X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2020, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaby89 wrote:
    Ja wlansie jestem po 3 inseminacji. Pęcherzyk dominujący sztuk 1, pęknięty po ovitrellu. I teraz czekam 🤷‍♀️ i to chyba najgorsze. To nasza ostatnia szansa, później przejdziemy do in vitro.
    Miałyście inseminacje na pękniętym czy nie?

    Ja miałam inseminacje na pękniętym ( lekarz mówił że widać że pekł niedawno moze jaką godzine, dwie temu,że jestem w trakcie owulacji)
    Inseminację miałam 27h po zastrzyku ovitrell. dziś mija 8 dni po i miałam lekki ból brzucha jak na @ ale to pewnie nic nie znaczy ;) no i brak bólu piersi mnie zastanawia ale z tym też jest różnie prawda? mnie od dluzszego czasu wogóle nie bolą przed @, za to jakies 2 lata temu, zawsze tydzień przed juz bolały. Dziewczyny w poniedziałek będe robić bete bo juz nie wytrzymuje w niepewnosci, w dzień jest ok jak sie czyms zajmę, za to jak czas spać to w głowie milion myśli i zasnąć nie idzie.

    PS:Jak tam u pozostałych dziewczyn jak się czujecie, testujecie niedługo?

  • Annn90 Autorytet
    Postów: 1167 3541

    Wysłany: 12 września 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety druga IUI zakończona niepowodzeniem - dzisiaj zawitała u mnie 🐒

    InviMed Wrocław 🍀
    9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
    12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
    7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
    28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
    25.03 - Maleństwo 1,8 cm
    28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙

    Podejście nr 2 ♥️
    5.12.2023 - transfer ❄️🍀
    6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
    Mamy ❄️
    event.png
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2020, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annn90 wrote:
    U mnie niestety druga IUI zakończona niepowodzeniem - dzisiaj zawitała u mnie 🐒

    oj przykro mi :( nie poddawaj się, bedziesz podchodzić trzeci raz?

  • Domassek1991 Ekspertka
    Postów: 154 92

    Wysłany: 12 września 2020, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co myślicie o wynikach badań? Po drodze CB i 2 nieudanie IUI

    https://zapodaj.net/639647c157be7.jpg.html

    https://zapodaj.net/44f1f4db2a484.jpg.html

    Ona 29 lat
    On 30 lat
    Starania od 07.2018
    26.08.2019 CB
    01.08.2020 1 IUI :(
    01.09.2020 2 IUI :(
    29.09.2020 3 IUI :(
    13.11.2020 wizyta startowa IVF
    20.11.2020 początek stymulacji
    02.12.2020 punkcja
    07.12.2020 transfer 5.3.2
    15.12.2020 8dpt beta 40,2, progesteron 17,70
    17.12.2020 10dpt 82,3 beta
    19.12.2020 12dpt 195,8 beta
    21.12.2020 14dpt 489,4 beta
    31.12.2020 Jest ♥️
    04.09.2021 19:37 👧
  • Annn90 Autorytet
    Postów: 1167 3541

    Wysłany: 12 września 2020, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia89 wrote:
    oj przykro mi :( nie poddawaj się, bedziesz podchodzić trzeci raz?
    Oczywiście Kochana, ze będę podchodzić. Dzisiaj jest ten gorszy dzień, sięgnę po kieliszek wina i na tym koniec moich smutków! Chyba z miesiąca na miesiąc jestem silniejsza, lepiej znoszę te porażki.
    Za 6 dni obchodzę swoje 30 urodziny - planuje je świętować jak najlepiej potrafię i kilka dni później podejść do 3 IUI, która zakończy się szczęśliwie ❤️

    Siskaa, CappuccinoBoo, KAR lubią tę wiadomość

    InviMed Wrocław 🍀
    9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
    12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
    7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
    28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
    25.03 - Maleństwo 1,8 cm
    28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙

    Podejście nr 2 ♥️
    5.12.2023 - transfer ❄️🍀
    6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
    Mamy ❄️
    event.png
    age.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 12 września 2020, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domassek1991 wrote:
    Dziewczyny co myślicie o wynikach badań? Po drodze CB i 2 nieudanie IUI

    https://zapodaj.net/639647c157be7.jpg.html

    https://zapodaj.net/44f1f4db2a484.jpg.html
    Leczysz tarczyce? Wynik typowy przy hashimoto. Ja mam anty tg podwyzszone. Anty tpo 0. Ale typowy obraz tarczycy na usg =stany zapalne, wiec hashimoto mimo wszystyko. Anty tpo wskazują na chorobę autoimmunogliczna tarczycy. Miałaś usg tarczycy? Tsh może być przy tym w normie. To wtedy jest chyba postać subkliniczna czy coś takiego.

    Dodatkowo masz nieco za niski stosunek LH do fsh chyba. Bo powinien oscylować ok. 1. Niżej może świadczyć o lniewydolności przysadki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 17:26

  • Domassek1991 Ekspertka
    Postów: 154 92

    Wysłany: 12 września 2020, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Leczysz tarczyce? Wynik typowy przy hashimoto. Ja mam anty tg podwyzszone. Anty tpo 0. Ale typowy obraz tarczycy na usg =stany zapalne, wiec hashimoto mimo wszystyko. Anty tpo wskazują na chorobę autoimmunogliczna tarczycy. Miałaś usg tarczycy? Tsh może być przy tym w normie. To wtedy jest chyba postać subkliniczna czy coś takiego.

    Dodatkowo masz nieco za niski stosunek LH do fsh chyba. Bo powinien oscylować ok. 1. Niżej może świadczyć o lniewydolności przysadki

    Biorę na stałe eutyrox 50 mimo tego taki wynik :( dawno nie miałam usg tarczycy. Mam wrażenie ze ginekolog olał te wyniki i tylko nastawiony na inseminacje. Czy te wyniki mogą blokować to,źe do tej pory się nie udało ????

    Ona 29 lat
    On 30 lat
    Starania od 07.2018
    26.08.2019 CB
    01.08.2020 1 IUI :(
    01.09.2020 2 IUI :(
    29.09.2020 3 IUI :(
    13.11.2020 wizyta startowa IVF
    20.11.2020 początek stymulacji
    02.12.2020 punkcja
    07.12.2020 transfer 5.3.2
    15.12.2020 8dpt beta 40,2, progesteron 17,70
    17.12.2020 10dpt 82,3 beta
    19.12.2020 12dpt 195,8 beta
    21.12.2020 14dpt 489,4 beta
    31.12.2020 Jest ♥️
    04.09.2021 19:37 👧
  • Anaby89 Autorytet
    Postów: 380 815

    Wysłany: 12 września 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia89 wrote:
    Ja miałam inseminacje na pękniętym ( lekarz mówił że widać że pekł niedawno moze jaką godzine, dwie temu,że jestem w trakcie owulacji)
    Inseminację miałam 27h po zastrzyku ovitrell. dziś mija 8 dni po i miałam lekki ból brzucha jak na @ ale to pewnie nic nie znaczy ;) no i brak bólu piersi mnie zastanawia ale z tym też jest różnie prawda? mnie od dluzszego czasu wogóle nie bolą przed @, za to jakies 2 lata temu, zawsze tydzień przed juz bolały. Dziewczyny w poniedziałek będe robić bete bo juz nie wytrzymuje w niepewnosci, w dzień jest ok jak sie czyms zajmę, za to jak czas spać to w głowie milion myśli i zasnąć nie idzie.

    PS:Jak tam u pozostałych dziewczyn jak się czujecie, testujecie niedługo?

    Ja odkąd się stymuluje nie miewam już bólu piersi przed okresem. Dziwne ale zauważyłam to od kilku miesięcy. Ja wlansie zastanawiam się czy nie było za późno. Bo był płyn a miałam zabieg jakieś 36 h pod ovitrellu. I już pęcherzyk pękł. A przy pregnylu po 39 nic się nie działo.

    Trzymam kciuki. Ja jeszcze cały tydzień niepewności.

    ➡️Starania od 2018
    ➡️Inseminacja 1: styczeń 2020 - nieudana
    ➡️Inseminacja 2: maj 2020 - nieudana
    ➡️ Inseminacja 3: sierpień 2020 - nieudana

    ⚪Październik 2020 START IN VITRO
    ➡️Długi protokół

    🚩Pobrano 22 oocytow
    🚩14 dojrzałych komórek
    🚩6 zapłodniono
    🚩Mamy 6 zarodków!

    Podano 4AA 💎 świeży transfer

    4 dpt II kreska
    6 dpt beta 46,07
    8 dpt beta 140
    12 dpt beta 699
    16 dpt beta 4828 + I USG widoczny pęcherzyk ciążowy

    ❄️5 mroziakow
    ❄️2BB ❄️4AA ❄️4BA ❄️3BB ❄️4AB

    ckai9jcgnoqe7qxe.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 12 września 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domassek1991 wrote:
    Biorę na stałe eutyrox 50 mimo tego taki wynik :( dawno nie miałam usg tarczycy. Mam wrażenie ze ginekolog olał te wyniki i tylko nastawiony na inseminacje. Czy te wyniki mogą blokować to,źe do tej pory się nie udało ????
    Przy hashimoto powinno się powtarzać usg tarczycy raz na pol roku zwykle.
    Euthyrox nie leczy hashimoto, tylko reguluje poziom hormonów. Nie da się wyleczyć hashimoto. Ma leczyć tylko efekt, czyli głównie niedoczynnosc tarczycy. Nie ma leku na przeciwciała, no można trochę poprawiać dieta itp, ale raczej będą nam rosły w ciągu życia.
    Nie wiem, jak anty tpo. Ja mam tylko anty tg, dla hashimoto typowe jest anty tpo głównie. Mi Paśnik powiedział, ze nie mam anty tpo wiec tarczyca nie jest problemem. Wiec może coś w tych anty tpo jest??? Coś pewnie w necie jest. Ogólnie warto poczekać w immunologii. Ja teraz szukam. Jak się ma jedna chorobę autoimmunologiczna to warto poszukać.. Bo one lubią wspolwystepowac. PocYtaj o tym.

    Edit: a badalas: prolaktyna, d3, insulinę, glukozę, i insulinoopornosc?
    U mnie to jest ok, wiec hashimoto nie jest jednoznaczne z problemami tu, ale podobno często współwystępuje z hashimoto nadmiar prolaktyny lub insulinoopornosc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 21:20

    Domassek1991 lubi tę wiadomość

  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 12 września 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaby89 wrote:
    Ja wlansie jestem po 3 inseminacji. Pęcherzyk dominujący sztuk 1, pęknięty po ovitrellu. I teraz czekam 🤷‍♀️ i to chyba najgorsze. To nasza ostatnia szansa, później przejdziemy do in vitro.
    Miałyście inseminacje na pękniętym czy nie?

    Ja miałam dwie IUI na niepeknietych i się nie udało, czytałam historie o pękniętych pęcherzykach i udanych IUI, wiec wydaje mi się, że nie ma reguły. Ale trzymam mocno kciuki za Ciebie❤️

    Anaby89 lubi tę wiadomość

  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 12 września 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annn90 wrote:
    Oczywiście Kochana, ze będę podchodzić. Dzisiaj jest ten gorszy dzień, sięgnę po kieliszek wina i na tym koniec moich smutków! Chyba z miesiąca na miesiąc jestem silniejsza, lepiej znoszę te porażki.
    Za 6 dni obchodzę swoje 30 urodziny - planuje je świętować jak najlepiej potrafię i kilka dni później podejść do 3 IUI, która zakończy się szczęśliwie ❤️

    Hej Ann❤️ Ja ostatnio doszłam do tego samego wniosku- co miesiąc jestem silniejsza, raczej te porażki są łagodniejsze ( chociaż ostatnia miesiączka, spóźniona, z nadzieją zasiała pustkę okropna na kilka dni) i jeszcze na początku tej drogi byłam bardzo nastawiona wręcz bojowo, walecznie, nie brałam pod uwagę nawet innej opcji, a teraz jakoś tak łagodniej biorę na klatę to co mi szykuje los. Wiosną prawdopodobnie byłam w ciąży biochemicznej- był dodatni test ciążowy, była miesiączka ze skrzepami i ginekolog stwierdził, ze prawdopodobnie to była CB. Cały czas do tamtej pory byłam przekonana, ze jakbym chociaż zaszła w ciąże i poroniła, albo zaszła w CB to będę spokojniejsza, ale wcale nie. Mam jeszcze bardziej rozwalone myśli, ani mi lepiej, ani gorzej. Od tamtej pory „obraziłam się” na wszystko co związane z płodnością, niepłodnością, na klinikę. Ale teraz wracam, tak samo jak Ty podchodzę do trzeciej IUI i stawiam na dalszą diagnostykę💪🏻
    Ciężkie jest to staraczkowe życie... jakbym miała opisać to jednym słowem to istny rollercoaster! Raz płacz, raz nadzieja, raz radość... Czuje, ze znowu chce wrócić po małej przerwie na medyczne tory i dziękuje, ze tu jesteście- dla mnie Wy, to forum, ta grupa to taka mini terapia. Na żywo wie tylko kilka osób o tym i niestety nikt nie potrafi ze mną o tym porozmawiać- zreszta mi samej tez trudno to przychodzi, żeby się uzewnętrzniać. A tutaj jestem w 100% sobą ❤️ tylko pod anonimowym nickiem😂

    Annn90, KAR, Koniczynka28, Kika, OlaNova lubią tę wiadomość

  • Annn90 Autorytet
    Postów: 1167 3541

    Wysłany: 12 września 2020, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo walczymy dalej ❤️
    Każda z Nas jest tutaj wojowniczką i każda z Nas wygra tą walkę o 🤰🏻🤱🏻

    CappuccinoBoo, OlaNova lubią tę wiadomość

    InviMed Wrocław 🍀
    9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
    12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
    7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
    28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
    25.03 - Maleństwo 1,8 cm
    28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙

    Podejście nr 2 ♥️
    5.12.2023 - transfer ❄️🍀
    6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
    Mamy ❄️
    event.png
    age.png
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 12 września 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annn90 wrote:
    CappuccinoBoo walczymy dalej ❤️
    Każda z Nas jest tutaj wojowniczką i każda z Nas wygra tą walkę o 🤰🏻🤱🏻

    A jak długo się staracie? Jakie badania już za Wami, macie mniej więcej określony problem?

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 12 września 2020, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    Hej Ann❤️ Ja ostatnio doszłam do tego samego wniosku- co miesiąc jestem silniejsza, raczej te porażki są łagodniejsze ( chociaż ostatnia miesiączka, spóźniona, z nadzieją zasiała pustkę okropna na kilka dni) i jeszcze na początku tej drogi byłam bardzo nastawiona wręcz bojowo, walecznie, nie brałam pod uwagę nawet innej opcji, a teraz jakoś tak łagodniej biorę na klatę to co mi szykuje los. Wiosną prawdopodobnie byłam w ciąży biochemicznej- był dodatni test ciążowy, była miesiączka ze skrzepami i ginekolog stwierdził, ze prawdopodobnie to była CB. Cały czas do tamtej pory byłam przekonana, ze jakbym chociaż zaszła w ciąże i poroniła, albo zaszła w CB to będę spokojniejsza, ale wcale nie. Mam jeszcze bardziej rozwalone myśli, ani mi lepiej, ani gorzej. Od tamtej pory „obraziłam się” na wszystko co związane z płodnością, niepłodnością, na klinikę. Ale teraz wracam, tak samo jak Ty podchodzę do trzeciej IUI i stawiam na dalszą diagnostykę💪🏻
    Ciężkie jest to staraczkowe życie... jakbym miała opisać to jednym słowem to istny rollercoaster! Raz płacz, raz nadzieja, raz radość... Czuje, ze znowu chce wrócić po małej przerwie na medyczne tory i dziękuje, ze tu jesteście- dla mnie Wy, to forum, ta grupa to taka mini terapia. Na żywo wie tylko kilka osób o tym i niestety nikt nie potrafi ze mną o tym porozmawiać- zreszta mi samej tez trudno to przychodzi, żeby się uzewnętrzniać. A tutaj jestem w 100% sobą ❤️ tylko pod anonimowym nickiem😂

    Cappuccino fajnie ze wracasz 🙂 musimy walczyć, nie ma wyjścia! Ja po stracie myślałam że nigdy się nie pozbieram. Teraz widzę że z dnia na dzień jest lepiej. Oczywiście są momenty kiedy wolałabym nie wychodzić z łóżka ale wiem że to nic nie zmieni. Musimy stawić czoła naszym problemom i walczyć o marzenia 💪💪🍀🍀

    OlaNova, CappuccinoBoo lubią tę wiadomość

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • Domassek1991 Ekspertka
    Postów: 154 92

    Wysłany: 13 września 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Przy hashimoto powinno się powtarzać usg tarczycy raz na pol roku zwykle.
    Euthyrox nie leczy hashimoto, tylko reguluje poziom hormonów. Nie da się wyleczyć hashimoto. Ma leczyć tylko efekt, czyli głównie niedoczynnosc tarczycy. Nie ma leku na przeciwciała, no można trochę poprawiać dieta itp, ale raczej będą nam rosły w ciągu życia.
    Nie wiem, jak anty tpo. Ja mam tylko anty tg, dla hashimoto typowe jest anty tpo głównie. Mi Paśnik powiedział, ze nie mam anty tpo wiec tarczyca nie jest problemem. Wiec może coś w tych anty tpo jest??? Coś pewnie w necie jest. Ogólnie warto poczekać w immunologii. Ja teraz szukam. Jak się ma jedna chorobę autoimmunologiczna to warto poszukać.. Bo one lubią wspolwystepowac. PocYtaj o tym.

    Edit: a badalas: prolaktyna, d3, insulinę, glukozę, i insulinoopornosc?
    U mnie to jest ok, wiec hashimoto nie jest jednoznaczne z problemami tu, ale podobno często współwystępuje z hashimoto nadmiar prolaktyny lub insulinoopornosc

    Dziękuje za wyczerpująca odpowiedź.Skarbnica wiedzy. Jestem już umówiona do endokrynologa,jutro zrobie ponownie badania.Prolaktyna ok ,reszty badań nie robiłam. Nie wiem czemu 2 ginekologów nawet tego nie skomentowało. Jakie badania warto mieć na pierwszą konsultacje z dr Paśnikiem ?

    Ona 29 lat
    On 30 lat
    Starania od 07.2018
    26.08.2019 CB
    01.08.2020 1 IUI :(
    01.09.2020 2 IUI :(
    29.09.2020 3 IUI :(
    13.11.2020 wizyta startowa IVF
    20.11.2020 początek stymulacji
    02.12.2020 punkcja
    07.12.2020 transfer 5.3.2
    15.12.2020 8dpt beta 40,2, progesteron 17,70
    17.12.2020 10dpt 82,3 beta
    19.12.2020 12dpt 195,8 beta
    21.12.2020 14dpt 489,4 beta
    31.12.2020 Jest ♥️
    04.09.2021 19:37 👧
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 13 września 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika wrote:
    Cappuccino fajnie ze wracasz 🙂 musimy walczyć, nie ma wyjścia! Ja po stracie myślałam że nigdy się nie pozbieram. Teraz widzę że z dnia na dzień jest lepiej. Oczywiście są momenty kiedy wolałabym nie wychodzić z łóżka ale wiem że to nic nie zmieni. Musimy stawić czoła naszym problemom i walczyć o marzenia 💪💪🍀🍀

    To straszne, co przeżyłaś:-( Jeszcze 8 tydzień... ale my, ludzie, jesteśmy chyba tak skonstruowani, żeby wstawać po każdej porażce i walczyć od nowa❤️Planujesz kolejna IUI po jakimś czasie?

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 13 września 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domassek1991 wrote:
    Dziękuje za wyczerpująca odpowiedź.Skarbnica wiedzy. Jestem już umówiona do endokrynologa,jutro zrobie ponownie badania.Prolaktyna ok ,reszty badań nie robiłam. Nie wiem czemu 2 ginekologów nawet tego nie skomentowało. Jakie badania warto mieć na pierwszą konsultacje z dr Paśnikiem ?
    Wiesz, co są 2 podejścia. Jechać z badaniami, które często zleca lub poczekać. Ja finalnie poczekalam i będę miała kolejna wizytę. W sumie nie żałuje, bo miałam zrobić więcej niż mi zlecił j straciłabym kase. A lepiej na spokojnie do tego podejść.

    Ja miałam to, co mi już badali: typu prolaktyna, estradiol, progesteron, shgb, . LH, fsh, AMH warto odświeżyć jeśli np miałaś rok temu, b12, d3, kwas foliowy, aktualny panel tarczycowy czyli tsh, ft4, ft3, anty tpo, anty tg; Ana (przeciwciała przeciwjadrowe), asa (przeciwciała przeciw plemnikom z krwi); aktywność komórek nk; badanie KIR, aktualna morfologia

    Zlecil: test CBA, immunofonetyp (bo zamiast samej aktywności komórek nk lepiej od razu tu, koniecznie w 2 fazie cyklu), i z własnej woli robię po konsultacji z nim pakiet trombofilii z test dna wysyłkowo, bo to jest ważne potem przy utrzymaniu ciąży ale nie powoduje problemów przy zajściu

    Mojemu facetowi zlecili, to czego nie miał jeszcze; Ana( przeciwciała przeciw jądrowe), panel tarczycowy.
    (Bo te rzeczy właśnie mogą powodować jego problem, czyli zła budowa plemników i niska ruchliwość)

    Pyta o choroby w rodzinie (i np. Ile razy w ciąży była mama, czy miała poronienia, jak długo się starała o ciąże, wiec warto rodziców dopytać), czy była robiona drożnośc jajowodów (HSG), czy była laparoskopia, histeroskopia? Czy często sie choruje. Jak długie są cykly, choroby itp. Ogólnie bardzo konkretny lekarz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2020, 10:29

    Domassek1991, OlaNova lubią tę wiadomość

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 13 września 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    To straszne, co przeżyłaś:-( Jeszcze 8 tydzień... ale my, ludzie, jesteśmy chyba tak skonstruowani, żeby wstawać po każdej porażce i walczyć od nowa❤️Planujesz kolejna IUI po jakimś czasie?

    Tak planuje 🙂 Jestem już po wizycie u swojego lekarza prowadzącego i w środku wszystko ok, nawet miałam owulacje przed pierwszą @, więc cieszę się 😁 21.09 jedziemy do kliniki bo chcę to przegadać z moim dr od IUI. Musimy też powtórzyć badania bo ważne mamy do połowy września. Czekam jeszcze na wynik kariotypów, trochę się tym stresuje no ale zobaczymy. Mam nadzieję że dostaniemy zielone światło i w listopadzie podejdziemy do kolejnej IUI 🙂
    A jak sytuacja u Was? Kiedy trzecia IUI? Trzymam mocno kciuki za Ciebie ❤️

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 13 września 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova przepisałam się do Bociana. Pierwszą wizytę mam 30.09.
    Nie to, że nie wierzę w sukces mojej 3 IUI ale załamałam się, że moja gin tak bardzo bagatelizuje podejrzenie endometriozy.
    Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej dokucza mi ból brzucha, który trwa około 13 dni przed okresem i w trakcie.
    Nie dostałam żadnych badań pod tym kątem. Wszystko inne gra i buczy i dziecko miało być szybko (według mojej gin).
    Dojrzewam do myśli o in vitro i mój mąż też.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 13 września 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak wrote:
    OlaNova przepisałam się do Bociana. Pierwszą wizytę mam 30.09.
    Nie to, że nie wierzę w sukces mojej 3 IUI ale załamałam się, że moja gin tak bardzo bagatelizuje podejrzenie endometriozy.
    Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej dokucza mi ból brzucha, który trwa około 13 dni przed okresem i w trakcie.
    Nie dostałam żadnych badań pod tym kątem. Wszystko inne gra i buczy i dziecko miało być szybko (według mojej gin).
    Dojrzewam do myśli o in vitro i mój mąż też.

    A z której kliniki się przepisalas? I do którego lekarza?

    W Bocianie lecze się u dr Niemoczynskiego, tam też chcą jak najszybciej uzyskać ciążę, nie robią za bardzo diagnozy, on nie jest chetny do robienia laparo, mimo że u mnie sonohsg pokazało niedrozny jajowod to on nie zaleca laparo, chce oszczędzić jajniki.
    Ból 2 tyg przed okresem może świadczyć np o torbieli. A bardzo duży ból podczas okresu o endometriozie. Jak odczuwasz ten ból? 1 dnia czy przez cały okres, ile tabletek przeciwbólowych Ci pomaga?
    Też jak jesteś na stymulacji A potem na progesteronie to możesz odczuwać bóle... mierzylas może np jakiś poziom progesteronu wtedy?

    Jeśli bardzo Ci zależy żeby spr czy to endometrioza to powiedz lekarzowi że zależy Ci na laparoskopii i żeby Ci zrobił koniec i kropka.
    Jedna dziewczyna z forum po 1 nieudanej procedurze ivf wymogla na Niemoczynskim laparo i sie zgodzil, mimo ze nie miala wskazan.

    Co do Niemoczynskiego to mam do niego zaufanie, podpasowal mi.
    No ale zobaczymy jak to się potoczy ...

    Lilak lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
‹‹ 527 528 529 530 531 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ