X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • LKBennett Koleżanka
    Postów: 53 56

    Wysłany: 7 października 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rano ide na bete, trzymajcie kciuki...

    Freyja, monik123, Lolka30, Selina, kinga27.30, Izaw, KIM127, martusiawp lubią tę wiadomość

    31 lat, starania od 1,5 roku
    czerwiec 2018 - I IUI - :-(
    lipiec 2018 - II IUI - :-(
    wrzesien 2018 - lll IUI - :-(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Miałam je robione jakiś rok może 8 miesiecy wcześniej. Tak samo CPV, toksoplazmoza i wszystkie hormony. Do samej IUI nie mialam zleconych badań wymaganych ustawowo bo po co? zeby kase zedrzeć?
    Przez ten czas mogłaś się czymś zarazic i nawet o tym nie wiedzieć... No litości, 8-12 miesięcy to dużo czasu. Cytomegalowirus często przechodzi się bezobjawowo, zajście w ciążę podczas choroby jest bardzo niebezpieczne dla płodu. Ale skoro dla Ciebie to "zdzieranie kasy", to ok. Dla mnie to bezpieczeństwo. Nie bez kozery wiele klinik ma zapisane w umowie, że badania muszą być kompletne i nie starsze niż 6 miesięcy a cytologia 12

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 21:10

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 7 października 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Przez ten czas mogłaś się czymś zarazic i nawet o tym nie wiedzieć... No litości, 8-12 miesięcy to dużo czasu. Cytomegalowirus często przechodzi się bezobjawowo, zajście w ciążę podczas choroby jest bardzo niebezpieczne dla płodu. Ale skoro dla Ciebie to "zdzieranie kasy", to ok. Dla mnie to bezpieczeństwo. Nie bez kozery wiele klinik ma zapisane w umowie, że badania muszą być kompletne i nie starsze niż 6 miesięcy a cytologia 12
    Moim zdaniem te badania co 6 miesięcy to przesada. Jakoś osoby które naturalnie zachodzą w ciążę nie robią sobie wymazów co pół roku.

    kahanka lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2477 3323

    Wysłany: 7 października 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fourmi wrote:
    Przy pierwszej i drugiej próbie, chyba na szczęście, obyło się bez łyżeczkowania. Po odstawieniu leków dochodziło do naturalnego poronienia.
    Dzięki Dziewczyny za wszystkie rady i komentarze. Szczerze, jestem coraz głupsza od tego wszystkiego. Nie będę tutaj ani oczerniać ani chwalić żadnego lekarza (bo nie to było moim celem) ale oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii.
    Muszę na spokojnie przetrawić teraz wszystkie Wasze rady na temat badań i postanowić co dalej, szczególnie jak jeszcze można uratować tą próbę....
    Tak naprawdę to że mimo wszystko usłyszeliśmy serduszko przy drugiej próbie daje mi cień nadziei że wreszcie się uda, obojętnie w jakiej klinice.
    Na razie muszę zamilknąć, żeby to poukładać sobie wszystko w głowie. Jeszcze raz dzięki i super, że tu jesteście!!!
    Trzymam za Ciebie kciuki i jeszcze raz proszę, zasięgnij opinii drugiego lekarza. Powodzenia i wracaj do nas jak będziesz potrzebować.

    Anuśla lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    Start II procedury, długi protokół
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Moim zdaniem te badania co 6 miesięcy to przesada. Jakoś osoby które naturalnie zachodzą w ciążę nie robią sobie wymazów co pół roku.
    Ty tak poważnie? Co mają naturalne starania do IUI? Czy może uważasz, że to to samo? W klinice lekarz bierze za Ciebie odpowiedzialność, za procedurę, a nie partner. Jak się okaże, że byłaś chora podczas IUI (i nie mówimy tu o przeziębieniu), zajdziesz w ciążę i to wyjdzie, to myślisz, że kto będzie miał problem oprocz Ciebie?
    Znam kobietę, która zaszla w ciążę naturalnie mając ureaplasme (że jest zarażona wyszło dopiero dużo później w ciąży). Wirus przeszedł na dziecko, urodziło się chore i to poważnie. Nie znam dokładnie nazwy choroby, ale dziecko ma 8lat a trzeba się nim opiekowac jak niemowlakiem i wozić na rehabilitację... Tylko błagam, nie mów mi, że to rzadkość

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 21:39

  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 7 października 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fourmi bardzo mi przykro z tego powodu co przeszłaś, ale uważam, że niemożliwym jest usłyszzenie serduszka przy becie 100 lub 200 bo z tego co przeczytałam to napisałaś, że tyle najwięcej wyniosła. Dziewczyny mają rację. Zmień jak najszybciej lekarza bo on was po prostu oszukuje! Nie rozumiem jak tak można :( Wy mu ufacie bezgranicznie a on z was zdziera kasę :/

    Selina lubi tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 7 października 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ty tak poważnie? Co mają naturalne starania do IUI? Czy może uważasz, że to to samo? W klinice lekarz bierze za Ciebie odpowiedzialność, za procedurę, a nie partner. Jak się okaże, że byłaś chora podczas IUI (i nie mówimy tu o przeziębieniu), zajdziesz w ciążę i to wyjdzie, to myślisz, że kto będzie miał problem oprocz Ciebie?
    Znam kobietę, która zaszla w ciążę naturalnie mając ureaplasme (że jest zarażona wyszło dopiero dużo później w ciąży). Wirus przeszedł na dziecko, urodziło się chore i to poważnie. Nie znam dokładnie nazwy choroby, ale dziecko ma 8lat a trzeba się nim opiekowac jak niemowlakiem i wozić na rehabilitację... Tylko błagam, nie mów mi, że to rzadkość
    Tak, na poważnie. Robienie badań co pół roku jest bez sensu. Nie popadajmy w przesadę. Pisałam kiedyś tu na forum o kontaktach z kotami w ciąży i nikt nie wziął tego na poważnie, a w mojej rodzinie jest osoba, która miała dużo kotów i w ciąży zachorowała na toksoplazmoza, dziecko urodziło się bez rąk.
    Każdy zna jakieś przypadki i tak uważam że na szczęście nie są częste.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Tak, na poważnie. Robienie badań co pół roku jest bez sensu. Nie popadajmy w przesadę. Pisałam kiedyś tu na forum o kontaktach z kotami w ciąży i nikt nie wziął tego na poważnie, a w mojej rodzinie jest osoba, która miała dużo kotów i w ciąży zachorowała na toksoplazmoza, dziecko urodziło się bez rąk.
    Każdy zna jakieś przypadki i tak uważam że na szczęście nie są częste.
    Acha no to jasne, po co przestrzegać jakichś zasad, to tylko kasa w błoto. Wiesz co ja po takich historiach jak chore dzieci od styczności z wirusem wolę jednak uważać i wydać to 300zl na wirusologie. To nie jest tak, że przez cały okres starań masz co pół roku robić takie badania, tylko przed IUI czy ivf czy też jak się para zaczyna diagnozować. To, że spotyka to jedną na ileś tam osób nie znaczy, że wolno mi myśleć, że nie spotka to mnie. Wad genetycznych często nie jesteśmy w stanie uniknąć, ale tu mówimy o czymś innym

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 7 października 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja nie uważam że te badania są nie potrzebne, wręcz przeciwnie. Chodziło mi jedynie o to że powtarzanie je co pół roku jest bez sensu. Np. jak ktoś robił 7 miesięcy temu to nie dopuszcza do iui. Bez sens. Do tego ja robiłam w sierpniu wymazy bo we wrześniu miałam mieć ivf i co dupa. Miesiące mi uciekają i o to się wkurzam bo na marne wydałam 300 zł.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Selina ja nie uważam że te badania są nie potrzebne, wręcz przeciwnie. Chodziło mi jedynie o to że powtarzanie je co pół roku jest bez sensu. Np. jak ktoś robił 7 miesięcy temu to nie dopuszcza do iui. Bez sens. Do tego ja robiłam w sierpniu wymazy bo we wrześniu miałam mieć ivf i co dupa. Miesiące mi uciekają i o to się wkurzam bo na marne wydałam 300 zł.
    Ale to nie jest jakieś widzi mi siet tylko klinik. W szpitalach mają często jeszcze większe ograniczenia. Ja jak szłam na histero, to badania były ważne tylko 3 miesiące... A jaki cel ma szpital w tym, że wydam kasę po 3mies.? Żaden, bo nie robię ich w szpitalu

  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 7 października 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fourmi wrote:
    u mnie zawsze beta po 3 tygodniach od zabiegu wynosi równe okrągłe zero... Potem lekarz przepisuje mi ovitrelle lub pregnyl, albo oba zastrzyki na raz ( teraz tak miałam) i wtedy beta mi skacze. Ale już dwa dni później spada o połowę
    Fourmi czytając to co napisałaś, niemożliwym jest stwierdzenie, że byłaś w ogóle w ciąży. Przykro mi, ale 3 tygodnie po IUI beta 0 to niestety ale brak ciąży. Późniejsze zastrzyki zfałszowały wynik bety. To wszystko by zgadzało się z tym, co opisała Anuśla. Uciekaj z tej kliniki jak najszybciej! Nie ufaj temu lekarzowi!

    Anuśla to na prawdę w głowie się nie mieści!

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 7 października 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusla jak się ten "lekarz" nazywa? I dlaczego on jeszcze leczy? To się w głowie nie mieści.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 7 października 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla przeczytałam wszystkie twoje wpisy od samego początku. Bardzo dobrze, że zdecydowałaś się złożyć wypowiedzenie i iść na studia podyplomowe :) Ja też po prawie 13 latach pracy w jednym miejscu złożyłam wypowiedzenie i od listopada zaczynam coś nowego :) Pewnie nie zdecydowałabym się na taki krok gdyby nie ostatnia operacja i przymusowy obecny zakaz starania się przez gin ale jestem tego samego zdania co ty - nie ma co siedzieć w obecnej pracy licząc tylko na to, że się uda zajść w ciążę. Myślę, że po prostu tak miało być ;)

    Selina, Anuśla, Paula83, Lolka30 lubią tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 8 października 2018, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla to jest niewiarygodne co przeszłaś i co ten lekarz wyprawia! Jak w dzisiejszych czasach uchodzi mu to na sucho i jak on dalej wykonuje ten zawód???

    Fourmi, idź jak najszybciej do innego lekarza, zrób usg i sama się przekonaj jaka jest prawda, skoro najpierw beta była negatywna i urosła po pregnylu to jest praktycznie niemożliwe żeby była ciąża.

    LKBennett trzymam kciuki za super wynik! :)

    27 lat
    9cs
  • KIM127 Autorytet
    Postów: 367 276

    Wysłany: 8 października 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Przepraszam ze tak z doskoku :( myślałam ze weekendowo nadrobię zaległości ale dopadła mnie choroba :(
    Marilen trzymam kciuki za wyniki bety i nie martw się na zapas!

    Freya gratulacje pięknego przyrostu bety! A powiedz kochana ile dni po IUI robiłaś pierwsza betę? I miałaś jakieś ciążowe objawy??

    34l, starania od 2017, Hashimoto
    02.2018 -HyCoSy - OK
    31.08.2018 - 1 IUI :(
    27.09.2018 - 2 IUI :(
    11.2018 - start w Novum
    12.2018 -histeroskopia Ok
    30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 8 października 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Anusla jak się ten "lekarz" nazywa? I dlaczego on jeszcze leczy? To się w głowie nie mieści.

    Leszek Nowak. Jest chyba jedynym ginekologiem w tej klinice. Pisałam wcześniej ostrzeżenie tutaj na watku Plastmedu, ale po tym co napisała Forumi musiałam opisac nasze przejścia. Nie wiem czy on to robi specjalnie czy po prostu w to wierzy. Nie wiem nawet jak mogłabym to zgłosić.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 8 października 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma zbyt dobrych opinii na znany lekarz. Wydaje mi się, że można to zgłosić do wojewódzkiej komisji ds orzekania o zdarzeniach medycznych. Albo do izby lekarskiej?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 8 października 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak przeczytałam o podawaniu ovitrelle czy prefnylu po zerowej becie i argumentowaniu, że to utrzymuje ciążę,cto mnie poraziło...

    Nie daj się oszukiwać dziewczyno i nie wierz temu lekarzowi, bo po prostu, karmi cię kłamstwami... Niestety uważam tak jak dziewczyny, że nigdy w ciąży nie byłaś...
    Bardzo to jest przykre, ale tak jak tu dziewczyny mówią, przy becie około 200 nie ma prawa widac zarodka w usg, nawet pęcherzyka ciążowego, a co dopiero zarodek z akcją serca...

    Lolka30, Xkali lubią tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • TęczowyMiś Autorytet
    Postów: 386 721

    Wysłany: 8 października 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny zaczął się dziś długo wyczekiwany dla mnie tydzień... We środę jedziemy do kliniki to będzie 15 dzień cyklu więc powiedziano nam że już wtedy byc może robią IUI ale to w zależności jak wyjdzie na podglądzie... Zaczynam czuć lekkie napięcie... Tak bardzo mi zależy... Trzymajcie kciuki :) Dobrego Tygodnia Wam życzę! :)

    Lenka9419, evkill, LKBennett, Selina, KIM127, Paula83, Lolka30, kahanka, kinga27.30, Xkali, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od soboty mam symulację puregonem.jutro wizyta kontrolna. Zobaczymy co dalej :)

    TęczowyMiś, kinga27.30 lubią tę wiadomość

‹‹ 908 909 910 911 912 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ