X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 15 lipca 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Super, zawsze to jakis plan awaryjny ✊

    Dokładnie, czasem trafi się na fajnego lekarza i się zgodzi.

  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 15 lipca 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Te suszone pomidory to jakieś w zalewie czy takie zwykłe suszone? Je wcześniej trzeba namoczyć? A sos pomidorowy jak robisz? :)

    Takie w zalewie, prosto ze słoika. Nie moczę ich, miękną podczas pieczenia :) ja piekłam w 200 stopniach przez godzinę, żeby mieć pewność, że kurczak nie jest surowy.

    Sos pomidorowy - robię albo rozmrażam bulion (Ja mam zawsze porcje w zamrażarce), smażę cebulkę, dodaję podsmażone pomidory albo pomidory z puszki, gotuję, blenduję i doprawiam. Ja lubię gęste sosy, więc redukuję aż będzie to miało mniej więcej konsystencję sosu, zaprawiam odrobiną mąki i tyle :) przepis w wersji najbardziej prostackiej ever 😁

    anka1987 lubi tę wiadomość

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mevr_A wrote:
    Takie w zalewie, prosto ze słoika. Nie moczę ich, miękną podczas pieczenia :) ja piekłam w 200 stopniach przez godzinę, żeby mieć pewność, że kurczak nie jest surowy.

    Sos pomidorowy - robię albo rozmrażam bulion (Ja mam zawsze porcje w zamrażarce), smażę cebulkę, dodaję podsmażone pomidory albo pomidory z puszki, gotuję, blenduję i doprawiam. Ja lubię gęste sosy, więc redukuję aż będzie to miało mniej więcej konsystencję sosu, zaprawiam odrobiną mąki i tyle :) przepis w wersji najbardziej prostackiej ever 😁
    O nie, nie potrzebnie to czytalam 🙈wlasnie sie klade na glodniaka spac i teraz to juz umieram z glodu 😱😱

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie bo tak sie zastanawiam czy warto zrobic progesteron 7 dni po inseminacji?

    Mysle o tym bo jak sie nie uda to tez bedzie jakis poglad np na te kwestie, jak doradzacie? Wy robilyscie albo wrecz lekarz zalecil?

  • Mevr_A Autorytet
    Postów: 471 689

    Wysłany: 16 lipca 2019, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    O nie, nie potrzebnie to czytalam 🙈wlasnie sie klade na glodniaka spac i teraz to juz umieram z glodu 😱😱

    Wybacz! :D Mam nadzieje, ze jednak dalas rade zasnac bez oprozniania lodowki :D

    Ja - endometrioza I stopnia
    Mąż - morfologia 0%

    2 x IUI 🙁

    IVF
    09.2019 - 🙁
    11.2019 - 🙁

    01.2020 - naturalny cud!
    10.02 - jest ❤
    20.03 - dziewczynka! 💜
    3.10.20 - Emma 🎂❤

    relgk6nl69ylptu1.png
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1091 604

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 23:32

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e.wela wrote:
    Ja zrobiłam bo tak jak Ty pomyślałam że jeśli będzie niski wynik to będę "coś wiedziała" (wcześniejszą gin mówiła że po pełnowartościowej owulacji prog powinien być powyżej 15). No i wyszedł prawie 40, oczywiście niepotrzebnie się naczytalam że taki wysoki wskazuje o ciąży. Niestety nie miało to związku a było tylko większe rozczarowanie
    Nie bede sie nastawiac wysokim, w celach czysto zapobiegawczych :)
    Ale dzieki za info :)

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 16 lipca 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Sluchajcie bo tak sie zastanawiam czy warto zrobic progesteron 7 dni po inseminacji?

    Mysle o tym bo jak sie nie uda to tez bedzie jakis poglad np na te kwestie, jak doradzacie? Wy robilyscie albo wrecz lekarz zalecil?

    A nie bierzesz po inseminacji progesteronu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulas wrote:
    A nie bierzesz po inseminacji progesteronu?
    Wlasnie nie, lekarz mi nie przepisal i oczywiscie sie martwie 🙈🙈bo wiekszosc dostaje czemu ja nie... Ide sprawdzic jak bedzie jakis przyzwoity to nie bede pisac ale jak bedzie podejrzany to zaraz do doktorka napisze 🙊

  • Pat87 Autorytet
    Postów: 488 1391

    Wysłany: 16 lipca 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i d... 😥
    Nic nie wymyślili. IUI w tym cyklu nierealna. 😕
    Lekarz na zastępstwie, bardzo miły i uczynny, nic za bardzo pomóc nie mógł. Stwierdził, że żadna klinika nas na dniach nie przyjmie, wszędzie trzeba wykonać ich badania. Niby o tym wiedziałam, no ale, a nuż, może jednak...
    Ehh, ta nadzieja... 🙃
    Idziemy na żywioł, staramy się naturalnie, obydwoje mamy urlop, dnie spędzamy na remoncie, a randki i wieczory wolne, bez pośpiechu. 😀
    Więc będziemy intensywnie działać. 🤣💞
    W sierpniu ostatnia szansa dla naszego doktora. Wrzesień to nowa klinika, i zobaczymy co dalej. 😊

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    Laparoskopia - lewy jajowod niedrożny.
    In vitro🍀
    25.07.2020 punkcja
    22.08.2020 transfer 1 ❄️❄️5doba💔
    Histeroskopia ok.
    Cross-match 50%, genotyp hamujący KIR, NK 15%, allo-MLR 29%.
    20.02.2021 transfer 2 ❄❄3doba💔
    08.2021 zmiana kliniki 🍀
    2.10.2021 Punkcja 2BB, 4BB
    5.11 Transfer 3 - 4BB 💔
    10.01.2022 Transfer 4 - 2BB 💔
    1.06.2022 Punkcja - 4AA i 3BC
    Metypred - Cross-match 25% ⬇️
    26.08.2022 Transfer 5 - 4AA❄💔
    beta 10dpt 111,70; 12dpt 152,70;
    14dpt 133,70, 17dpt 26,35 😭
    11.02.2023 Transfer 6 - 3BC❄️ 💔
    Allo-MLR 0,00%, cross-match 6%
    7.06.2023- punkcja - jeden jedyny 3BC
    9.06.2023 - ivig
    12.06.2023 - Transfer 7 - 3BC💔
    Brak ❄️
    2024r.
    Zmiana kliniki, czekanie na AZ 🍀
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1091 604

    Wysłany: 16 lipca 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 23:32

    Mallagga lubi tę wiadomość

  • e.wela Autorytet
    Postów: 1091 604

    Wysłany: 16 lipca 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 23:32

    Pat87 lubi tę wiadomość

  • Pat87 Autorytet
    Postów: 488 1391

    Wysłany: 16 lipca 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet jak intensywne starania się nie zaskutkują dwiema kreskami, to ile przyjemności przy okazji dostarczą😎

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 16:13

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    Laparoskopia - lewy jajowod niedrożny.
    In vitro🍀
    25.07.2020 punkcja
    22.08.2020 transfer 1 ❄️❄️5doba💔
    Histeroskopia ok.
    Cross-match 50%, genotyp hamujący KIR, NK 15%, allo-MLR 29%.
    20.02.2021 transfer 2 ❄❄3doba💔
    08.2021 zmiana kliniki 🍀
    2.10.2021 Punkcja 2BB, 4BB
    5.11 Transfer 3 - 4BB 💔
    10.01.2022 Transfer 4 - 2BB 💔
    1.06.2022 Punkcja - 4AA i 3BC
    Metypred - Cross-match 25% ⬇️
    26.08.2022 Transfer 5 - 4AA❄💔
    beta 10dpt 111,70; 12dpt 152,70;
    14dpt 133,70, 17dpt 26,35 😭
    11.02.2023 Transfer 6 - 3BC❄️ 💔
    Allo-MLR 0,00%, cross-match 6%
    7.06.2023- punkcja - jeden jedyny 3BC
    9.06.2023 - ivig
    12.06.2023 - Transfer 7 - 3BC💔
    Brak ❄️
    2024r.
    Zmiana kliniki, czekanie na AZ 🍀
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8432 7331

    Wysłany: 16 lipca 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wpadłam zobaczyć co u Was słychać i widzę cyrki macie z dostępem do kliniki podobne jak ja miałam na majówkę... tez mi odwołali IUI i się zniechęciłam :-/
    Niezmiennie trzymam za Was kciuki i mocno kibicuje :-)
    A co u mnie? Niestety bardzo słabo wyszło nam invitro. Początek był obiecujący bo ładnie się stymulowalam, było dużo komórek. Nawet 5 się ładnie zapłodnily a pózniej coś poszło nie tak... tylko jedna rozwinęła się do blastki a reszta obumarła. Miałam z mojego siłacza ciaze biochemiczna. Beta 7 dpt wynosiła 4, pONiej 10 dpt wynik 10 i jak już narobiłam sobie nadziei że niska ale rośnie to dostałam okres i spadła do 1 :-(
    Aktualnie myśle co robić dalej... ta ostatnia deska ratunku nie udała się i nie wiem co dalej. Chciałabym cofnąć się w czasie o 4 lata kiedy jeszcze bzykalismy się beztrosko z myślą że zrobimy sobie dziecko...

    Amilka lubi tę wiadomość

    12.2023 FET 3BB ❌

    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb, 4ab, ❄️4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • klaudia_12 Koleżanka
    Postów: 46 36

    Wysłany: 18 lipca 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja wczoraj miałam pierwsza insemiacje. Czy też mialyscie brązowe plamienie kilka godzin po? Czy Wasza inseminacja była na pękniętych pęcherzykach? Bo moja nie, a że mamy słabo ruchliwe plemniczki to obawiam się że była ona za wcześnie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_12 wrote:
    Hej dziewczyny, ja wczoraj miałam pierwsza insemiacje. Czy też mialyscie brązowe plamienie kilka godzin po? Czy Wasza inseminacja była na pękniętych pęcherzykach? Bo moja nie, a że mamy słabo ruchliwe plemniczki to obawiam się że była ona za wcześnie...
    Ja trz mialam tak przez 24 podbarwiony sluz! To nic złego :)
    U mnie niepekniety, tez sie boje czy nie za wczesnie 😱
    Ile mm u ciebie prcherzyk?

  • e.wela Autorytet
    Postów: 1091 604

    Wysłany: 18 lipca 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 23:32

  • e.wela Autorytet
    Postów: 1091 604

    Wysłany: 18 lipca 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 23:32

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

  • Rossa Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 18 lipca 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja właśnie wczoraj miałam pierwsza iui. Jestem ciekawa rezultatu 😄 jeden pęcherzyk był pęknięty a drugi nie, więc chyba dobrze wcelowaliśmy. Mam do Was pytanie, czy ćwiczycie normalnie po iui? Mi lekarz powiedział że mogę uprawiać sport jak do tej pory. Powiedziałam mu że to intensywne ćwiczenia ale on mówi że ok. Mam jednak wątpliwości..

    Mallagga lubi tę wiadomość

  • klaudia_12 Koleżanka
    Postów: 46 36

    Wysłany: 18 lipca 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallagga wrote:
    Ja trz mialam tak przez 24 podbarwiony sluz! To nic złego :)
    U mnie niepekniety, tez sie boje czy nie za wczesnie 😱
    Ile mm u ciebie prcherzyk?

    Miałam dwa, jeden 20 drugi 21 mm. Żaden nie pękł. Dzis dr kazała mi przyjechać po jej pacjenta h czyli o 14, sprawdzić czy pękły ale niestety utknelam w korku bo był wypadek. Wszystko pod górkę :/
    Chociaz mnie pocieszylyscie że ta plamienia to nic groźnego.

‹‹ 424 425 426 427 428 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ