X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 17 marca 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Nie, póki co u mnie nie wspominali nawet.
    Najpierw mówili, że 5-6 prób, więcej nie ma sensu, a ostatnio że w ogóle po 3 to już IVF. Nic o możliwości wyczajenia, czy jest jakaś immuno przyczyna niepowodzeń.
    ok, to pogadam z lekarzem nastepnym razem, bo mi sie wydaje, że u nas problem może być z zagnieżdzeniem. Badania idealne, lekarz mówi, że kto jak nie ja ma zajść w ciażę...a ciaży nie ma:( po ostatniej inseminacji ok 7 dniach do 12 miałam silne skurcze i bół brzucha.

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to była dopiero Twoja pierwsza próba?

    Mnie czasem przeraża mnogość tych wszystkich badań, które mogą pokazać co jest nie tak ;) Jakby z roku na rok było ich coraz więcej ;) Pewnie jest, bo medycyna idzie do przodu. Tylko że mam wrażenie, że zaczyna się urealniać hasło "Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani".

    Ja np. czekam na wyniki MTHFR, zrobiłam tak...dla siebie. A podobno 40% kobiet ma jakąś mutację i niektórzy mówią, że to nie ma wybitnego znaczenia.
    Oszaleć można.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 17 marca 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    A to była dopiero Twoja pierwsza próba?

    Mnie czasem przeraża mnogość tych wszystkich badań, które mogą pokazać co jest nie tak ;) Jakby z roku na rok było ich coraz więcej ;) Pewnie jest, bo medycyna idzie do przodu. Tylko że mam wrażenie, że zaczyna się urealniać hasło "Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani".

    Ja np. czekam na wyniki MTHFR, zrobiłam tak...dla siebie. A podobno 40% kobiet ma jakąś mutację i niektórzy mówią, że to nie ma wybitnego znaczenia.
    Oszaleć można.
    Pierwsza próba, ale wcześniej 2,5 roku starań. Wszystko w porządku super, a ciąży nie ma, więc sama coś czytam i myśle..może za dużo;p
    to MTHFR robi tylko kobieta, czy facet też? to badanie z krwi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 10:43

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba zwykle jednak robią kobiety, ale facet też może mieć coś zwalone i czytałam, że chyba może mieć to wpływ na płodność.
    Pobrali mi tylko wymaz z policzka, zero krwi ;)

    U nas było NIC przez 4 lata, potem jedna poroniona, i teraz udała się 3 IUI, o immunologii ani słowa, nigdy. No, poza sprawdzeniem u mnie, czy nie mam hashimoto.

    A, i 150 raz powtórzę - 1 IUI rzadko kiedy się udaje, podobno najczęściej 3-4 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 10:49

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 17 marca 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Chyba zwykle jednak robią kobiety, ale facet też może mieć coś zwalone i czytałam, że chyba może mieć to wpływ na płodność.
    Pobrali mi tylko wymaz z policzka, zero krwi ;)

    U nas było NIC przez 4 lata, potem jedna poroniona, i teraz udała się 3 IUI, o immunologii ani słowa, nigdy. No, poza sprawdzeniem u mnie, czy nie mam hashimoto.

    A, i 150 raz powtórzę - 1 IUI rzadko kiedy się udaje, podobno najczęściej 3-4 :)
    HEHE dzięki:) To w takim razie niedługo druga IUI. Nie tracę nadziei!:)
    A ile płaciłaś za to MTHFR?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 10:54

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam pakiet z czymś tam jeszcze za 330. Jest taka strona testydna czy jakoś tak, można zamówić kuriera, albo pójść do jednego z wielu punktów na terenie całej Polski.
    W tej samej firmie robiłam badanie płci po poronieniu.

    Ale serio, nie wiem co myśleć... Często laskom z tą mutacją każą brać heparyny w zastrzykach, najczęściej clexane, a ja już spotkałam się z opinią, żęby absolutnie tego nie robić, że można doprowadzić do krwotoku, szczególnie w czasie poronienia... Ze zdecydowanie powinien acard wystarczyć, tylko wtedy 150 zamiast 75.
    Ja biorę 75 profilaktycznie, lekarz powiedział że to będzie ok.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Zrobiłam pakiet z czymś tam jeszcze za 330. Jest taka strona testydna czy jakoś tak, można zamówić kuriera, albo pójść do jednego z wielu punktów na terenie całej Polski.
    W tej samej firmie robiłam badanie płci po poronieniu.

    Ale serio, nie wiem co myśleć... Często laskom z tą mutacją każą brać heparyny w zastrzykach, najczęściej clexane, a ja już spotkałam się z opinią, żęby absolutnie tego nie robić, że można doprowadzić do krwotoku, szczególnie w czasie poronienia... Ze zdecydowanie powinien acard wystarczyć, tylko wtedy 150 zamiast 75.
    Ja biorę 75 profilaktycznie, lekarz powiedział że to będzie ok.
    super, dzięki:) Acard też zaczne brac, tylko teraz miesiączka i poczekam chyba aż się skończy, żeby jakiegos krwotoku nie miec.

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik86 wrote:
    Dziewczyny, czy którejś po nieudanych próbach inseminacji lekarz zlecił badania immunologiczne? Jaki jest koszt takich badań?

    ja miałam badania immunologiczne ale tylko podstawy.
    warto je zrobić jeśli przez tak długi czas nie udaje sie zajść w ciąże.
    jeśli wychodzi coś nie tak lekarze wprowadzają sterydy do leczenia, które mają na celu "uśpić" immunologię aby organizm nie odrzucał zarodka.
    Ja brałam steryd pabi dexamethason, który miał wpływac na obniżenie LH w pierwszej fazie cyklu a po owulacji miał sprawić aby organizm nie odrzucił zarodka. brałam go do 10 tygodnia ciązy.

    Asik86 lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    serdecznie ci gartuluje. niech dzidzia rośnie zdrowo!
    nie bardzo rozumiem jak możesz zarówno swoje utracone jak i obecnie żyjące pod twoim sercem dziecko nazywać "łajzą" . we wcześniejszym wpisie gdy je tak nazwałaś myślałam, ze to słownik przekształcił wyraz ale okazuje się , że ty po prostu tak o nich mówisz...
    miałam podobne odczucia co do nazywania w ten sposób dziecka , nie chciałam komentować bo może literki się przestawiły albo nie wiem ......

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Dziewczyny, a propos Acardu, jak to jest? Biorę go dopiero od dwóch tygodni, nawet teraz, podczas miesiączki, bo lekarka nie mówiła mi, żeby przestać, ale dzisiaj dostałam okropnego krwotoku i miałam ogromniaste skrzepy (ostatnio takie coś zdarzyło mi się tylko raz w życiu trzy lata temu). Wiem, że on rozrzedza krew, no ale czytam, że lekarze zalecają, żeby go brać przez cały cykl, więc to może zbieg okoliczności? Na wszelki wypadek na razie odstawiam. Wy bierzecie przez cały czas?
    odstawienie w dniu okresu już nic nie da bo on się dłużej utrzymuje w organizmie-mi lekarz mowi ze trzeba by go z tydzien nie brać :-)

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matki Polki się w Was odezwały, czy co? o.O ja mam odruch wymiotny jak słyszę "fasolka", i co z tego? Nie moja roślina strączkowa, nie mój biznes.

    Swoją drogą, koleżanka swoje nazywa "gówniakami", no mnie trzepie, ale ona je kocha. Zwracanie uwagi jak się mówi o swoich dzieciach jest równie bezsensowne, jak pytanie "czemu dałaś mu na imię Brajanek a nie Mieszko" ;]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 11:43

    Asik86, szatanka lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta, jaką immunologię miałaś robioną?

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe, cudowne wieści! Wiedziałam, że tak będzie! :)

    Skoro wy bierzecie Acard przez cały cykl i was nie zalewa, to pewnie nie powinno, choć może to jest kwestia osobnicza. Zapytam w pon lekarki.
    Asik86 wrote:
    ok, to pogadam z lekarzem nastepnym razem, bo mi sie wydaje, że u nas problem może być z zagnieżdzeniem. Badania idealne, lekarz mówi, że kto jak nie ja ma zajść w ciażę...a ciaży nie ma:( po ostatniej inseminacji ok 7 dniach do 12 miałam silne skurcze i bół brzucha.

    Asik, mam identycznie. Parametry super, endo zawsze tłuściutkie, a ciąży jak nie było, tak nie ma. Od paru miesięcy przeczuwam problem z przepływem krwi przez macicę, bo mam bardzo bolesne i obfite miesiączki, ze skrzepami, a w mojej rodzinie jest długa "tradycja" mięśniakowa. Właśnie dlatego dostałam Acard, piję też herbatkę ziołową z mięty, liścia maliny, trawy owsa i skórki pomarańczy, bo wyczytałam w mądrej książce, że to pomaga. A co cię nakierowało na te badania immunologiczne?

    Aha, ja miewam problemy z progesteronem, ale nawet kiedy jest wysoki, w ciążę nie zachodzę.

    Dziewczyny, a pytanie od czapy mam takie: czy któraś z was pali lub paliła przed ciążą, z tych, co już zaszły?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 12:18

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Wichrowe, cudowne wieści! Wiedziałam, że tak będzie! :)

    Skoro wy bierzecie Acard przez cały cykl i was nie zalewa, to pewnie nie powinno, choć może to jest kwestia osobnicza. Zapytam w pon lekarki.



    Asik, mam identycznie. Parametry super, endo zawsze tłuściutkie, a ciąży jak nie było, tak nie ma. Od paru miesięcy przeczuwam problem z przepływem krwi przez macicę, bo mam bardzo bolesne i obfite miesiączki, ze skrzepami, a w mojej rodzinie jest długa "tradycja" mięśniakowa. Właśnie dlatego dostałam Acard, piję też herbatkę ziołową z mięty, liścia maliny, trawy owsa i skórki pomarańczy, bo wyczytałam w mądrej książce, że to pomaga. A co cię nakierowało na te badania immunologiczne?

    Aha, ja miewam problemy z progesteronem, ale nawet kiedy jest wysoki, w ciążę nie zachodzę.

    Dziewczyny, a pytanie od czapy mam takie: czy któraś z was pali lub paliła przed ciążą, z tych, co już zaszły?
    Szatanka, po prostu chyba czytam i czytam. Wiadomo, że lekarz ma "milion" pacjentek i mam poczucie, że sama musze się uważnie obserwować i ewentualnie pytać o wszystko. W środę mam kolejną wizytę, po stymulce Gonalem, więc spytam o te wszystkie nurtujące mnie rzeczy..

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się chyba nie liczę, bo rzuciłam wiele lat temu :P

    Ja zaczęłam ze 2 m-ce temu pić zioła Sroki nr 3, koleżanka mnie namówiła, facetowi też dawałam ;) Nie wiem czy pomogło, ale jak się wierzy w takie cuda (a my trochę tak), to chociaż na głowę dobrze robi ;)

    Mnie bolesne miesiączki przeszły po poronieniu... Cierpiałam okrutnie 1 i/lub 2 dzień, zażerałam się paracetamolem i rozkurczowymi, a teraz wystarcza mi 1 paracetamol jednego dnia. I skróciło się. Z 4-5 na 3-4, gdzie ten 4 to ledwo plamię.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, jakie to jest tłuściutkie endo? Jakie w czasie owu?

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik86 wrote:
    Szatanka, po prostu chyba czytam i czytam. Wiadomo, że lekarz ma "milion" pacjentek i mam poczucie, że sama musze się uważnie obserwować i ewentualnie pytać o wszystko. W środę mam kolejną wizytę, po stymulce Gonalem, więc spytam o te wszystkie nurtujące mnie rzeczy..

    Asik, chodzi mi właśnie o to, co wyczytałaś :) Tzn. jaki może być związek z immunologią a problemami z przepływem krwi i zagnieżdżeniem, bo niezbyt się orientuję. Podpowiesz?

    Wichrowe, zawsze w 11-12dc podczas monitoringu mam już 10mm, w dniu owu nie pamiętam liczby, ale lekarka zawsze mówi, że bardzo ładne.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, to ja mam mniej, wydaje mi się że jednocyfrowo, że coś 7mm ostatnio było. Ale też nigdy nie mówił nikt, że jest zbyt małe, więc....może ok.

    Edit: właśnie się doczytałam, że w okresie koło owu średnio jest 8, więc chyba ok ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 12:39

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Asik86 Autorytet
    Postów: 1008 462

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Asik, chodzi mi właśnie o to, co wyczytałaś :) Tzn. jaki może być związek z immunologią a problemami z przepływem krwi i zagnieżdżeniem, bo niezbyt się orientuję. Podpowiesz?

    Wichrowe, zawsze w 11-12dc podczas monitoringu mam już 10mm, w dniu owu nie pamiętam liczby, ale lekarka zawsze mówi, że bardzo ładne.
    Niby zdarzają sie i to wcale nie tak rzadko, mutacje gentów, albo są przeciwciała, które blokują zagnieżdżenie sie zarodka lub utrzymanie ciązy, traktując go jak "obcego", którego trzeba sie pozbyć z organizmu.

    27.07 <3 <3 bliźniaki!!
    hchy3e3kpv63uaya.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u mnie jest grubsze, ja nawet przy stymulacji miałam 8mm już na monitoringu.

    A tak a propos, strasznie mnie napieprzają jajniki, a dzisiaj 4. dzień Clo. Mam nadzieję, że ich się tam nie narobi milion...

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
‹‹ 542 543 544 545 546 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ