INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
jatoszka wrote:Na plamienie implantacyjne chyba juz za pozno wiec raczej okres sie rozkreci
Jak nic sie nie zmieni to zrobie w pondzialek bete
Masz racje, że za późno, zapomniałam że Ty już tak dawno (jak ja) miałaś IUI. Ja juz właściwie @ kończe a u Ciebie dopiero plamienie. Wiesz, ja myśle że to przez niski progesteron. Moze zwiększ dawke sama ? Ile teraz bierzesz luteiny?
Efta co Ty na to? Może Jatoszka sama powinna wziąć z jedną tabl więcej? Można tak? Przynajmniej do poniedziałku i bety. -
jatoszka wrote:Jak zobaczylam rano plamienie to juz dzis lutki nie bralam a wczesniej bralam 2x2 wiec i tak duzo
Wy wszystkie macie jeszcze nadzieje a mnie to plamienie pozbawilo zludzen
Kobieto! Nie mozna odstawiać luteiny samemu! Matko, jest jeszcze nie tak późno , leć i bierz lutke! Bądź poważna!
Przepraszam za wykrzykniki ale sie zdenerwowałam.
Chcesz tego dzidzia czy nie? Jak chcesz to walcz do końca!
Marsz zapodać lutke! -
Jatoszka, lutke to możesz odstawić ale w poniedziałek po becie.
Błagam Cie weź tą lutke i przestań panikować. Wiesz ile kobiet plami na początku ciąży??? DUŻO.
Weź sie w garść i może coś z tego jeszcze będzie. Myśl pozytywnie i walcz dla dziecka. Jak można sie tak łatwo poddawać przez plamienie?? Nie rozumiem tego... -
Jatoszka! Wichrowe też plamiła! Tylko beta prawdę Ci powie... Rozumiem, ze masz wydatki, ale to jest koszt okolo 35 zl!
wichrowe_wzgórza, jatoszka lubią tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
jatoszka wrote:Zapodalam i na aplikatorze sporo brazowej krwi do tego doszedl bol brzucha
Ważne, że sama nie przestałaś brać lutki. Teraz czekamy. Co ma być to będzie ale walczysz do końca. Ok? My tu jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki kochana.zohasamoha, lilka1984, jatoszka lubią tę wiadomość
-
Jatoszka, na betę marsz!!! Musisz mieć pewność! Inaczej gwarantuję Ci, że za jakiś czas zaczniesz rozkminiać czy ciąża była czy jednak nie i dostaniesz regularnego świra! Nawet jak wynik będzie smutny, to chociaż 100%! Wsadzaj tę luteinę! Ja na luteinie plamiłam na brązowo 2 tygodnie! A przecież pierwszego dnia na IP siedziałam z myśla, że znów po ciąży i znòw w 8 tyg.
Dla rozluźnienia - nie wiem jakim cudem, ale dziś wpadła mi luteina do cewki... brawo ja, co się namęczyłam żeby to wyjąć... i myślałam, czy w razie czego przy sikaniu wypadnie czy zatka....jatoszka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:
Dla rozluźnienia - nie wiem jakim cudem, ale dziś wpadła mi luteina do cewki... brawo ja, co się namęczyłam żeby to wyjąć... i myślałam, czy w razie czego przy sikaniu wypadnie czy zatka....
haha Wichrowa ja nawet jakbym bardzo chciała to pewnie nie udaloby mi sie tam luteiny wsadzić jak Ty to zrobiłaś.. nie wiem nie wiem -
jatoszka, dziewczyny mają absolutną rację! Rozumiem, że jesteś zmęczona rozczarowaniami i nie spodziewasz się niczego dobrego, ale tak długo jak masz choćby kilka procent nadziei, powinnaś robić wszystko, żeby tę ewentualną ciążę wspomóc. Tyle gadamy o różnych dziwnych plamieniach (patrz Wichrowa czy Kasia), nieudanych sikańcach, a ty co? Jeden nieudany test i się załamujesz, choć okresu nie ma i masz dużo objawów wskazujących na ciążę? Nie mówię, że ona na pewno jest, ale tak długo, jak tego nie wiesz, powinnaś walczyć! Idź w pon na betę, nawet jeśli plamienie się wzmoże.
Przepraszam, że tak ostro, ale też się zdenerwowałam.jatoszka lubi tę wiadomość
-
Jatoszka biez lutke i marsz na bete!
Mowisz ze bierzesz 2x2 a ile mg?
Ja dalam rade nigi na tyle zacusnac ze dopiero dzis sie @ zaczyna rozkrecac... wiedzialam ze bedzie bo robilam dzien przed rozpoczeciem plamienia test na wszelki wypadek choc wiedzialam podswiadomie ze nic z tego... Dobrze ze rozkreca sie dzis dopiero to do kliniki pojade w 3dc i moze normalnie jak zawsze od 3dc rozpoczne stymulacje od razu... Takze za jakies ok 2 tyg mniej wiecej pierwsza iui...jatoszka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kurde nie wiem co sie dzieje leci ze mnie jak z kranu i jakies spore skrzepy
Szkoda ze nie zrobilam tej bety zaraz we wtorek albo pozniej moze to biechemiczna bo takiego okresu nigdy nie mialamWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 17:25
-
Przykto mi Jatoszka. Ale trzeba pamiętać nowy cykl to nowe szanse36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Jatoszka, nie wiem co Ci napisać... Ja przy bioch miałam mega @ tak jak piszesz leciało jak z kranu, ze skrzepami. W kolejnym cyklu też. Prawdopodobnie nie było wtedy ciąży ale był mega wysoki progesteron i beta ok 6. A w tym cyklu nie udało się i @ była normalna.
Nie wiem jaki jest u Ciebie powód takiego krwawienia bo nie zrobiłaś bety. Może skontaktuj sie z gin? Sama nie wiem co Ci jeszcze doradzić.
Mi po dwóch dniach przeszła ta mega @ i trzeciego dnia była już w miare normalna..
Trzymaj sie tam!jatoszka lubi tę wiadomość
-
A tutaj na poprawe humoru artykuł o nas, a na pewno o mnie
Zanim staniesz się mamą, a Twoje życie wywróci się całkiem do góry nogami, przejdziesz przez etap oczekiwania i starań, który też nieźle namiesza.
1. Od tej pory Twoje życie będzie podzielone na dwa etapy: dwa tygodnie PRZED owulacją i dwa tygodnie PO owulacji.
Będzięsz żyła od – do, wyliczając, dni godziny, obserwując swój oragnizm, sprawdzając temperaturę i śluz.
2. W czasie dwóch tygodni „po” będziesz przekonana, że każda czkawka, mdłości lub zawrót głowy to oznaka ciąży.
Będziesz przekonana, że zwykłe przejedzenie to już ciąża.
3. Nawet jeśli kupisz testy ciążowe „na zapas” to i tak nigdy nie będzie dość.
Przecież żaden test nie daje 100 proc. pewności…
4. A jedna linia na teście, która kiedyś przynosiła ulgę teraz stanie się Twoim największym wrogiem.
Mimo, że nie będzie widoczna i tak będziesz starała się dojrzeć tę nieobecną.
5. Dobrowolnie zrezygnujesz z rzeczy, które kiedyś uwielbiałaś. Nie zatęsknisz za kawą, pizzą czy alkoholem.
Później wyeliminujesz cukier, gluten, tłuszcz i sól… Zostaw przynajmniej trochę zdrowego rozsądku!
6. Wszystkie Twoje plany będą podporządkowane owulacji.
Wakacje, praca, a nawet zakupy czy spotkanie z przyjaciółką – wszystko będą wyznaczały dni Twojej owulacji. Do tego dojdą wizyty lekarskie i czas zażywania suplementów, a pomiędzy tym zajdziesz czas dla siebie.
7. Seks stanie się, jak kolejna recepta…
Nawet jeśli próbujesz go urozmaicać to myślisz o jednym, o upragnionym dziecku. Prowadzisz kalendarz, jak najlepsza sekretarka, sprawdzasz temperaturę i śluz sprawniej niż niejeden lekarz, w łóżku przyjmujesz pozycję, jak na zajęciach za akrobatyki. Nic dziwnego, że trudno o spontaniczność…
8. Garść tabletek będzie dla Ciebie, jak drugie śniadanie
Suplementy, zioła, hormony, witaminy – będzie tego trochę.
9. Będziesz wolała dostać wezwanie na komisariat niż iść na imprezę z okazji urodzin dziecka Twojej przyjaciółki.
Bo chociaż ją kochasz całym sercem to nie potrafisz przestać myśleć o własnych staraniach.
10. Twój partner będzie lepiej zorientowany w poziomie hormonów i jajeczkowania niż w europejskiej ekstraklasie.
Estrogeny, progestron, gonadotropina kosmówkowa, choć kiedyś nie potrafił wymówić tych nazw dziś staną się one dla niego chlebem powszednim.
jatoszka, zohasamoha, Flowwer, Polawola, ja1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Padłam hahahah aż ukradnę tekst dla poprawy humoru innym dziewczyną!!!
EA lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Sama prawda, acz chyba już doszłam do etapu gdzie to bardziej frustruje niż bawi
Wiecie co, zaczęłam czytać o luteinie i wpadłam w paranoję, że mam odstawić. Ok, powiedział że jak mam się martwić, to jeszcze miesiąc, tak żebym na wizytę mogła już przyjść bez. Że 2-2,5 tyg 2×100 i potem 100 i odstawic. Mam 50-tkę jeszcze w domu i pomyślałam, że po 2 tygodniach kolejne 2 przejdę na 150, 100 i 50... ale łapie mnie schiza że potem dostanę skurczów i poronię
No ale z drugiej strony - lekarz chyba wie co mówi9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023