X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • Mad lena Ekspertka
    Postów: 140 67

    Wysłany: 10 lutego 2021, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik_ wrote:
    Cześć.

    Dziewczyny... czy przy wyższej fragmentacji nasienia bo 34%. Podchodziliście do inseminacji?


    W klinice dostałam i formacje, ze u nas tylko in vitro. A urolog mojemu mężowi powiedział, że inseminacja jak najbardziej jest dla nas. Niewidzi jakichkolwiek przeciwskazań.


    My również spotkaliśmy się z opinią że nie ma sensu robić inseminacji przy wysokiej fragmentacji... I już nastawialiśmy się na in vitro / adopcję. Jednak mocno wzięliśmy się za siebie (warzywa, soki, ruch) i wyniki męża poprawiły się tak że fragmentacja się obniżyła i jest szansa na inseminację. Będziemy za miesiąc podchodzić do pierwszej IUI :)

    Madzik_, Iseko, Abilify05 lubią tę wiadomość

    2015 - początek starań
    2019 - cykle z Duphaston
    2019 - HSG (jajowody drożne)
    2020 - cykle z Clo
    AMH - 3,35
    2021 marzec - I inseminacja nieudana :/
    2021 maj - II inseminacja :(

    MTHFR 1298A>C układ homozygotyczny
  • Panda_xx Przyjaciółka
    Postów: 104 64

    Wysłany: 10 lutego 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iseko wrote:
    U mnie dzisiaj już kreseczka po ovi na teście ledwo widoczna🤗 oby teraz zaczęła ciemnieć 😬

    Ale widoczna ! To trzymamy kciuki! :)))
    Ja tez dzisiaj zrobiłam test, ale niestety piękna 1 kreska :( mam nadzieje, ze nie wszystko skreślone.

  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 11 lutego 2021, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    Ale widoczna ! To trzymamy kciuki! :)))
    Ja tez dzisiaj zrobiłam test, ale niestety piękna 1 kreska :( mam nadzieje, ze nie wszystko skreślone.
    Który dzień po u ciebie ? U mnie dziś znowu ledwo ledwo widoczna ale wyszła o czasie wiec uznaje ja .

    Iseko lubi tę wiadomość

  • Panda_xx Przyjaciółka
    Postów: 104 64

    Wysłany: 11 lutego 2021, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia92 wrote:
    Który dzień po u ciebie ? U mnie dziś znowu ledwo ledwo widoczna ale wyszła o czasie wiec uznaje ja .

    W środę 3.02. miałam iui - 8 dzień po dzisiaj. Z tego co kojarze u Ciebie tak samo ?
    Obys miała racje :))

  • Iseko Autorytet
    Postów: 2387 4478

    Wysłany: 11 lutego 2021, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    Ale widoczna ! To trzymamy kciuki! :)))
    Ja tez dzisiaj zrobiłam test, ale niestety piękna 1 kreska :( mam nadzieje, ze nie wszystko skreślone.
    Pewnie, że nic straconego! To dopiero 8dpo! Nie pamiętam, czy Ty miałaś cykl stymulowany, ale jeśli tak, to biały test oznacza tylko tyle w tej chwili, że zastrzyk się wypłukał. Jeśli miałaś na naturalnym cyklu, to też jeszcze jest wcześnie i kreska może się dopiero pojawić za kilka dni.
    U mnie ta kreska to jeszcze na 100% po zastrzyku, więc jeszcze się nie ma z czego cieszyć. Dzisiaj właściwie taka sama jak wczoraj.

    34 lata | starania od stycznia 2017

    IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌

    💉Szczepienia limfocytami
    12.01.2022 Allo-mlr 54,5%

    06.2022 - start IVF
    21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
    26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
    8tc 💔 3.09.2022 🖤

    27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓

    22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
    6dpt - beta 15 mlU
    8dpt - beta 32 mlU
    10dpt - beta 91,19 mlU
    13dpt - beta 358,61 mlU
    17dpt - beta 2064 mlU
    20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
    6tc💔
  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 11 lutego 2021, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    W środę 3.02. miałam iui - 8 dzień po dzisiaj. Z tego co kojarze u Ciebie tak samo ?
    Obys miała racje :))
    Tak tak to ten sam dzień mamy . Myśle o tym czy w sobotę na krew nie skoczyć sobie . To będzie 10 dzień . Co o tym myślisz ?

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wy dziewczyny jesteście nakręcone 🤣 na bete proponuję wam iść nie wcześniej niż 12 dni po owulacji.

    Ja miałam inseminacje w niedziele 31 i czekałam z testem do dzisiaj. Niestety 1krecha, w sumie jakoś mnie nie zaskoczyło. To było 3 podejście i już ostatnie 🙄

  • Maraga32 Ekspertka
    Postów: 202 75

    Wysłany: 11 lutego 2021, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil wrote:
    Ale wy dziewczyny jesteście nakręcone 🤣 na bete proponuję wam iść nie wcześniej niż 12 dni po owulacji.

    Ja miałam inseminacje w niedziele 31 i czekałam z testem do dzisiaj. Niestety 1krecha, w sumie jakoś mnie nie zaskoczyło. To było 3 podejście i już ostatnie 🙄
    Dlaczego ostatnie? Nie chcecie próbować dalej z IUI? Mojej kuzynce udało się dopiero za 6 razem iui 💪

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 11 lutego 2021, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraga32 wrote:
    Dlaczego ostatnie? Nie chcecie próbować dalej z IUI? Mojej kuzynce udało się dopiero za 6 razem iui 💪


    W 2019 udało mi się za 3cim razem. Ale w 17tygodniu poroniłam (przyczyną do końca nie znaną. Może mięśniak, może bakterie. Niefart)
    My jak i lekarz jesteśmy przekonani, że kiedyś się uda, ale kiedy 😁 już nie chce nam się czekać. Probójemy od początku 2018 roku.
    Statystki mówią, że robienie inseminacji ma sens do 4razy. W marcu mam rozmowę z moją lekarz prowadząca i pewnie podejmiemy rozmowy co dalej. Więc zgodzę się na in vitro, ale pewnie gdybym się uparła mogłabym dalej bawić się w inseminacje. Ale czas leci...
    Trochę nie mogę się doczekać ale też trochę się boję co będzie jeśli się nie uda🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2021, 11:27

  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 11 lutego 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil wrote:
    W 2019 udało mi się za 3cim razem. Ale w 17tygodniu poroniłam (przyczyną do końca nie znaną. Może mięśniak, może bakterie. Niefart)
    My jak i lekarz jesteśmy przekonani, że kiedyś się uda, ale kiedy 😁 już nie chce nam się czekać. Probójemy od początku 2018 roku.
    Statystki mówią, że robienie inseminacji ma sens do 4razy. W marcu mam rozmowę z moją lekarz prowadząca i pewnie podejmiemy rozmowy co dalej. Więc zgodzę się na in vitro, ale pewnie gdybym się uparła mogłabym dalej bawić się w inseminacje. Ale czas leci...
    Trochę nie mogę się doczekać ale też trochę się boję co będzie jeśli się nie uda🙄
    Myśle ze to jest rozsądne podejście do sprawy jak zależy wam na czasie , a każdy miesiąc ucieka . Ja straciłam ciąże w maju zeszłego roku i znów od tamtej pory nic , to moja pierwsza IUI dlatego tez pewnie nie mogę doczekać się efektów . Mam nadzieje ze udanych . Pozdrawiam

    Soleil lubi tę wiadomość

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 11 lutego 2021, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia92 wrote:
    Myśle ze to jest rozsądne podejście do sprawy jak zależy wam na czasie , a każdy miesiąc ucieka . Ja straciłam ciąże w maju zeszłego roku i znów od tamtej pory nic , to moja pierwsza IUI dlatego tez pewnie nie mogę doczekać się efektów . Mam nadzieje ze udanych . Pozdrawiam


    Mocno 3mam kciuki 😍😘 najważniejsze to też za bardzo się nie nakręcać, głowa dużo robi, a nawet często przeszkadza .
    ja szczerze to żeby nie mąż pewnie bym już się poddała i oswoiła się z myślą że nic z tego i nie próbujemy. No ale postanowiliśmy spróbować wszystkiego zanim odpuścimy. W dodatku że mieszkany za granicą a in vitro mamy refundowane.. I na szczęście nikt nie rozważa i nie będzie rozważał czy go zakazać czy nie 🙄

  • m1990 Ekspertka
    Postów: 142 105

    Wysłany: 11 lutego 2021, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Ja mam ich dwa ebooki, jedną dietę kupioną i kilka takich co dały za darmo, jak np. zapiszesz się do newstellera :) Polecam, chociaż ciąży magicznie się po nich nie doczekałam, tak jak to wiele razy pokazywały w swoich filmikach, to jednak owulacja się poprawiła, samopoczucie, cera, brak senności. Ogólnie dieta z niskim IG pomogła, ale mają ciekawe przepisy. Chociaż szczerze mówiąc, jak kupi się jednego ebooka, albo jedną dietę, to resztę można układać samej, bo jednak drogie to wszystko jest. Nie mogę się natomiast wypowiedzieć w kwestii poprawy nasienia tymi dietami, bo P. nie stosował.

    Maraga32 mówisz, że takie słabe parametry, ale jakby były totalnie do niczego, to by cię do IUI nie dopuścili prawda? Albo pytają, czy się zgadzasz, ale szanse są małe?

    Nadziana zawsze trzeba próbować :) Ja bym nie mogła tak po prostu przyjąć, że się nie uda.. Widzisz, że jednak warto :) Jeśli teraz się tak poprawiło, to co dopiero po suplach.



    Hej, wysłałam do Ciebie wiadomość PRIV :)

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    Dieta bezglutenowa
    Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75,
    Skłonność do plamień przed miesiączka

    Medart- 6.2020 - I wizyta
    23.11.2020 - I IUI, pękniete , Gonal 50, Ovitrelle
    30.03.2021 - II IUI , 3 pęcherzyki, niepękniete , Gonal 75jedn., Ovitrelle,

    InVimed = 09.2022
    11.2022- punkcja, pobranych komórek 12 z czego 6 podano do zapłodnienia i została jedna śnieżynka 4BB
    23.12.2022 - transfer mrożony , 4BB
    2.01.2023 - HCG 0,1

    16.02 - punkcja , 4 zarodki ( 4AA, 4AB, 4BB, 4AB )
    14.03 - transfer, zarodek 4AA
    24.03 - HCG 0,1

    11.04.2023 - Wizyta kontrolna może podejmiemy się transferu na naturalnym cyklu bo endometrium grubosc 10 , progesteron 0,46 w 14DC

    18.04 transfer 2 zarodków 4AB, 4BB
    20.04. prog 44
    9dct -hgc 341 / 11dct-772 / 14dct-2689
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 11 lutego 2021, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad lena wrote:
    My również spotkaliśmy się z opinią że nie ma sensu robić inseminacji przy wysokiej fragmentacji... I już nastawialiśmy się na in vitro / adopcję. Jednak mocno wzięliśmy się za siebie (warzywa, soki, ruch) i wyniki męża poprawiły się tak że fragmentacja się obniżyła i jest szansa na inseminację. Będziemy za miesiąc podchodzić do pierwszej IUI :)
    Jednak styl życia ma mega znaczenie :)
    Ostatnio tak rozmyślałam, jak usłyszałam w radiu, że w 81 roku był boom urodzeń, a były to czasy, gdy nałogowo i namiętnie wszyscy, dosłownie wszyscy palili papierosy. Rodzice opowiadali, że osoby, które nie paliły były uważane za outsiderow. Paliło się w pociągu, w biurze na rozmowie u szefa, w sklepach - WSZĘDZIE. Wszędzie dym, smród, więc nawet od biernego palenia się nie uciekło, nie mówiąc o komorach gazowych w klubach i barach. Mówi się, że papierosy takie złe, alkohol również, a wtedy też więcej się piło, bieda, słaba praca, słaby poziom życia i poczucia szczęścia, komuna, kartki na jedzenie i co najważniejsze STRES. Nie wiadomo było, czy i co zjesz następnego dnia na obiad.
    Jakim cudem taki przyrost naturalny miał miejsce? Czy możliwe jest, że mężczyźni z tamtych lat mieli dobre nasienie, które psuli następnemu pokoleniu? Dzieci tych ludzi rodzili się już ze słabszym genetycznie materiałem, że WHO musiało normy obniżać? W 1980 roku za prawidłową wartość w badaniu nasienia uznawano 60 mln plemników w 1 ml ejakulatu - dzisiaj (od 2010 r.) to już tylko 15 mln/ 1 ml!
    Wprost nie mogę w to uwierzyć. Dzisiaj trąbią tak jakby jeden papieros miał uczynić nas bezpłodnymi. Czy to smog, chemia w żarciu? Normy smogowe w niektórych miastach przekroczone 18 tyś razy? Wiem, że mi nie odpowiecie na te pytania, ale uważam, że to niesprawiedliwe :D Bo dzisiaj mam wyrzuty jak zjem chipsa, bo tłuszcze trans, a kiedyś niczym się nie przejmowali i mieli kilkoro dzieci :/ A przypomnę, że tabletki anty już istniały i były dużo mniej bezpieczne niż te dzisiejsze...

    Soleil lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 11 lutego 2021, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia92 wrote:
    Myśle ze to jest rozsądne podejście do sprawy jak zależy wam na czasie , a każdy miesiąc ucieka . Ja straciłam ciąże w maju zeszłego roku i znów od tamtej pory nic , to moja pierwsza IUI dlatego tez pewnie nie mogę doczekać się efektów . Mam nadzieje ze udanych . Pozdrawiam
    Czy po stracie ciąży robiłaś jakieś badania? I w następnych cyklach coś stosowałaś, czy chciałaś spróbować naturalnie ?

    m1990 dodałam cię do przyjaciółek, ale nie widzę wiadomości :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2021, 12:40

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • ArianaHuman Przyjaciółka
    Postów: 79 24

    Wysłany: 11 lutego 2021, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś po drugiej inseminacji przyszła @ :-(. Przede mną jeszcze jedna ostatnia inseminacja ponieważ lekarz powiedział że w naszym wieku rozsądnie jest zrobić max trzy a potem in vitro.

    👩🏻39 lat
    3 poronienia ( ciąże w poprzednim związku )
    Badania genetyczne prawidłowe
    Badania hormonalne prawidłowe
    Drożność jajowodów prawidłowa
    🧔🏻41lat
    Badania nasienia prawidłowe
    Badania genetyczne prawidłowe
    Wirusologia prawidłowa

    💑Przygotowania do drugiej inseminacji 🙏
  • Olcia92 Autorytet
    Postów: 411 284

    Wysłany: 11 lutego 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Czy po stracie ciąży robiłaś jakieś badania? I w następnych cyklach coś stosowałaś, czy chciałaś spróbować naturalnie ?

    m1990 dodałam cię do przyjaciółek, ale nie widzę wiadomości :(
    robilam szereg badań z których nic nie wynika . Teraz jestem po drożności .
    Brałam clostilbegyt i zastrzyk z Pregnyl dzień przed IUI .

  • Maraga32 Ekspertka
    Postów: 202 75

    Wysłany: 11 lutego 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ArianaHuman wrote:
    U mnie dziś po drugiej inseminacji przyszła @ :-(. Przede mną jeszcze jedna ostatnia inseminacja ponieważ lekarz powiedział że w naszym wieku rozsądnie jest zrobić max trzy a potem in vitro.
    Bardzo mi przykro. Trzymam kciuki, że 3 będzie szczęśliwa 😘 Chcecie podejść na cyklu naturalnym czy stymulowanym?

  • Maraga32 Ekspertka
    Postów: 202 75

    Wysłany: 11 lutego 2021, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda_xx wrote:
    W środę 3.02. miałam iui - 8 dzień po dzisiaj. Z tego co kojarze u Ciebie tak samo ?
    Obys miała racje :))
    U mnie też 8 dzień po iui i 9 dni po ovi, drugi raz miałam do czynienia z ovi, ale pamiętam, że po 10 dniach miałam pozytywny test, okazało się, że niestety cały czas do tego momentu utrzymywał się zastrzyk,ale trzymam za Nas kciuki, oby tym razem to nie był wynik ovi, a tego, czego już od dawna pragniemy 😍😍😍😍

    Guśka21, Mimi__ lubią tę wiadomość

  • Maraga32 Ekspertka
    Postów: 202 75

    Wysłany: 11 lutego 2021, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil wrote:
    W 2019 udało mi się za 3cim razem. Ale w 17tygodniu poroniłam (przyczyną do końca nie znaną. Może mięśniak, może bakterie. Niefart)
    My jak i lekarz jesteśmy przekonani, że kiedyś się uda, ale kiedy 😁 już nie chce nam się czekać. Probójemy od początku 2018 roku.
    Statystki mówią, że robienie inseminacji ma sens do 4razy. W marcu mam rozmowę z moją lekarz prowadząca i pewnie podejmiemy rozmowy co dalej. Więc zgodzę się na in vitro, ale pewnie gdybym się uparła mogłabym dalej bawić się w inseminacje. Ale czas leci...
    Trochę nie mogę się doczekać ale też trochę się boję co będzie jeśli się nie uda🙄

    My się dostaliśmy do programu in vitro z dofinansowaniem i powiem szczerze, że też bardzo się boję, zwłaszcza, że lekarz przy iui powiedział mi, że przy in vitro jest tylko 30% szans, że się uda a iui to tylko ok. 10%. Szczerze, to myślałam, że mimo wszystko szanse są większe. Na razie jestem na etapie kompletowania dokumentów, i nadal mam gdzieś cichą nadzieję, że ta ostatnia iui może jakimś cudem uda się być szczęśliwa. Wiec nie ma co się załamywać, i trzymam kciuki za nas!!

    Guśka21, Abilify05, Soleil, Mimi__ lubią tę wiadomość

  • Guśka21 Ekspertka
    Postów: 239 129

    Wysłany: 11 lutego 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam, ze przed nami pierwsze IUI i nie wiem jak mam się przygotować psychicznie myśleć ze się uda czy lepiej nie wierzyć. Ale z kolei brak wiary w to ze się uda nie ma sensu przecież 🙆🏼‍♀️Faceci maja łatwiej podchodzą do tego na totalnym luzie przynajmniej mój tak ma. Będzie co będzie tak mówi.

    🧸 IUI 02.03.2021 ❌
    🐥 IUI 07.05.2021 ❌
‹‹ 741 742 743 744 745 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ