 9 rano

    Wczoraj IUI przed 12 vna niepękniętym pęcherzyku :
    - pray 22,3
    - lewy 21
    - endo - 8,8 mm

    Wieczorem o 18 byłam na monitoringu i okazało się że lewy pęcherzyk pękł (widać płyn w zatoce Douglasa) , natomiast drugi pęcherzyk urósł do 25 a endo do 10 mm

    Czekam teraz na testowanie , ale jakoś nie nastawiam się na sukces ...

    Atomowka, Iwkaaa, ja1986 lubią tę wiadomość

    palyna
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Kurcze my razem będziemy jechać, bo mamy 100km, czyli spędzimy tam jakieś 2-3h tak?
    Ja mam 130 km w jedną stronę. Ale są też dziewczyny co jeżdżą nawet 500km. Czasem jadę pociągiem lub autobusem, to niestety choć wizyta pół godziny to i tak praktycznie caly dzien stracony. Tyle że wtedy zawsze o galerię krakowską zahaczę na poprawienie nastroju.

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palyna wrote:
    Cześć Dziewczyny ,

    U mnie pierwsza IUI wczoraj - klinika Macierzyństwo Kraków

    Przygotowania :
    CLO+ Menopur zastrzyki + Ovitrelle zrobiony w niedzielę o 9 rano

    Wczoraj IUI przed 12 vna niepękniętym pęcherzyku :
    - pray 22,3
    - lewy 21
    - endo - 8,8 mm

    Wieczorem o 18 byłam na monitoringu i okazało się że lewy pęcherzyk pękł (widać płyn w zatoce Douglasa) , natomiast drugi pęcherzyk urósł do 25 a endo do 10 mm

    Czekam teraz na testowanie , ale jakoś nie nastawiam się na sukces ...
    Witaj, ja też z macierzyństwa. Do jakiego dr chodzisz?
    Trzymam mocno kciuki za powodzenie.
    Ja mam drugie iui w przyszłym tygodniu.

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palyna wrote:
    Cześć Dziewczyny ,

    U mnie pierwsza IUI wczoraj - klinika Macierzyństwo Kraków

    Przygotowania :
    CLO+ Menopur zastrzyki + Ovitrelle zrobiony w niedzielę o 9 rano

    Wczoraj IUI przed 12 vna niepękniętym pęcherzyku :
    - pray 22,3
    - lewy 21
    - endo - 8,8 mm

    Wieczorem o 18 byłam na monitoringu i okazało się że lewy pęcherzyk pękł (widać płyn w zatoce Douglasa) , natomiast drugi pęcherzyk urósł do 25 a endo do 10 mm

    Czekam teraz na testowanie , ale jakoś nie nastawiam się na sukces ...
    Hej :) a kto Ci robił IUI? Do kogo chodzisz? Zadowolona jesteś ogólnie z kliniki?
    Pytam, bo jestem z Krakowa i miałam 1 wizytę tam, ale zrezygnowałam.
    Trzymam kciuki, żeby się udało :) Kiedy Ci kazali zrobić betę?

‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ