Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj, zapraszamy i trzymamy kciukiAlu_87 wrote:Cześć dziewczyny, wczoraj miałam swoją pierwszą inseminację. Pęcherzyk 24 mm, endometrium 9 mm i 7 mln plemników poszło w ruch (mam nadzieję). Owulacja była wieczorem. mogę z wami tutaj poczekać?
38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
kahanka wrote:Lolka nie krzycz na mnie, bo się zamknę w sobie
A tak serio, to wiem oczywiście, że masz rację i nigdy dotąd nie robiłam testu tak wcześnie. W ogóle rzadko robię testy, bo zwykle czekam do terminu @, a ona pojawia sie jak w zegarku, albo nawet wcześniej. Nie wiem czemu dziś zrobiłam te test. Jakoś mi się wydawało, że może po IUI będzie inaczej niż zwykle...
A ja wcale nie jestem tak nastawiona do tego testu w 10 dniu po IUI. W 12 dniu po IUI miałam już betę 121, czyli dwa dni wcześniej, jakieś 60, spokojnie by to na teście wyszło. Poza tym, każda z nas kiedys to zrobiła i siknęła przed czasem. Jakby to takie proste było to byśmy czekały na spóźniający się kilka dni @ a jednak każda liczy na dobre wieści.
kahanka, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPamiętajcie, że to też zależy od tego jak dużo nazbiera Wam się w pęcherzu przez noc i wtedy mimo iż macie betę 50 to jest mocno rozcieńczona i nie wyjdzie. Ja zrobiłam test 14dpo gdy beta była 270. Test o czułości 10 a kreska była o połowę jaśniejsza od tej "zerowej".
kahanka, Selina, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Marilen przy dwóch pecherzykach zawsze beta jest wyższa;). Poza tym jeśli zagniezdzenie było w 6-8 dniu to we krwi pewnie że już coś będzie, ale jak jakby była negatywna to o niczym nie świadczy więc po co się stresować. Ja w 13 dniu po IUI miałam betę 45.Marilen wrote:A ja wcale nie jestem tak nastawiona do tego testu w 10 dniu po IUI. W 12 dniu po IUI miałam już betę 121, czyli dwa dni wcześniej, jakieś 60, spokojnie by to na teście wyszło. Poza tym, każda z nas kiedys to zrobiła i siknęła przed czasem. Jakby to takie proste było to byśmy czekały na spóźniający się kilka dni @ a jednak każda liczy na dobre wieści.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 12:25
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKahanka mojej koleżance do 6tyg.tedty wszystkie wychodziły negatywne
Dopiero jak ponad 40dni @ nie przychodził (dr kazał jej dupka odstawić już sporo wcześniej i @ nadal nie było), to kupiła test clear blue i ten dopiero ciążę pokazał. W 6tyg.!! Stymulowała się Clo, ale nie miała IUI, naturalne starania. Także naprawdę test wielu osobom może nie wyjść jeszcze długo po pozytywnej becie z wszystko od organizmu zależy.
Poczekaj 3-4dni i leć na betę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 12:29
kahanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie od dwóch dni cyce swędzą, pobolewaja (ale same z siebie nie przy dotyku, są raczej miękkie), brzuch tak samo raz kłuje macica, raz jajnik a wczoraj brzuch nad pępkiem jakbym miała zasady po brzuszkach a nie ćwiczę. Tłumacze sobie to jednak, że cały dzień na nogach wczoraj miałam do 22giej i zmęczona byłam poprostu. Mam dwa głosy w głowie: jeden to taki optymista, który wszystko odczytuje jako objaw i Ojej to na pewno ciąża! A zaraz drugi Babo daje spokój jaka ciąża, miewalas już takie objawy z to na pewno przez jedzenie/smog/zmęczenie itd. HehOjkaojka wrote:Uwielbiam tematy o objawach, sama mogłabym w każdym cyklu wskazać co najmniej kilka na 100% ciążowych
W pierwszej ciąży pierwszy raz w życiu miałam kłucie w macicy po owulacji i jak juz widziałam dwie kreski powiązałam to od razu z implantacją.
Tak się to chyba spodobało mojej głowie, że po poronieniu praktycznie co cykl miałam już takie kłucia i co miesiąc "byłam w ciąży" przez kolejne dwa lata.
W kolejnej ciąży miałam inny nietypowy objaw, bo zamiast bólu piersi miałam swędzące sutki. I co? Teraz w nowym cyklu tez mnie zaczęły swędzieć
To chyba się nazywa potęga autosugestii.
Ale masz rację, wystarczy że raz czegoś doświadczymy lub przeczytamy o tym i odczuwamy to nagle co cykl Właśnie widać jak wielkie znaczenie ma glowa w staraniach
kahanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja niestety cały czas mam problemy z cera, wiec nie wiąże tego z owulacja.Lenka9419 wrote:Czy Wy tez tak macie że przed w trakcie i po owulacji jesteście wysypane na twarzy? Mi się pierwszy raz zdarzyło żeby caly cykl taki był...
A propos... właśnie zrobiłam test owu, nadal negatywny. Jutro mam USG, ciekawe co tam.KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualnyDasz znać jutro jak tam po USGMeggie1 wrote:Ja niestety cały czas mam problemy z cera, wiec nie wiąże tego z owulacja.
A propos... właśnie zrobiłam test owu, nadal negatywny. Jutro mam USG, ciekawe co tam. trzymam kciuki oby było wszystko ok
Meggie1 lubi tę wiadomość
-
Jak to o niczym nie świadczy?Lolka30 wrote:Marilen przy dwóch pecherzykach zawsze beta jest wyższa;). Poza tym jeśli zagniezdzenie było w 6-8 dniu to we krwi pewnie że już coś będzie, ale jak jakby była negatywna to o niczym nie świadczy więc po co się stresować. Ja w 13 dniu po IUI miałam betę 45.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle skąd? Z miejsca wkłucia czy skąd ta krew?Lenka9419 wrote:Dziewczyny pomocy. Biorę neoparin i rano sie budzę A na piżamie krew. Któraś z was tak miała ?czy to moze być przez ciepła kąpiel? Nie gorąca a ciepła.teraz po kąpieli tez leci :o
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
