X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2019
Odpowiedz

Inseminacja 2019

Oceń ten wątek:
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 25 października 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginekolog powiedziała, że po inseminacji mam nie dźwigać, a ja za 8 godzin przerzucam około 2-3 tony. Wyszło to w sumie przez przypadek, przy luźnej rozmowie podczas badania. Jeszcze opieprz dostałam, dlaczego na początku tego nie powiedziałam, bo inseminacja to już jest ciąża podwyższonego ryzyka, a mnie nawet na myśl nie przyszło, że to może być problem. Lubię swoją pracę i zdawałam sobie sprawę, że jeśli uda mi się zajść w ciążę, to od jakiegoś 3-4 miesiąca pójdę na L4, ale nie spodziewałam się, że od początku. A tu takie coś. Jednak nie mogę zarzucić Pani doktor niedbalstwa, bo pyta o wszystko i tłumaczy. Stwierdziła, że lepiej od razu iść na zwolnienie, niż później wylewać łzy.

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 25 października 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bari18 wrote:
    O to chyba będziemy w tym samym momencie miały inseminację pierwszą :D moja też po długim weekendzie :D

    Ja obstawiam 4 listopada, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Mogę wiedzieć skąd jesteś i gdzie się leczysz?

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wracamy z kliniki. Od dzisiaj znowu zaczynam z zastrzykami, lekko podwyższona dawka. Monitoring mam po długim weekendzie 4 listopada w 13 dniu cyklu. Wydaje mi się,ze ok bo cykle mam długie a w poprzednim cyklu już zobaczyła lekarka co i jak. Myśle ,ze inseminacja będzie 5-6 listopada. Kolejny miesiąc wzlotów i upadków 😢
    Musze spróbować jakoś pozytywnie się na to wszystko nastawić

    Monia1990tiger lubi tę wiadomość

  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 25 października 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaplątana wrote:
    Ginekolog powiedziała, że po inseminacji mam nie dźwigać, a ja za 8 godzin przerzucam około 2-3 tony. Wyszło to w sumie przez przypadek, przy luźnej rozmowie podczas badania. Jeszcze opieprz dostałam, dlaczego na początku tego nie powiedziałam, bo inseminacja to już jest ciąża podwyższonego ryzyka, a mnie nawet na myśl nie przyszło, że to może być problem. Lubię swoją pracę i zdawałam sobie sprawę, że jeśli uda mi się zajść w ciążę, to od jakiegoś 3-4 miesiąca pójdę na L4, ale nie spodziewałam się, że od początku. A tu takie coś. Jednak nie mogę zarzucić Pani doktor niedbalstwa, bo pyta o wszystko i tłumaczy. Stwierdziła, że lepiej od razu iść na zwolnienie, niż później wylewać łzy.


    Zaplątana to dobrze że lekarz ci to powiedział że nie możesz dźwigać. Ale ja czegoś nie rozumiem 🤔
    Dlaczego inseminacja to ciąża podwyższonego ryzyka???
    Mi moja gin mówi że mogę ćwiczyć np. brzuszki robić, wypić sobie piwko bo póki nie zobaczę dwóch kresek na teście to mogę funkcjonować i żyć normalnie.
    Z resztą za granicą inaczej podchodzą do ciąży jak u nas w PL.

    Nadzieja27 lubi tę wiadomość

    Monia1990tiger
  • Tekla Przyjaciółka
    Postów: 190 45

    Wysłany: 25 października 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Tekla? Byłaś u endokrynologa? Wiesz już coś?

    Byłam, hasimoto. Dostałam steryd, leki na tarczyca. Aaaaaa wypisałam mi jeszcze żelazny zestaw jakieś wybitnej prof. z Warszawy: czyli lek na cukrzycę, NORSA PHARMA Thyroset i Vigantol 1000, który mamy brać oboje 4 razy tabletki dziennie po obiedzie przez 4 tygodnie. Później po 2 tabletki 3 mc. Ponoć pani prof. daje wszystkim babką kapsułki na cukier, nawet jeśli jest w normie, a przekracza 90. Według niej cukier ma być na czczo 80. Ta u której byłam mówiła, że dziewczyny, które miały unormowaną tarczyca i nie zachodziło w ciaze, po żelaznym zestawie zaczęły zaciążać Twierdzj, że na 10 zaszły 4 pacjentki w ciągu pół roku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia1990tiger wrote:
    Zaplątana to dobrze że lekarz ci to powiedział że nie możesz dźwigać. Ale ja czegoś nie rozumiem 🤔
    Dlaczego inseminacja to ciąża podwyższonego ryzyka???
    Mi moja gin mówi że mogę ćwiczyć np. brzuszki robić, wypić sobie piwko bo póki nie zobaczę dwóch kresek na teście to mogę funkcjonować i żyć normalnie.
    Z resztą za granicą inaczej podchodzą do ciąży jak u nas w PL.

    Dokladnie , mój lekarz ani nie chce słyszeć o jakiś zwolnieniach 🙈 po in vitro to jest coś innego.. ale inseminacja to praktycznie naturalne zapłodnienie.. tyle ,ze skracają trochę drogę plemnikom..

  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 25 października 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie wiem czemu to zwolnienie. Sama byłam zdziwiona, ale z lekarzem kłócić się nie będę. A jeśli to L4 ma coś pomóc, to tym bardziej będę siedzieć cicho. Dowiem się może coś więcej 31.10 na wizycie.

    Monia1990tiger, Nadzieja27 lubią tę wiadomość

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 25 października 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Właśnie wracamy z kliniki. Od dzisiaj znowu zaczynam z zastrzykami, lekko podwyższona dawka. Monitoring mam po długim weekendzie 4 listopada w 13 dniu cyklu. Wydaje mi się,ze ok bo cykle mam długie a w poprzednim cyklu już zobaczyła lekarka co i jak. Myśle ,ze inseminacja będzie 5-6 listopada. Kolejny miesiąc wzlotów i upadków 😢
    Musze spróbować jakoś pozytywnie się na to wszystko nastawić

    Nadzieja27 fajnie że podchodzicie do kolejnej inseminacji.
    Oby zwiększona dawka leku pomogła w wychodowaniu minimum 2 pęcherzyków 😉. My jutro rano podchodzimy do naszej pierwszej ale chyba bardziej ekscytuje się drugą bo naszym celem będzie też wychodowanie więcej pęcherzyków czyli zwiększyć szanse 😊

    Monia1990tiger
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia1990tiger wrote:
    Nadzieja27 fajnie że podchodzicie do kolejnej inseminacji.
    Oby zwiększona dawka leku pomogła w wychodowaniu minimum 2 pęcherzyków 😉. My jutro rano podchodzimy do naszej pierwszej ale chyba bardziej ekscytuje się drugą bo naszym celem będzie też wychodowanie więcej pęcherzyków czyli zwiększyć szanse 😊

    Wiesz co większa dawkę zaczynam dopiero po 5 zastrzykach , czyli w 8 dniu cyklu zaczynam z ta większa dawka. Moja lekarka powiedziała,ze absolutnie nie chce doprowadzić do tego abym miała więcej pęcherzyków. Bo to ciąża bliźniacza może wyjść albo trojaczki i to zagrożenie itd. Itp. U mnie pracuje w sumie tylko jeden jajnik - lewy.. ale z owulacja nie ma problemu i jajowody również drożne. No zobaczymy jak to będzie ... 🙂

  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 25 października 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Wiesz co większa dawkę zaczynam dopiero po 5 zastrzykach , czyli w 8 dniu cyklu zaczynam z ta większa dawka. Moja lekarka powiedziała,ze absolutnie nie chce doprowadzić do tego abym miała więcej pęcherzyków. Bo to ciąża bliźniacza może wyjść albo trojaczki i to zagrożenie itd. Itp. U mnie pracuje w sumie tylko jeden jajnik - lewy.. ale z owulacja nie ma problemu i jajowody również drożne. No zobaczymy jak to będzie ... 🙂


    A u mnie za to są nie zadowoleni że jest tylko jeden pęcherzyk. Mówili że jeden to mało i nie chcą więcej jak 3 ale powiedzieli że w następnym cyklu chcą 2 lub 3 aby zwiększyć szanse. U mnie też nie ma problemów z owulacją a jajowody drożne. W sumie nawet wgląd do wyników badań nie mam bo mają wszystko w komputerze a jak się pytam czy mogę zobaczyć to pytają ale po co? jak wszystko jest w normie.

    Monia1990tiger
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6409 3608

    Wysłany: 26 października 2019, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tekla wrote:
    Byłam, hasimoto. Dostałam steryd, leki na tarczyca. Aaaaaa wypisałam mi jeszcze żelazny zestaw jakieś wybitnej prof. z Warszawy: czyli lek na cukrzycę, NORSA PHARMA Thyroset i Vigantol 1000, który mamy brać oboje 4 razy tabletki dziennie po obiedzie przez 4 tygodnie. Później po 2 tabletki 3 mc. Ponoć pani prof. daje wszystkim babką kapsułki na cukier, nawet jeśli jest w normie, a przekracza 90. Według niej cukier ma być na czczo 80. Ta u której byłam mówiła, że dziewczyny, które miały unormowaną tarczyca i nie zachodziło w ciaze, po żelaznym zestawie zaczęły zaciążać Twierdzj, że na 10 zaszły 4 pacjentki w ciągu pół roku.

    Hmm no to zobaczymy co tam u ciebie zakwitnie :-) Fajnie jakby zadziałało. To masz to samo co ja steryd i euthyrox. Ja chcę spróbować jeszcze 3 inseminacje na immunosupresji. Jeżeli na immunoglobulinach nic nie pójdzie to podchodzę do in vitro. Jeżeli nie wyjdzie to chyba będzie to już mój koniec.... Dawaj znać co tam.

    Tekla lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaplątana wrote:
    Ja obstawiam 4 listopada, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Mogę wiedzieć skąd jesteś i gdzie się leczysz?

    Jestem z Warszawy i leczę się w Novum. 4-go mam taki ostatni monitoring i pewnie 5-go będę miała zabieg. A Ty skąd jesteś i gdzie się leczysz?

    Nadzieja27 lubi tę wiadomość

  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 26 października 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bari18 wrote:
    Jestem z Warszawy i leczę się w Novum. 4-go mam taki ostatni monitoring i pewnie 5-go będę miała zabieg. A Ty skąd jesteś i gdzie się leczysz?

    Ja ze śląska, dokładnie z Zawiercia. Leczę się w Katowicach w InviMed. Ja pierwszy monitoring mam 31.10. Zobaczymy, jak to będzie, bo owulacja wypada mi na 3.11, a to jest niedziela. Jestem stymulowana Aromkiem, więc nie wiem, jak to finalnie będzie wyglądało.

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaplątana wrote:
    Ja ze śląska, dokładnie z Zawiercia. Leczę się w Katowicach w InviMed. Ja pierwszy monitoring mam 31.10. Zobaczymy, jak to będzie, bo owulacja wypada mi na 3.11, a to jest niedziela. Jestem stymulowana Aromkiem, więc nie wiem, jak to finalnie będzie wyglądało.

    Ja nie jestem stymulowana w ogóle. Lekarz powiedział że skoro mam sama owulację to nie trzeba więc próbujemy na naturalnym cyklu.

  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 26 października 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bari18 wrote:
    Ja nie jestem stymulowana w ogóle. Lekarz powiedział że skoro mam sama owulację to nie trzeba więc próbujemy na naturalnym cyklu.

    Ja owulację też mam, ale jeden jajowód jest niedrożny i dlatego mam stymulację.

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 26 października 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej właśnie wracam z inseminacji jestem trochę rozczarowana 🙄. Nie zrobili mi echa przed inseminacją. Ostatni raz miałam echo we wtorek a w czwartek zastrzyk z ovitrelle. W dodatku ta rurka którą podawali mi nasienie była bardzo krótka. Czy to jest możliwe że nasienie jest wyżej podawane jak podczas stosunku??? I że jest ta bariera wrogiego śluzu omijana???🙄🤔 w dodatku wszystko mi zaraz wpłynęło... ah... mam tylko negatywne myśli i nie chce mi sie wierzyć że się uda. Może w klinice inaczej robią i w szpitalu inaczej. Sama już nie wiem.

    Monia1990tiger
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia1990tiger wrote:
    Hej właśnie wracam z inseminacji jestem trochę rozczarowana 🙄. Nie zrobili mi echa przed inseminacją. Ostatni raz miałam echo we wtorek a w czwartek zastrzyk z ovitrelle. W dodatku ta rurka którą podawali mi nasienie była bardzo krótka. Czy to jest możliwe że nasienie jest wyżej podawane jak podczas stosunku??? I że jest ta bariera wrogiego śluzu omijana???🙄🤔 w dodatku wszystko mi zaraz wpłynęło... ah... mam tylko negatywne myśli i nie chce mi sie wierzyć że się uda. Może w klinice inaczej robią i w szpitalu inaczej. Sama już nie wiem.

    Głowa do góry i najlepiej nie myśl o tym 🙂 wiem ,ze łatwo się mówi , trudniej się robi.. ja po inseminacji miałam włożony odrazu taki specjalny tampon w foli zeby te nasienie nie wypłynęło za szybko 🤔 musiałam go mieć minimum 2 godziny i faktycznie jak go wyjęłam to był cały mokry, w nasieniu... ale czy to co daje to nie wiem.. wydaje mi się ,ze jak ma być ciąża to i ze stosunku pod prysznicem będzie 🙈 jak łatwo jest komuś radzić , i kogoś pocieszać 🙈 kiedy samej jest się w podobnej sytuacji i nie potrafi się zastosować do swoich własnych rad.. 😅 mimo wszystko trzymam kciuki aby Wam się udało 🙂
    Ps. Również nazywam się Monika 🙂

  • Monia1990tiger Przyjaciółka
    Postów: 114 81

    Wysłany: 26 października 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Moniko miło Cię poznać 🤝😊
    Wiesz co bo w Holandii to akurat podchodzą do tego z zimną krwią. Jeżeli chodzi o starania i ciążę to oni do wszystkiego z dystansem podchodzą. Na inseminacje idziesz jak na badanie cytologiczne. Nic szczególnego i nic takiego. A w ciąży masz tylko badanie krwi, 3 razy usg i to wszystko. Nawet ginekolog ci nie prowadzi ciąży tylko położna.
    Czasem mam wrażenie że nie zrobili wszystkiego co można było... No nic pozostaje czekanie i w listopadzie kolejne podejście. W grudniu chcemy sobie odpuścić bo na święta będziemy w PL więc może zrobię sobie badania tarczycowe.

    Monia1990tiger
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2019, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaplątana wrote:
    Ja owulację też mam, ale jeden jajowód jest niedrożny i dlatego mam stymulację.


    A mi lekarz nie sprawdzał niedrożności w ogóle. Powiedział że taka jest w klinice przyjęta zależność że na początku się tego nie sprawdza żeby nie ingerować za bardzo w organizm kobiety. Jeśli pierwsza insemka nam się nie uda to wtedy będę miała sprawdzaną drożność jajowodów.

  • zaplątana Autorytet
    Postów: 424 821

    Wysłany: 26 października 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bari18 wrote:
    A mi lekarz nie sprawdzał niedrożności w ogóle. Powiedział że taka jest w klinice przyjęta zależność że na początku się tego nie sprawdza żeby nie ingerować za bardzo w organizm kobiety. Jeśli pierwsza insemka nam się nie uda to wtedy będę miała sprawdzaną drożność jajowodów.

    A mnie ginekolog powiedziała, że drożność do wykonania inseminacji jest konieczna.

    Lat 30
    11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
    01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
    10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
    niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
    wyrzuty PRL - Dostinex
    Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
    27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
    20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
    Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
    17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
    28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
    Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
    02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
    Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.

    7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
    progesteron - 19.59 🙏
    9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
    11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
    progesteron - 16.80 🙏
    13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
    25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏

    Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
    Czekam na Ciebie, okruszku. ❤
‹‹ 532 533 534 535 536 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ