INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
wichrowe_wzgórza wrote:Na razie to dziś na aplikatorze od luteiny zobaczyłam krew Jestem załamana totalnie. Ciągle czekam na wczorajsze wyniki bety, ale mam wrażenie, że nic z tego znów nie będzie...
ojej ale to jeszcze nic nie znaczy. mogłaś aplikatorem zahaczyć gdzieś i naruszyć ścianę pochwy albo szyjkę.
daj znać jak juz bedziesz miała wynik bety6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
No sprawdziłam, żadnej świeżej krwi poza jakimiś brązowymi resztkami z luteiną, więc może faktycznie to ten aplikator... Oby.
Zawsze miałam wynik ok. 20.00 jak robiłam betę po 16, a teraz jak na złość się nie wyrabiają i ciągle cisza...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
W piątek - 65,8.
Dziś, wynik wczorajszy po 96 godzinach, powinien być przyrost min 175%, jest 500%. Beta 383,9...
Po plamieniu nadal ani śladu, faktycznie może porysowałam się aplikatorem, oby! Jutro robię kolejną betę, zobaczyć jak po 48h działa. I przystopuję, żeby nie zbankrutowaćMaugo, efta, Alisa, szatanka, ja1986 lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:W piątek - 65,8.
Dziś, wynik wczorajszy po 96 godzinach, powinien być przyrost min 175%, jest 500%. Beta 383,9...
Gratuluję, cieszę się, że się udało. Mnie również to napawa optymizmem
Powiedz mi, proszę, jakie są zalecenia po inseminacji? Mam na myśli tryb życia, dźwiganie itd.Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
Można żyć niemal normalnie Niiiiby nie zaleca się intensywnego wysiłku fizycznego, więc najlepiej chyba nie dźwigać zgrzewek z wodą i nie iść na mega ostry trening. Można za to się seksić Ale tak naprawdę nie ma jakichś super mega pilnych zaleceń.
Po samej inseminacji leżysz sobie dalej na fotelu, tylko z nogą na nogę (ja dlatego wtedy zakładam sukienki, bo nawet samej w pokoju bardziej komfortowo mi z zakrytym zadkiem ), ja biorę w łapkę książkę tak 15 minut. Potem wychodzisz.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Aha, ja przed inseminacją biorę nospę i paracetamol, tak z 40 min wcześniej. Nauczona doświadczeniem z IUI z 2015 roku ;] Moja lekarka aż się zmartwiła, że może źle reaguję na ten "red-bull" dla plemników, bo o ile sama inseminacja była bezbolesna i ledwo zdążyłam ją zauważyć, to po 15 minutach miałam bóle, jakich z najgorszego okresu nie pamiętałam, a leków przy sobie żadnych. Ledwo doczołgałam się do apteki.
No i w grudniu prawie rok po poronieniu naturalnej ciąży zaczęłam cykl IUI, pierwszej grudniowej niemal nie zauważyłam. Nie poczułam NIC, komfort milion
W lutym masakra - doktorek nie mógł wejść cewnikiem, użył kulociągu, zrobił ma żywcem "malutką dziurkę w macicy" jak to ujął, a moją wiąchę słyszało chyba pół szpitala Ale to był moment, potem nic.
I ta ostatnia była całkiem ok.
Generalnie bezbolesne, może minimalnie nieprzyjemne, chyba że się ma peszka jak ja Ale to chyba wyjątkiMaugo, AgnieszkaH, szatanka lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Wichrowe wzgórza, dzięki
To jeszcze mam kilka pytań. Ile kosztował Cię monitoring cyklu i jak to wygląda? Ile razy chodzi się na usg?
Jak już zrobiłaś test ciążowy i się okazało, że jest pozytywny to chodzisz nadal do tej samej kliniki i do tego lekarza czy już nie?
Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
Mnie to nic nie kosztuje, bo robię w klinice państwowej na NFZ. To plus. Minus? Muszę być rano, bo jest mega kolejka, jak wypadnie owu w łikęd, to po ptakach, bo w łikęd nie robią IUI No ale coś za coś. Chodzę tam, bo poleciła mi poprzednia ginka, jako super specjalistów.
Na monitoring chodzisz ile...trzeba. Ja akurat mam w miaaarę regularne cykle, więc zwykle idę ok 11-12 dc zobaczyć co się dzieje. Raz było tak "oooo to już dziś", raz było po wszystkim, a zwykle owu trafia mi się między 13 a 16 dc.
I oni zwykle już widzą, że np. w 11dc jest tak, to masz przyjść za 4 dni. Nie mylą się
Samo badanie to 3 minuty, tyle co zdjęcia gaci, usg, ubranie się Wpis do karty.
Ja, jeśli będzie ok, planuję się przejść i ich poinformować, niech statystyki rosną Ale swojego gina mam innego i do niego zamierzam chodzić.
Tam tylko "po dziecko" Jeśli się tfu tfu nie uda, to nie wiem co dalej - to miała być ostatnia inseminacja przed ivf. Nie wiem, czy w tej sytuacji cisnęli by na ivf, czy jednak zostanie przy IUI, skoro do zapłodnienia doszło.
Chciałabym iść na ivf do prywaty, żeby było ślicznie i miło, ale...tu już znam lekarzy, koszt prawie taki sam, może ciut mniej, więc chyba zostanę. Ale liczę, że nie będę jednak musiała i ta ciążą teraz jest ok...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnywichrowe_wzgórza wrote:Aha, ja przed inseminacją biorę nospę i paracetamol, tak z 40 min wcześniej. Nauczona doświadczeniem z IUI z 2015 roku ;] Moja lekarka aż się zmartwiła, że może źle reaguję na ten "red-bull" dla plemników, bo o ile sama inseminacja była bezbolesna i ledwo zdążyłam ją zauważyć, to po 15 minutach miałam bóle, jakich z najgorszego okresu nie pamiętałam, a leków przy sobie żadnych. Ledwo doczołgałam się do apteki.
-
nick nieaktualnyWichrowe wzgórza gratuluję i trzymam kciuki.
Dzisiaj porobiłam potrzebne badania, mam już wyniki zmartwił mnie wynik cytomegalii IgM nieobecne a IgG >500 000. RÓŻYCZKA IgG 240 a IgM nie kazali mi robić. toksoplasma IgM i IgG nieobecne, HCV-nieobecne. myślicie że jest ok? ???? cholerka boje sie, że w tym cyklu nic z tego nie będzie na dodatek na badanie chlamydie czeka się 8 dni roboczych i watpie czy będzie na czas mam nadzieję, że może moja ginka uwzględni mi stare badanie, które robiłam w kwietniu 2016... u nich podobno ważne jest to badanie pół roku... ehhhhhhh a tak się cieszyłam
-
A u mnie to zawsze jakaś dziwna historia.
Dziś miałam druga inseminacje. 13 dzień cyklu. Dwa dni temu pozytywny test owu wczoraj już negatyw za to w dzień straszny ból owulacyjny. Dziś już cisza. Rano skok temperatury po wczorajszym jej spadku. Wizytę u gina miałam o 16. Myślałam że już nic nie wyjdzie w tym cyklu. A tu niespodzianka, pęcherzyk 18 mm, dostałam pregnyl i inseminacja. Jednak nasze organizmy są strasznie skomplikowane.zohasamoha lubi tę wiadomość
Amh 0,9 - marzec 2016
1 IUI 19.08.2016
2 IUI 1.03.2017
AMH 0,69 - kwiecień 2017
3 IUI 15.05.2017
24.08.2017 laparoskopia diagnostyczna -
Audobrandessa, może pogooglaj,ja nigdy nie mogę ogarnąć, kiedy jest że zakażenie, kiedy że był kontakt z wirusem, a kiedy że nie...
AgnieszkaH, u mnie ten mega ból był tylko za pierwszym razem, może była to wina stresu też?
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Audobrandessa, może pogooglaj,ja nigdy nie mogę ogarnąć, kiedy jest że zakażenie, kiedy że był kontakt z wirusem, a kiedy że nie...
AgnieszkaH, u mnie ten mega ból był tylko za pierwszym razem, może była to wina stresu też?
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Audobrandessa wrote:Wichrowe wzgórza gratuluję i trzymam kciuki.
Dzisiaj porobiłam potrzebne badania, mam już wyniki zmartwił mnie wynik cytomegalii IgM nieobecne a IgG >500 000. RÓŻYCZKA IgG 240 a IgM nie kazali mi robić. toksoplasma IgM i IgG nieobecne, HCV-nieobecne. myślicie że jest ok? ???? cholerka boje sie, że w tym cyklu nic z tego nie będzie na dodatek na badanie chlamydie czeka się 8 dni roboczych i watpie czy będzie na czas mam nadzieję, że może moja ginka uwzględni mi stare badanie, które robiłam w kwietniu 2016... u nich podobno ważne jest to badanie pół roku... ehhhhhhh a tak się cieszyłam
Przeciwciała IgM, to pierwsze przeciwciała, które atakują "ciała obce", czyli jeśli jest "świeża" choroba, to występują IgM. IgG natomiast to przeciwciała "stare", czyli to oznaczaq, że chorobę kiedyś się przechodziło. A jak nie ma przeciwciał wcale, to oznacza, że albo danej choroby się nie przechodziło, albo nie nabyło się na nią odporności:)
Czyli w Twoim przypadku przechodziłaś różyczkę i cytomegalię i masz na te wirusy odporność (albo byłaś szczepiona, ale odporność masz tak czy tak). Wirusa zapalenia wątroby HCV raczej nie masz, toksoplazmozy nie przechodziłaś i nie przechodzisz:) czyli wszystko oki:) Teraz tylko czekać na negatywny wynik chlamydii i do dzieła:D
mi gin kiedyś powiedziała, że jeśli nie ma się odporności na różyczkę (czyli IgG), to można się zaszczepić... nie wiem jak jest w przypadku toksoplazmozy...Przeciwko HCV nie ma szczepieńCzynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
ewela88 wrote:A u mnie to zawsze jakaś dziwna historia.
Dziś miałam druga inseminacje. 13 dzień cyklu. Dwa dni temu pozytywny test owu wczoraj już negatyw za to w dzień straszny ból owulacyjny. Dziś już cisza. Rano skok temperatury po wczorajszym jej spadku. Wizytę u gina miałam o 16. Myślałam że już nic nie wyjdzie w tym cyklu. A tu niespodzianka, pęcherzyk 18 mm, dostałam pregnyl i inseminacja. Jednak nasze organizmy są strasznie skomplikowane.
Mały pęcherzyk miałaś..ja miałam w 10dc 16 i 18mm, dzisiaj w 12dc idę zobaczyć jakie urosły:) Trzymam kciuki za testowanie!!Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
zohasamoha wrote:Wichrowe_wzgórza, gratuluję megabety:D i jestem w szoku, że robisz IUI na NFZ... myślałam, że tego nie finansuje..
Na szczęście to jeszcze finansują... Nie wiem czy wszędzie, pewnie nie. Ja robię w Warszawie na Starynkiewicza, tam jest klinika leczenia niepłodności i wszystko na NFZ, no poza in vitro już oczywiście.zohasamoha lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnywichrowe_wzgórza wrote:Na szczęście to jeszcze finansują... Nie wiem czy wszędzie, pewnie nie. Ja robię w Warszawie na Starynkiewicza, tam jest klinika leczenia niepłodności i wszystko na NFZ, no poza in vitro już oczywiście.