Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Też miałam robioną teraz IUI i cytologię miałam ostatnio chyba z 1,5 roku temu, lekarz nic nie mówił więc chyba ok, też słyszałam ze jeśli wynik był ok to 2 lata ważna jest cytologia i dopiero trzeba powtórzyc:)AniiiInsem wrote:Bardzo dobrze. Trzeba walczyć o swoje. Ale zastanawiające jest to, że u mnie lekarz poinformował mnie że do IUI cytologia jest ważna dwa lata.starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udanajest serduszko❤️✊😊
-
Super!! Waleczna babeczka z Ciebie!! Zatem trzymam mocno kciuki za powodzenie jutrzejszej IUI:)) Ja testuje za tydzien:((Lencia wrote:Dziewczyny, nie uwierzycie. Zrobiłam małe telefoniczne zamieszanie i w skrócie zgodzili się na cytologię z tamtego roku. Pewnie będę musiała coś podpisać, że jestem świadoma, że nie jest super aktualna, ale najważniejsze, że JUTRO o 10.30 mamy IUI. Wywalczyłam to sama, chociaż nie taka była moja intencja, gdy dzwoniłam do kliniki z prośbą o wytłumaczenie całej sytuacji. W ogóle się tego nie spodziewałam, że jednak IUI się odbędzie. Ja ogólnie nie jestem konfliktowym człowiekiem i unikam konfrontacji, ale w tej sytuacji jestem z siebie mega dumna, że postanowiłam interweniować. Właśnie zrobiłam sobie zastrzyk i zobaczymy, co życie przyniesie. WALCZĘ i to najważniejsze.
Lencia lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udanajest serduszko❤️✊😊
-
AniiiInsem wrote:Bardzo dobrze. Trzeba walczyć o swoje. Ale zastanawiające jest to, że u mnie lekarz poinformował mnie że do IUI cytologia jest ważna dwa lata.
Mnie szlak jasny trafił, że przez coś takiego nie będzie IUI, tym bardziej, że są dwa ładne pęcherzyki. Potem lekarz przyznał telefonicznie, że zachował się jak typowy urzędnik i stwierdził, że w sumie w mojej grupie wiekowej to nawet 3 lata jest cytologia ważna. Tym bardziej, że ja w kwietniu byłam na laparoskopii, więc raczej mnie w szpitalu przebadali pod każdym kontem. Wygrzebałam jakimś cudem wynik, którego byłam pewna, że nie mam w domu, no i udało się. Jeszcze stwierdził, że cieszy się, że tak walczę. No kurrr... miałam mu powiedzieć, że szkoda, że on tak nie walczył, tylko olał temat na początku. Dopiero po mojej interwencji się ogarnął.niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
nick nieaktualnyLencia wrote:Mnie szlak jasny trafił, że przez coś takiego nie będzie IUI, tym bardziej, że są dwa ładne pęcherzyki. Potem lekarz przyznał telefonicznie, że zachował się jak typowy urzędnik i stwierdził, że w sumie w mojej grupie wiekowej to nawet 3 lata jest cytologia ważna. Tym bardziej, że ja w kwietniu byłam na laparoskopii, więc raczej mnie w szpitalu przebadali pod każdym kontem. Wygrzebałam jakimś cudem wynik, którego byłam pewna, że nie mam w domu, no i udało się. Jeszcze stwierdził, że cieszy się, że tak walczę. No kurrr... miałam mu powiedzieć, że szkoda, że on tak nie walczył, tylko olał temat na początku. Dopiero po mojej interwencji się ogarnął.
-
Ja dziś po pierwszej IUI.
Teraz bede czekac...
Czytam i czytam to forum i dziewczyny serio podziwiam Was mega i gratuluje ze potraficie wszystko z siebie wydobyc tutaj.
Nie naleze do osob ktore tak potrafią..a załuje bo moze miałabym troche łatwiej.
O moich staraniach nikomu nie powiedzialam. Wie tylko moj maz i ja. Nie umie o tym mowic...to forum taki moj pierwszy krok.
Fajnie ze jest takie miejsce i trzymam za was yez kciukiNadzieja27, Agaaaa, kasiaczeek lubią tę wiadomość
-
Jak tam dziewczyny? Kiedy testujecie?? Chyba ktoras jakoś na dniach nie?? Ja dopiero w przyszłą sobotę 🙉🙉🙉🤪starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udanajest serduszko❤️✊😊
-
nick nieaktualnyniezapominajka12345 wrote:Jak tam dziewczyny? Kiedy testujecie?? Chyba ktoras jakoś na dniach nie?? Ja dopiero w przyszłą sobotę 🙉🙉🙉🤪
niezapominajka12345, Nadzieja27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLlucy wrote:Ja dziś po pierwszej IUI.
Teraz bede czekac...
Czytam i czytam to forum i dziewczyny serio podziwiam Was mega i gratuluje ze potraficie wszystko z siebie wydobyc tutaj.
Nie naleze do osob ktore tak potrafią..a załuje bo moze miałabym troche łatwiej.
O moich staraniach nikomu nie powiedzialam. Wie tylko moj maz i ja. Nie umie o tym mowic...to forum taki moj pierwszy krok.
Fajnie ze jest takie miejsce i trzymam za was yez kciuki
Llucy forum jest po to aby sobie ulżyć trochę😉ja do tego tak podchodzę. O naszych staraniach też nikt nie wie bo nie musi wiedzieć. Z takiego założenia wychodzimy. Co komu da ta wiedza, że ja czy mój mąż ma problemu. Kompletnie nic. Jest to tylko nasze i tak pozostanie.niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
KciukaSy zatem zaciśnięte ✊✊✊✊👍😍😊AniiiInsem wrote:Siiiii ja betuje w poniedziałek, a sikany chyba zrobię w niedzielę 😉 boję się ale bardzo chce już wiedzieć. Jajniki ostatnio znowu pobolewania i podbrzusze więc sama niewiemstarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udanajest serduszko❤️✊😊
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, trochę mi tak głupio, że w sumie swoimi postami się wcinam, bo widzę, że Wy tu już zżyte jesteście i bardziej na bieżąco wiecie, co u której się dzieje. Nie chcę też wyjść na taką osobę, co napisze jedno zdanie o trzymaniu kciuków i wywlecze swoje przemyślenia czy rozterki...
Mam nadzieję, że nie jestem tu nieproszonym gościem i niebawem się wdrożę w Wasze historie 🙏
W ten czwartek byłam na wizycie w klinice, w poniedziałek 16.12 mam pierwszy monitoring o 8:20. Jak wszystko dobrze urośnie, to 19.12 podejdziemy do inseminacji. Staram się nie stresować i myśleć pozytywnie, choć po ponad 2 latach starań nie przychodzi to łatwo. I też jest obawa przed rozczarowaniem...
Nadzieja27, Lencia lubią tę wiadomość
Starania od 10.2017
Ja:
Hashimoto
Łagodna postać objawu Raynauda
Insulinooporność
ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
AMH 2,29 ng/ml 08.2020
Mutacja PAI-1 4G heterozygota
KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
Homocysteina - 7,0 umol/l
Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
Test CBA - złe wyniki
Kariotyp - 👍
On:
HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
Fragmentacja DNA - 15%
HLA-C C2C2
Kariotyp - 👍
3 IUI nieudane
Immunosupresja + intralipid
09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏
26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka
-
Witajcie dziewczyny,
Inseminację miałam o 16:00 dnia 29-11.
Wczoraj 14 dni po inseminacji testy 3 różne (sikacze) pozytywne, ale druga kreska słaba.
Beta 36,9.
I co o tym myśleć?
Dziś zrobiłam też betę ale jeszcze nie ma wyników.
Marzena1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzarownica84 wrote:Witajcie dziewczyny,
Inseminację miałam o 16:00 dnia 29-11.
Wczoraj 14 dni po inseminacji testy 3 różne (sikacze) pozytywne, ale druga kreska słaba.
Beta 36,9.
I co o tym myśleć?
Dziś zrobiłam też betę ale jeszcze nie ma wyników. -
Ja już po drugiej IUI. Dwa niepęknięte jeszcze pęcherzyki. Bólu owulacyjnego brak, więc już sobie pomyślałam, że to może trochę za wcześnie jednak było robione, ale co ma być to będzie. Plemniki ponoć mogą chwilę zaczekać. Parametry nasienia lepsze niż poprzednio (podano 8,75 mln, co dla nas jest i tak sukcesem), więc antybiotyk nie zaszkodził. Teraz mam plan olać temat, nie szukać objawów na siłę i testować dopiero za równe 2 tyg. też w sobotę. Dostałam Duphaston, mam brać od poniedziałku, a lekarz kazał "poprawić" wieczorem. Nie wiem, w jakim celu, bo mój śluz i tak pewnie wybije, co tam się mężowi uda do wieczora naprodukować. Chyba, że dla rozrywki 🙂
Powiem Wam, że przy drugiej IUI to są zupełnie inne odczucia, ja mam mniejszą spinę. Jak się uda będzie cudownie i będę najszczęśliwsza na świecie, jak nie to popłaczę trochę i będę działać dalej. Jestem pogodzona z wizją ewentualnego in vitro i może stąd mój spokój aktualnie.
VIKI, jak tam po Twojej inseminacji?Nadzieja27 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2018.
Ja: '91. On '90.
3xIUI 😔
I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
II IVF krótki - FET 1AA 😔
Zmiana kliniki:
III IVF długi - brak zarodków
IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️
09.2022 Julian 3960g 56cm 💙 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AniiiInsem wrote:To była twoja pierwsza IUI? Miałaś jakieś objawy?😉
Pierwsza inseminacja
W ogóle się nie nastawiałam, do tego mam ciągły stres w pracy . Więc nawet nie chciałam robić bety...ale koleżanka mnie wypchnęła.
Objawy jak na miesiączkę, bóle piersi. Jakieś odczucia w okolicach jajników.
Jedyne co to często mam zawroty głowy....ale nie wiem czy to ma cokolwiek wspólnego z ciążą.
I dziękuję za podniesienie mnie na duchu.
Cały internet obczytany i ta beta niska...no ale nic...kolejna beta w poniedziałek i umawiam się z Doktorkiem - inaczej odejdę od zmysłów. -
nick nieaktualnyCzarownica84 wrote:Pierwsza inseminacja
W ogóle się nie nastawiałam, do tego mam ciągły stres w pracy . Więc nawet nie chciałam robić bety...ale koleżanka mnie wypchnęła.
Objawy jak na miesiączkę, bóle piersi. Jakieś odczucia w okolicach jajników.
Jedyne co to często mam zawroty głowy....ale nie wiem czy to ma cokolwiek wspólnego z ciążą.
I dziękuję za podniesienie mnie na duchu.
Cały internet obczytany i ta beta niska...no ale nic...kolejna beta w poniedziałek i umawiam się z Doktorkiem - inaczej odejdę od zmysłów.Czarownica84 lubi tę wiadomość