Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
bari18 wrote:Już nawet ramię chyba byłoby lepsze

Dziewczyny naprawdę nie ma czego się obawiać. Jak ja zobaczyłam tą igłe to też strach mnie obleciał. Ale jak wbiłam ją w brzuch to aż się zdziwiłam że dlaczego mnie nawet nie zabolało. Gorsze już są szczepionki w ramię, bardziej bolą. Igła wchodzi jak w masełko 😁. Jak już raz zrobisz zastrzyk to zobaczysz że to takie nie straszne. Czasem może się siniak zrobić ale nie zawsze.
Nadzieja27, bari18 lubią tę wiadomość
Monia1990tiger -
Dziewczyny, a te zastrzyki są zawsze przy każdej stymulacji? Mi lekarz powiedział, że zrobimy "lekką stymulację" i się zastanawiam co miał na myśli.Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
nick nieaktualnyLencia wrote:Dziewczyny, a te zastrzyki są zawsze przy każdej stymulacji? Mi lekarz powiedział, że zrobimy "lekką stymulację" i się zastanawiam co miał na myśli.
Ja robiłam (w sensie mąż mi robił) tylko zastrzyk Ovitrelle, nic nie poczułam, tak jak pisała Monia - wchodzi jak w masełko... 😁 Ale tego Clexane nie znam, może z tym jest problem 🤔 -
Lencia wrote:Dziewczyny, a te zastrzyki są zawsze przy każdej stymulacji? Mi lekarz powiedział, że zrobimy "lekką stymulację" i się zastanawiam co miał na myśli.
Lencia z tego co się orientuję to chyba możesz być też stymulowana tabletkami ktoś mówił że przyjmuje np. Aromek o ile się nie mylę . Zależy co miał na myśli twój lekarz mówiąc " lekka stymulacja ".Monia1990tiger -
Monia1990tiger wrote:Lencia z tego co się orientuję to chyba możesz być też stymulowana tabletkami ktoś mówił że przyjmuje np. Aromek o ile się nie mylę . Zależy co miał na myśli twój lekarz mówiąc " lekka stymulacja ".
To jest właśnie dobre pytanie
Czekam na @, którą przewiduję w pierwszych dniach listopada i wtedy mam się do niego zgłosić i pewnie wtedy już się wszystkiego dowiem i zaczniemy przygotowania do pierwszego IUI.
Ekscytacja i duża nadzieja przeplatają mi się ze strachem i poczuciem, że i tak nic z tego nie będzie. Masakra... Boję się nastawić na pozytywne myślenie, żeby się mocno nie rozczarować. Chociaż historie, że pierwsza inseminacja się udała, podnoszą na duchu.Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
dołaczam do Was , tez w tym roku zaczełam ''przygode'' z inseminacją, pierwsza była w sierpniu nie udana , teraz miałam w pazdzierniku , czekam jeszcze tydzień i mam robic HCG, ja tez byłam nastawiona ze sie nie uda pierwsza IUI , i tak niestety było , teraz jestem po drugiej , czas pokaze , staram sie nie myslec o tymLencia wrote:To jest właśnie dobre pytanie
Czekam na @, którą przewiduję w pierwszych dniach listopada i wtedy mam się do niego zgłosić i pewnie wtedy już się wszystkiego dowiem i zaczniemy przygotowania do pierwszego IUI.
Ekscytacja i duża nadzieja przeplatają mi się ze strachem i poczuciem, że i tak nic z tego nie będzie. Masakra... Boję się nastawić na pozytywne myślenie, żeby się mocno nie rozczarować. Chociaż historie, że pierwsza inseminacja się udała, podnoszą na duchu.
napewno u mnie było inaczej, po pierwszej bolał mnie brzuch , potem kłucie w jajnikach (w nast dni), a w tym miesiacu po inseminacji czułam sie i nadal czuje sie bardzo dobrze , nie wiem od czego to w sumie zalezy . Druga inseminację miałam o godz9.30 a wieczorem plamienia ....nie wiem czy to dobrze czy zle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2019, 20:41
starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc -
nick nieaktualnywomen wrote:dołaczam do Was , tez w tym roku zaczełam ''przygode'' z inseminacją, pierwsza była w sierpniu nie udana , teraz miałam w pazdzierniku , czekam jeszcze tydzień i mam robic HCG, ja tez byłam nastawiona ze sie nie uda pierwsza IUI , i tak niestety było , teraz jestem po drugiej , czas pokaze , staram sie nie myslec o tym
napewno u mnie było inaczej, po pierwszej bolał mnie brzuch , potem kłucie w jajnikach (w nast dni), a w tym miesiacu po inseminacji czułam sie i nadal czuje sie bardzo dobrze , nie wiem od czego to w sumie zalezy . Druga inseminację miałam o godz9.30 a wieczorem plamienia ....nie wiem czy to dobrze czy zle
A leki przy obu inseminacjach te same bierzesz? -
dlaczego ostatnia szansa jesli moge zapytac? ponoc mozna 4razy podchodzic, ja byłam tydz temu na 2PaniŻuczek wrote:U mnie iui 2 listopada albo 4. Generalnie bardzo dobrze reaguje na stymulacja więc w 15/16 dc bedziemy pewnue na wuzycie. Do pierwszej iui podchodzilam pozytywnie, drugiej się już boję...bo ma być ostatnia szansa...starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc -
pierwsza inseminacja była bez leków na natrualnym cyklu , potem podjescie na lekach -ale akurat pecherzyk byl ze str niedroznego jajowodu, w tym mies miałam druga IUI na lekach i z zastrzykiem, przed pierwsza IUI duzo czytałam zagłebiałam sie wtemat, teraz troche odpuszczam .... idzie zwariowacKaroLina wrote:A leki przy obu inseminacjach te same bierzesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2019, 20:51
Nadzieja27 lubi tę wiadomość
starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc -
Dziewczyny Ovitrelee nie ma się czego bać praktycznie nie boli cienka igła luzzzz. A czy ktoś bierze clexane po IUI to chyba od kliniki/lekarza zależy u mnie może dodatkowo, że mam mutacje MTHFR.
PolaPola87 lubi tę wiadomość
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI
08.19 IUI
10.19 ostatnia IUI 
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
Ja biorę na stymulację Aromek, więc niby lekka stymulacja, a moja ginekolog mówiła, że dostanę zastrzyki na pęknięcie. Ja będę musiała robić sobie zastrzyki sama, bo mój małż już mi zapowiedział, że on to mnie może do pielęgniarki umówić.Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Ja lekko stymuluje się 0,5 tabletki clostilbegyt (clo). Zastrzyk ovitrelle to już dla mnie pikuś chociaż przed pierwszym miałam piętra bo to był mój pierwszy zastrzyk zrobiony samodzielnie. Nawet do głowy mi nie przyszło żeby Luby mi go robił, bałabym się jeszcze bardziej. Teraz będzie już 5 zastrzyk więc o tym nie myślę jedynie stresuje mnie środkowa iui.Lencia wrote:Dziewczyny, a te zastrzyki są zawsze przy każdej stymulacji? Mi lekarz powiedział, że zrobimy "lekką stymulację" i się zastanawiam co miał na myśli.Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Kaach wrote:Dziewczyny Ovitrelee nie ma się czego bać praktycznie nie boli cienka igła luzzzz. A czy ktoś bierze clexane po IUI to chyba od kliniki/lekarza zależy u mnie może dodatkowo, że mam mutacje MTHFR.
Czy w diagnostyce można ta mutacje zrobić? Ile to kosztuje? -
Można ale nie wiem ile kosztuje. Ja proponuję zrobić panel nadkrzepliwość wrodzona panel rozszerzony. Kosztuje ok 380 zł ale masz już sporo badań laiden V, pai, mthfr itp.
Sprawdziłam w sklepie internetowym kosztuje mthfr ok 250 zlWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 08:17
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
nick nieaktualnyJa mam clexane i właśnie od tego mam krwinki na brzuchu, gdy miałam stymulacje to nie miałam takiego problemu a teraz przy tych nie idzie mi to. To jest lek przeciwzakrzepowy. Nie wiem właściwie dlaczego jest przypisany po iui. Ja mam też mutacje.Kaach wrote:Dziewczyny Ovitrelee nie ma się czego bać praktycznie nie boli cienka igła luzzzz. A czy ktoś bierze clexane po IUI to chyba od kliniki/lekarza zależy u mnie może dodatkowo, że mam mutacje MTHFR.
-
Nobis wrote:Ja lekko stymuluje się 0,5 tabletki clostilbegyt (clo). Zastrzyk ovitrelle to już dla mnie pikuś chociaż przed pierwszym miałam piętra bo to był mój pierwszy zastrzyk zrobiony samodzielnie. Nawet do głowy mi nie przyszło żeby Luby mi go robił, bałabym się jeszcze bardziej. Teraz będzie już 5 zastrzyk więc o tym nie myślę jedynie stresuje mnie środkowa iui.
Ja tam się jakoś specjalnie tym zastrzykiem nie przejmuję, byłam tylko ciekawa, jak to się odbywa
Zobaczymy co tam lekarz powie i jaką stymulację wprowadzi.
Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie okazało się że przez to nie przyswajam normalnego kwasu foliowego, miałam go bardzo dużo. Teraz zażywam ten metylowany. Mój lekarz też zlecił mi badanie genetyczne na tolerowane glutenu i powiedziało mi, że nie powinnam go jeść. Chcę jeszcze zdobić na laktoze. Nie wiem na ile gluten ma wpływ na problemy z zajściem w ciążę, ale ostatnio coraz częściej słyszę że tak a ja niestety całe życie jadłam, dopiero od około 2 lat jem go w małych ilościach.KaroLina wrote:Kurcze, zaczęłam się zastanawiać nad tą mutacją MTHFR.. Widzę, że kilka z was ją ma... Pytałam o to lekarza jakiś miesiąc przed inseminacją ale kazał się nie przejmować...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 10:06
-
Mi lekarz w klinice nic nie wspomniał o tych badaniach. Jedynie inny spoza wpisał wszystkie badania które zaleca zrobić. Z tej listy zostały nam kariotypy. Powoli się nad nimi zastanawiam i być może w przyszłym roku zrobię (zaciagne również Lubego)KaroLina wrote:Kurcze, zaczęłam się zastanawiać nad tą mutacją MTHFR.. Widzę, że kilka z was ją ma... Pytałam o to lekarza jakiś miesiąc przed inseminacją ale kazał się nie przejmować...
Też już biorę metylowany kwas foliowy i od owylacji acard.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 10:21
Synek 2020 r
Córcia 2022 r




